co ma Blumsztajn do biskupa?

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Od rana same dobre wiadomości.
Operacja Specnazu w Groznym zakończyła się pomyślnie.
Żaden z rebeliantów nie przeżył.
Rosja, Niemcy i Francja szukają w Deauville sposobu na zacieśnienie współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa.
Gdzie będzie zacieśniana, na razie nie wiadomo.
Co na to NATO - też.
Płk Klich dotarł do Moskwy, gdzie otrzyma od gen. Anodiny projekt raportu bardzo międzypaństwowej komisji MAK.
W wodach Zalewu Rybnickiego odnaleziono kolejny fragment wybitnego specjalisty od komputerowych systemów sterowania lotem; poszukiwania reszty trwają.
Z Łodzi donoszą, że tamtejszy PiS traci członków.
...
Nie mogę się niestety napawać i sycić kolejnymi przejawami
nieustannego postępu, ponieważ mam to przed oczami, to za uszami TEMAT TYGODNIA; wszyscy wokół, niczym one zajączki na wiosnę, zajmują się ZAPŁODNIENIEM - tyle, że W SZKLE.
Rozumiem, że porąbani sklerozą byli zetempowcy i nie mniej zdrowo rąbnięte przez klimakterium,zwiędłe ich kwiatuszki,
chcą sobie przynajmniej porozmawiać, skoro wiek, nazywany przez leśników i drzewiarzy "rębnym", mają już za sobą.
Domyślam się, że różne ciekawe pomysły mogą im przychodzić tam, gdzie mają centra koordynacji nerwowo-ruchowej, może i do głowy - ale ekscytacja probówką i, z przeproszeniem, pipetą, wydaje mi się być bardzo wątpliwej jakości.
Gdyby nie strach przed zemstą Służby Zdrowia, od której egzystencja emeryta zawisła jest nie mniej niż od ZUSu, rzekłbym że to jakieś zboczenie jest chyba potworne, nie wiadomo nawet, czy seksualne?
Może to uboczny efekt sukcesów odnoszonych w walce z tzw. "dopalaczami" przez naszego Eliota Nessa z Sopotu?
Czasem może lepiej sobie spokojnie dopalić, niż palnąć.

Oto autorytet nad autorytety, gwiazda pierwszej wielkości na firmamencie polskiego dziennikarstwa, zawsze starannie obuta, dorodna blondyna - jednym słowem Monika, damski cyngiel Michnika - daje wyraz poglądowi, iż bez szerokiego stosowania "metody in vitro" ludności naszego kraju grozi wymarcie.
Nie dziwi mnie gdy coś takiego wydobywa się ze zmysłowych ust Katarzyny Piekarskiej, nie mówiąc o otworze gębowym Joanny Senyszyn zawierającym uśmiech, zaiste, "zębiczny", żywię bowiem graniczące z pewnością przekonanie iż nie są owe damy obiektami romantycznych uniesień i dzikich żądz.
Mówiono mi nawet, że widok pani Senyszyn działa odwrotnie, dlatego niemłoda krakowska lewica wysłała ją do Brukseli.
Pani Monika chyba nie ma jeszcze powodu podejrzewać, że wszyscy Polacy cierpią na impotencję lub kochają inaczej? Dobrze by było zmienić środowisko, nim będzie za późno, albo poobserwować środowisko naturalne, w którym orgazm zapłodnieniu, z jakiegoś ważnego powodu, towarzyszy.

Obok głosów inseminatorów-amatorów i bioetyków-sceptyków rozlegają się i inne, głębsze, choć nie wszyscy zdolni są sięgnąć głębiej, niż, powiedzmy otwarcie, wibrator.
Seweryn Blumsztajn potrafi.
Zaprotestował gorąco, chyba nie tylko w moim telewizorze, przeciwko temu, co mu narzuca biskup, i w ogóle, szerzej, przeciwko biskupom.
To jest teraz szalenie modne.
Dawniej opinie o biskupach wyrażali wyłącznie inni biskupi oraz katolicka do pewnego stopnia prasa, teraz, w związku z ogólnym postępem, troskę o właściwe sprawowanie posługi biskupiej manifestują głównie owce czarne i parszywe, dla niepoznaki udające czasem zabłąkane.
Seweryn Blumsztajn nie udaje.
Domaga się, jako świadomy znanego rozdziału obywatel, żeby biskup nie przekraczał linii demarkacyjnej i nie narzucał.

Może któryś z biskupów Blumsztajnowi odpowie, a może nie, ale ja mam akurat chwilę czasu i oto, co chcę rzec.

Kochany Panie Blumsztajn,
Jeżeli się rozchodzi o "Nie zabijaj", to powinien Pan mieć pretensje do swojego szanownego praprzodka Mojżesza, który przyniósł z góry Synaj zapisane słowa Tego, co Pan w Niego nie wierzysz i tak je narzucił, tak narzucił, że nie tylko biskup, ale każdy głupek na całym świecie wie, czego mu nie wolno. Pan też, nie udawaj Pan.
Jeżeli pana denerwuje, że biskup nie chce poprawiać Tego, co Pan w Niego nie wierzysz - albo, powiedzmy, pana bardzo czcigodnego pradziadunia Mojżesza, to nie jest moje zmartwienie.
Niech Pan poprawia, proszę bardzo, ale ja będę przeciw. Wolę ufać biskupowi. I Mojżeszowi. I Temu, co Pan w Niego nie wierzysz, a wielka szkoda.
Wyobraź Pan sobie, że w tej szklaneczce uda się zacząć
życie jedenastu malutkich Blumsztajnów - ale tylko jeden z nich zostanie zainstalowany w brzuszku mamy Blumsztajn.
A co z tymi dziesięcioma? Medycyna mówi, że są dwa wyjścia. Zlikwidować, albo zamrozić, niech czekają.
Pan wiesz dobrze, kochany Panie Blumsztajn, że tych dziesięciu małych Blumsztajnów to jest cały Izrael - tak jest napisane w Księdze.
No i co Pan im zafundujesz, Holokaust, czy Sybir ?
Niech Pan to jeszcze może sobie przemyśli.

Brak głosów

Komentarze

Świetnie się Pana czyta! Nawet w taki mroczny dzień, pewnie nie ostatni.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#95713

Podzielam tę opinię :).

Vote up!
0
Vote down!
0
#95714

Dobre!

Vote up!
0
Vote down!
0
#95718

Po pierwsze znakomity [jak w większości Pana autorstwa] artykuł, traumatyczny z racji kumulacji
zdarzeń. Trafnie wypowiedziane blumsztajnowi, Panu
nie wypada niegrzecznie mnie jak najbardziej zatem
powiem WON narzucaj swoje pomysły i rady swoim
joskom i rywkom.

Vote up!
0
Vote down!
0

merypol

#95722

Zostawię tutaj to nie zginie.
1. Fakty
1.1. HISTORIA LOTU
1.2. OBRAŻEŃ
1.3. Szkody w statkach powietrznych
1.4. Inne uszkodzenia
1.5. O pracownikach
1.5.1. Dane na temat załogi
1.5.2. Dane na temat personelu pokładowego
1.5.3. Dane dotyczące pracowników technicznych, zawarte w pracy na lot
1.5.4. Informacje na temat personelu technicznego i inżynieryjnego na obsługę TU-154

1.6. INFORMACJE DOTYCZĄCE SAMOLOTU
1.6.1. Silniki i APU
1.6.2. Sprzęt awioniki
1.6.3. Przygotowanie do lotu statku powietrznego
1.6.4. utrzymanie linii
1.6.5. Okresowa konserwacja na numer formularza
1.6.6. Analiza dokumentacji ponomernoy i techniczne

1.7. Informacje o pogodzie.
1.8. Nawigacja, lądowania i kontroli ruchu lotniczego
1.9. KOMUNIKAT
1.10. Data Terminal
1.11. Urządzenia rejestrujące dane lotu
1.11.1. Wbudowany rejestrator parametrów (ZSRR)
1.11.2. Wbudowany rejestrator parametrów (Polska)
1.11.3. Na pokładzie magnetofon
1.11.4. Drive UNS-D
1.11.5. Drive TAWS
1.11.6. Informacje o ATC
1.11.7. Synchronizacja dźwięku i parametryczne informacji
1.11.8. Obliczanie trajektorii
1.11.9. Wyniki symulacji AP
1.12. Informacje na temat statusu ELEMENTÓW statku powietrznego oraz na miejsce ich
Na miejscu
1.13. INFORMACJE MEDYCZNE i wyników badań anatomicznych patolo-
1.14. DATA na przetrwanie pasażerów, załogi i innych osób LOTNICTWA
WYPADEK
1.15. BEZPIECZEŃSTWA I ZESPOŁY FIRE
1.16. Testów i badań
1.16.1. Badanie ABSu-154-2
1.16.2. Badania FMS
1.16.3. Badanie TAWS
1.16.4. Badanie innych systemów
1.17. Informacje na temat organizacji I ADMINISTRACJI W ODNIESIENIU DO WYPADKU
1.18. INFORMACJE DODATKOWE
1.18.1. Wyniki oceny autentyczności części samolotu
1.18.2. Informacje o awarii i usterek na samoloty Tu-154 w 1936 roku Polskie Siły Powietrzne Regiment
1.19. Nowe techniki, które były wykorzystywane w badaniach
2. ANALIZA
3. WNIOSKI
4. Inne nieprawidłowości stwierdzone przez inspektorów
5. ZALECENIA W CELU POPRAWY BEZPIECZEŃSTWA

Vote up!
0
Vote down!
0
#95729

:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#95733

O ile dobrze się domyślam ,Blumsztajn od zawsze ignorował każdego biskupa,papieża,a ludzi wierzących w Jezusa Chrystusa delikatnie okreslając nie darzy uczuciem pozytywnym.Nie wiadomo dlaczego interesuje go to jakie oni mają przekonania.Nas nie interesują jego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#95734

inny pismak z wyborczej, o też polsko brzmiącym nazwisku: Najsztub.
Najsztub popisał się kiedyś wyznaniem, że ostatnią książkę przeczytał mając jakieś 20 lat, bo nie interesuje go świat widziany oczami innych. On ma swój.
Nigdy też nie chciał mieć dzieci, a jak się już urodziły, to przestał z nimi utrzymywać kontakt, bo to nie jego wina i nie jego odpowiedzialność, bo on nie wyrażał takiej woli, aby sobie tę odpowiedzialność brać na łeb.
Szkoda, że jakoś zapomniał o tym ruszając dupą (przepraszam za sformułowanie)!

Vote up!
0
Vote down!
0
#95743

Uff, przywalił Pan mocno. Ale w dziesiątkę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#95802