Nowa Unia Wolności, czyli Salonowi Demokraci
Pół roku temu na Salonie 24 pojawił sie tekst pt. "Przepraszam, czy już można? (Ociec prać?)". "Ojciec" miałby podnieść rękę na, dorosłego przecież, syna?
(fot. PAP / Przemek Wierzchowski)
Ta notka i seria kolejnych sugerujących rychłe przebudzenie Andrzeja Olechowskiego wydała się części czytelników bezpodstawną futurologią.
Nie korzystam z konsultacji u wróżek. Uznałem tylko, że jeśli pan generał Czempiński pojawia się w mediach, to nie czyni tego bez potrzeby...
Zainteresowanym przypominam 5 kolejnych (chronologicznie) tekstów z archiwum na ten temat:
"Giermek Olechowskiego na medialnej fali"
"Olechowski rzuci się Tuskowi do gardła?"
"Stary lis powraca. Zagryzie Premiera?"
"Nic się nie stało! Platformo nic się nie stało..."
Potencjalnie, siłę "nowej siły" zbudować może nie tylko Olechowski i Piskorski z przyległościami, ale także Rosati, Kwaśniewski, Borowski, Kalisz, Oleksy, niedobitki SDPL i demokratów.pl, może i najsłynniejszy polski Noblista, może jakaś Noblistka... No i życzliwe media :-)
Nowa Unia Wolności ante portas! Ludzie rozumni znów mogą mieć swoją partię!
Przypomniała mi się sytuacja z roku 1990. W pierwsze turze wyborów prezydenckich przepadł premier Tadeusz Mazowiecki. Potężna wtedy ;-) Gazeta Wyborcza i uzależnieni od niej "ludzie rozumni" z krzywymi minami popierali Lecha Wałęsę. Po to by prezydentem nie został jakiś obrzydliwy peruwiański typ, którego ulubionymi rozrywkami były tajne rozmowy z Muamarem Kadafim, bicie żony i głodzenie dzieci...
W ostatnich latach nasi najwybitniejsi dziennikarze byli w podobnej sytuacji. Z krzywymi minami wspierali "zbyt konserwatywną" Platformę Obywatelską, żeby tylko uratować kraj przed klerofaszystami z PiS.
Teraz znów będą mogli poprzeć kogoś z pełnym przekonaniem.
Promocja nowych Salonowych Demokratów robi wrażenie. Podobno już w pierwszym sondażu z nazwiskiem Olechowskiego na liście, założyciel PO otrzymał 11 procent głosów i wyprzedził np. Lecha Kaczyńskiego!!! A Donald Tusk? Słabiutko! Ledwie 22 proc.
Peleton z kandydatami niespodziewanie dogania uciekiniera.... Przed Olechowskim pojawił się i Włodzimierz Cimoszewicz z 15 procentowym poparciem . A przecież w razie potrzeby zawsze znajdzie się ktoś, kto przekona tego ostatniego do rezygnacji z kandydowania.
Na koniec cytat z niezależna.pl.
Pan generał Czempiński opowiada jak swego czasu namawiał Olechowskiego, Tuska i Piskorskiego do utworzenia Platformy Obywatelskiej.
"Nie było łatwo im wytłumaczyć, że mogą nadać nowy impet na scenie politycznej. (...) Miałem dość duży udział, w tym że powstała Platforma, mogę powiedzieć, że odbyłem wtedy olbrzymią liczbę rozmów, a przede wszystkim musiałem przekonać Olechowskiego i Piskorskiego do pewnej koncepcji, którą później oni świetnie realizowali (...) - Odbyłem ogromną ilość rozmów w tym zakresie z członkami Unii Wolności. Uważałem, że wybór Geremka przesądza o kryzysie w tej partii i to był najlepszy moment, by powstała nowa partia " - przypominał sobie generał Czempiński.
A to ciekawa analogia... Akurat teraz w środowisku dawnej UW znów marazm na całego. Ale po dodaniu najwyższej jakości ulepszaczy i substancji zapachowych, może da się stworzyć z tego materiału coś nowego?
Podobno dobry kucharz i ze starego kotleta umie przyrządzić smakowite gęsie wątróbki. To może i pan Generał da radę?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1525 odsłon
Komentarze
SD
11 Lipca, 2009 - 20:53
kolejna szalupa ratunkowa szykowana już za rządów PiS-u
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wspolnie_uratujemy_polske_cos_nowego_w_polityce_89563.html
Re: Nowa Unia Wolności, czyli Salonowi Demokraci
12 Lipca, 2009 - 00:47
pan generał po tak znakomitej szkole kucharskiej jaką przeszedł w SB potrafi wysmażyć nam nie zły kotlet.Oby nie stanął on nam w gardle.