kartka wyborcza
BUFFO
Wybory parlamentarne odbędą się 9 października, a więc w dniu bł. Wincentego biskupa zwanego Kadłubkiem.
Mam nadzieję, że Polskie Stronnictwo Ludowe wykorzysta tę okazję by przypomnieć tradycje Witosowe, do których się tak chętnie odwołuje, i nie omieszka zaapelować pobożnie do błogosławionego Patrona pierwszego chłopskiego premiera Rzeczypospolitej o pomoc w przekraczaniu wyborczego progu.
Platforma Obywatelska może próbować przebić swojego byłego wicelidera, dziś inny finansującego ruch, i zaangażować znanego dobrze pokoleniu Unii Demokratycznej artystę nazwiskiem Łazuka, by ożywił (z play-backu) jej kampanię, wykonując słynny przebój ze swego repertuaru : "Gdzie jest, panie, trup Kadłubka ?".
Aktualność tego figlarnego utworu z pewnością docenią nie tylko wyborcy młodzi i wykształceni, z wielkich miast, ale także weterani pracy pol.-wych. osiedli na prowincji albo zgoła zagranicą.
Sojusz Lewicy Demokratycznej nie dysponuje porównywalnymi środkami finansowymi, ale w negocjacjach bywa szybszy, więc sprawa jest pilna, zwłaszcza że wspomniany przebój Łazuki zaczynają sobie przypominać na Czerskiej nawet ci, którzy nie mają pojęcia, kto to był Wincenty Pstrowski albo kim był Wincenty Kraśko, a imienin nie obchodzą.
Jarosław Marek Rymkiewicz mógłby im to przypomnieć, ale pewnie woli przywołać postać innego Wincentego, znanego jako Pol, którego ojciec nazywał się Pohl (pisano : Poll), by przy okazji wspomnieć o rzezi galicyjskiej, z której Wincenty Pol nie bez szwanku uszedł, i zacytować smakowite fragmenty z pamiętników paru innych niedorżniętych.
Najłatwiejsze zadanie ma oczywiście Prawo i Sprawiedliwość
ponieważ jeden z dziadków Prezesa nosił imię Wincenty, za to nikt z rodziny nie miał na imię, nawet drugie, Vincent.
...
A poważnie (bo czasem tu sobie żartujemy)?
Proszę o cierpliwość.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 829 odsłon