Wykwintny zapach stęchlizny

Obrazek użytkownika Marek Jastrząb
Kultura

Drogi panie naiwny!

Zgadzam się z panem, że najciężej, udowodnić, iż NARÓD ŻYJE SPRAWAMI KULTURY. Jednak uświadom se pan, że NARÓD nic innego nie potrafi poza deptaniem kapusty, a jego światłe odgłosy nie idą pod żadne niebiosy; łudzi się, że wystarczy protestować, by osiągnąć cel. Trudno powiedzieć mu prawdę, to mianowicie, że ludzie, do których zwraca się ze swoimi kontestacjami, mają gdzieś jego przestrogi, proroctwa i czarne wizje, podobnie jak dołujące wykazy, sondaże i katastrofy.

Gdyż chodzi nie o rozmowę, ale o młócenie słomy; „bo u nas, w kraju nad Wisłom, najważniejsze, to my som”, jak pisał Ludwik Jerzy Kern. A pisał tak w latach sześćdziesiątych i jak pan widzi, nic się nie zmieniło; nadal się temu sprzeciwiamy pro forma. Wciąż czujemy się najlepiej, gdy jest źle, kiedy zajeżdża stagnacją i dookoła nic poczciwego ni ma; jak szaro je, głucho je i wyć się chce.

Wówczas zdobywamy się na wokalizy i onomatopeje w kształcie wykrzywiania twarzy i narzekamy z cicha na trzy czwarte; wrzucamy temat do zrzędzenia: polityka kulturalna, czyli kryzys w księgarniach, wydawnictwach, czasopismach i wio! zaraz mamy problem z głowy, bośmy sobie pojojczyli.

Ten i ów czuje się dotknięty, znieważony, jakby mu przylutowano w słabiznę. Jednak bez obaw, panie naiwny, te klimaty mamy obcykane: nie można się do nich przychrzanić, a czego nie oświadczymy, zawsze jesteśmy kryci; każdy sąd nam odpuści.

Po pierwsze czujemy się jak dumne i blade herosy i bohatery, bo poruszyliśmy tapetowy TEMAT i nikt na nas nie nakrzyczał. Pozostajemy więc moralnie usprawiedliwieni, że odfajkowaliśmy swoje święte oburzenie i możemy raczkować w glorii człowieka odważnego, a po drugie, mamy gwarancję, że nikt nie zareaguje na nasze protesty, gdyż nie w tym rzecz, by coś zmienić, ale by popsioczyć na niby i wejść pod dywan.

Tak czy owak, mamy ubaw po samą grdykę, że tylko się usmarkać z radochy; jesteśmy kryci z obu stron, bo - nie wychylając się zbytnio - mówimy o faktach i dowodach, a jednocześnie wiemy, że są głosami tak skutecznymi, jak puszczenie bąka w księżycową noc.

Brak głosów

Komentarze

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika ro nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Zacznę od tego, że fragment wiersza LJK był troszkę inny, podobnie jak jego sens. Autor nie popełniłby takiej niezręczności w rymie i rytmie, dlatego pozwalam sobie sprostować:

"Bo między Bugiem, a Odrą, Nysą,
To najważniejsze ze wszystkich my są."

I nie chodziło o "młócenie słomy", tylko o... chuliganów, którzy chwalili się, że
"[...] w parku, w piątkę, bo doszedł Sławek,
poprzerabialim parę ławek.
A jak my rwali, jak my łamali,
To wszystkie ludzie wokół pryskali!"

I tutaj następuje rzeczony dwuwiersz.

A wracając "do meritumu":
-A tak właściwie, to o co Szanownemu Autorowi chodziło?

 

Vote up!
0
Vote down!
-2

<p>ro</p>

#392097

po przeczytaniu tego wpisu, ale jakoś nie miałam odwagi go zadać... Żeby na półgłówka nie wyjść :-)))
Jak widzę teraz, nie jestem w swym zamyśleniu odosobniona.

Vote up!
3
Vote down!
-1
#392151

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika ro nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Jak widać po poniższym wpisie - "oni obaj są Wielki Świat, a my mamy tylko mosiężne obrączki na jednej nodze".  :-)))  

Vote up!
0
Vote down!
-2

<p>ro</p>

#392367

"PRYNCYPIALNE" liberalizowanie bluźnierstw POlitycznych (nałogowych) przeciwko naukom (fizyko-chemo-bioLogiczno- EKOnomicznym) i zasadom życia Ludzkości ...

-Wydziela (emituje nielimitowany) POkompromitujący "władze" - Patologiczny Odór stęchlizny (degrengolady POstUrzędniczej) ...

POstUrzędniczym rozkładem (planu-platformy)nieróbstwa skażającym intencje POlityczne platformularzy zakażających GANGrenami blisKość Bliźnich, blizn (zieleni)PO uRazach (zorganizowanego zwlekania z lekami „prokuratur") dla testowania ZEWnętrzności (miniSteroWalnych) środowisk POżywek ...

Korupcjorobotwórczych pleśni PodZIELONEJ WYSPY...

- wyKwitów dowodów 'energEtycznygo ' (?) kopulowania korupcji POczynającej antyobywatelskie ZŁOdziejstwo w POpulacji POurzędniczej ‘POstKapiTalii’ ...

CIĄŻącej Obywatelom Polski workami kamieni - tożsamymi z okazami - z JURY żołądków „rządzących” dinozaurów i kamieni mało zmienionych - POlitycznym mieleniem - z ePOki kamiennej.

Pozdrawiam +10.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#392202