T.Terlikowski ofiarą /?/ niemieckich pałkarzy sćiągniętych w ramach internacjonalistycznej pomocy przez czerską!

Wielki sukces Michnika, Blumsztajna i im podobnej postkominternowskiej, antypolskiej swołoczy! T.Terlikowski jest jedną z ofiar uderzenia pałką w głowę przez niemieckich zadymiarzy sprowadzonych przez michnikowe GWno!
Cierpi i bajdurzy!
Był wczorajszego dnia co prawda dość daleko od Placu Konstytucji, od Placu na Rozdrożu, nie dostał pałą w głowę, ale plecie jakby zamroczony o rzekomej kompromitacji idei Marszu Niepodległości.
I już deklaruje, że nigdy więcej w tym dniu nie pójdzie, bo ta idea już się wyczerpała!
Terlikowski zapomina, że wczoraj kilkanaście tysięcy ludzi, w różnym wieku, całymi rodzinami mimo grożby zaatowania przez bojówki wynajęte przez potomków Róży Luksemburg, ich prowokacji i potężnego zohydzania tej idei poszło, aby uczcić Dzień Niepodległości!
I ci ludzie nie mieli nic, ale to nic wspólnego z zadymą, zaplanowaną wręcz ba zamówienie salonu i koterii Donalda Tuska ustawką!
I proponowałbym, aby powstrzymał się przed takimi ocenami i co ważniejsze deklaracjami nakręcającymi michnikowców do dalszego eskalowania kłamstwa o wczorajszej manifestacji patriotycznej.

W moim mieście, Toruniu po uroczystej mszy św w kościele garnizonowym pw św Katarzyny tysiące torunian: władze samorządowe woj. i miejskie, całe rodziny, młodzież, wojsko, harcerze, poczty sztandarowe przeszliśmy przez Starówkę pod pomnik wskrzesiciela Niepodległości, Marszałka Józefa Piłsudskiego, aby oddać hołd, podziękować za dar wolności sprzed 93 lat!
I żadne odmichnikowe, odblumsztajnowe lewacko- kominternowskie ścierwo nie miało śmiałości zakłócić naszego świętą!

Ta reakcja oraz deklaracja Terlikowskiego mnie nie tylko dziwi, lecz zwyczajnie po prostu śmieszy!
W stanie wojennym esbecy wielokrotnie usiłowali przy różnych okazjach skompromitować nasze akcje!
Mechanizm znany!
Wczoraj też zadział, wedle starego sprawdzonego i przećwiczonego sposobu!
I jestem wręcz zażenowany tą dziecinną reakcją, deklaracją Terlikowskiego.
I nie mam zamiaru przemilczeć, nie skomentować tej żałosnej wypowiedzi!

pzdr