Biskup Filozof semper fidelis

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Nie mogę ,po prostu nie mogę nie skomentowac kolejnej wypowiedzi mojego ulubionego biskupa dwojga imion Filozofa Życińskiego na temat krzyża. Co za indywiduum! Gdzie rekrutowali takich ludzi???? Przypadek w Kościele nieznany od czasów Księzy patriotów walczących z czarno reakcyjnym Kościołem w imię ideałów socjalistycznej ojczyzny. W dniach , gdy takie emocje wzbudza sprawa krzyża, oczywiście nie mogło zabraknąć semper fidelis Filozofa, co to bez swojej wiedzy i zgody, itd…. Notka jest krótka, nie wiem, czy znowu przypadkiem z tragarzami i reflektorami przechodzila dzielna ekipa TVN, i wpadła do kościoła, by zmówić paciorek i przedziwnym trafem nadziała się na dzielnego bojownika o Kościół wyzwolony a okowów papiestwa i reakcji. Czy może redaktor Wyborczej poczuł nieprzeparta siłę odwiedzenia biologicznego wroga i wstąpił do kościoła i przypadkiem podsłuchał, co tez ksiądz Filozof mówi. W sumie, nie trzeba się fatygowac, mniej wiecej wiadomo, co powie. Ale przyznam, ze nawet mnie zaskoczył. Przeszedł sam siebie.

Wspaniałomyślnie pochwalił działaczy Solidarności, którzy co prawda ptrzyniesli krzyz, co jest jednak dość naganne, ale przecież uprzednio „to oni przyszli do mnie ustalić wszystkie szczegóły, przynosząc ze sobą piękną fotografię krzyża, pod którym stoi uwolniony z kajdan robotnik”. Oraz „ w ich sposobie działania znajdujemy piękny przykład troski o poszanowanie symboliki krzyża”. No, skoro przyszli i spytali, to można im pozwolić. W końcu, nie na takie rzeczy by nasi kochani arcykapłani pozwolili, byleby tylko oddać im hołd lenny i zapytać o pozwolenie. O nic innego przecież nie chodzi, tylko o uznanie prymatu TYCH, CO WIEDZĄ LEPIEJ, niż maluczcy.
Metropolita podkreślił, że jest to ,,sposób prawidłowego załatwiania spraw”

„- Tutaj od lubelskiej ,,Solidarności" mogliby się nauczyć ci, którzy działają emocjonalnie i najpierw znajdą jakiś krzyż, potem bez uzgodnienia z kimkolwiek wstawią go, a później angażują się do ostrej walki uważając, że tylko ich głos w sprawie krzyża jest miarodajny - orzekł. - Tymczasem krzyż nie jest prywatnym znakiem, który można sobie stawiać tam, gdzie się zechce. Prowokowanie sytuacji, w której krzyż staje się znakiem podziału, nienawiści, ostrych polemik, jest przejawem braku szacunku dla krzyża - dodał.” (Wszystkie cytaty za wyborczą)
No i jasne, kto załatwia sprawy prawidłowo, bo najpierw pyta TYCH, CO WIEDZĄ LEPIEJ, a kto czyni źle. Bo nie pyta, tylko stawia „jakiś”krzyż w złej sprawie. Jak szkoda, że harcerze, którzy ustawili „jakiś” krzyż pod pałacem, nie zapytali o zdanie Biskupa Filozofa, albo chociaz Środy, czy Kutza. Co prawda, nie można ich od razu potępiać na wieczne potepienie, jest jeszcze możliwość poprawy i powrotu na łono , bo „ autorzy takich działań mieli dobre intencje, bo znali lub czytali o sytuacjach ataków na krzyże czy niszczenia krzyżów z kwiatów w czasie PRL i pragnęli wyrazić jak najpełniej szacunek dla krzyża” Ale , tym niemniej, jeśli taka działalność „ przynosiłaby wzajemne podziały i przejawy nienawiści, trzeba z niej zrezygnować, trzeba szukać tego, co jednoczy” Bo przecież wiemy, że zgoda buduje, ostatnio słyszałem, że zgoda buduje z prędkością 2 kilometrów autostrady dziennie.
http://seawolf.salon24.pl/

 

Brak głosów

Komentarze

A mnie już nie dziwi co ma do powiedzenia metropolita "filozof", zadziwia mnie natomiast że możliwe było ZMIENIĆ!!! metropolitę Gdańskiego który zdołował m.in. św. pamięci Prałata Jankowskiego. Czy doprawdy nie jest możliwa zmiana na takim samym stanowisku w Diecezji Lubelskiej?
Najbardziej na takiej opieszałości, niechęci do zmian, cierpią prawi, szeregowi księża i... co tu dużo mówić, Kościół Powszechny czyli wszyscy wierni.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74325

Przemiczę tego księcia.Pamiętam jako mały łepek jak mój dziadek na "podwórku" za stodołą zrobil forme z desek krzyża. Potem zazbroił i zalał zaprawą cementową.Pytałem dziadka co robi.On mi wyjasniał. Potem miał ze mną kłopoty. Bo pilnowałem dziadka kiedy krzyz bedzie gotowy i chciałem go ustawiać. Pewnej nocy dopilnowałem i dziadek zgodził się abym z nim jechał.Załadowali krzyż na furmanke i wiezli z 6 kilometrów.Tam stał krzyż drewniany,który ze starości się przewrócił.Na to miejsce zamontowali krzyż betonowy.Dziadek mówił że ten będzie stał setki lat.Dziadka już dawno nie ma, krzyż stoi. Bez pozwolenia TWu życimskich.Został potem poswiecony,chyba w okresie swięcenia pól.Pamiętam jak ksiądz chwalił dziadka za postawienie tego krzyża.Dzisiaj jednak to glupota dla takiego fachowca jak życimski. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#74352

Odnośnie abepe tylko tyle i.. aż tyle!
Pozdrowionka od świeżoupieczonej babci.

contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#74357

Contesso, serdecznie gratuluje! Az sie boje myslec, ze mnie to tez czeka, bo dzieci rosna.....

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#74381

 szacunek i zaufanie do hierarchy Kościoła któremu przyjemność sprawia wypowiadania się w w telewizji lewego pochodzenia do tego wrogiej temu Kościołowi.Komu on sluży Bogu czy mamonie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74360

czerską po instrukcje chadza!
Abp Kowalczyk w minionym tygodni też coś babulił o upolitycznianiu krzyża!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#74362

wypowiedział się o krzyżu?

...hm, myślałem,że jest na Paradzie Miłości w Duisburgu.

Widać JE jeszcze przed urlopem.

To i szkoda; bo tam uciech, pieszczot i innych doznań fizycznych było sporo.

 http://tiny.pl/h7crk

Vote up!
0
Vote down!
0

________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams

#74367

Ale organizatorzy nie chcieli swym pupilom przerywać, psuć uciech i do końca nie informowali ich o tragicznych śmiertelnych wypadkach!
To się nazywa troska o dobrą zabawę!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#74371

Niestety... Odnoszę jednak wrażenie, że dzisiaj dotyczy to mniej szarych duchownych, a przede wszystkim hierarchów, mających w Kościele decydujący głos (z najświeższych wydarzeń przypomnijmy sobie choćby Dziwisza, przyjmującego przed wyborami Komora i umykającego przed Kaczyńskim, czy ingres obecnego Prymasa). A nie mamy niestety żadnego Wyszyńskiego, który swoją postawą i niezłomnością równoważyłby te działania. Na pocieszenie pozostaje obietnica Jezusa dotycząca Kościoła: że "bramy piekielne go nie przemogą".

Vote up!
0
Vote down!
0
#74373

nuncjatury abpa Kowalczyka i Dziwisza!
Niestety w większości pozbawieni charyzmy i autorytetu, a co gorsza wyjątkowo spolegliwi wobec salonu.
Obnoszący się z bizantyjskim stylem życia i dobrymi relacjami z tronem.
Mają b. wiele cech wspólnych cech ze skompromitowanymi za prl " księżmi patriotami".
Taki Życimski nie ma żadnego autorytetu w diecezji lubelskiej.
Dziwisz co rusz się kuma z Komorowskim / brat Rasia. posła PO jest sekretarzem u Dziwisza/.
Gocłowski umoczony w aferalną Stelle Maris.
A wyniesienie na ołtarze skromnego i dzielnego wikarego bł. ks. Jerzego to i tak wielki sukces polskiego Kościoła, wcale nie w smak takim dygnitarzom salonowcom jak obecni przewielebni lubelski czy krakowski.
Dlatego w ich otoczeniu mogą "brylować" tacy "postępowcy" jak Prusak czy Sowa.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#74375

Kto wiedząc-poszedł by do pewnych księży do sp[owiedzi?Szkodzą nie tylko Wierze ale i Kościołowi.Takie różne senyszyny mają póżniej pożywę i podporę w takich karłach z tytułem Ekselencji.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

staryk

#74378

wartość rozgrzeszenia nie zależy od tego, jaki jest spowiednik, bo jest on tu tylko pośrednikiem. Dla wierzącego powinno być jasne, że sakramenty nie pochodzą (na szczęście) od kapłanów. Natomiast zgadzam się co do tego, że niegodne działania księży obniżają autorytet Kościoła i stanowią pożywkę dla jego wrogów - i to tym bardziej, im wyżej w hierarchii stoi dany duchowny. Wydaje mi się, że taki Życiński, Paetz czy Wielgus zapomnieli o tym, co o gorszeniu maluczkich mówi Pismo Święte: że lepiej kamień u szyi i...

Vote up!
0
Vote down!
0
#74408

"Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają"

Ten fragment Ewangelii wg św. Jana (10, 11-13) niech posłuży za komentarz do działalności abpa Życińskiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74386

Jak do tej pory szczęśliwie dla wszystkich katolików nikt nie zdołał pokonać krzyża. I nie uda się to nawet wyświęconemu hierarsze ( i innym jemu podobnym).
Mogą usunąć go ze wszystkich, ale nie uda im się usunąć go z ludzkich serc i sumień. Jest to bowiem nie tylko symbol wiary ale prawdy. I jako taki jest on uniwersalny. Właśnie dlatego wywołuje on tak alergiczne reakcje ludzi, którym prawda bijąc po oczach uwalnia ich nieposkromione sumienie rozkruszając zatwardziałe serca i umysły. No i jak tu w takich warunkach spokojnie "kręcić lody", łgać, obmawiać, kraść i zabijać? Toż to sytuacja wysoce nie komfortowa dla zmanipulowanych, "wyzwolonych" umysłów. Bo każdorazowo jego widok może poruszyć sumienie przed którym nikt nie jest w stanie uciec ani się schować.
A wówczas... może przynieść to taki sam efekt jak w latach osiemdziesiątych lub nie tak dawno po "katastrofie" Smoleńskiej. Dlatego też ludzie pokroju bp. filozofa muszą "stać dzielnie na straży" by wkroczyć we właściwym momencie i skutecznie "skanalizować" emocje i ponownie uśpić sumienia. Przenosząc ten symbol w inne mniej poczesne i widoczne miejsca.
Udała się ta sztuka już tyle razy, że weszło im to niemal w nawyk jako "działania standartowe". Mam jednak nadzieję, że tym razem to się nie uda. Bo ludzie pomimo swego "ciemniactwa" potrafią już odróżnić człowieka prawego i szlachetnego od łotra.
Nie dziwi mnie przy tym postępowanie "dostojników" KK. Którzy od czasu Glempa
w zasadzie nie robią nic innego z oczywistą szkodą dla wiernych i samego Kościoła. Bo dla nich to "instytucja polityczna", więc i z zapałem oddają się "robieniem polityki" nawet przed sobą do tego się nie przyznając.
I tu też znajdujemy odpowiedź na ich stanowisko wobec R.M i Rydzyka. Który jest dla nich niczym sól w oku. Bowiem nie mają nad nim ani nad wypowiedziami w tej rozgłośni żadnej kontroli. I pomimo wysiłków (jak na razie) nie są w stanie zamknąć mu ust. O zgrozę przyprawia ich też, że wokół tego radia stworzono i zrębki organizacji (rodzina RM) w której dziwnym trafem oprócz "wartości chrześcijańskich" lansuje się "wartości narodowe". A tego żadną miarą tolerować nie mogą tak oni jak i inne "środowiska".
Ale znów "zjechałem" z tematu za co przepraszam, ale nie mogłem się oprzeć.
Bo jakoś tak dziwnie mam, że ciągle tłucze mi się po głowie "Bóg, Honor i Ojczyzna". Natręctwo jakieś czy co?

pozdrawiam
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#74387

Nikt z pamięci mej nie zginie
z tych co znani są w Lublinie…
nie zapomnę więc biskupa
co się ponad wszystko uparł
aby strój wdziać po Papkinie.

Co hierarcha – polski Falstaff
musiał swego oddać w zastaw
by w Salonu
bez oporu
móc zanurzyć się oklaskach?

Vote up!
0
Vote down!
0
#74402

...in flagranti w czeskim (dlatego teczki są nie w IPN-ie, a gdzie indziej - teraz pewnie w Moskwie i w piwnicach oficerów prowadzących) homo-burdelu (a te były nie tylko infiltrowane, ale wręcz celowo zakładane przez Służby właśnie w takim celu). I jak w to nie wierzyć?:):):) Mają go na zawsze, bo kablem, tak jak agentem, nie można przestać być. Jedyny ratunek, to przyznanie się publicznie do winy i przeproszenie. Nasz episkopat woli jednak iść w zaparte, czyniąc szkodę Kościołowi (który nie jest, wbrew pozorom i złudzeniom, tożsamy z hierarchią, a stanowi wspólnotę wszystkich wierzących). Chyba nie doczekamy się autolustracji polskiego Kościoła, a szkoda, bo każda inna forma oczyszczenia będzie bardziej bolesna i kompromitująca.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74407

A często utyskują na księży parafialnych, ze politykują. Przecież oni maja światły wzór w arcypastrzu, kapelanie Gazety Wyborczej!

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#74420

Nie trzeba byc wirtuozem medialnym, zeby strwiedzic iz w polskim kosciele dominuja hierarchowie zmierzajacy do judaizacji kosciola katolickiego w Polsce. Nie jest niczym nowym ze od wielu lat do kosciola przenikaja ludzie "niewiadomego" pochodzenia i w "niewiadomym" celu. Dym satanizmu i rozkladu wydobywa sie gesto rowniez w Watykanie. Tzn. ze tego typu oswiadczenia "polskich" arcy i innych maja konkretny cel - ukryta, podstepna walke z Kosciolem Chrystusowem a co za tym idzie z jego symbolami. Ja mam przekonanie i mocno w to wierze ze ostatnie slowo nalerzy DO BOGA , nasz Pan Jezus Chrystus powiedzial wprost "jezeli zaprzesz sie mnie przd ludzmi ja zapre sie ciebie przed ojcem". Wmawiajac nam ze ten krzyz przed palacem prezydenckim jest koscia niezgody jest nie potrzebny lub nawet nie w tym miejscu ukazuje nam pelny obraz kim sa nasi pasterze - z nielicznymi wyjatkami, ale te wyjatki w swoich zylach maja POLSKA KREW.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74430

Nie trzeba byc wirtuozem medialnym, zeby strwiedzic iz w polskim kosciele dominuja hierarchowie zmierzajacy do judaizacji kosciola katolickiego w Polsce. Nie jest niczym nowym ze od wielu lat do kosciola przenikaja ludzie "niewiadomego" pochodzenia i w "niewiadomym" celu. Dym satanizmu i rozkladu wydobywa sie gesto rowniez w Watykanie. Tzn. ze tego typu oswiadczenia "polskich" arcy i innych maja konkretny cel - ukryta, podstepna walke z Kosciolem Chrystusowem a co za tym idzie z jego symbolami. Ja mam przekonanie i mocno w to wierze ze ostatnie slowo nalerzy DO BOGA , nasz Pan Jezus Chrystus powiedzial wprost "jezeli zaprzesz sie mnie przd ludzmi ja zapre sie ciebie przed ojcem". Wmawiajac nam ze ten krzyz przed palacem prezydenckim jest koscia niezgody jest nie potrzebny lub nawet nie w tym miejscu ukazuje nam pelny obraz kim sa nasi pasterze - z nielicznymi wyjatkami, ale te wyjatki w swoich zylach maja POLSKA KREW.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74432

Katolik by tego nie napisał.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74457

Z całym szacunkiem Dixi ..odsyłam do lektury Ks. Henryka Czepułkowskiego "Antykościół w natarciu " ( Rzecz o współczesnej masonerii) ..
http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_89.html
pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74458

.. wymodziła carska Ochrana. Wstyd nadal powtarzać bzdury wymyślone przez ruskie Służby (które nie zmieniły ani stylu, ani metod).
Miewam odruchy złości i zniecierpliwienia, kiedy spotykam się z żydowskim nacjonalizmem i rasizmem, ale co za dużo, to niezdrowo. Kościół ma realne problemy (także z "pasterzami", którzy zbytnio zajęli się wygodnym życiem, kasą i realizowaniem własnych zboczeń - to wynik tak zwanego "spadku powołań" powodującego, że każdy chętny, bez selekcji, jest przyjmowany do seminarium z otwartymi rękami), po co szukać na siłę wyimaginowanych?
Poza po jakiego diabła robić obciach Niepoprawnym? Jeszcze ktoś zacytuje i będzie wstyd.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74462

Dixi, co do autentyzmu "Protokołów" zdania sią podzielone, być może to właśnie Ty powtarzasz "prawdy" wymodzone przez jakieś Służby. Nie wiem. Chodzi o co innego. Niezależnie od tego, czy "Protokoły" są takie czy siakie, pytanie brzmi, na ile dobrze opisują rzeczywistość?
Bo bić pianę o tym, o czym nie mamy i nie będziemy mieć pojęcia, nie ma sensu. Ale zastanawić się nad tym, co widać za oknem i w telewizorze warto.
Pozdrawiam obłędnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74463

-albinosów, chodzących na co dzień ww włosiennicach i clices, oraz biczujących się na śniadania obiad i kolację... :):):)
Ogólnoświatowy spisek jest niemożliwy. Rzeczywistością nie da się tak łatwo sterować.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74467

"Protokoły..." dziełem Ochrany. Ilekroć Rosję spotykały jakieś porażki, na przykład w "małej zwycięskiej wojence", to dla odwrócenia uwagi organizowano "mały zwycięski pogromik". A do budowania atmosfery wokół takich "pogromików" Protokoły były jak znalazł.  

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#74524

Chyba zacznę pisać takie teksty, }}:

Vote up!
0
Vote down!
0
#74543

Nie ma tam słowa o protokołach wręcz przeciwnie pozycja ta mocno trzyma się realu i jestem w tej chwili mocno zdziwiony
tym co napisałeś powyżej ..

Koniecznie to przeczytaj nie zgaduj ..

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74464

Tym, że nie chce mi się wierzyć, ze kilku facetów przebierających się w obciachowe kiecki, wyczyniających pretensjonalne rytuały z cyrklem i kielnią i nadających sobie bombastyczne tytuły jest w stanie rządzić światem??? :):) No, nie wygłupiaj się!
Nie czytałem polecanej przez Ciebie pozycji, ale jakoś się do tego nie palę. Różnych Bozia ma lokatorów, a papier wszystko zniesie. Już prędzej uwierzę w pedalską "mafię" w Kościele, bo takie podejrzenie ma realne podstawy. (Nota bene podobne "mafie" istnieją także w literaturze, czy innych środowiskach twórczych.)
Już napisałem, że kościół Zachodu bardzo się zepsił w wyniku postępującego kultu użycia (spowodowanego dobrobytem). Dla odmiany Kościoły w demoludach były poddane mocnej presji Służb. Warto amiętć, że kariera w Kościele wymagała studiów w Rzymie i częstych wyjazdów tamże, a tu potrzebny był paszport "dawany" przez komunę, zaś biskupem zostawało się w ten sposób, że... Rada Państwa wybierała sobie jednego z proponowanej przez prymasa kilkuosobowej listy. Nic dziwnego, że słabsze moralnie, a nad-ambitne jednostki szły na współpracę. No i ciągle działał mechanizm znany już od stuleci - dla zubożałego szlachcica, a potem chłopa z zapadłej wsi, najskuteczniejszą drogą kariery (i dostatniego, wygodnego życia) był "kościół, lub morze, lub służba na dworze" (przysłowie hiszpańskie z czasów Cervantesa). U nas oznaczało to: Partię, wojsko, albo właśnie Kościół.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74468

A skoro wytoczyłeś tam "mocne" armaty to znając twe możliwości ,,,

Czekam zatem na profesjonalną ripostę w postaci stosownego elaboratu , mającego wszystko czym dobra krytyka być powinna. Nie piszę tego "ad hoc" wręcz przeciwnie znając twoje szerokie zainteresowania dziwi mnie zwłaszcza dzisiejsze Twoje podejście do pozycji , którą nawet nie przeczytałeś przy czym po raz kolejny oceniasz ją w ciemno.

Moim zdaniem ks. Czepułkowski bazując na danych źródłowych bardzo zwięźle omawia to co innym udało się jedynie gdzieś tam .. zaczepić ...

Oczywiście mogę też zrozumieć i pewna awersję bądź przynajmniej niechęć , do zwłaszcza tego typu tematów. Prawdą jest i to że wiele się czyni by zagmatwać , wręcz uniemożliwiając na różne sposoby dotarcie do źródeł .

Jesteś przecież nieprz. inteligentnym gościem , którego nie od dziś spotykam na niepoprawnych a w związku z tym chciałbym cię Dixi poprosić ..

Byś pomógł mi zrozumieć dlaczego to ja mam nienawidzić brata swego Polaka w ramach uprawianej polityki "miłości" przez jaśnie panujących z PO ..a nie skupić się na innym zagrożeniu o wiele bardziej niebezpiecznym i którym "poprawność" polityczna nie zezwala wspominać inaczej niźli nasi przyjaciele ...

Co wspólnego z polityką miłości mają wszelkie fundacje począwszy od tej Adenauera poprzez Batorego czy też inne pokrewne ..dzięki którym to PO zdobyło wreszcie swe upragnione "koryto" ..

Widzisz jak z dnia na dzień atomizuje się naszą opinię społeczną , czy twoim zdaniem to tylko głupia gawiedź i motłoch szukający bardziej wyrafinowanych form "rozrywki"..

Przyznam ci się Dixi że mnie osobiście sprawy te niepokoją i to bardzo ..

Dlaczego nawiązałem do wcześniejszego tematu .. wiem że masz mózg nie od parady stąd i dalsze tłumaczenie uważam za zbędne .

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74480

... więc zrozum rozleniwienie, a raczej zmęczenia. Wysiliłem się jednak na krótka analizę problemów KK, wiec doceń i to ! :):):)
Przyznam, ze do teorii o "żydokomunie, masonach i cyklistach" podchodzę jak pies do jeża. Stara i zużyta śpiewka...Uwierzę w pierwszy człon, ale w pozostałe - niechętnie. Moim zdaniem zagraża nam w tej chwili (nadal) socjalizm i imperializm Rosji oraz Niemiec. Każdy ma swoje ograniczenia. Ja się do moich potrafię przyznać.
mam ten (niezasłużony niczym, co prawda) luksus, że jestem z dziada-pradziada Polakiem, katolikiem i konserwatystą, więc nie boję się podejrzeń, ani oskarżeń o "złe pochodzenia" czy złe intencje :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74490

i to jest prawdziwa ZARAZA
przed tym trzeba się bronić

Vote up!
0
Vote down!
0
#74494

Liczyłem na nieco ciekawszą bardziej wnikliwą polemiką no ale cóż na lenistwo i ja nic nie poradzę ..

Mam też i taką nadzieję że kiedyś powrócimy do tego tematu gdy odnajdziesz natchnienie by pomimo niechęci do "cyklistów" uznasz że pozycja o której wspomniałem już wcześniej pozwoli Ci na wzbogacenie i tak wielkiej wiedzy jaką posiadasz a której wartość jak dotychczas tak nisko cenisz ..

;-))

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74501

http://spiritolibero.blog.interia.pl/

Pełna zgoda.
Pozdrawiam :)

Vote up!
0
Vote down!
0

SpiritoLibero

#74526

[quote=SpiritoLibero]http://spiritolibero.blog.interia.pl/

Pełna zgoda.
Pozdrawiam :)[/quote]

Masz na myśli konkretnie jakiś fragment czy odniosłeś się ogólniej..do kontekstu ?

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74535

}:}:}:

Vote up!
0
Vote down!
0
#74547

To rozumiem , oczywiście i z mojej strony pełna zgoda .

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74548

Piszesz: ".. nie chce mi się wierzyć, ze kilku facetów przebierających się w obciachowe kiecki, wyczyniających pretensjonalne rytuały z cyrklem i kielnią i nadających sobie bombastyczne tytuły jest w stanie rządzić światem??? :):).."
Właśnie tak chcieli by ich widziano jeśli już ktoś zauważy. Dziś się nie ukrywają i wyraźnie mówią czego chcą. Tyle że albo nie zauważyłeś (co w dobie współczesnych przekazów medialnych jest wątpliwe), albo masz stare instrukcje. Dzwoń po nowelizacje :/

W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#74481

... czekać na instrukcje)? Wyobrażenie, że światem da się ręcznie sterować jest najzwyczajniej nieracjonalne. Owszem, istnieją mafie, koterie, grupy nacisku, agentury i korporacje, ale to jeszcze nie wszechogarniający spisek. "Znaj proporcyum, Mociumpanie" :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74495

Krzysztof J. Wojtas
Jest powiedzenie, że największym zwycięstwem szatana jest wpojenie przekonania, że on nie istnieje.
Proszę o tym czasami pomyśleć.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#74500

Jest powiedzenie, że największym zwycięstwem szatana jest wpojenie przekonania, że on nie istnieje.

Tylko głupiec bądź kompletny ignorant może tę prawdę zlekceważyć ..

- diabelski siew się dokonał , kąkol się rozrósł tak bardzo że samego zboża już prawie nie widać ....

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74507

Niemniej nie warto szukać Szatana tam, gdzie jest tylko głupi diabełek! :):):):) Taka zmyłka też może być efektem działania Złego, przecież jest on specjalistą od siania podejrzeń i nienawiści, a także - dezinformacji i dezintegracji (jak KGB i GRU :):):)). Wierzę w istnienie oraz codzienną, realną działalność Księcia Ciemności i podchodzę do tego bardzo poważnie. Słowo.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74508

Krzysztof J. Wojtas
Ponieważ dawno już temu czytałem wspomniane opracowanie i zastanawiam się nad treścią.
Niby dlaczego miałaby być nieprawdziwa?
Są państwa potężne, które chcą rządzić światem dla własnych korzyści. Czyli ludzi tworzących strukturę państwa.
Tak było w całej dotychczasowej historii.
Skłonności do takich zachowań dawało poczucie siły wynikające z ilości poddanych, organizacji życia społecznego itp.
A Żydzi?
Czy też mają prawo do takich roszczeń? Czy taką rolę nie pełnili kiedyś Polacy?
Zatem, co krytykujesz? Co ci się niepodoba?
Metody?
A niby dlaczego metody żydowskie są gorsze od angielskich, francuskich, czy hiszpańskich, albo chińskich?
Że inne?
Cóż. To niewielki naród i to jeszcze ograniczający przynależność do ściśle przestrzegających reguł.
Ale z nakazu prawa mojżeszowego ma wpojoną dążność do władzy. Tam też są wskazania, że przewodnikiem stada nie mmusi być najsilniejszy, ale najsprytniejszy (Goliat, Dawid).
Więc dlaczego odrzucasz jako niemożliwe starania czynione w tym kierunku?

Mnie to nie dziwi. Mało. Uważam, że Żydzi mają po temu prawo i jest naturalnym, że to robią.

Ale też inni mają prawo o tym mówić i w równym stopniu dbać o swoje interesy.

Dlatego odrzucanie dążeń i traktowanie ich jako fałszu uważam za włączanie się w nurt wspierający te działania.
Bacz, że takie ujęcie jest dopuszczalne.
Dlatego spróbuj zweryfikować swe poglądy w tym duchu. Bo inaczej trudno przeczyć pojawiającym się refleksjom.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#74577

... z nich żyła w gettach (z własnego wyboru lub, częściej, z przymusu), a część w różnym stopniu się asymilowała, byli zaś i są rozproszeni po całym świecie. Izolacja i zauważalna inność budzi niechęć, zaś asymilacja podejrzliwość. Na dodatek działa zjawisko "pojawiam się i znikam", więc nagle ktoś "ujawnia się" i krytykowanie go automatycznie staje się antysemityzmem, albo wyjeżdża do Izraela i domaga się azylu i opieki. To też budzi złe emocje, a także prowokuje do pytań o lojalność takich obywateli, którzy zawsze mogą zrezygnować z "asymilacji", kiedy okaże się to niezbędne lub wygodne. (Spotkałem się ze zdaniem, że to nie Żydzi wprowadzali komunizm, albo stanowili kadry SB, jako że żaden starotestamentowy Żyd nie może być przecież ateistą. Szkoda, że ci sami ateiści-mordercy w odpowiednim momencie "powrócili do korzeni" i próbę ukarania ich zbrodni przedstawiają jako antysemityzm, sami zaś znajdują bezpieczną przystań wśród, od nowa, "swoich"). Niemniej tropienie Żydów wśród Polaków uważam za co najmniej niesmaczne. Człowieka trzeba oceniać po czynach, nie po pochodzeniu.
Irytujące i odstręczające są też objawy bezpardonowego nacjonalizmu i rasizmu, jakie można zaobserwować wśród niektórych, nie wiem czy licznych, ale z pewnością głośnych, środowisk żydowskich. Moim zdaniem nie tłumaczy ich nawet trauma Holocaustu, bo wszyscy powinni stosować identyczne normy tak do siebie, jak do innych.
Nie twierdzę, że Żydzi wzajemnie się nie wspierają, bo oczywiście robią to. Powinniśmy się od nich uczyć, a nie zazdrościć solidarności :):):) Jeśli idzie o prywatne firmy, to naprawdę nie moja sprawa (jeśli producent filmowy obsadzi w roli sex-bomby garbatą i szczerbatą siostrzenicę, to już jego biznes:):):)), gorzej, jeśli nepotyzm stosuje się w instytucjach państwowych czy szkołach (a takie przypadki też, niestety, istnieją).
Nie strasz mnie, proszę, i nie insynuuj, że nie wierząc w "ogólnoświatowy spisek żydowski" przykładam rękę do jego sukcesu, bo to niemiłe, a nawet... paranoiczne. Pozwól mi pozostać przy moich zmartwieniach i obawach. Sam też mógłbyś skierować część energii gdzie indziej, bardziej produktywnie.
Wszystko, co wyżej napisałem i tak kwalifikuje mnie jako antysemitę w oczach zawziętych łowców antysemitów. Widzę, że od zdeklarowanych antysemitów też mi się oberwie :):):) Obawiam się, ze obydwie frakcje doskonale karmią wzajemnie swoje fobie i zaspokajają potrzebę walki z całym światem, więc żadna nie odpuści.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74667

[quote=Dixi]żaden starotestamentowy Żyd nie może być przecież ateistą[/quote]

Tak, mają taki przełącznik, i sobie przełączają. "Pstryk" - jestem komunistą, więc przecież nie Żydem! "Pstryk" - a teraz emigruję do Izraela, zmieniam nazwisko i jestem Żydem.
No i faktycznie, żaden Żyd z samej swej istoty nie może być komunistą, i vice versa. Bardzo przydatna rzecz, taki przełącznik.

Zwracam też uwagę na pisownię wielką/małą literą:
Żyd, Polak, Niemiec itp. (określenie narodowości, wielką literą)
żyd, chrześcijanin, muzułmanin (określenie religii, pisze się małą literą)
Jak widać, zamieszania co niemiara.

[quote=Dixi]Człowieka trzeba oceniać po czynach, nie po pochodzeniu.[/quote]

A ktoś postępuje inaczej? I pytanie uzupełniające, czy postępuje inaczej wg Wyborczej, czy w rzeczywistości?

To właśnie chyba próbujemy zrobić (o ile się daje uniknąć zakrzyczenia) - ocenić, przedyskutować, ocenić także wnioski innych, którzy twierdzą, że jednak coś jest na rzeczy. Bo tym polskim zoologicznym antysemitom jakoś ciągle wychodzi "nadreprezentacja". No, ale może tym razem na niepoprawni.pl uda się sprawę rozpatrzeć na spokojnie, logicznie, w oparciu o źródła, i wnioski będą INNE?

[quote=Dixi]wszyscy powinni stosować identyczne normy tak do siebie, jak do innych[/quote]

Uuu, a co to za wiara? Lewo-różowo-tęczowo-wyborowa? I czy aby "starsi bracia" ją podzielają?
Tak tylko pytam, żeby się upewnić.

[quote=Dixi]Żydzi wzajemnie się [...] wspierają [...] Powinniśmy się od nich uczyć, a nie zazdrościć solidarności[/quote]

A kto zazdrości? Pewnie jacyś antysemici! A my nie antysemici, my się chcemy uczyć, tylko że nam nie dają, bo zaraz jest wrzask albo usuwanie.

[quote=Dixi]obydwie frakcje doskonale karmią wzajemnie swoje fobie i zaspokajają potrzebę walki z całym światem[/quote]

Widzę że masz wszystko poukładane jak trzeba i żadne wątpliwości nie będą ci zakłócać wewnętrznej równowagi. Ja też tak chcę!

Pozdrawiam krytykancko.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74678

Serdecznie polecam, bo się sprawdza :):):)
P.S.
GW nie czytam od ponad dziesięciu lat, więc to nie ona mi tak poukładała, to pewne :):):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74680

Krzysztof J. Wojtas
Mnie uderzyło, że jednoznacznie stwierdziłeś,, że "Tajemnice..." są fałszywką.
Reszta poglądów jest chyba wspólna, ale Michnik słowa PRAWDA, DOBRO, PIĘKNO pisał przez pewien czas z dużej litery. A później założył GW.
Nie mam nic przeciwko Polakom pochodzenia żydowskiego, ale oni muszą zdawać sobie sprawę, że ich poglądy będą poddane uwadze.
Natomiast absolutnie nie zgadzam się z jakąkolwiek dyskryminacją - w końcu idea "narodu wybranego" jest zwykłą ściemą dla naiwniaków. To zwykli ludzie - no tych biedniejszych to Niemcy mocno przetrzebili. Bogatsi w większości przetrwali.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#74726

... "Protokoły mędrców Syjonu" to produkt Ochrany. Ciekawe, że Ruskim mało kto dziś wypomina pogromy, a była to ich specjalność, natomiast są one przypisywane Polakom. Jasne, że istniała tradycja, od setek lat, napierdalania się na śnieżki (i kamienie) uczniów szkół polskich z uczniami szkół żydowskich, a w XX-leciu odbywały się regularne wojenki młodych ND-ków z młodymi z syjonistami i bundowcami (przy czym ci ostatni wcale się nie hamowali, a nawet używali broni palnej), ale to folklor przypominający dzisiejsze "święte wojny kibiców". Polska byłą krajem o dużej tolerancji (polscy królowie wręcz chronili Żydów, w odróżnieniu od innych władców, którzy chrzcili ich na siłę, albo wyganiali, lub tworzyli, jak carowie, "miasta zamknięte"...), nic dziwnego, że mieszkało tutaj tak wielu Izraelitów.
Co zaś do słów "Prawda", "Wolność", "Demokracja", "Tolerancja" i tym podobnych istotnie warto zwracać uwagę kto je wypowiada, bo różni ludzie mają czesto co innego na myśli. Swoją droga bardziej do mnie przemawia "Bóg - Honor - Ojczyzna", niż "Liberte - Egalite - Fraternite" :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#74740

Cóż, trudno pokazywać komuś coś czego ktoś widzieć nie chce z takiego czy innego powodu. I niech orkiestra gra Ci do końca :)
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#74519

(...)istnieją mafie, koterie, grupy nacisku, agentury i korporacje, ale to jeszcze nie wszechogarniający spisek. "Znaj proporcyum, Mociumpanie" :):):)

Właśnie.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#74530

Jakie są na to dowody, że carska Ochrana sfałszowała to pismo i że to jest na pewno falsyfikat? Wierząc Żydom trzeba by było zgodzić się z ich tezą o tym, że za fałszerstwem tego pisma stali prości i niewykształceni Rosjanie, którzy pasjami czytali pamflety Maurice Joly o "Dialogu w piekle między Monteskiuszem i Makiavellim".

Tak piszą na ten temat Żydzi:

Jest to mało udolny plagiat z pamfletu Maurice Joly "Dialog w piekle między Monteskiuszem i Makiavellim", który ukazał się w 1864 roku w Brukseli. Była to satyra na rządy Napoleona III.

A to jest podsumowanie, które znalazłem na Forum Żydów Polskich o tej pracy:

Protokoły Mędrców Syjonu to przykład na to, jak kiepskiej jakości fałszywka może przejść do historii, jeśli tylko trafi na podatny grunt. Jest to przerażające, bo jest to jeden z trzech tekstów - obok "Mein Kampf" i "Krótkiego kursu historii WKP(b)" - Stalina, które Janusz Tazbir zaliczył do tzw. Biblii nienawiści. Pozostaną one jednym z tragicznych symboli XX wieku.

http://www.fzp.net.pl/historia30.html

W tym samym tonie na ten temat wypowiadała się na swoich łamach Gazeta Wyborcza swojego czasu.

Janusz Tazbir to jakiś uznany spec od tego opracowania, zajmujący się historia Żydów europejskich oraz ich kulturą, zwłaszcza tym co działo się w tym okresie w Rosji Carskiej? Wątpię!
Dlaczego ani słowem nikt z Państwa nie pisze na temat opracowań księdza Trzeciaka na temat Mędrców Syjonu?

Dlatego, że ks. Trzeciak był antysemitą i nazistą?

Czy wiedza księdza Trzeciaka na ten temat była również zmanipulowana okolicznościami, w których się wychowywał i żył i jego osobistym stosunkiem do samych Żydów oraz do tego, że był manipulowany przez carską Ochranę? Mimo, że sam był orędownikiem przystąpienia Polski do sojuszu z Niemcami Hitlera i do bezwzględnego rozprawienia się z bolszewizmem sowieckim oraz z komunistyczną Rosją, bo w niej widział całe zło na tamten czas?

A tak piszą na temat Mędrców inni:

Sprawa wydaje się prosta: „Protokoły Mędrców Syjonu” są wytworem antysemitów, którzy chcieli wykazać, że Żydzi dążą do panowania nad światem. Żeby być bardziej precyzyjnym – jest to produkt najlepszej tajnej policji świata – rosyjskiej Ochrany (gdyby była taka „najlepsza” nie dopuściłaby do rewolucji roku 1917. Z drugiej strony nie można wykluczyć, że sama ją inspirowała poprzez swych masońskich mocodawców). Powyższe twierdzenie wydaje się tym bardziej prawdziwe, że w roku 1935 sąd w Bernie skazał na grzywny młodych Szwajcarów za rozpowszechnianie „protokołów”, natomiast pismo uznał za falsyfikat. Wprawdzie podczas rozprawy nie dopuszczono świadków mających świadczyć na korzyść oskarżonych, a nie poskąpiono ich skarżącej żydowskiej Gminie Wyznaniowej, uznajmy jednak, iż taki jest przywilej każdego sądu. Pomimo tego i w tej zdawałoby się oczywistej kwestii istnieją niejasności, które każą zachować ostrożność przy ferowaniu nieodwołalnych wyroków; wyroków – dopowiedzmy – uniemożliwiających jakąkolwiek dyskusję.

...

Mnie osobiście zastanawia oświadczenie ks.dr Stanisława Trzeciaka, byłego profesora Akademii Duchownej w Petersburgu, cenionego przed wojną żydoznawcy, bohaterskiej ofiary Powstania Warszawskiego (skądinąd wiadomo, że podczas okupacji ratował również Żydów – podobnie jak wielu innych „antysemitów”).Duchowny ten uznał autentyczność, czy fałszerstwo „protokołów” za zagadnienie wprawdzie naukowe, ale drugorzędne. Tak naprawdę ważne jest – według niego – to, czy w „dziele” znalazło się odbicie tych samych myśli i dążeń znanych z literatury i pism żydowskich oraz konkretnych wypowiedzi strony „obwinionej”. I uczony duchowny znalazł przykłady żydowskiego zadufania, „gojofobii” i „myślenia globalnego”.

http://judeopolonia.wordpress.com/2010/04/08/protokoly-medrcow-syjonu-falszerstwo-oparte-na-faktach/

Kilka lat po tym, gdy doradcy cara Rosji uznali "Mędrców" za nieudolny falsyfikat Rosja Carska upada Car nigdy nie przeczytał tego falsyfikatu, być może dlatego nie przygotował się we właściwy sposób do zbliżającej się Rewolucji Październikowej, która odmieniła cały świat, która do tej pory wpływa na losy wielu Krajów na świecie i dzięki, której jak Feniks z popiołów znowu powstało państwo Izrael a sami Żydzi na świecie są najbardziej wpływową grupą pośród innych nacji, a sam car razem z całą swoją rodziną został ofiarą rewolucji, która była finansowana i zorganizowana przez światowe żydostwo, a to ci dopiero zagadka.

Wszystko na to wskazuje, że Mędrcy to falsyfikat jednak czy w zawartych słowach w tej książce nie przedstawiono losów świata, przyszłego świata opanowanego przez globalistów oraz przez liberałów oraz przez światowe żydostwo, której korzenie wywodzą się z Rosji Carskiej?

Jak zwykli ludzie mają to wszystko poukładać w całość, gdy ja prosty człowiek mam z tym problemy i gdy na każdym kroku słyszę, że jestem nazistą, oszołomem i antysemitą?

Vote up!
0
Vote down!
0
#74698

Muszę się przyznać do pewnej słabości , bardzo lubię czytać Twoje teksty , nie przez przekorę ale z uwagi na podejście każdorazowe do zagadnienia.

Prawdopodobnie to nie mnie wywołano do "tablicy" ale jeśli pozwolisz przypomnę że pozycja o której mowa link poniżej : http://niepoprawni.pl/blog/1489/biskup-filozof-semper-fidelis#comment-83689 moim zdaniem zasługuje na nieco więcej uwagi.

Może na pierwszy rzut oka wydawać się ( ale chyba tylko naiwnym ) że sprawy żydostwa i masonerii nie mają z sobą wiele wspólnego..

Praca o której wspominam daje jasną i jednoznacznie brzmiącą odpowiedź na wiele z zadanych publicznie pytań. Stąd być może jest wręcz przemilczana przez większość znaczących mediów nie tylko krajowych.

pozdrawiam

............................

"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
/Klub GP w Opolu/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#74730

Ja również czytam pańskie komentarze pod różnymi wątkami jak i Pana własne artykuły z wielką przyjemnością.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74750

Lista takich pasterzy jest bardzo dluga PAN BOG nie musi nas karac wystarczy ze da nam takich pasterzy jak Filozof.

Vote up!
0
Vote down!
0
#74433

Dla smakoszy fałszu i obłudy.Ja jednak jako ciemnogród mam prawo powiedzieć,bo pamiętam.Jak tego księcia żydowskiego obsadzała na Lubelskim tronie cała żydowska świta z Geremkiem,Suchocką na czele.W końcu książę jest ksieciem w stolicy Judeopoloni.Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#74587

 czyli  słodkie pierdy biskupa. Uważałbym , na jego miejscu. Jak człowiek się tak nazywa to powinien unikać i G...na i tekstów nie trzymających poziomu. Moze się to skonczyć jak z Anusiakiem we Władcach Móch że nazwisko ludzie zaczną masowo inaczej pisać. 

A propos podziałów , i ostrej polemiki to słuchając biskupa mam wrażenie że coś mi umknęło - czyżby  Chrystus wychylił kielicha z Herodem za zgodę? - bo skoro mamy tylko szukac tego co jednoczy ? Rozwiązywać i rozwiązywać to znaczy łączyć i dzielić. Podział na prawicę Boga i otchłań czyż nie jest skrajnie ostry? 

Takie tfu czasy, że wszelki spokój nazywany świętym a gniew wyklęty jako nienawiść. 

Nienawiść była również w tle Tego krzyża, który zmienił symboliczne znaczenie przerażającego narzędzia kaźni - nienawistników wrzeszczących uwolnij Barabasza! a i potem też byli , mieli te swoje 5 minut trymfu. Tymniemniej kryterium podziału jest wiedza lub niewiedza . U ludzi może uchodzić za zacnego człowiek nie podejmujący gwałtownych działań, Bóg jednak widzi co on świadomie czyni.
Dziwne by człowiek latami studiujacy i charakterem zajęcia zmuszony do czytania choćby fragmentów nie był świadomy.

 

 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#75473