Hojność prezydęta czyli... będzie nas więcej !

Już nikt nie będzie narzekał, że B. Komorowski to nierób, zaczynający kolejny urlop w przededniu zakończenia poprzedniego. I że Buda Ruska to zadupie.

Otóż nie – Buda Ruska to prawdziwa kuźnia samych dobrości by wszystkim żyło się lepiej !
Ileż ich tam się ulęgło.... Po sławnej ustawie o zgromadzeniach powstała nowa – o obywatelstwie polskim.

Polska się starzeje, Polacy się starzeją, dzieci robić nie chcą bo żłobki drogie, a taka wyprawka dla pierwszaka to majątek itd. Te zrobione też wolą wyjechać do prawdziwej Irlandii albo na inne prawdziwe zielone wyspy i prezydęt musiał w końcu wziąć sprawy w swoje ręce.
Nie chcą Polacy zadbać by było ich więcej ? Nie ? No to prezydęt zrobi za nich !

Nowa ustawa o obywatelstwie polskim skraca czas warunkujący jego uzyskanie z 5 do 3, a nawet 2 lat, a że w ciągu ostatniej 5-ciolatki rządzący RP dali wyjątkowo dużo dowodów na to, że ustawy, przepisy, protokół itd. są po to by je omijać, to co stoi na przeszkodzie te dwa latka skrócić do 2 miesięcy, 2 dni, 2 minut ? Nic ! Pan prezydęt zamiast czekać „ustawowe” 9 miesięcy aż się ta zygota podzieli, na pierwszego kopniaczka itd., machnie tryb natychmiastowy i siup – Polska ma nowego obywatela.

Polska to smaczny kąsek.... Z prawa i lewa, z Zachodu i Wschodu, a nawet zza oceanów wielu ma chrapkę na jej niby wyczerpane przez Mirów, Rychów i Zbychów ale wciąż niezmierzone zasoby. Oj, sypnie nowymi Polakami pan prezydęt, którego hojność i tempo działania widzieliśmy – ten rozmach w rozdawaniu orderów, awansów generalskich, aktów łaski...

Oj, przybędzie nowych Polaków... 11 listopada już niedługo, przyjadą antifiarze by zasilić szeregi prezydęckiego Marszu Niepodległości i za zasługi dostaną polski paszport. O pracę nie muszą się martwić, przetrzebione służby z otwartymi ramionami przyjmą prężnych i wytrenowanych w bojach, a na „odpowiednie” szkolenie - logistyczne i insze - pojadą do Moskwy bo to już przecież żadna zagranica... Kibole rosyjscy też upodobali sobie Polskę podczas Euro2012, że jak nic również zawitają na Marsz tłumnie by już w Polsce pozostać. Prezydęt się postara by pobyt mieli godny, dostatni, długi i bez długów. Szkolić specjalnie ich nawet nie trzeba choć znany ze swej skromności pan premier nie omieszka pochwalić się oszczędnościami jego rządu, uczynionymi na zmniejszeniu kosztów edukacji i utrzymania nowych polskich obywateli. Bo ci starzy, korzenni z dziada pradziada, to nic tylko wciąż utyskują, że pan premier nader rozrzutny jest ...

A ilu różnych Mirów, Rychów i Zbychów o równie swojsko brzmiących imionach - Izaak, Mosze, Dawid itd. Polsce przybędzie dzięki hojności pana prezydęta, wspartej szeleszczącymi miło dla ucha papierkami albo świeżo odrestaurowaną kamienicą ?... A co tam kamienicą, całym placem otoczonym dwoma rzędami kamienic, obiecanymi im tej wiosny przez równie hojne państwo. Tusków, Sikorskich, Nowaków i i.

Ciałem się stanie już wkrótce sakramentalne „żeby Polska rosła w siłę i wszystkim żyło się lepiej” .

Hmmm... cieszyć się, że nas przybędzie ? Jakoś nie tryskam entuzjazmem. Wiem, że każą się cieszyć i media pierwsze dadzą przykład. A jeśli to będzie za mało, troskliwy rząd RP... wyciągnie z szafy kolejnego doradcę....

http://niezalezna.pl/31949-komorowski-zdecyduje-kto-bedzie-polakiem

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20120000161

http://biznes.onet.pl/nowa-ustawa-o-obywatelstwie-polskim-cz-i,18517,7153179,486115247,1,komentarze-blogi-detal

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1699,title,Premier-Tusk-obiecal-w-USA-zwrot-mienia-zydowskiego,wid,9747827,wiadomosc.html