Kurnik spłonął! a oni od razu ruki PO szwam!
Tusk z Komorowskim niby z wykształcenia historycy, a nie chcą lub nie potrafią zrozumieć, że putinowska Rosja jest taka sama jak była bolszewicka Rosja.
I z nią trzeba rozmawiać twardo.
Nigdy na kolanach.
A ten pospiech przeprośny w wykonaniu Komorowskiego i Tuska był nie tylko nieuzasadniony lecz co gorsza obrzydliwy.
Rosja od niemal wieku zawsze taka sama wobec sąsiadów.
Bezczelna, chamsko,czyli nastajaszcza!
Wiecznie nadąsana i pomrukująca i prowokująca.
Bolszewicka Rosja nie znosiła i nie znosi, nie toleruje cywilizowanych norm.
Nie respektowała niczego.
Rosja Putina niczym się nie różni.
Carska Rosja jaka była, my Polacy wiemy najlepiej.
Ale!
Mimo wszystko było to państwo, które mieściło się w owoczesnych normach cywilizacji.
I nie jest moim zamiarem wznosić peany na cześć zaborczej, imperialnej Rosji, ale jakby nie patrzeć to państwo wyrażnie odbiegało poziomem od póżniejszej Rosji bolszewickiej, państwa swołoczy wszelakiej.
Car, batiuszka jednak przestrzegał umów, wchodził w alianse i nawet dotrzymywał zobowiązań międzynarodowych, nawet ze szkodą dla interesów bieżących Rosji.
Carska Rosja aczkolwiek wróg polskiej państwowości była jednak krajem przewidywalnym.
A Rosja bolszewicka poczynając od zsyfiałego degenerata Lenina po dzień dzisiejszy to moralne bagno.
Zero zasad.
To kraj bandycki.
I kraj nieprzewidywalny na swój sposób.
To kraj wrogi sąsiadom, agresywny i zdolny do jak najgorszych, najpodlejszych zachowań.
To państwo gangsterskie tak w wymiarze polityki wewnętrznej, zagranicznej jak i gospodarczej.
To zakała cywilizacji.
Żadnych reguł, żadnych zasad.
Zero moralności, chyba że moralność wyuzdanego alfonsa-sutenera!
Taka Rosja jest nieprzerwanie od Lenina.
A zidiociali czy wystraszeni tzw politycy zachodu tolerują taki stan sądząc naiwnie, że Rosja sama się zmieni na lepsze!
Nie zmieni się .
Nie ma takiej siły!
Chyba , że znów pojawią się mężowie stanu pokroju R.Reagana, M.Thatcheri czy Naszego Ojca Sw.Jana Pawła II!
Rosja jest zagrożeniem tak dla świata jak i dla siebie. Ale o tym drugim pewnie sama nie wie!
Bo taki Putin zadowolony ze swojej buty i pogardy dla demokracji jeszcze długo nie zauważy tego.
Jego pycha to bolszewickie bielmo na jego przymrużonych fałszywych ślipiach.
Rosję trzeba znać i rozumieć.
Nawet nam Polakom brakuje dzisiaj rzetelnej wiedzy o Rosji Putina a to zagraża naszym, polskim żywotnym interesom.
Jedni z nas nie mogą, a co gorzej inni nie chcą uczyć się Rosji.
Tym gorzej dla Polski..
Po roku 1918 Polacy doskonale znali i rozumieli tak Rosję jak i Rosjan.
Dlatego dwa lata potem zatrzymali tę zarazę na linii Wisły, a potem odrzucili ja daleko na wschód mimo totalnej obskuranckich,, antypolskich zachowań rządów Europy zach. oraz ogłupionej, hałaśliwej, zrewoltowanej części społeczeństwa, Wlk Brytanii, Francji czy Niemiec!
Gdyby nie transporty amunicji z Węgier padlibyśmy ofiarą czerwonej zarazy!, bo nie mielibyśmy czym strzelać dla czerwonej swółoczy, dziczy.
I kto wie czy już nie na zawsze!!!???, gdyby ona napoiła swe konie w Sekwanie!
Dzisiaj mamy znów do czynienia z odradzającą się mongolsko-moskiewska butną, pazerną i agresywną Rosją Putina.
I nie ukryje tego fałszywy grymas byłego kgb,owca ubranego w najdroższe garnitury, koszule i krawaty od Gucci,ego czy tez najnowsze nart wiązania i kurtka na stoku narciarskim.
Putin to współczesny mongoł-bolszewik. zamiast na koniku siedzi na zaworze gazu!
Rosja znów jest sobą.
Znów terroryzuje wolny świat.
Ale ten świat jest nie tylko wolny. lecz też potwornie głupi!
I nawet ten były komsomolec o tym wie, że szczególnie liderzy UE to głupcy.
To naiwniaki!
Ba!
Gorzej to użyteczni idioci!
Jedni na gazpromowym żołdzie, a inni po prostu głupi.
Rosja znów ukazuje Europie krwiożerczą facjatę Lenina i prze nad Sekwanę przez Berlin.
Ma co prawda znów po drodze Warszawę!
Czyżby nomen omen!
Polska znów na drodze wielkiego marszu!
A zachód!?
To dno, zupełna depresja naiwności, bo himalaje już były kiedy to Sarkozy przehandlował interesy Gruzji w sierpniu w Moskwie, a potem sprzedał im Mistrale!
A Merkel?!
Europa, mówię o tej starej, sytej znów postawiła stosunki z Rosją na głowie.
Rosja ostatnie lata za Putina żyje na koszt zachodu, żeruje, pasożytuje kosztem krajów naprawdę biednych na zasobach UE!
Kredyty, ulgi, przywileje.
G-8 a zachód ma z tego jedynie wielkie gieee!
Wydelkotowana Angela jakże chętnie robiła sobie fotki z Putinem, a on robi wielkie interesy, także w... dosłownego konia przywódców najpotężniejszych państw UE.
A naiwne brukselskie lewactwo nadal ma przylepione uśmiechy.
Teraz rozgrywa się sprawa stowarzyszenia Ukrainy z zachodem.
Ostatnie zaś wydarzenia w Warszawie tak idiotycznie rozdmuchane przez Tuska i Komorowskiego na potrzebę ich wewnętrznych problemów to już piramidalna głupizna.
Nieprzystające, niewspółmierne teksty not do spalonej kanciapy przy płocie ambasady rosyjskiej dowodzą niestety
totalnej naiwności i strachu przed Kremlem.
I nie zmienią tego już jakiekolwiek słowa premiera usiłującego je złagodzić.
Ruki PO szwam!
To już wykonali tak Tusk jak Komorowski!
I oto Putinowi chodzi!
Żołosne!
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 966 odsłon
Komentarze
Witam
14 Listopada, 2013 - 21:18
We władzach bolszewickich było bardzo mało rodowitych Rosjan, najlepszym tego wyrazem był ostatni skład biura politycznego WKP /b/ za życia Lenina:
-Lenin /Ulianow/ pochodzenia tatarsko żydowskiego, Trocki /Bronstein/, Zinowiew /Apfelbaum/, Kamieniew /Rosenfeld/, Stalin /Dżugaszwili/ oraz zastępcy, którzy wyjątkowo występowali pod swoimi nazwiskami - Feliks Dzierżyński i Sergo Ordżonikidze, był jeszcze Swierdłow /Moszkowicz/, ale zmarł przed Leninem.
W całym tym gronie nie było ani jednego Rosjanina.
Należy podkreślić, że w odróżnieniu od Hitlera bolszewicy doszli do władzy drogą nielegalną i nie uzyskali poparcia narodu rosyjskiego w jedynych wyborach, które wprawdzie odbyły się już pod władzą bolszewicką i z udziałem ich terrorystycznych nacisków i przemożnej propagandy, ale jeszcze dawały ludziom możliwość określenia swego stosunku do bolszewików. Były to przeprowadzone 25 listopada 1917 roku wybory do "konstytuanty" - parlamentu, który według zamierzeń rządu tymczasowego, obalonego w międzyczasie przez bolszewików, miał opracować konstytucję wolnej Rosji.
Wybory te bolszewicy przegrali uzyskując tylko 175 mandatów na ogólną liczbę około 750. Rozpędzili zatem konstytuantę siłą.
Kazek
Kazek
!!! był antyrosyjski, to znaczy jaki? propolski?
14 Listopada, 2013 - 21:39
Dobrze byłoby żebyś trochę ostrożniej machał tą siekierką!, bo zrobisz sobie krzywdę w tym polemicznym zapale!
pzdr
antysalon
Blumsztajn też przeprosił, a ja nim pojadę - p...., nie przepra
15 Listopada, 2013 - 15:41
szam !
I poprawię - p...., nie chcę przeprosin kacapów !
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contessa!, Blumsztajn, Krzemień, Michnik i .... wszak dziadkowie
15 Listopada, 2013 - 18:46
rodzice przyszli razem z kacapami i rozpanoszyli się nie tylko w A;ei Róż czy dużej Zatoce Świń!
pzdr
antysalon
nie dosyć ,że się rozpanoszyli ,to jeszcze nas POuczają
15 Listopada, 2013 - 19:10
gość z drogi
zresztą o czym tu pisać,skoro część społeczeństwa nadal uważa,że tęczę podpalił Kaczyński ,budkę też...a że Go nie było w Warszawie ,to tym gorzej dla Niego..bo .PO co uciekał ,ręce opadają i nawet juz pisać się nie chce...
jesli prowokacji się nie widzi,to nawet okulary nie POmogą...
ale w Moskwie wydano POuczenie ...ma byc winien Kaczynski....a ci co matenkę Rasiję kochają, zrozumieli...prikaz...
kwiaty dla tęczy na Placu Zbawiciela,
ruki PO szwam i głeboki skłon do ziemi przed carem...czy to jeszcze Polska ?
pozdrowienia z 10
gość z drogi
gościu! POpłuczyny tak mają! Heca jak widać nadal dobrze
15 Listopada, 2013 - 20:10
się sprzedaje, bo z lemingozy tak ciężko się wyswobodzić.
A Moskwa! jej trzosiki pracowicie widać krążą!
Ale! poradzimy sobie!
Przeżyliśmy Ruska, Millera i Buzka to i Tuska w niebyt polityczny odeślemy! Gołym okiem widać jego sromotę!
pzdr
antysalon