"Barbarzyńskie gwizdanie"
Środowiska reżimowe narzekają na zachowanie uczesników rozmaitych uroczystości państwowych, reagujących buczeniem i gwizdami, gdy pojawiają się przedstawiciele władzy. Narzeka pan prezydent, skarży się na "barbarzyńskie gwizdanie" jego doradca Nałęcz.
Warto więc zauważyć, iż owo gwiadanie jest jedynie czynnością s y m b o l i c z n ą, wyrażającą ocenę r e a l n y c h działań władzy. Udział władz w tego rodzaju symbolicznych urczystościach, jeśli skonfrontujemy go z realnymi dzialaniami, okazuje się jedynie przykrywką pijarowską, z daleka zalatuje fałszem.i stanowi zniewagę dla poległych powstańców. Zapytajcie prof.Kieżuna, w końcu powstańca. Nie ma najmniejszej symetrii między bodźcami, jakich dostarcza władza a reakcjami protestujących.
Popatrzmy więc na realne zachowania władzy.Oto parę wybranych przykładów z długiej listy jej dokonań.
Barbarzyństwem nie jest zwolnienie prof.Chazana?
Barbarzyństwem nie jest naychmiastowe dokonywanie aborcji w szpitalu dotychczas przez niego zarządzanym ? Czy akurat ten przypadek nie przypomina nam zachowań urzędników państwowych przejmujących stanowiska i dokumenty po poległych w katastrofie smoleńskiej ?
Barbarzyństwem nie jest tzw. śledztwo smleńskie ?
Barbarzyństwem nie jest sposób przeprowadzenia transformacji ?
Barbarzyństwem nie jest działalność całego aparatu propagandy w postpeerelu ?
Barbarzyństwem nie jest cały postpeerel ?
Barbarzyństwem nie jest zaproszenie majora Baumana na UWr i represje polityczno-sądowe wobec demonstrantów ?
Barbarzyństwem określają oni gwizdy i buczenie, które wyraża zbyt łagodną ocenę zachowań właścicieli Polski Ludowej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 626 odsłon
Komentarze
Zetjocie! - Trzeba mieć tupet przeplatany chamstwem,...
1 Sierpnia, 2014 - 12:42
... by "utuskiwać" na gwizdy i buczenie społeczności, która widzi,
co wyprawia "waaaadza" z Narodem!!!
(P)rezydent Komoruski i jego zausznik Nałęcz nie mają za grosz
samokrytycyzmu. Ileż trzeba mieć podlości w sobie, by tak
nienawidzeć Naród Polski!!! Dla mnie to są sprzedajne k**wy,
które za stówkę potrafią dać d*py każdemu obokrajowcowi,
kto jest gotów zniszczyć wszystko co polskie, a więc dorobek
pokoleń, tradycje i dobre imię Polaków.
Przecież gołym okiem widać, że ich poczynania są antypolskie
i na wskroś barbarzyńskie! Niech dziekują Bogu, że Polacy
w zdecydowanej większości to katolicy. Gdyby byli... muzułmanami,
to zdrajcy zarobiliby "po kulce" i taki byłby ich koniec rządzenia!
Pozdrawiam Autora,
P.S.
Przepraszam za ostry tekst, ale mam już dość ich (nie)rządów.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Ostre teksty to tylko teksty.
1 Sierpnia, 2014 - 14:08
Ostre teksty to tylko teksty. Obawiam się, że brak ostrych działań jest rzeczą mało chwalebną i dowodem degrengolady.