Wypowiedzi dr Magdy Środy, Kazi Szczuki czy T. Mazowieckiego zachwycają mnie niemal jak widok pól kartofli w Pawlakowej Pacynie

Połowa wakacji, upały ale atrakcji nie brakuje! Młoda marycho-konopna nadzieja Tuska POkonuje autobahny na wstecznym!
POd prąd!
Czy też na prundzie?!
To chyba taka nowa kanikułowa moda u tej POstęPOwej młodzieży!
Ostentacyjna kontestacja!
Kiedyś trzeba się wyżyć!
Jak zostanie premierem , to nie będzie wypadało!
Czyżby jechał POd wpływem jak to mają we zwyczaju i dlatego POmachał Polizei dyplomatycznym glejtem!?
Jedzie PO-ojro-POseł i macha nitrasem!
I tak dobrze, że nie... nitrogliceryną!!

Dwa/dwie/ czołowe homo niewiadomo Środa i Szczuka niby walczą o prawa kobiet, ale zachowują się jak babochłopy!
Takie sobie modelowe wręcz garkotłuki!
Nawet bidulki nie zauważyły, że uprawiają coś , co już dawno się nie tylko przeżyło ale i skompromitowało!
A one dalej biegają nie dość, że bez sensu to na dodatek nadal bez staników i umazgane błotkiem ze sztucznymi kwiatami upiętymi w swe misterne wyondulowane koki!/ nie mylić z ulubionym zielskiem tuskowej POdszczecińskiej młodzieży!/
Ba! zaraziły niemal jak świńską grypą kolejne babochłopy, które poczuły się jak babcie kwiaty; Henrykę od Lewiatana i Szymankową z Dereszowatych!
Nie wiem tylko jakiej muzyki słuchają!
Bo Doorsów i Hendrixa zapewne nie!, gdyż zdaje się bliższe im wydają się dżwięki upodobane i rozpowszechniane przez bezowego Olka!

Posowiecki aerodrom znów zachwaścił się szalejowatymi mędrcami!
Szkoła letnia wypasionego cwaniaka nie odpuszcza.
Młodzieży spragnionej dobrej muzyki a głównie cool,u i luzu technik-witrażysto-cwaniaczek dorzucił czadu!; dwóch mentorów;ładowacza wózków akumulatorowych oraz bezpartyjego-partyjnego doładowacza!

Ten starszy z imienia Tadeuszem zwany, doładowywał przez lat prl,owską propagandę walcząc z polską tradycją, Kościołem a potem jako premier ładował w wała nas, Polaków rzekomo jako pierwszy niekomunistyczny premier!
Brnąc dalej w tę bolszewicką gramotę kwestionuje potrzebę uczczenia 1 sierpnia, rocznicy wybuchu Powstania warszawskiego!
Mnie to nie dziwi, bo czemuż T. Mazowiecki ma się wypierać tego co latami głosił za prl,u!
A miasto stołeczne POdarowało jemu darmowe, bezpłatne przejazdy nie tylko PO wywaltz,owanym Śródmieściu!

Młodszy, od piastowskiego imienia Lechem przezwany ładował też nieżle wszystko i wszystkich włącznie ze swymi kolegami stoczniowymi, "Solidarnością" a potem narodem co go prezydentem obrał!
Co tez bez trudu można odnależć w archiwach IPN!
Ale najlepiej to potrafił doładowywać swe konto bankowe!
I na płycie lotniska tez zgarnął kilkanaście złotych.
Nie ma nic za darmo!

I tak oto zgromadzone polskie dzieci kwiaty zostały porwane jak młode psiaki!
Po takiej ekstazie osobowości młodzież ta wracając do domu zachwyci się, zauroczy każdym poletkiem kartofli widzianym z okien pociągu!

pzdr

pzdr