Alogiczność bagienno-szuwarowa czyli zwisający plus ujemny. A co na to miernik skuteczności zerowania?

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Obecny p'rezydęt wszystkich żyrandoli po kliku miesiącach na poletku logiki dystansuje już swego mistrza, nazwanego onegdaj zuchem.
Gafy sobie odpuszczę.
Ale ilość wypowiadanych idiotyzmów skłania mnie do choćby kilku zdaniowego komentarza.
Aczkolwiek niektóre brednie wygłaszane przez Wałęsę były tolerowane ze względu na jego mizerię edukacyjną, to kretynizmy B. Komorowskiego stają się po prostu grożne!
Jeśli człowiek na urzędzie, mający w swym ręku narzędzie pod tytułem veto, zwierzchność nad armią dalej grawituje na odrzwiach od stodoły to już przestaje to być śmieszne.
To już robi się straszno!
Dostarcza swym zaprzyjażnionym łapso-hyclom michnikowo-walterowskim danych osobowych o jednej osobie ułaskawionej przez śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Na wniosek zaś, aby w takim razie ujawnił kogo sam ułaskawił w ostatnim okresie mówi tak: "Ułaskawienie oznacza również zatarcie winy, nie wolno nigdy ujawniać kto jest ułaskawiony (...), bo byłoby to sprzeczne z prawem polskim"!
Tak oto rabinicznie-talmudycznie odpowiada hrabia z Budy ruskiej!
Ba!
Peroruje dalej, że nie wolno "krzywdzić ludzi po ułaskawieniu"!
Jaki delikatny i wrażliwy!
Nie przeszkadza to jego proputinowsko-profesorskim łapsom wywlec danych osoby w przeszłości ułaskawionej, aby łżemedialneścierwa publicznie dokonały na niej niemal lynczu, mimo iż kara w świetle prawa została zatarta!

Oznaczać może to tylko jedno, że obecny p'rezydęt żyrandoli z pomrocznością jest za pan brat!

pzdr

Brak głosów