Skąd brać nowe elity ?
Zasadniczym źródłem problemów polityczno-społecznych w Polsce jest brak elit, wymordowanych w trakcie II WŚ, czego symbolem jest Katyń. Prawdziwe elity zostały zastąpione przez sowieckiego okupanta łże-elitą, która nie jest zainteresowana rozwojem kraju, bo niby dlaczego miałaby być ? W związku z tą sytuacją całkiem do rzeczy brzmi opis tego konfliktu jako walki III pokolenia UB z III pokoleniem AK.
Z tego braku zainteresowania wynika brak polityki pilnowania polskiego interesu narodowego, w tym edukacji młodych pokoleń, bo system szkolny, z osławionym gimnazjum na czele, produkuje taśmowo rzesze buractwa i lemingów, w wyniku czego nie może nastąpić odtworzenie elity.
Taki jest mój osobisty punkt widzenia, a jeśli ktoś ma wątpliwości polecam ciekawe lektury na ten temat, które znalazłem w poprzednim numerze "Sieci" i w "Arcanach". W tym numerze "Sieci" Mirosław Szumiło w artykule "Gimnazjum: błąd w systemie" przedstawia najlepszy moim zdaniem opis, jaki mi się udało znależć do tej pory, przywar gimnazjum i ich źródeł oraz dokonuje jego porównania z systemem wcześniejszym. Nie ulega wątpliwości, że likwidacja gimnazum to punkt number 1 na liście zasadniczych zmian politycznych do wprowadzenia. Nic dziwnego, że z takim materiałem ludzkim, jaki opuszcza gimnazjum a potem liceum, nie jest sobie w stanie poradzić szkolnictwo wyższe i temu problemowi jest poświęcony artykuł "O potrzebie kształcenia elit" Jerzego Surmy w "Arcanach".
Bazując na swoich doświadczeniach z USA i przykładzie Harvard University, Surma wskazuje na katastrofalny stan polskiej wspólnoty, upatrując jego przyczyny w braku elit. W tej sytuacji jako najpilniejsze zadanie widzi stworzenie w Polsce uczelni, w obecnych warunkach - prywatnej, kształcącej elity, któreby wydźwignęły Polskę z zapaści.
Oba te teksty potwierdzają moją opinię, że reforma szkolnictwa, od samego dołu do góry, to priorytet polskiej polityki, bo żadne dalekosiężne reformy nie mogą się powieść bez nowych kadr, ktore by je realizowały. A tymczasem chłopcy w internetowych piaskownicach bawią się lalkami - tu Gowin, tam Tusk, a tam dalej z boku - Schetyna.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 931 odsłon
Komentarze
10/10
26 Lipca, 2013 - 17:34
Ojciec T. Rydzyk dal przyklad jak nalezy dbac o Polske. W torunskiej Wyzszej Szkole Kultury Spolecznej i Medialnej ksztalca sie przyszle elity, szkoda, ze nie ma takich szkol wiecej. Wychodza z niej dziennikarze z prawdziwego zdarzenia oraz przyszli politycy.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Skąd się wzięły obecne kadry akademickie ?
26 Lipca, 2013 - 21:12
Zgoda, że 'żadne dalekosiężne reformy nie mogą się powieść bez nowych kadr,' bo trzeba wiedzieć:
Skąd się wzięły obecne kadry akademickie ?
http://blogjw.wordpress.com/2012/02/09/skad-sie-wziely-obecne-kadry-akademickie/
a przyszli decydenci chyba o tym nie wiedzą:
Uwagi do programu PiS dotyczącego nauki i szkolnictwa wyższego
http://blogjw.wordpress.com/2013/07/23/uwagi-do-programu-pis-dotyczacego-nauki-i-szkolnictwa-wyzszego/
Józef Wieczorek