szybka ścieżka do wolności

Narzekania na opieszałość Sejmu są całkowicie nieuzasadnione; w sprawach ważnych Izba działa z oszałamiającą szybkością.

Kto wątpi, powinien przemierzyć ścieżkę legislacyjną, którą pojutrze dotrzeć ma do mety pan poseł Suchowiejko, ostatni zmiennik sztafety bojowników o wolność i prawa obywatelskie.

Niosła ona pochodnię wolności z taką prędkością, że już w najbliższe (61.) urodziny Pana Prezydenta będziemy mogli fetować nowoogłoszony Dzień Wolności i Praw Obywatelskich, rocznicę masakry na Placu Niebiańskiego Spokoju i rocznicę zamachu stanu, tzw. Lewego Czerwcowego.

Niewykluczone że przy tej okazji ogłoszona zostanie decyzja Krajowej Rady RiTV w sprawie miejsc na mulitipleksie.

Pod znakiem zapytania stoi udział pana premiera, który pono rozważa ewentualność udania się wraz z delegacją Sejmu na wyspy Tonga, gdzie 4. czerwca obchodzą "Dzień Emancypacji", ale uzależnia swą decyzję od stanowiska Kongresu Kobiet.

Europa wspominać będzie tego dnia historyczne wydarzenie, jakim był pokaz wynalazku braci Montgolfier; w związku z tym oczekuje się, iż Pan Prezydent może wykonać 4. czerwca dialektyczny skok od zmian ilościowych do nowej jakości.

Konstruktywna opozycja oraz zaprzyjażnione media deklarują pełną gotowość do dalszej współpracy przy nadmuchiwaniu okolicznościowego balonu o bardziej wyrazistej kolorystyce.

Ciekawe, czy koalicyjna powłoka wytrzyma ?

Ja zaczynam pękać.

***

W sejmowym druku (1821) opublikowany został tekst projektu uchwały w sprawie "Dnia Wolności i Praw Obywatelskich", składającej dyskretny hołd rycerzom Okrągłego Stołu.

Znajduje się w nim następujące zdanie :

"(...) Było to zwycięstwo "Solidarności", przeciwko której w grudniu 1981 r. władza wysłała czołgi, chcąc siłą złamać narodowego ducha wolności.(...)"

To ładne zdanie, ale czegoś w nim brakuje, zapewne nie bez ważnego powodu.

Dlatego nie podoba mi się pomysł, iżby o dacie obchodów
Dnia Wolności i Praw Obywatelskich decydowali politycy posiadający władzę, którzy może nie chcą dziś złamać siłą narodowego ducha wolności, ale próbują go łamać - sposobem.