"Czy pozwoli panna Krysia, młody ułan pyta.., Jeszcze jeden mazur dzisiaj, choć poranek świta. I na bolszewika!
Jeszcze jeden krąg dokoła, jeden uścisk bratni, trąbka budzi, na koń woła, mazur to ostatni.
Jeszcze jeden mazur dzisiaj,
choć poranek świta.
Czy pozwoli panna Krysia?
młody ułan pyta.
I tak długo błaga. prosi,
boć to w polskiej ziemi.
W pierwsza parę ją unosi,
a sto par za nimi,
W pierwsza parę ją unosi,
a sto par za nimi.
On jej czule szepcze w uszko,
ostrogami dzwoni,
w pannie tłucze się serduszko
i liczko się płoni.
Cyt serduszko, nie płoń liczka,
bo ułan niestały,
o pół mili wre potyczka,
słychać pierwsze strzały.
O pół mili wre potyczka,
słychać pierwsze strzały.
Słychać strzały, głos pobudki,
dalej na koń, hura!
Lube dziewczę, porzuć smutki,
zatańczym mazura.
Jeszcze jeden krąg dokoła,
jeden uścisk bratni,
trąbka budzi, na koń woła,
mazur to ostatni.
Trąbka budzi, na koń woła,
mazur to ostatni.
Jeszcze jeden mazur dzisiaj,
choć poranek świta.
Czy pozwoli panna Krysia?
młody ułan pyta.
I tak długo błaga. prosi,
boć to w polskiej ziemi.
W pierwsza parę ją unosi,
a sto par za nimi,
W pierwsza parę ją unosi,
a sto par za nimi.
Jak co roku Mrągowo gości pieśń kresową.
Te klimaty; te ząciągania, zaśpiewy rodem z Wileńszczyzny, Grodzieńszczyzny, Ziemi Lwowskiej to coś niesamowitego dla mnie potomka kresowiaków.
Zespoły szykują się cały rok aby zjechać do Polski, do Ojczyzny oddzielonej różnymi nie tylko Curzonami, lecz co zgorsza obojętnością Tuska, Komorowskiego czy Schetyny.
I ma ich łączyć c Macierzą ... Marek Borowski.
Nie żyje ważny łącznik z Polonią, polska diasporą, zginął tragicznie razem z Prezydentem i pozostałymi 94 osobami Maciej Płażyński.
Jest i zespół ze słynnych Smorgoni.
W Polsce przedrozbiorowej słynna tresura niedżwiedzi!!
A na nieuków, na wykształciuchów mówiono drzewiej w starej przedrozbiorowej Polsce, że ukończył ...Akademię Smorgońską!.
Folklor kresowy jakże miły Polakom onegdaj tam mieszkającym; tam urodzonym, stamtąd wygnanym po roku 1944.
Te prześliczne piosenki; Jabłuszko, Jarzębina i inne.
Ta kresowa wymowa.
Coś się w duszy dzieje Polaka z kresów.
Ja tak niewiele pamiętam, jak przez mgłę a jednak coś się dzieje w mojej duszy.
Zawsze mnie ściskało i ściska gdy słucham piosenki niezapomnianego Niemena/ Czesława Wydrzyckiego z Wasiliszek/ o jego rodzinnych stronach'" ...jest taki dom, daleko stąd.... nie wróci nigdy już'..."
To mogą doceniać tylko ci, co utracili rodzinne strony, utracili na zawsze, aczkolwiek zbudowali sobie nowy dom ale tęsknota do stron rodzinnych, na zawsze utraconych odzywa się zawsze w takich momentach.
A jak muszą cierpieć ci co musieli uciekać przed sowietami, przymusowo emigrować daleko, za ocean.
Każdy kto był choć trochę na dłużej poza domem, wie jak straszna jest tęsknota, szczególnie w wigilijny wieczór, gdy brakuje tego zapachu domu rodzinnego, tej krzątaniny przed wieczerzą, tych przygotowań.....
Słucham tych wypowiedzi ludzi młodych z zespołów, ich śpiewu, że Wileńszczyzna to Ojczyzna!
Ile w nich tęsknoty!
Ci co musieli opuścić rodzinne strony tęsknimy do ziem rodzinnych, do tych piaseczków, brzózek, pól i łąk.
Starsze pokolenie tęskni do widoku lwowskich uliczek zapamiętanych z przeszłości.
Wilniuki do Ostrej Bramy.
Ci spod Grodna do widoku szerokiego Niemna, leniwie rozlewającego się po równinie.
A Polacy, co tam musieli pozostać,jakże wielu z nich tęskni do Polski naszej, tej która my zamieszkujemy.
Wydaje mi się , że w oczach tych opiewających Jarzębinę, Mazura, Jabłuszko widzę jakiś smutek z jednej strony, ale i radość, że mogą wyrazić choć trochę tej pielęgnowanej na codzień.
Lub wręcz po cichu, jak aktualnie na Litwie, polskości.
Tej radości, że przekazują nam iż nadal są Polakami, że pielęgnują polski język, zachowują pamięć o przeszłości.
A to wcale nie jest takie łatwe.
Każdy kto choć trochę jest zorientowany w rzeczywistości na Ukrainie, Litwie czy Białorusi, wie jak trudno tym ludziom pielęgnować ducha polskości!
I jak pomyślę, że taki komuch Marek Borowski/, wnuk mordercy zza biurka, a może nie tylko!? polskich patriotów po 44 roku/ jest z ramienia polskiego parlamentu odpowiedzialny za kontakt z Polonią, to nachodzą mnie najbardziej zbrodnicze instynkty! Słuchając tych piosenek kresowiaków, czytając przepiękne ksiązki-opowiadania Sergiusza Piaseckiego przenoszę się na tereny wschodniej Rzeczpospolitej.
A teraz, gdy zbliża się dzień przedwojennego święta żołnierza, rocznicy Cudu nad Wisłą zatkało mnie dosłownie słuchając " Czy pozwoli panna Krysia, młody ułan pyta..."!
Parę piosenek wyśpiewanych typowym dla kresowian zaśpiewem, a ile wzruszenia choć wyrwany zostałem z tamtych ziem jako kilkulatek.
"Jest taki dom dom daleko stąd..."
Ile takich domów tam pozostało!?
I mimo,iż ludzie pobudowali sobie nowe, większe często i lepsze domy to jednak obraz tamtych domów, tamtych skromnych kwiatów przed nimi jawią się po latach niemal jak królewskie pałace otoczone najprzedniejszymi parkami i ogrodami....
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2799 odsłon
Komentarze
Pięknie opisane...
14 Sierpnia, 2010 - 20:31
Wyobraziłam sobie pańskim opisem tą tęsknotę! Już zaczyna się teraz dziać tak, że i ja czuję, że tracimy po raz kolejny naszą ojczyznę! A wszystko to za przyczyną PO-wskich zaprzedańców!
viki
viki!, tak dla tych zaprzedańców Polska, Ojczyzna, obowiązek
14 Sierpnia, 2010 - 21:05
to puste słowa, które ich tak mocno uwierają, że aż muszą coś dla przeciwwagi wymyśleć-choćby ten monument dla 22 bojców pod Ossowem, miejscem niemal świętym dla Polaków.
Albo te dzisiejsze, wredne, pełne pogardy słowa A. Holland!
pzdr
antysalon
Nie jestem z kresów, moja
14 Sierpnia, 2010 - 21:16
Nie jestem z kresów, moja rodzina nie jest z kresów, ale jak czytam łza mi się w oku kręci...
germario
germario
POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!
germario!,kresy, nie kresy! każda ziemia rodzinna wywołuje takie
14 Sierpnia, 2010 - 21:27
wspomnienia i wzruszenia.
pzdr
antysalon
Wspomnienia, wzruszenia, a rzeczywistość fajda na wycieraczkę
15 Sierpnia, 2010 - 15:17
Mazur dzisiaj to ostatni,
łza się w oku błąka,
jutro nowy rozbrat bratni,
nowy dekret Bronka.
Na nic ludu szczęk zgrzytanie
w stronę namiestnika -
wydał Polskę na sprzedanie
w ręce bolszewika.
Wydał Polskę na sprzedanie
w ręce bolszewika...
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński