Gender i... zmiany klimatu, lub odwrotnie
O idiotycznym, specjalnie dobranym terminie na konferencję klimatyczną wypowiedziano już wiele uwag krytycznych. Ale sama konferencja też dostarcza pretekstów do kąśliwych komentarzy. Pamiętacie Państwo praktyczne aspekty nauki socjalistycznej ? Takie jak wpływ myśli tow. Lenina na wzrost pogłowia nierogacizny i plonów buraka cukrowego ?
Konferencja klimatyczna zdaje się kontynuować te światłe idee, w programie znalazły się bowiem warsztaty na temat:
"Gender i zmiany klimatu".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 834 odsłony
Komentarze
Warsztaty? Zapowiada się ostre szlifowanie.
4 Listopada, 2013 - 13:31
HdeS
HdeS
Objedli się Prozakiem?
4 Listopada, 2013 - 14:36
Nigdy nie słyszałam o wpływie myśli tow. Lenina na wzrost pogłowia nierogacizny i plonów buraka cukrowego, ale podejrzewam, że nie jest on dodatni.
Jak natomiast ma się gender do zmian klimatu?
Tak, że są to dwa wielkie, rzekomo naukowe, oszustwa, z palca wyssane.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna