O płaczliwym D. Tusku i niedoszłym zięciu Jaruzela.

Obnosił się publicznie, że chłopaki nie płaczą, a mazgaj totalny. Te żony wszystko wypaplają! Nic się nie ukryje.
I całe maschizmo leci na mordę!
A wszystko to przez emancypację i zwalczony analfabetyzm.
Rozpisały się te kobitki okropnie.
Wydawnictwa nie nadążają z memuarami.
A jakie rewelacje znajdują światło dzienne!
Nie ma rady! Huelle musi się ewakuować gdzieś na południe, bo zoPOty już zostały sfeminizowane i tam na żaden parytet nie ma szans.

Henia tramwajarka, prezydencka Danka, teraz Małgosia od premiera.
A co to będzie za uderzenie w rynek wydawniczy, gdy żona Sławka zegarmistrza też odkopie swoje talenty!
Ale to nie koniec, bo i odprezydenckie kobitki Sopotu i Gdańska juz z samej definicji muszą umieć pisać!
Szykuje się istne smocze wejście!
D. Tusk płakał na projekcji Króla Lwa!!
O koniu berberyjski! kobyło inflancka!
O gęsi irlandzka!
To moje dzieci jak drut... zimne dranie!
Przeżywały to siedząc, młodsze na moich na moich kolanach, drugie obok.
Tuliły się, zagryzały piąstki, ale nie łkały!
Nie chlipały!
A on dorosły płakał!
Ne pleure pas Donald!
Ne pleure pas!
Patrzajcie ludziska.
Bolek przynosił Danuśce co rusz trafienie w totka!
A Donald lał łzy!
I jak tu dalej ich krytykować!?
Taka dobroć! taka chodząca wrażliwość!
O! jaki byłem wredny i bezduszny!

Niedoszły zięć# Jaruzela postanowił rozprawić się polskim zaściankiem.
Chamstwo! wiocha! prowincja!
z ... elementami szlacheckimi!i wiejskimi!
Kurde!
To jakiś nowy heraldyk!
Trepka ze swym Liber Chamorum to sarmackie zero!
Nulla!
< Wiocha z elementami szlacheckimi i wioskowym showmeństwem>.
A gdzieżeś ty niedoszły zięciu Jaruzela to widział?
Może gdzieś w okolicach Drohiczyna? , gdy bawił tam Daniel z Marylką|? / żal mi tego nadbużańskiego zacnego miasta!, że takie pętaki przy nim się pętały!/.
Ja lubię bywać na Podlasiu we wsiach szlacheckich!
strasznie je lubię.
To kawałek, to część Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

< Wymietliśmy najbardziej wartościową część społeczeństwa przez ostatnie 200 lat. >
Wymietliśmy?! sami z siebie!
To ciekawe! bo ten pan idzie dalej niż cymbał socjologii dr z Krakowa wychwalający zabory jako ratunek cywilizacyjny.
Co prawda niedoszły zięć Jaruzela jakby łagodzi tę swoją tezę .
< Zrobiliśmy to my i odbyło się to też przy udziale cudzych rąk>!
My!?
Maestria historyczno-historiograficzna! coś na poziom pracy mgr, która pan p,rezydęt Bronisław napisał w 15 dni wespól ze swym bezpieczniackim teściem Dziadzią!
Nowy dr bullatus, asinus coronatus!

A dalej już wali w kościół i wiernych!

To już kolejny salonowy nie wierzący i nie praktykujący, który uznał, że trzeba ubogacić polski katolicyzm.
Jego zdaniem kościół jako instytucja jest niczego, gdyż
"Chodzą do kościoła, a nie znają dziesięciu przykazań".
Dalej jacy są Polacy, widać w < "wojnach, powstaniach, wyborach i Sejmie".>
A niby to jacy?
I dyskusje historyczne nie mają sensu gdyż < my tam nie byliśmy, po drugie, nic już nie zmienimy.>
Otóż to!
Jacy?
A po ciemnej nocy jasny dzień nastaje!

I cóż tu by można dodać do tych genialnych ocen naszej przeszłości, tradycji, Kościoła?
Chyba tylko tyle, że szkoda iż ten geniusz nie został jednak zięciem Jaruzela!
Mieliby chłopaki o czym wspólnie pobajdurzyć!
Szybko znależliby wspólny język!
Teściu Wojciechu!
Zięciu!
Jakże słodko by sobie dialogowali!

pzdr
# czy i dlaczego podano mu czarną polewkę?
Może dla zbyt niskiego wzrostu i wedle Jaruzela
nie trzymałby kroku paradnego kampanii reprezentacyjnej?
może?
/bo nasz bohater ma ok 165 w kapeluszu! jam mam też jeno w porywach, gdy nażeluję sobie nędzne resztki rudego wyleniałego czuba to cirka 164 i też w kapeluszu! więc nie o wzrost mi tu chodzi!/