Jak Gaziuta Wybiórcza Finlandię pokonała

Obrazek użytkownika 2-AM
Kraj

Nie chodzi tu bynajmniej o obalenie w 3 łykach flaszki „Finlandii” ale o nie dopuszczenie do deprawacji polskiej młodzieży przez Fina Niko Puhakkę. Niko Puhakka miał być główną „atrakcją” letniego obozu ONR, który to miał odbyć się w ośrodku wczasowym w Białym Dunajcu.

Fin jest utytułowanym zawodnikiem – karateką biorącym udział ( z reguły zwycięsko) w licznych turniejach typu full-contact (coś w rodzaju Kumite czy polskiego KSW ) a poza tym, że odnosi duże sukcesy na polu sportowym ma na ciele tatuaże, które budzą grozę i odrazę całego postępowego lewactwa. Otóż ma on wytatuowany napis „Blood and Honour” znaczy „Krew i Honor” co wywołuje u wszystkich gęsią skórkę i odruch wymiotny gdyż kojarzy im się to zestawienie z międzynarodową organizacją skrajnej prawicy czy też nazizmu o tak samo brzmiącej nazwie. Sam fiński zawodnik nie ukrywa, że napis oddaje jego poglądy aczkolwiek szerszej opinii publicznej nie są znane i co należy podkreślić udokumentowane jego nazistowskie gesty w rodzaju „zamawiania 5 piw” jak robili to młodzi koledzy Romana Giertycha na obozach jego młodzieżówki LPR’u czyli Młodzieży Wszechpolskiej.

Wracając jednak do tematu, Fin miał być główną atrakcją obozu prawicowej młodzieży ONR. Prawicowa młodzież poza godnymi ubolewania poglądami w rodzaju (Bóg, Honor, Ojczyzna czy Patriotyzm – proszę to potraktować jako swoisty sarkazm) ma to do siebie, że lubi ruch i ćwiczenia fizyczne podnoszące sprawność i poprawiające kondycje (zupełnie jak te paskudy z HitlerJugend). Lubią pocić się podczas różnego rodzaju marszy, podchodów, gier sprawnościowych itp. Pod tym względem różnią się od typowego młodego lewactwa, które preferuje pasywny tryb spędzania czasu w pozycji nie wymagającej wysiłku fizycznego - najlepiej horyzontalnej. Trudno zresztą od młodocianego lewactwa zaczadzonego dymkiem z „marychy” i postępowymi poglądami ze stajni samego Mao Ze Donga, Lenina czy Pol Pota by była zdolna do jakiegoś poważniejszego wysiłku fizycznego. Jedyne ćwiczenia fizyczne jakie najpewniej dopuszczają ewentualnie młodzi aktywiści to instruktaż ze strony homoseksualnych aktywistów co do technik „bezpiecznego i postępowego ” spółkowania między osobnikami tej samej płci. 

Jeszcze w weekend czujni lewicowi pos-tępacy poprzez swoje pełne grozy artykuły o zagrożeniu nazistowskim „odpalili” ABW, która lotem sokoła przyobiecała, że jeśli Fin puści choćby najmniejszego bąka na temat swoich paskudnych poglądów to ciupasem, odstawią go do granicy wbijając przy tym słowackiego „niedźwiadka” w paszport z adnotacją „tych klientów nie obsługujemy”. Problem polega na tym, że poglądy Fina zdaniem naszych „szpeców” z GazWyb’u są napisane tatuażem na jego ciele. W związku z tym wskazane było by zakazać Finowi obnażania swojej muskulatury a pod prysznic winien chodzić po zmroku i brać go w ciemnościach. Co prawda w zaistniałej sytuacji istnieje zagrożenie, że pod prysznicem w ciemnościach Finowi mogło by upaść mydło co mogło by zostać wykorzystane przez ukrytych wśród „prawaków”na wczaso-kursie ONR lewicowych aktywistów spod znaku „kochających inaczej”. Wtedy Fin zaskoczony od tyłu i po ciemku przez przeważające siły „oświeconych” mógł by mieć poważne problemy. Porzućmy jednak ten wszeteczny wątek.

Ponieważ nie można było być pewnym czy ABW stanie na wysokości zadania i usunie „fińskie zagrożenie” do akcji włączyli się specjaliści z GazWybu (o sprawie więcej pod powyższym LINKIEM ). Po stosownych artykułach i jak można spodziewać się kontakcie z właścicielem ośrodka udało się zażegnać niebezpieczeństwo u samego źródła. Postawiony pod ostrzałem i pręgierzem całej postępowej opinii publicznej właściciel ośrodka oświadczył, że nie wiedział kogo będzie w nim gościł i w zaistniałej sytuacji nie udostępni swojego ośrodka i co więcej nie wpuści uczestników wczaso-kursu ONR na swój teren. Widać nawet umowa między dwoma zewnętrznymi podmiotami gospodarczymi nie stanowi żadnego zabezpieczenia odbycia imprezy jeśli impreza nie uzyska akceptacji oddelegowanych na odcinek prasowy funkcjonariuszy z GazWybu. Gdyby tak prawnicy ONR dopilnowali sprawy i zadbali by w umowie były odpowiednio wysokie kary umowne za nie wywiązanie się z niej ośrodka, ONR mógł by przy zerowym koszcie przejąć za długi będące konsekwencją nie realizowania umowy na stałe cenną bazę edukacyjno szkoleniową. Z drugiej strony co by to było gdyby kursanci ONR wsparci fachowymi instrukcjami fińskiego gościa przyszli wyperswadować właścicielowi ośrodka, że umowy to rzecz święta i trzeba jej dotrzymywać ? Murowany skandal na cały świat !

Co ciekawe nasi pos-tępacy nie mieli nic przeciwko gdy jakiś czas temu organizatorzy homo-parady zwoływali do udziału w niej i jednoczesnej jej ochrony różnego rodzaju międzynarodowych homoseksualnych aktywistów-karateków. Liczyli najpewniej, że będzie można dać dobrego łupnia nie dokształconym „prawakom” którzy chcieli protestować przeciwko postępowej homo paradzie. Tym razem „prawaki” chciały się nieco wakacyjnie „wyedukować” u mistrza sportów walki by mieć następnym razem równe szansę ale chyba im się to nie uda.

By uniknąć takiej ewentualności postanowiono zastosować odmienny gambit jakim jest ogłoszenie w odpowiednich mediach rezygnacji samych kursantów z planowanego szkolenia. Jakoby zapisani wcześniej uczestnicy obozu zaczęli sami rezygnować z uczestnictwa w zajęciach. Ciekawe czy sami zrozumieli po przeczytaniu stosownych artykułów, że tkwią paskudnie „w błędach niebu obrzydłych” i czas na zmianę swego postępowania czy też agenci ABW udali się do co niektórych wskazując uroki wyjazdu w tym samym czasie nad polskie morze? Jak by nie było nasi luminarze z GazWyb’u dbający o czystość idei i poprawność poglądów stwierdzili ,że najpewniej wskutek wspomnianej rezygnacji kursantów organizatorzy zmuszeni zostali odwołać obóz. Nie pozostaje nic innego jak przypomnieć prorocze słowa tow. Stalina po śmierci tow. Lenina:

"Odchodząc od nas nakazał nam towarzysz Lenin rozwijać i umacniać organizatorską funkcję prasy. Przysięgamy ci towarzyszu Leninie, że wypełnimy wiernie i to twoje przykazanie!" - zapewniał Ojciec Narodów i Chorąży Pokoju. 

P.S.

Skoordynowana akcja ABW i całego MSWiA zmierzająca do eliminacji „fińskiego zagrożenia” dziwnie współgra z opisanym przez Stanisława Michałkiewicza wspaniale skoordynowaną akcją utemperowania księdza Natanka – kto nie czytał niech przeczyta bo warto - "Koordynacja zbyt ostentacyjna"

Brak głosów

Komentarze

pewnie tam była gadka w stylu
"no wicie,rozumicie bo jak wpuścicie tych ONR-owców to wam naślemy skarbówkę,sanepid i się nie wygrzebiecie z kłopotów"

spać można w namiotach bez laski zastraszonego gościa
ale jeśli na twardzieli by im wyrosnac przyszło to i umyć się w strumieniu/rzece - czy to problem?

Vote up!
0
Vote down!
0
#173775

Ks. Natanka, który nawtykał metropolicie "TW Prorok" już dręczy nadzór budowlany i sanepid
http://wyszperane.nowyekran.pl/post/22039,koordynacja-zbyt-ostentacyjna
___________________________
jam... z tego, co mnie boli

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________
jam... z tego, co mnie boli

#173778

- gdy nie ma kija można wziąć kamień
albo w ostateczności kopnąć...
Wiec metod jest kilka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#173779

"Krew i honor".

Działalność bojówkarska ONR w Warszawie w latach 1934-1939.

 

We Włoszech i w Niemczech ruchy nacjonalistyczne o zabarwieniu skrajnym społecznie, na które powoływali się twórcy ONR, były organizowane przez ludzi wywodzących się nieraz z niższych warstw społecznych, a w skład kierownictwa tych ruchów, szczególnie hitlerowskiego, wchodzili niejednokrotnie ludzie z kryminalną przeszłością. Z tego punktu widzenia ONR miał całkiem innych charakter. Przywódcy tego obozu pochodzili ze środowisk ogólnie respektowanych i mieli szerokie powiązania rodzinne, towarzyskie i zawodowe w środowiskach cieszących się poważaniem. Wśród przywódców ONR nie było kryminalistów czy też ludzi rekrutujących się z mętów społecznych. Jednak kierownictwo było zwolennikiem użycia siły i walk ulicznych jako metody dojścia do władzy... Fragment wstępu.

Dodam od siebie, że w Stronnictwie Narodowym w przedwojennej Polsce w skład tej partii wchodziło bardzo dużo polskiego ziemiaństwa, arystokracji i szlachty. To nie była tak jak w Niemczech robotniczo chłopska zbieranina, dotyczy to też Włoch, w Hiszpanii była podobna sytuacja jak w Polsce, jednak przy tym wszystkim, polski nacjonalizm nie miał nigdy nic wspólnego z faszyzmem niemieckim a już na pewno z nazizmem...

Vote up!
0
Vote down!
0
#173780

ale ONR kojarzy się np. z "Irydionem", który ma beznadziejne maniery.
lubię ich muzę, ale za bluzgi w wywiadach, to ma ją u mnie liścia ;)))

___________________________
jam... z tego, co mnie boli

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________
jam... z tego, co mnie boli

#173786

Masz rację, ostatnio za ich bluzgi przepraszałem. :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#173787

Pawiel T, czy tobie czasami ONR nie POmylil sie z ZOMO Jaruzelskiego z czasaow stanu wojennego? Przeciez ten twoj opis ( byli kryminalisci, doly spoleczne itd) to wypisz wymaluj ZOMOWcy ktorzy dzis stanowia elite PO!

Vote up!
0
Vote down!
0
#173804

Pan ma niehrabio problemy z czytaniem ze zrozumieniem, za to nie ponosi winy ani ZOMO ani tym bardziej ONR. :) Tam w tym krótkim wstępie do tej książki, którą zaprezentowałem nie ma nic takiego napisane na temat ONR-u, ale pan, niestety tego nie widzi. A może tak niehrabio trzeba, by było udać się do dobrego okulisty, bo na naukę czytania ze zrozumieniem, wydaje się, że w pana przypadku jest już za późno. :)

p.s. Tak NSDAP, SD oraz Hitlerjugend można porównywać do ZOMO, tego porównania nie można w żaden sposób zastosować do polskiego przedwojennego ONR-u, zresztą do dzisiejszego również.

Tak do NSDAP oraz organizacji faszystowskich w Niemczech Hitlera należeli przede wszystkich ludzie z ludu z niemieckich niższych warstw społecznych, robotnicy, chłopi, często ludzie z przeszłością przestępczą, zwłaszcza tacy, którzy stali na czele tych organizacji, i tutaj nie chodzi o wyroki spowodowane ich działalnością polityczną, tylko zwykłe bandyckie napady i ich przestępcza działalność kryminalna w Niemczech po zakończeniu I wojny światowej... Natomiast w skład SN a potem ONR-u nigdy tacy ludzie nie wchodzili, nie było takich ludzi stojących na czele polskich organizacji nacjonalistycznych i narodowych, to była nasza prawdziwa elita, ziemiaństwo, inteligencja, duchowieństwo polskie, arystokracja oraz polska szlachta...

Dlatego komuniści walczący potem z NSZ-em często te ugrupowania nazywały wrogami ludu miast i wsi, obszarnikami, burżuazją i polskimi panami...

Vote up!
0
Vote down!
0
#173819

NSDAP, SD oraz Hitlerjugend mozna porowanc do ZOMO a przede wszystkim do PO i SLD! W internecie krazy zdjecie dziadka Tuska z czasow 2 wojny swiatowej w mundurze hitlerowskiego zolnierz z opaska SD ...Tak wiec to ze  PO jest spadkobierczynia SD nie jest przenosnia..POnadto trzeba przyznac ze Donald Tusku-plemiel z woli polskiego motlochu jest jak kropla wody podobny do swojego slynnego dziadka z SD!

Vote up!
0
Vote down!
0
#173821

Matko boska, gdzie ja widziałem niehrabiego? To pan natipak1, kolejny pan bez polskiej czcionki i nieumiejący czytać pisma polskiego ze zrozumieniem. Ale, gdzie w tym wstępie do tej książki jest napisane, że ONR albo SN były podobne do NSDAP albo SD? Teraz pan zaczyna pisać coś na temat PO i Tuska? Wydawało mnie się, że tak ktoś napisał, czyżby znikające komentarze?

Jeszcze raz w takim razie, Kaszubów nie wcielano do SD ani do SS panie natipaku1. Dziadek Tuska z tego, co wiem podobno był w wermachcie. Te zdjęcia nie mają nic wspólnego z PO ani z Tuskiem i tym bardziej nie mają nic wspólnego z tym wstępem, do którego pan się odwołuje.

To pan napisał, że NSDAP można porównać do PO i SLD, nie ja. :)))

W PO oraz w SLD są różni Polscy, tak samo jak w PiS-e, to samo dotyczy dzisiejszego ONR-u, jednak w odróżnieniu od PiS-u i PO oraz SLD w dzisiejszym ONR-e nie ma ludzi związanych z okrągłym stołem i z Magdalenką, w ONR-e nie ma też nie Polaków, których pełno w SLD, PO i PiS-e. :)

p.s.

Byłem święcie przekonany, że piszę do dyskutanta niehrabiego?

Chyba trzeba będzie zacząć robić zapisy komentarzy, bo pamięć jest zawodna, a i oko szybko zapomina o wielu istotnych sprawach. :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#173828

 za przeproszeniem, nie musisz mnie Pan przepraszac, ale cieszy mnie, ze odbijam sie Panu niemile, w przypadku, jak ktos Pana do muru przypiera.

Vote up!
0
Vote down!
0
#173835

Do jakiego mury, gdzie nastąpiło to przyparcie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#173854

zanim napiszesz kolejny raz stek bzdur za wyborcza to dowiedz sie u zrodla co i jak...Oboz byl organizowany przez K1 center( klub sportowy z lublina) z jego organizacja nie mial nikt inny nic wspolnego poza tym klubem i mna bo to na moje osobiste zaproszenie Niko mial przyjechac do PL...informacja o obozie byla dostepna w internecie od dawna i kazdy mogl ja umiescic na swojej stronie co tez uczynil ONR zreszta nie tylko oni.

Vote up!
0
Vote down!
0
#173800

"...czy ABW stanie na wysokości zadania i usunie „fińskie zagrożenie” do akcji włączyli się specjaliści z GazWybu..."
To GW jest jakąś agendą ABW??? Doprawdy, nie wiedziałam!

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#173848