Szyfrant Gugała bez wsparcia
Katarzyna Kolenda-Zaleska: Jeśli Jarosław Gugała uznał, że pytanie Lichockiej jest skandalem
i chciał wyjść ze studia, to mógł to zrobić od razu, a nie opowiadać o tym, co chciał zrobić po czterech dniach. Bo albo ma się refleks, albo nie. Albo się jest oburzonym natychmiast, albo po przeczytaniu kilku gazet. (...) Opowieść Gugały o szyfrowaniu własnych pytań na kartce zakrawa na paranoję. Naprawdę nikt na nie nie czyhał, jak na tajne dokumenty w dyplomacji.
Bardzo trudno jest się nie przyłączyć do nagonki urządzanej przez własne środowisko na odszczepieńca, trzeba więc docenić tę odpowiedź Katarzyny Kolendy-Zaleskiej na wezwanie do środowiskowych rozliczeń z Lichocką, jakie ogłosił w Gazecie Wyborczej dzień przed wyborami Jarosław Gugała .
Nawiasem mówiąc, ten strażnik dziennikarskich standardów i politycznej neutralności nie zauważył pewnie, że wypowiada się w trakcie ciszy wyborczej, a gołosłowne oskarżenie dziennikarza o współpracę z jednym z kandydatów, jest niczym innym jak jawnym wsparciem tego drugiego. Tak wyraźnym, że o wyraźniejsze trudno. Środowiskowe rozliczenia mogły poczekać do poniedziałku, trudno nie odnieść wrażenia, że to właśnie zwycięstwo Kaczyńskiego w debacie i zagrożona pozycja Komorowskiego sprawiły, że Gugała musiał zacząć rozliczać już, zaraz, żeby zdążyć wyborcom wytłumaczyć, że Komorowski debatę przegrał, bo pytania były ustawione. Odczekanie z oburzeniem do soboty, spowodowało, że sztab Kaczyńskiego nie mógł się do tych oskarżeń odnieść, ze względu na ciszę wyborczą właśnie. Jarosław Gugała oddał więc ogromną przysługę Komorowskiemu, i jakoś trudno mi uwierzyć, że zrobił to nieświadomie.
A swoją drogą, to dość żałosne, że po kampanii, w której media nie zrobiły wiele, żeby rozwiać poważne wątpliwości wokół przeszłości prawdopodobnego prezydenta, dziennikarze biorą się za siebie nawzajem, rozliczając się ze zbyt trudnych dla władzy pytań. Takie rzeczy to tylko u nas. Wywiad jednego dziennikarza z drugim, na temat trzeciego, teraz komentarz czwartej na temat wywiadu pierwszego z drugim i zachowania trzeciej. Paranoja!
A kluczowe pytania pozostały bez odpowiedzi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3825 odsłon
Komentarze
Re: Szyfrant Gugała bez wsparcia
7 Lipca, 2010 - 14:48
Gugała w debacie pytlował jak najęty. może niech się w końcu zapisze do PO i tam się wykazuje.
czy czasami Bronek z nim nie konsultował pytań? trzeba jeszcze raz dokładnie prześledzić debatę.
Gugała-czy to taki nieudaczny iberysta?
7 Lipca, 2010 - 14:57
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Pamiętam Gugałę z czasów studiów na UW. Niespełniony śpiewak i iberysta, potem chyba jakąś karierę dyplomatyczną robił, skoro ani piosenkarskiej, ani naukowej, się nie udało; Czy to ten sam obecny ekspert od dziennikarstwa itp., bo widzę nawet podobieństwo, ale to wiele lat minęło. Jeśli to ten sam, to gratuluję "kariery", he, he
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
@bbebcia
7 Lipca, 2010 - 22:11
Tak, to ten sam.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Taaa
7 Lipca, 2010 - 15:14
Mam wielu przyjaciół chodzących do kościoła, sam też chodzę. W czasie tzw. niedzielnej ciszy wyborczej i kilka tygodni przed wyborami NIKT ze znajomych (ani ja) nie słyszałem z ambony o głosowaniu na Jarka. Ale moja kuzynka (dochtór psychiatrii) wczoraj napisała mi, że wynik mógł byc zupełnie inny- lwpszy dla władysława komarowskiego- jakby z ambony nie kazano głosować na Jarka.
Przysięgam Wam- jest top osoba wierząca, uznany autorytet psychiatrii na ŚWIECIE.
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
Paniewsioku bo Ty kręcisz sie w kościele
7 Lipca, 2010 - 16:02
i nie słyszałeś. Zreszta jak mogłes słyszeć coś czego nie było. A doktor przeczytała w organie michnikta i wie co czytała.Możesz iśc do sądu i z góry jesteś przegrany.Tak się wlecze prawda z kłamstwem po tym świecie.Pozdrawiam
@ Autorka
7 Lipca, 2010 - 16:17
Naszym dziennikarzom chyba doskwiera brak cenzury. Sami się cenzurują, oceniają, wykopują ze stanowisk i podgryzają. Jak media atakowały Kaczyńskich było OK, ale jak TV publiczna była Jarosławowi przychylna, a może raczej tylko go nie atakowała, a jeszcze do tego śmiała nie zachwycać się Komorowskim to została ostro potraktowana przez polityczno-dziennikarski światek. A fe brzydka telewizja, należy jej dać po łapach!
Rzeczywiście paranoja.
Pozdrawiam
GosiaNowa
Zgosiu oni cenzurę mają zakodowaną.
7 Lipca, 2010 - 17:25
Zapewne czytałaś że to tzw srodowisko dziennikarskie [ nie wiem dlaczego piszesz nasze] tak lgnęło do SB aby zostac TW że oficerowie nie mogli się od nich odpędzić. Nic się nie zmieniło. Zobacz to samo z dzisiejszymi wyjcami artystami, aktorami itd. Pozdrawiam
Chłop ze wsi
7 Lipca, 2010 - 23:54
Fakt dość niefortunne słowo. Nasi w sensie polscy, ale chyba powinnam napisać ich dziennikarze.
Pozdrawiam
GosiaNowa
skąd Gugąła miał wiedzieć skoro GWniana jeszcze nie napisała
7 Lipca, 2010 - 19:15
nie dostał biedak nawet SMSa od wydziału propagandy z partii miłości bo by wyszedł demonstracyjnie.
Też jestem zdziwiony -
7 Lipca, 2010 - 21:30
Też jestem zdziwiony - wszak to nie Wigilia a Kolenda przemówiła ludzkim głosem.
Re: Szyfrant Gugała bez wsparcia
7 Lipca, 2010 - 22:14
Kolenda zachowała się jak nie ona. Może po prostu lubi prywatnie Lichocką (ta jej podziękowała w "Rzepie" pisząc per "Kasiu"), bo wobec Ewy Stankiewicz nie przejawiała takich względów.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
c.d.
10 Lipca, 2010 - 04:58
http://andrzejleja.salon24.pl/206074,zapamietajmy-te-nazwiska-lista-dziennikarzy
podoba mi się TA Lista:)
25 Lipca, 2010 - 11:54
serd słowa wsparcia dla tych dziennikarzy,ktorych
niezmiennie od lat LUBIE,czytam
i kupuje gazety,w ktorych PISzą....:)
gość z drogi