Lingwistyczna canossa ciecia! ! Debata trzech, flaki z olejem. Latający lokal-urna wyborcza dla powodzian-helikopter tvn!

Tuskowy rzecznik i cieć w jednym czyli gavarim pa ruski!

Ministrowie Tuska to niesamowite talenty językowe! Po wpadce niedzielnej, dzisiaj było coś w rodzaju lingwistycznej canossy, gdy spasiony cieć gavarił niemnożka pa ruski! przepraszając dzielnych omonowców za aszibku!

Bronek błotno-szuwarowy razem z Tuskiem liczą już tylko na walterowców! unikając planowanej na niedziele dyskusji w tvp!
I ma rację ta lebiega! obawiając sie starcia z Jarosławem Kaczyńskim!
Jest tak słaby jak kot, co to go porwała fala powodziowa!
Dzisiejsza debata Leppera, Morawieckiego i Ziętka wtvp info była wręcz żałosna!

Brakuje piasku, worków, pomocy i pieniędzy dla powodzian, ale na przygotowanie nowych lokali na zdewastowanych powodzią terenach
znajda się miliony!
Podobno komisarzem wyborczym ma zostać Monisia, a w komisji będą Lis, Kuczyński, Durczok, Pochanke i nawet sam Michnik!
Rząd już otrzymał pomoc logistyczną od przyjaciół z tvn.
Walter użyczy swego helikoptera jako latającego lokalu -urny!
Zamiast dowodu tożsamości wystarczy mieć kalosze!
PKW już pracuje nad modyfikacja ordynacji.

A tak na poważnie, to wielki, że rząd Tuska nie ogłosił stanu klęski żywiołowej na terenach powodziowych!
Jeśli to nie jest klęska, to co nią jest!?
Zamiast chleba i wody dowozić ludzi na wybory!
Jakiż strach musi panować w ekipie Tuska, skoro boja się przesunięcia terminu wyborów!

pzdr