Komu, komu www.kampania-tuska.pl? Pół darmo!

Jest moją własnością ta domena władzy. Pilnie opchnę bo coraz mniej warta.

Pusta jak kwalifikacje premiera, ślepa jak antypolityka, którą prowadzi.

Nie mam żadnego planu do jej wykorzystania, bo i jakie plany można wiązać z Donaldem Tuskiem.

Kupiłem ją bez sensu i składu, bo tylko do takich działań może ten rząd nastroić.

Zdawać by się mogło komuś, ze przez mgnienie oka pomyślałem, iż nowoczesny kandydat na Prezydenta RP – za jakiego ten rudy hipokryta się niewątpliwie uważa – niczym Obierak Banana będzie chciał sięgnąć po narzędzie w łapkach Łażącego Łazarza.

Ale to nieprawda. Bo zawsze podejrzewałem, że nim na polityce Łazarz grosz wyłazi, to nie ma siły, ogrom łapek, przekrętów i kombinacji Platfusormy pęknie i - co dziś widzimy - małość jej obnaży.

A czym jest Tusk bez kolegów (których musi się pozbywać szybciej niż kolejne publikacje Rzepy)?

Czym jest Rząd, któremu pada właśnie jedyna strategia jaką posiada (skoki, skoki – do przodu i na boki)?

Czym jest strategia bez taktyki (ta: „fsyscy na TAK” właśnie ląduje w szambie)?

Czym skończy „jedność” i poparcie „magnatów” gdy z porcięt dymi bo majty się palą?

I jak to wygląda (gdy przedszkolak Chlebu smarka a łobuziak Miro z bekiem zmyka do domu)?

Bo czym jest wizerunek bez wizji, autorytetu, reputacji, mądrości i elementarnej przyzwoitości?

Wobec takich rokowań domenę kampania-tuska.pl oddam naprawdę tanio. Po cenie obornika.

Z nadzieją na lepsze zbiory w przyszłym roku.