Logo polskiej "prezydencji" w UE - wyjaśnienia fenomenu "strzałek"

Obrazek użytkownika 2-AM
Kraj

Od wczoraj szaleje dyskusja nad zaprezentowanym przez naszego zapracowanego premiera Tuska (3 dniowy tydzień pracy) nowym logiem obrazującym polską prezydencje w Unii Europejskiej. Zasadniczo sama prezydencja to dość kosztowny i niczemu nie potrzebny cyrk sprawiający że państwo sprawujące „prezydencje” coś może sugerować całej Unii i ma ambicje do „kierowania” i wyznaczania „onej” Unii nowych celów i zadań przez 6 miesięcy. W rzeczywistości jest to bardzo kosztowna zabawa dla podatnika kraju, który akurat ma pecha i finansuje urzędniczą „biurwokracje” i jej „zachciewajki”. Szacuje się że koszt owej „prezydencji” będzie kosztował Polskę kilkaset milionów (pytanie tylko czy złotych czy euro) zyski będą raczej wątpliwe (np. po ostatnim „szczycie klimatycznym” organizowanym w Poznaniu do przodu były tylko miejscowe „cichodajki”).

Dotychczas wszyscy podniecaliśmy się symbolem – gadżetem polskiej prezydencji ,którym był wymyślny (zdaje się że przez Radka Sikorskiego czy pana Dowgielewicza) kolorowy bączek (niektórzy twierdzili że chodziło raczej żydowski bączek czyli „drejdel” – ach te wpływy rodziny !) których to Ministerstwo od Spraw Dziwnych i Zagranicznych zamówiło jakoby w liczbie ponad 6 tysięcy sztuk na prezenty. Wszyscy oczami wyobraźni widzieli już ministrów puszczających owe „bączki” i zachęcających swoich europejskich kolegów do puszczania bączków (akurat do tego ich zachęcać nie trzeba).

Okazało się jednak że inwencja naszych „szpeców” od PR’u jeszcze się nie wyczerpała i wczoraj zaprezentowano oficjalne logo owej prezydencji. Trwa właśnie ożywiona dyskusja co przedstawia owe logo. Część dyskutantów twierdzi że to pozbawione głowy „ludziki” prowadzone w niewiadomym kierunku (pewno na zatracenie). Inni natomiast odczytali to logo w nieco inny sposób. Nasi unijni sąsiedzi z Irlandii mają znacznie bardziej ciekawą i chyba najcelniejszą interpretacje owego loga. Rosnące strzałki przedstawiają kolejno od lewej strony licząc : wzrost podatków w Polsce, wzrost cen, wzrost poziomu inwigilacji obywateli, wzrost bezrobocia, wzrost zadłużenia kraju i wzrost administracji urzędniczej.

Oryginał prezentacji polskiego loga na stronie http://asset.soup.io/asset/1888/8471_c17b_500.jpeg Natomiast bardzo udana polska wersja loga została opracowana przez „cynika9” i zamieszczona na jego blogu DWAGROSZE.BLOGSPOT.COM . Zachęcam do obejrzenia ..

Brak głosów

Komentarze

Kojarzące się z tą flagą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#157843

genialne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#157847

Widziałam gorsze. Przykre jest tylko, że Jerzy Janiszewski dał się kupić (autor znaku "Solidarność"). Prawdziwym hitem to dopiero będą bączki z tym znakiem. Konkurs na logo polskiej prezydencji ogłaszał w 2009 r. Dowgielewicz i był to konkurs zamknięty. Kogo zaproszono do tego konkursu i kto te zgłoszone prace oceniał - do dzisiaj zastaje słodką tajemnicą p. Dowgielewicza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#157848

Dziwię się, że krytykujecie "kolorowe bączki" symbolizujące naszą Prezydencję. Przecież one w doskonały sposób charakteryzują całą ekipę „naszego” rządu. Dla zamydlenia rzeczywistości wykorzystuje się migające kolorki, które maja odwrócić uwagę od spraw zasadniczych.
Powstał jednak mały problem, w wypowiedziach rządowych pojawia się zbyt mało kolorów za to o wiele za dużo bączków, czego może nie widać ale na pewno czuć. Jedno jest pewne każde działanie i każda wypowiedź rządu i nie tylko – trąci bączkiem, czego nie zafałszuje żaden kolorek, nawet migający.

Vote up!
0
Vote down!
0

UPS

#157864

pisowni. Zjawisko medialne "prezydencja" zwykłam pisywać "prezydęcja".
Z "bulem", ale kąsekwętnie.
:-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#157874

jest żywcem skopiowana z logo "Solidarności". Jak tam prawa autorskie i zgoda "S", hę?

PS. sorki, nie dostrzegłem, że o tym samym pisze @ma

Vote up!
0
Vote down!
0
#157886

można rozumieć jako kartę (w kabale) 6 pik, co oznacza:

Karta ma takie znaczenie,

że ci grozi zmiana, miejsca opuszczenie.

Ta karta oznacza przejście przez Furtę, a mianowicie rozbudzenie.

Może to być realna podróż, albo podróż symboliczna łodzią przez rzekę Styks do tamtego świata. Przewoźnikiem jest ponury starzec Charon (z mitologii greckiej).

Dla ciebie ta karta oznacza pogodzenie się z losem pomimo nie rozwiązanych problemów. Wszystko jeszcze może się zdarzyć.

Przekraczasz próg nadziei.

 pozdrawiam emeryt22

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam emeryt22

#157910