Nie myślałem, że kiedykolwiek napiszę coś dobrego o tak odrażającym typie, jak Palikot, ale jednak należy przyznać, że, późno, bo późno, obiecywał na Mikołaja, 6 grudnia, a mamy już styczeń, ale jednak zrezygnował z mandatu posła. To się nie zdarzyło w ostatnim czasie, zatem należy obiektywnie odnotować ten fakt. W ten sposób niespodziewanie, a zapewne niespodziewanie nawet dla samego siebie,...