30 sierpnia 1939

Obrazek użytkownika Popruch
Świat

Na Niezależnej opinie o przygotowaniach Rosji do wojny. A pod artykułem mądre komentarze.

Na Niezależnej opinie o przygotowaniach Rosji do wojny.
http://niezalezna.pl/41230-putin-idzie-na-wojne
A pod artykułem mądre komentarze o tym, ze Rosja nikogo nie zaatakuje, albo ze jej sie nie oplaca, nie ma w tym zadnego interesu itp.

Na przykład taki:
http://niezalezna.pl/41230-putin-idzie-na-wojne#comment-1524052
albo taki
http://niezalezna.pl/41230-putin-idzie-na-wojne#comment-1524050

Nie zgadzam się z powyższymi zdaniami z kilku powodów:

1. Nie do nas niestety należą decyzje. Ile razy w historii ludzie mówili "nie będzie wojny", "Hitler z pewnością nie zaatakuje", "mamy zbyt mocnych sojuszników", albo "to niemożliwe" ? Pragnę przypomnieć, że w sierpniu 1939 w warszawskich gazetach, poza relacjami przygotowań do konfliktu, działań Hitlera i opisu sytuacji geopolitycznej, panowała również opinia, jakoby Hitler nie mógł zaatakować Polski, bo nikt mu na to nie pozwoli ("Wieczór Warszawski: Ostatnie Tak lub nie", "Goniec Warszawski: Hitler w ślepej uliczce, antywojenne nastroje w Niemczech", "Goniec Warszawski: Bóg pokarał Niemcy za pychę i zaborczość, Anglia gotowa do wojny, historyczna odmowa Chamberlaina"), a nawet 30 sierpnia, w jednej z gazet, pojawił się artykuł, w którym przekonywano, że niemożliwy jest atak Hitlerowskich Niemiec na Polskę, ponieważ Polska ma coraz mocniejsze siły zbrojne i mocnych sojuszników. Nie mówię już o satyrycznych rysunkach Hitlera pojawiających się do samego końca... Ale to ok, tzw. "pozytywna propaganda".

Co się stało dzień później, nie muszę przypominać nikomu, nawet współczesnym maturzystom... chyba

2. Realne działania Rosji, USA, Izraela Turcji, sytuacja geopolityczna, to czerwona lampka, która powinna zapalić się każdemu nad głową, niezależnie od poglądów. W Polsce realne działania to: niszczenie armii i jej całkowity rozkład, niszczenie przemysłu, rozprzedanie majątku, korupcja, rozkład aparatu państwowego i społecznych metod regulacji kraju, długo by jeszcze wymieniać...

3. Nie ma złudzeń. To, że jesteśmy w NATO ma znaczenie tylko i wyłącznie w czasie pokoju ! NATO to twór, który istnieje na zasadzie straszaka, i Rosjanie bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę. Zamach Smoleński i reakcja na niego NATO jasno pokazuje, że w przypadku czarnego scenariusza, NATO wypnie militarne 4 litery na taki kraj jak Polska. Oni dobrze wiedzą co się dzieje. Żadna organizacja nie trzyma w swoich szeregach państwa, które tylko bierze. A trudno naprawdę określić "odwzajemnianiem się" posyłanie do Afganistanu, Pakistanu, Iraku garstki zawodowych żołnierzy ! No może poza faktem, że skupiają na sobie gniew, czyli służą za mięso armatnie. Czy czegoś nam to nie przypomina ?

4. Zadłużenie kraju sięga sufitu, jak się przez niego przebije, nie będzie mowy o czymkolwiek poza zadbaniem o pełny żołądek dzieci, nie mówiąc o przygotowaniach do wojny ! Cywile nawet w momencie załomotania kolbami w drzwi będą widzieli na ekranach telewizorów uśmiechniętego spikera, mówiącego: dziś partia rządząca osiągnęła najlepszy wynik sondażowy od 10 lat.

5. Wyprzedaż majątku narodowego ma kolosalne znaczenie dla nas w przypadku konfliktu zbrojnego. Nie posiadając przemysłu w rękach państwowych, w przypadku konfliktu, wszyscy, którzy są daleko pozamykają zakłady pracy w rejonie konfliktu (frontowym), żeby chronić interes, Rosja i Niemcy pozamykają kontrolowane przez siebie zakłady ze względów strategicznych (mniejszy udział zbrojny w pokonaniu przeciwnika, który zajmie się zdobywaniem chleba, a nie obroną).

A Rosja jak najbardziej dba o powiększenie potencjału militarnego, tak samo jak USA, Izrael, dbająca o własny tyłek jak zwykle (i to dobrze dla własnych obywateli ! ) Wielka Brytania i inni.

Nie miejmy złudzeń. W kulminacyjnym momencie znowu najmocniejsi zawiążą sojusze i podzielą to, co zostanie na polu walki. Być może rzucą jakieś ochłapy, żeby nie było buntu narodowego. Chociaż któż miałby się buntować wtedy ? Któż ma się buntować już teraz w takiej Polsce, gdzie nic nie jest już Polskie, nawet ci, którzy tym krajem rządzą (poza polsko brzmiącymi nazwiskami, a i to nie zawsze).

Oni i tak w etapie normalizacji zostaną zlikwidowani fizycznie z wyrazem autentycznego zdziwienia na twarzy. Ale kto chciałby trzymać zdrajców na własnym podwórku ?

Mam wyliczać kolejne argumenty ?

Gdybyśmy mieli prawdziwych polskich rządzących, nie popełnilibyśmy takiego błędu, jak przed II Wojną Światową, kiedy z pocałowaniem ręki oddaliśmy wszystkie plany i dokumentację rozszyfrowanej Enigmy sojusznikowi z wyspy, a w podzięce dostaliśmy do pocałowania jego odbyt. Mocne ? Tak było.

Domeną człowieka inteligentnego jest to, że potrafi uczyć się na błędach (swoich i czudzych, choć zawsze lepiej na cudzych, mniejsze koszty własne). Ale najwidoczniej my, jako społeczeństwo jeszcze musimy sporo naprawić w zniszczonym systemie oświaty naszych obywateli, żeby taką "etykietkę" w ogóle móc sobie przypiąć do piersi.

ps: chciałem napisać ten komentarz na Niezaleznej, ale zrezygnowałem. Wolałem umieścić go tutaj. Na Niezaleznej nie mogę umieszczać wpisów, bo nie mam takiej możliwości. Chyba jestem zbyt radykalny, albo "za cienki w uszach", bo mi redakcja odmówiła założenia bloga, argumentując, że (cutyję) "mamy już komplet". Wpisuję sobie ten argument do słowniczka sformułowań ciekawych, obok takich jak "bardzo państwu dziękujemy, ale pan premier ma ważne sprawy wagi państwowej", czy "nie będę komentował czyichś chorych wypowiedzi".

Brak głosów

Komentarze

Serdeczne dzięki za ten tekst, bo jest to w Polsce rzadkość.
Ilu jest w Polsce ludzi mających podobną Autorowi świadomość i wiedzę na temat geopolityki i poliarchii(nauka o zachowaniu się potęg na dużym obszarze geograficznym i w długich okresach czasu, sięgających nawet kilku tysięcy lat).
Polscy opozycyjni politycy wychowani byli na stereotypach o moralnych zobowiązaniach w stosunkach pomiędzy państwami(hasła: "Za wolność naszą i waszą"), a nikt im nie wbijał do głowy, że liczy się tylko interes państwa i jego obywateli(czasami interes grup trzymających władzę w danym kraju, jak to ma miejsce w USA czy Rosji, bo Niemcy traktują to trochę inaczej).
Gdyby śp. Prezydent L.Kaczyński miał tę świadomość i wiedzę, to zapewne dokonałby rachunku zysków i strat dla Polski z prowadzonej przez siebie polityki wschodniej, która stała na drodze interesom rosyjsko niemieckim, a potem interesom USA(które dla realizacji żywotnych swoich interesów potrzebowali i potrzebują wsparcia Rosji) i dokonałby korekty swych poczynań(choć on stosował się do zasady wypływającej ze słów J.Becka:
"„My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor” – te słowa wypowiedział. Józef Beck z mównicy sejmowej 5 maja 1939 r. Pięć miesięcy później Adolf Hitler odebrał defiladę Wehrmachtu w Warszawie."
Po przemówieniu na Westerplatte 1.09.2009(utrzymanym w tym tonie), 10.04.2010 roku już nie żył(po ośmiu miesiącach)

Vote up!
0
Vote down!
0
#357067

Ale czego to dowodzi ?
Ja nie krytykuję polityki Lecha Kaczyńskiego. Uważam, że sojusz partnerstwa wschodniego, który realizował był jak najbardziej trafnym pomysłem. Właśnie to było (ciągle uważam, że byłby to najlepszy ruch) jednym z najlepszych planów zabezpieczenia naszych własnych interesów (Polski) na naszej arenie międzynarodowej.

Podpisanie Traktatu Lizbońskiego uważam za zły ruch. I szczerze mówiąc nie przekonuje mnie argument, jaki się przytacza, że nie podpisanie spowodowało by tak nieprzyjemne skutki, że lepiej było podpisać (ktoś z kancelarii L.K., wypowiada się w filmie "Prezydent"). Wcale nie. Skuteczność polityki i czyich zamiarów sprawdza się właśnie w takich warunkach brzegowych. Czego dowodem było powtórne (do skutku) referendum w Irlandii.

W ten sposób możemy sobie gdybać, co by było gdyby, a jakby tego na Westerplatte nie powiedział to może by żył itp. Wcale nie. To tylko jeden z wielu elementów układanki. Żeby dyktować komukolwiek warunki to trzeba mieć przynakmniej niektóre z poniższych atutów:

  • siłę by walczyć o swoje i się bronić
  • asa w rękawie
  • porządny długofalowy plan

Które z tych atutów miał ? Myślę, że tak. Problem w tym, że dokoła siebie miał (i Jarosław Kaczyński oraz większość czołowych polityków opozycyjnych ma) tyle "kretów", że trudno to nawet ocenić. PIS miał i ma do dziś przeciw sobie bardzo silne szeregi usłużnych agentów/pożytecznych idiotów.

Poza tym dzisiaj co my możemy powiedzieć na temat naszych polityków ? Powstrzymam się.

Przytoczę tylko debilne tłumaczenie pana Tuska (żaden z niego premier, co widać po owocach jego działania) rozmowy z Putinem na sopockim molo, jak to Putin się skarżył podobno, że mu ochrona w kuchni siedzi, a Tusk rozradowany ćwierkał, że to on ma swobodę taką. Fajansiarz !

No przecież gdyby była to prawda (w co wątpię, prędzej myślał bym, że rosyjskie służby mają świetnie teren już rozpoznany), to oznacza tylko to, że z Tuska historyk i taktyk jak z koziej dupy rakieta ! Przyznawać się głowie historycznie wrogiego mocarstwa (ojtam ojtam, jakiegokolwiek innego państwa nawet), że można go bez problemu zabić/otruć ? Bo go służby nie pilnują, nie sprawdzają posiłków ? To trzeba być półgłówkiem, albo w najlepszym przypadku osobą bez wyobraźni. Oba przypadki dyskwalifikują człowieka jako polityka !

Pomijam już to, że to najprawdopodobniej bajka dla idiotów, którym można wmówić wszystko. Ale i tak i tak z niekorzyścią. Żeby strzelać gafy nawet w takim temacie ?

******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swoją jej położyć na piersiach C.K.Norwid.

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#357071

 kolejny glos z coraz juz liczniejszych podajacy w watpliwosc niezaleznosc niezaleznej. Ja o tej niezaleznosci przekonalem sie juz dosc dawno , podobnie wpolityce czy gp. Jesli ktos chce wiecej proponuje przeczytac artykuly o. T Rydzyka czy Hanny Karp (o tv republika) w Naszym dzienniku. Lepiej sie pozbyc zludzen jak najwczesniej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#357073

Niczego nie poddaję w wątpliwość. Stwierdziłem tylko zaistniały fakt. Nie oceniam tego faktu.

Nie oceniam, ponieważ mnie dotyczy. Ocenianie go przeze mnie było by obarczone błędem emocjonalnym [subiektywnym].

******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swoją jej połżyć na piersiach. C.K.Norwid.

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#357076

Trafne. Ale moim zdaniem element wymienione w punkcie 4 i 5 nie mają zasadniczego znaczenia w sytuacji zaistnienia konfliktu zbrojnego. Mają natomiast zasadnicze, negatywne znaczenie dla budowania potencjału obronnego kraju w okresie poprzedzającym wybuch konfliktu.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#357110

Punkty 4 i 5 to składowe, które doprowadzają do zaistnienia konfliktu zbrojnego (przegranego) na terenie państwa.

W momencie zaistnienia konfliktu nie mają one zastosowania. Choć do końca to nie jest tak. Dlaczego ? Ponieważ w pewnym sensie determinują pewne zapomniane w Polsce pojęcie, a które ma zasadnicze znaczenie na polu walki: patriotyzm i morale.

******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swo

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#357117

za duzo niescislosci
- "posyłanie do Afganistanu, Pakistanu, Iraku garstki zawodowych żołnierzy" - dziwnym zbiegiem okolicznosci ta "garstka" kontrolowala kilkadziesiat tys km2, przez 5 lat

Enigma - dopiero przed samym wybuchem Anglicy i Francuzi dostale kopie maszyn szyfrujacych i co bys nie mowil tajemnice nie zostaly ani zabrane do grobu
[ gdyby Polacy nie przekazali tajemnic Enigmy]
ani nie zostaly wykryte przez Niemcow wiec znajomosc zawartosci niemieckich depesz bardzo pomogly skrocic wojne, tym samym MNIEJ POlakow zostalo wymordowanych przez Niemcow...

Vote up!
0
Vote down!
0
#357127

No to przynajmniej w jednym się zgadzamy. Posyłamy naszych jako mięso armatnie, by w zasadzie skupili na sobie ewentualną złość miejscowych. Bo chyba nie powiesz mi, że mamy w Afganistanie albo Iraku jakiś interes ?

A jeśli mamy, to czy mógłbyś zdradzić tę informację ? Tylko proszę bez takich, że musimy, bo jesteśmy w sojuszu, żeby pokazać naszą przydatność i pomóc, żeby w razie czego itp...

Przypomnę Ci, pakt NATO wyraźnie określa teren swego działania: strefa północnoatlantycka, obejmująca terytoria państw członkowskich, M. Śródziemne i O. Atlantycki na pn. od zwrotnika Raka;

Nie przypominam sobie, by Irak, Afganistan, czy Pakistan leżały w basenie Morza Śródziemnego, albo na północ od zwrotnika raka na O. Atlantyckim.

To raz.

Co do Enigmy.
Przekazaliśmy dwa egzemplarze Francuzom i Anglikom. I co ? I wypięli się na nas zaraz na początku Wojny. Przerzucenie Rajewskiego, Różyckiego i Zygalskiego do Wielkiej Brytanii było podyktowane tylko chęcią obrony własnej d.... przez Anglików, bo Niemcy zmienili szyfry i maszynę, a angole nie mieli własnych specjalistów od kryptologii takiej klasy. I takie są fakty. I niech obywatele Anglii będą swojemu rządowi i służbom dozgonnie za to wdzięczni, my nie musimy, a nawet nie powinniśmy. Nawet polskie dywizjony lotnicze (w tym osławiony 303) nie zostały dopuszczone do defilady zwycięstwa, żeby Stalina nie drażnić po wojnie. Takie to dbanie o własne interesy i zaufanie do sojuszników, że nam zawsze tyłek obrobią a my się cieszymy głupio, choć nas każdy palcami wytyka i się śmieje, jak to polaczki znowu dały się zrobić w konia.

Zginęło mniej ... rzeczywiście. To pocieszenie. Jakoś z tego co pamiętam, to Polska była najbardziej dotkniętym krajem w tej wojnie, Warszawa została zrównana z ziemią, jak żadne inne miasto w Europie, a koledzy po fakcie w Jałcie sobie spokojnie wszystko podzielili.

Rozumiesz o co mi chodzi ? Gdzie są te nasze atuty ? Że daliśmy im wszystko a nas zostawili z ręką w nocniku ? I mamy być zadowoleni, że łaskawie być może zginęło nas przez to mniej ? NAS ? Wolne żarty. Może masz jakąś wiedzę, jak to dzięki dokonaniom Rajewskiego i kolegów zginęło mniej POLAKÓW. Chętnie się czegoś nowego dowiem.

Za to mam być wdzięczny ?

Musimy nauczyć się dbać o siebie, "być silni", czy jak to sobie tam nie nazwiesz, niezależni. Trzymać tajemnice dla siebie i dzielić się nimi tylko wtedy, kiedy będziemy mieli z tego takie same/porównywalne, albo większe profity. I tylko wtedy. Musimy zacząć posiadać atuty (tak, trochę dziwne sformułowanie, ale tak to widzę), których nam inni będą zazdrościli. I mieć to we własnych rękach, a nie wyprzedawać wszystko na prawo i lewo. MY musimy mieć nad tym wyłączną kontrolę. Wtedy tylko będą się z nami liczyli.

My tu gadu gadu, a Polaków wywłaszcza się za pomocą ustawy o prawie geologicznym, sprzedażą ziemi, wywłaszcza się finansowo (Projekt Chopin).

Rząd sprzedał France Telecom Telekomunikację Polską razem z całą infrastrukturą do przesyłania wrażliwych danych rządowych, która była w posiadaniu i zarządzana przez TP SA.

Anglia z tego co wiem, znowu trzyma większość naszych rezerw złota u siebie w bankach (nie mamy ich fizycznie, tylko certyfikaty). Jak przyjdzie co do czego znowu będzie powtórka z historii.

Jak tak dalej będzie to szkoda słów.
Sorry, ale nie będę robił "radosnej foczki" jak to wszystko widzę.

******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swoją jej położyć na piersiach. C.K.Norwid.

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#357140

Mój profil na Google Picaso został zawieszony po dodaniu fotografii z opisem Gazeta Polska. Znaczy Mamy cenzurę bolszewickich faszystów pod marką google.

Oto link do albumu z gazetą: plus.google.com/photos/101418654546084380754/albums/5877235004449338097

Wchodząc do strony z albumem istnieje możliwość powiększania fotografii, tak by można było go bez trudu poczytać.

i sama gazeta:

Tak to już zawsze jest jak nie potrafi się liczyć na siebie samego.

Pozdrawiam.

Obibok na własny koszt

PS

Plik z gazetą otrzymałem dzięki uprzejmości Naszego Blogera @Krisp z Białegostoku.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#357145

Dzięki, rewelacja

Pozdrawiam serdecznie

******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
...nie dość prawdy się dorobić, trzeba ją jeszcze obrobić i obronić, i piersiami zastawić, i pieczęć swoją jej położyć na piersiach. C.K.Norwid.

Vote up!
0
Vote down!
0

****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******

#357146