Poważny kandydat

Obrazek użytkownika Chłodny Żółw
Kraj


Na początku lutego w Radio Zet pojawił się pan Gromosław Czempiński. Niby żadna to sensacja... Pojawił się? Widocznie była taka potrzeba!Porozmawiał z Moniką Olejnik.   To była zwykłą szczera rozmowa, ale dla mnie brzmiała jak larum... 

Przerażony zacząłem dopytywać: "Co się dzieje? Co się dzieje?  Panie Andrzeju Olechowski...?  Czy to już?".

Przypominam swój ówczesny komentarz:

O co może chodzić bezinteresownie wyzłośliwiającym się fachowcom? Walentynki blisko, a fachowcy demonstrują, że się odkochali?  Znudziła im się polityka miłości?

Popatrzmy na kilka stokrotek z tej łączki:

Monika Olejnik: : A wczoraj Grzegorz Schetyna, wicepremier mówił, że rząd rozważał wysłanie komandosów.

Gromosław Czempiński: : Nie, to w ogóle, nie chce mi się wierzyć, może to był jako taki gest pod publikę, bo była presja między nami mówiąc, dziennikarzy.

Monika Olejnik: : Nie, no tak powiedział, potem jeszcze powtórzył wieczorem w "Kropce nad i", że rozważano.

Gromosław Czempiński: : Nie, to ktoś tak powiedział, jeżeli ktoś tak rozważał to znaczy, że w ogóle nie ma orientacji w tym terenie. Trzeba pamiętać o tym, że my musimy być silni w Pakistanie choćby z tego względu, że Pakistan jest ogromnym zapleczem dla Afganistanu, stamtąd płynie broń, stamtąd płyną pieniądze, tam są schronienia. Zresztą, Osama ben Laden popatrzy na niego, od ilu lat się na niego...

Monika Olejnik: : Dobrze, ale czy to jest głupota mówienie czegoś takiego, że wyślemy komandosów?

Gromosław Czempiński: : Tak, to znaczy, że ktoś się na tym w ogóle na tym nie zna.

 Po tym niewinnym wywiadzie jeszcze bardziej wzrosła medialna aktywność posła Pawła Piskorskiego. Co do prezydenckich planów założyciela Platformy nie można było mieć wątpliwości, ale formalny przełom (rezygnazja Olechowskiego z przynależności do PO) nastąpił dopiero kilka dni temu. 

Dopiero wtedy (za moim przykładem?) o nowym uczestniku prezydenckiego wyścigu z uznaniem zaczęli mówić najdostojniejsi z dostojnych. Nic to zresztą dziwnego. Przecież Andrzej Olechowski ma zarówno "zalety fizjologiczne jak i i inne":..

Andrzej Olechowski to bardzo dobry kandydat na stanowisko prezydenta, spełnia wszelkie wymogi kompetencyjne, posiada doświadczenie polityczne i międzynarodowe. Olechowski bije innych kandydatów na trzy długości- ocenił szef "Porozumienia dla Przyszłości", Dariusz Rosati.

Nawet zapomniane do niedawana Stronnictwo Demokratyczne zaczyna  robić na komentatorach wrażenie śpiącego giganta...

"SD zamiesza, niewątpliwie zamiesza w polskiej polityce (...) Mamy prawicę narodowo-katolicką, centroprawicę, lewicę. Myślę, że Piskorski wchodzi w nurt, który w Polsce istnieje - centrumliberalnego, które istnieje po części w Platformie, ale które niekoniecznie musi się w niej dobrze czuć" - tłumaczył były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

 A sam Olechowski?

 "Jest poważnym kandydatem, jeżeli oczywiście oficjalnie nim będzie, a jestem przekonany, że będzie" - dorzucił Kwaśniewski.

Trudno się z tym nie zgodzić. Olechowski jest poważnym kandydatem.

Może nawet ponurym.

Brak głosów

Komentarze

się zlecą do tej kanapy!
A co do powagi kandydata, to istotnie Olechowski ma taką poważną , niemal trumienną* facjatę!
pzdr
*Taki jeden mój znajomy, którego czasami spotykam na piwku twierdzi, że poważnym się jest jeno jak się leży w... trumnie!

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#25042

podobno jest przystojny (ja nie znam sie na tym bo mnie podobaja sie kobiety).Jesli jest agentem obcych sluzb,to nic nowego.bo paru prezydentow,w tej roli juz wystepowalo.Byl taki ktory twierdzil ze mysmy (polacy)mordowali zydow.Dzieki takim wypowiedziom bedziemy placic odszkodowania.Ale nie jest zle,rozloza nam na raty.Nawet,mysle ze zamiast placic,mozemy to "odpracowac".Stwke za godzine pracy mozna uzgodnic.Nam przeciez krrzywdy nikt zrobic nam nie chce.

Vote up!
0
Vote down!
0

pat

#25043

To cwaniacy, wiedzą, że czas "miłości i oazy sPOkoju się kończy". Nadchodzi kryzys.
We wszystkich ważnych dziedzinach państwa panuje stagnacja. Rządzenie PO polega głównie na graniu emocjami i pluciu na zły PiS i złych Kaczyńskich. Nie ma w PO żadnej strategii, idei, ba jakiejkolwiek inicjatywy.
Wszystko podporządkowane jest postpolityce.

Dlatego Olechowski, Piskorski i służby doszły zgodnie do wniosku, że nadszedł właściwy moment na zmianę dekoracji. Interesująca jest tu rola "der dziennika" w nadaniu tonu komentarzom.
Ogłupiały Tusk wkrótce dowie się, że jest tylko plastikowym figurantem.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#25048

I tak to agent szkolony według najlepszych wzorców KGB i GRU
szykuje się do objęcia stanowiska głowy państwa.A może Tusk ma rację chcąc ograniczyć kompetencję Prezydenta?

Vote up!
0
Vote down!
0
#25059