Jak czytam, Autostrada A2 jest prawie gotowa. Co prawda , miała być gotowa już na Euro 2012, czyli na Euro Koko Spoko, ale, jak słusznie zauważył minister Sławku Nowaku, nie będzie na Euro, to będzie po Euro i o co chodzi. No właśnie, jątrzyć i dzielić Polaków, to każdy potrafi, ale tak pozytywnie pochwalić, obliczyć, jaki znaczny procent jest przejezdny, to już nie ma komu, Minister musi sam...