Jajko czy kura czyli... wielkanocne dywagacje dziada kalwaryjskiego
Co było pierwsze męczy jajogłowych –
jajko czy kura? Dylemat gotowy -
łonet z interiom cinżko w problem wnika,
z nimi Lis, Monika...
Myśl owa męczy i GazoWni agentów -
TW, Bolków i inszych konfidentów,
a kury na mękach jaj zdradzać nie chciały,
jątrząc milczały...
I choć na pomoc szła siła radziecka,
nie chciały zdradzić kto im robi dziecka.
Zielononóżki, leghorny, czubatki
wolały jatki...
Tak od lat wielu wciąż męczy pytanie
uczonych mężów i uczone panie -
co było pierwsze, zrodzone we bulach* -
jajko czy kura....
Teorie snuły przeróżne warchoły
co pokończyły wyższe polit-szkoły,
wreszcie orzekły jednym chórem zgodnie:
„Pier....ć obie !
Kurę i jajko stworzyła techniczna,
mądra radziecka myśl socjalistyczna !
Kto inną tezę chce wnosić w dysputy
jest karzeł zapluty.”....
A tera wszyscy posłuchajta dziada,
on wam naukowo przez chwilę pogada
i teoryję, że kura przed jajkiem
wsadzi między bajki....
Dawno, gdy jeszcze nie było człowieka,
pitekantropa, australopiteka,
neandertalczyka i innego smroda,
furt była woda....
Nikt nie przewidział co się wtedy stanie,
Ziemia tonęła w wielkim oceanie,
w nim się pluskały straśnie wielkie gady
i jaj pokłady
Zaczęły składać... Ocean parował,
gad żarło tracił, nie miał gdzie się schować.
Wymarł i koniec prehistorii bajki.
Zostały jajki...
To żadna fikcja, ani żadna bzdura,
z takiego jajka wylęgła się kura -
koniec to wszelkich wahań, wątpliwości
o kolejności....
W skrócie-m wyłożył jaj i kur genezę,
a wszystko to we zbożnej, dobrej wierze
co by lemingi durnot nie gadały,
że z kury powstały....
Nikt nie uwierzy, że temu są głupie
bo się ulęgły w jakiejś kurzej dupie.
Uny są ofiary szkół, mediów reformy
miłości Platformy !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1695 odsłon
Komentarze
Bardzo zgrabną odpowiedź na to odwieczne pytanie podaje
25 Kwietnia, 2011 - 16:54
J.K. Rawling w którejś z książek o Harry'm Potterze. Brzmi ona następująco:
A czy koło może mieć początek?
Iranda
Iranda
Tak! Koło ma swój początek
25 Kwietnia, 2011 - 20:22
od rewolucji bolszewickiej i nazywa się Pietia Goras.
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
Iranda, Obibok...
25 Kwietnia, 2011 - 21:07
O kole, a raczej kręgu, pisałam w poprzedniej notce "Polskość to nienormalność.... "
Harry Potter, Pietia Goras, Lonia Dawinczin są tak samo postaciami realnymi jak np. radziecki uczony Sedes Bakielitow czy Dmitrij Trybow.
A'propos postaci nierealnych, ale już zupełnie na marginesie... Kiedyś w "Przekroju", w rubryce "Wpadki maturalne" zacytowano taki wpis: "W "Switeziance" Mickiewicza dziewica jest postacią nierealną bo takich już nie ma"....
;););)
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Polecam Ksiegę Rodzaju
25 Kwietnia, 2011 - 21:00
Dzien 4 -y
Maciej61
pi-not Czyli już mam jej
25 Kwietnia, 2011 - 21:28
pi-not
Czyli już mam jej (dziewicy) nie szukać? Nie ma sensu? Co ja nieboga teraz zrobię? Mam pojąć NIEDZIEWICĘ?
Artur Mezglewski
25 Kwietnia, 2011 - 21:53
Kto szuka, ten znajdzie...
Dla tracących nadzieję - celowo wspomniałam, że notka o dziewicy jest "na marginesie". ;);) W końcu w Swięta trochę luziku nam się należy...
Pozdrawiam i przypominam, że... w Nowym Testamencie gdzieś stoi, że ostatni będą pierwszymi...
Pozdrawiam. :):)
contessa
PS. A tak na.... jeszcze dalszym marginesie - po cholerę Ci dziewica???
;);)
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Maciej61
25 Kwietnia, 2011 - 21:58
Kapitalna lektura. Ze też lemingi mają okazję zapoznać się z jej fragmentami tylko podczas prezentacji np.nowego futra małżonki i nowej bryki na niedzielnej Sumie...
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Droga Contesso,
25 Kwietnia, 2011 - 22:56
kolejna super śpiewka Dziada Kalwaryjskiego. Pomimo tego, żem zatwardziały abstynent niepijący od 33 lat i święta tradycyjnie bezalkoholowo obchodzę, to odleciałem ...ze śmiechu, jak przy poprzednich Twoich dziadowsko-kalwaryjskich wersetach. Natychmiast wysyłam do wszystkich niepoprawnych znajomych ku pokrzepieniu serc.
Pozdrawiam Niepoprawnie i Świątecznie
krisp
PS. I dycha :)
contessa!, o gęsi irlandzka! super Twe POjajeczne kalambury
25 Kwietnia, 2011 - 23:08
pzdr
antysalon