Świstak zdemolował byki i niedzwiedzie na gpw! Rozbieramy choinki i szopki. Symeon doczekał.Polacy czekają nadal!

Obrazek użytkownika antysalon
Blog

W niektórych stanach Ameryki i Kanady obchodzi się dzień świszczaka/Groundhog day/!
Dzisiaj od rana w radiowej trójce słyszę o dniu świstaka!
Ale pewnie dla tych znawców to świstunka /kaczkowate/, świstun/ wróblowate/, świszczak i świstak to to samo!
Ale niechaj tak sobie myślą! Co mi tam, te niedouki!
Ale do rzeczy!
Swistak zdemolował dzisiaj warszawski parkiet;Wig, wig 20 w dół o ponad 3%.
Dzień świstaka czy raczej kolejny rok... głuptaków patrząc na to co robi, czy raczej czego nie robi rząd Tuska!
Banki, spółki surowcowe, medialne/ w tym tvn,, agora/ totalny zjazd.
Swarzędz i Krosno na granicy bankructwa, lada dzień ogłoszą upadłość z opcjukładowa!
Czy wierzyciele na to pójdą? A będą mieli inne wyjście!?
Tak więc świstak porozstawiał na minusie spółki warszawskiego parkietu.
A ty chyba początek tej rzezi!?
Wszak ponad 150 gpw spółek uzależniona jest od transakcji walutowych-czym okażą się opcje dla tych spółek?
4,49 za euro!
A pan premier siła sPOkoju! Jak onegdaj niejaki Tadeusz Mazowiecki!
Pan premier ma czas na wszystko ale nie na programy antykryzysowe!
Wystarczy podliczyć jego czas medialny, zrobić taką migawkę dnia pana premiera!
To jeden wielki rzecznik prasowy! Nadaje od rana do póżna w nocy!
Teraz wiadomo dlaczego POzbył się Liszki!, co piskliwym głosikiem z siebie wydobywanym oznajmiała światu co się dzieje w Alejach.
Piłkarze ręczni, doda, jola rutowicz to doby nie starcza aby mi9nistra Vincentego i klicha do roboty zagonić!
A gdzie czas na skontrolowanie autostrad?
A kopaczową?
A głupizny min. Hall,owyn co to już kontraktuje czterolatków do zawodowej służby w dzielnej armii ministra klicha!
Tak rządzenie to ugór!
A i włosy wypadają, jak to się żalił pan premier onegdaj w rocznicę powstania rządu!
Biedna ta Polska!
Wszystko się wali, ale ani bcc ani Lewiatan, ani inni pracodawcy nie atakują premiera!
Jakoś pani Bochniarz, dr Malinowski jak i ten gagatek z bcc cichutko siedzą!
A i Leszek profesor, co to reformował uparcie dla mateczki pzpr socjalizm niemal do 1987 roku w wsns przy kc pzpr jakoś taki przyciszony i czasem coś tam pod nosem POkwękuje! Widać całą energię wytracił w błotku woodstok - lotniska pod Żaganiem!
Dziwna cisza zapanowała na salonach ekonomistów III RP-Nieszczęśnicy!
Może po prostu pracowicie opracowują dla premiera plan "ucieczki do przodu"?
Co daj Panie Boże!,bo czarno widzę !
A jak ruszą ludziska na depozyty!

Dzisiaj śpiewamy po raz ostatni kolędy!
Rozbieramy choinki i szopki a to też oznacza, że pół zimy za nami!
Szopki znikną z kościołów, z rynków polskich miast ale czy premier Tusk i jego ekipą tez zakończa te pr,owska szopkę i zabiorą się wreszcie do pracy!?
Ale czy nie za dużo wymagam!?
Stary Symeon doczekał!
A my Polacy doczekamy się mądrej, solidnej i uczciwej pracy od tej rządzącej ekipy?
Czy dalej będziemy błazenady, świńskich ryji czy też żenujących sygnałów wysyłanych przez głównego prokuratora do wszelkiej...lodziarni?!

Kościół katolicki obchodzi dziś, święto Ofiarowania Pańskiego.
" Józef I Maryja przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu. Przygotuj świątynie twoją Syjonie, i przyjmij Chrystusa Króla. ...
Duch Święty objawił Symeonowi, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy pana....
Szczęśliwy jesteś, sprawiedliwy Symeonie, ty przyjąłeś Chrystusa Pana, Zbawcę swojego ludu...
Symeon, człowiek prawy i pobożny, oczekiwał odkupienia Izraela, a Duch Święty na nim spoczywał.
Symeon wziął Dziecię w objęcia i błogosławił Boga..."
A tak opisuje ten dzień zwany też w polskiej tradycji dniem Oczyszczenia czyli Matki Boskiej Gromnicznej Zugmunt Gloger w "Rok POlski w życiu, tradycji i pieśni". Zerkam do tej starej książki, ledwo już żywej, pięknie wydanej nakładem autora a wydrukowanej w Krakowie przez W.L. Anczyca, a na niej odręczna skromna dedykacja o treści " W dniu Imienin Kochanej Tekli na pamiątkę, Rodzice, Lwów, dnia 27 lipca 1918r".
Co robili moi pra... pochodzący zza Niemna razem z Teklą latem 1918 r. we Lwowie, wszak jeszcze toczyła się wojna?
"... W kościele bowiem jak wiadomo, w dniu tym poświęcano świece woskowe zwane gromnicami, które przytomni trzymali w kościele w czasie nabożeństwa.Świece te zapalano w czasie burzy i gromów, jako ochronę od niebezpieczeństwa..... Zwykle wisiały na ścianie , nad łożem każdego pobożnego katolika.....
".., Gromnica - zimy połowica
Gdy na gromnice roztaje rzadkie będą urodzaje
Gdy słońce jasno świeci na Gromnicę
To przyjdą większe mrozy i śnieżyce.."
I coś dla zagapionych, zapóżnionych kawalerów od Imci Glogera
" W dzień Panny Gromnicznej
Bywaj zdrów mój śliczny"
czyli po naszemu daj se siana guzdroło!, skoro nie zdążyłeś się oświadczyć to i po kwiatach w te zapusty, w tym karnawale
Tak Zygmunt Gloger pisze we wstępie
" Jak kwiaty są ozdobą ziemi i roślin, tak zwyczaje doroczne są krasą domowego życia narodów....
Z dniem każdym stary świat schodzi do grobu. Co żyło i było uświęcone przez liczne wieki, idzie zwolna w zapomnienie, bo zwłaszcza dzień dzisiejszy ma twardą pracę na dłoni namulonej a w głowie rachubę grosza i troskę o chleb powszedni.
W walce z kosmoplityzmem tradycje opadają ku podstawom społeczeństwa. tuląc się u ciepłego ogniska małych dworków i nizkich strzech wieśniaczych.Ludzie wystudzeni wszechświatowością zatracają obyczaj rodzimy i w życiu narodowem są jako one śmiecie, którym nic na tem nie zależy do jakiego kąta przymiecione będą.."/ przytaczam dosłownie!/
I czyż nie zgodzimy się z Imci Zygmuntem Glogerem?
Czy tylko staroświecko brzmią jego obawy?
W rzeczy samej Panie Zygmuncie! W rzeczy samej!
pzdr

Brak głosów