10 kwietnia 2010: To miała być zbrodnia doskonała…

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

 

W głębokim średniowieczu, władców usuwano często za pomocą skrytobójstwa, a lud jedynie mógł się domyślać, co było przyczyną zmiany starego króla na nowego. Nikt tego jednak nie analizował, poza późniejszymi już historykami, którym skrytobójca już nie zagrażał… Dziś istnieją bardziej wysublimowane metody pozbycia się niewygodnych przywódców, więc sama katastrofa lotnicza pod Smoleńskiem nie musiała temu celowi służyć – choć niewątpliwie – katastrofa ta wpisuje się w ciąg zdarzeń, mających na celu unicestwienie Lecha Kaczyńskiego.

Mając do dyspozycji media, a więc przekaz do społeczeństwa – można z tym społeczeństwem praktycznie zrobić wszystko. Wiedział już o tym Goebbels. Odkryta przez społeczeństwo, po tragicznej śmierci Prezydenta Kaczyńskiego i 95 osób towarzyszących mu do Katynia, gigantyczna manipulacja, której polskie społeczeństwo zostało poddane, wskazuje wprost – gdzie powinniśmy szukać odpowiedzi na pytanie o przyczyny i sprawców katastrofy TU-154M pod Smoleńskiem. Warto to uczynić, gdyż - mimo gigantycznej manipulacji - rząd Tuska i sam Tusk, pozostawili w medialnym świecie zbyt wiele śladów, by je można było dzisiaj zbagatelizować analizując, dlaczego wizyta głowy Państwa w Katyniu została potraktowana jako wizyta prywatna, bez większego zabezpieczenia ze strony służb, bezpośrednio podległych premierowi polskiego rządu.

Tusk i jego rząd doszli do tego, krytycznego punktu, gdzie nikt z 96 pasażerów tragicznego lotu w dniu 10 kwietnia 2010 roku nie mógł być pewien, że go przeżyje, po 2,5-latach gigantycznych manipulacji na oczach i uszach społeczeństwa. Do Katynia leciał bowiem, sprowadzony na margines - nic nie znaczący, zacofany i zaściankowy Prezydent Lech Kaczyński, którego urząd sprowadzał się do dywanów i pałacowych żyrandoli, otoczony pisowskimi lizusami (które, trzeba było przecież tak, czy siak wyrżnąć), a obecność na pokładzie samolotu najwyższych dowódców oraz członków innych partii oraz ważnych organizacji, nie uzasadniała, by Tusk musiał potraktować tę wizytę na poważnie. Przed wylotem tak znaczącej delegacji do Katynia, nie było przecież istotne, że wszyscy lecą tym samym samolotem i na lotnisko, z którego usunięto aparaturę naprowadzającą samoloty Tuska i Putina 3-dni wcześniej, oraz bez zabezpieczenia innych lotnisk przez służby podległe premierowi. Istotne było, że premier w ogóle przydzielił samolot dla Prezydenta i jego delegacji – co odbierano, jako przejaw wielkoduszności Tuska, który nie musiał samolotu dać – ale dał…

Początki wojny z samolotem TU-154M w tle…

Tu trzeba sięgnąć do skandalu z pozbawieniem ś.p. Lecha Kaczyńskiego możliwości przelotu na szczyt europejski w październiku 2008 roku. Degradowany przez Tuska urząd Prezydenta Rzeczypospolitej i sam Prezydent Kaczyński, zmuszeni zostali do uwłaczającej wymiany informacji na temat przestarzałego samolotu z… szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Tomaszem Arabskim: O 19.34 wpłynęło do nas pismo podpisane przez pana Tomasza Arabskiego – mówi ówczesny minister Kancelarii Prezydenta, Michał Kamiński. Arabski tłumaczy odmowę m.in. koniecznością zapewnienia samolotu na obrady premierowi. - To szokujące - ocenia Kamiński.

W tym samym czasie, minister obrony narodowej Bogdan Klich informuje kancelarię Prezydenta, że samolotu nie będzie z uwagi na…chorobę pilota (!). Wicepremier Schetyna w Radiu Zet, odnosi się do słynnej wypowiedzi ministra Klicha o chorym pilocie rządowego samolotu: - To jest niefortunne sformułowanie, to znaczy, nie można w ten sposób tłumaczyć, że pan prezydent nie może lecieć samolotem rządowym….

W międzyczasie, Tusk wraz z Radą Ministrów podejmują uchwałę kompetencyjną, w której odbiera się Prezydentowi prawo do prezentowania polityki Polski w sprawach zagranicznych. Natychmiast komentuje tę uchwałę marszałek „ponad podziałami:, czyli Bronisław Komorowski: - Ktoś ten spór zaczął: ktoś zaczął rozpychać konstytucję, albo rozpychać się w ramach konstytucji… Wypowiada się także specjalista od „dożynania watah”: Prezydent się zagalopował - mówił Radosław Sikorski w TVP Info o zapowiedzianej wizycie prezydenta w Brukseli.

Europejski "mędrzec" gnoi Prezydenta

Histerię Tuska i jego rządu na temat przydzielenia samolotu ś.p. Prezydentowi Kaczyńskiemu na szczyt do Brukseli, podsyca Lech Wałęsa: - To jest dwudziesty pierwszy wiek. Tu muszą być argumenty, a nie wpychanie się do samolotu i ośmieszanie Polski wobec całego świata.. Obecności ś.p. Lecha Kaczyńskiego w Brukseli bardzo obawia się Radosław Sikorski, który mówi, że na szczycie będzie na przykład ustalana ostateczna lista tzw. "rady mędrców" Unii Europejskiej. Rząd chce, by Polskę reprezentował "najbardziej znany Polak na świecie" - Lech Wałęsa. I tak najprawdopodobniej będzie.

Wałęsa, którego Tusk i jego rząd, wbrew elementarnej powadze 38-milionowego kraju, chcą zrobić na szczycie w Brukseli w październiku 2008 roku „europejskim mędrcem”, dodaje w tych dniach: - Lech Kaczyński nie nadaje się na najwyższe stanowisko w Polsce i powinien odejść. Jak? Lech Wałęsa - jak Janusz Palikot - mówi, że prezydent powinien być poddany "testom medycznym".... A więc mędrek po zawodówce robi przygłupa ze ś.p. profesora Lecha Kaczyńskiego, za jego chęć wyjazdu na szczyt w Brukseli!

Ten, cały skandal powinien być głęboko przeanalizowany przez Komisję Sejmową, pod kątem katastrofy pod Smoleńskiem, gdyż stanowi on dowód na bezprecedensowe w dziejach III RP deprecjonowanie urzędu Prezydenta i samego prezydenta przez Premiera, co mogło mieć wpływ na nową tragedię w lesie katyńskim.

Dalsze pozbawianie godności urzędu Prezydenta

Nie jest to jedyny dowód na sprowadzanie urzędu Prezydenta i samego Prezydenta RP do poziomu bruku. 28 stycznia 2010 roku ( w dzień przesłuchania głównego uczestnika afery hazardowej „Mira” Drzewieckiego), Donald Tusk ogłasza swoją rezygnację z kandydowania na urząd prezydenta. Donald Tusk ogłaszając swoją decyzję mówi o złotej klatce, o utracie zaszczytu, żyrandola, pałacu i weta". Tusk równocześnie wskazuje na Bronisława Komorowskiego, jako kandydata na urząd Prezydenta. Z kolei Bronisław Komorowski stwierdza, że „w różnych klatkach siedział i w więzieniu na Rakowieckiej, i w obozach internowania”, więc złota klatka mu nie straszna.

Przychylny Tuskowi i Platformie prof. Wawrzyniec Konarski stwierdza: - To głupie i nierozważne wypowiedzi. Obaj nie są świadomi negatywnego wpływu, jaki na ich pozycję jako polityków, jak i postrzeganie całej Platformy, może mieć deprecjonowanie tak ważnego dla społeczeństwa symbolu, jakim jest prezydentura. Lekceważenie tak istotnego społecznie symbolu, jakim jest prezydentura, może Tuska drogo kosztować – dodaje Konarski.

W dniu 9 lutego 2010 roku, poseł PO Sebastian Karpiniuk informuje prasę, że Platforma Obywatelska ma już nowy projekt Konstytucji. Sebastian Karpiniuk mówi, że projekt zakłada między innymi zmiany dotyczące urzędu prezydenta.

17 marca 2010 roku, zdominowany przez PO Sejm, nowelizuje – według projektu Arkadiusza Rybickiego -ustawę o IPN, której jednym z celów, jest usunięcie szefa IPN prof. Janusza Kurtyki

W dniu 10 kwietnia 2010 roku, do Smoleńska wylatuje z Warszawy samolot TU-154M, na którego pokładzie jest Prezydent Rzeczypospolitej wraz z małżonką oraz 94 osobami towarzyszącymi. Wśród nich są najwyżsi wojskowi dowódcy, członkowie kancelarii Prezydenta, Szef NBP, szefowie organizacji i znaczący członkowie wszystkich partii. Samolot ulega katastrofie, a wśród ofiar – oprócz Prezydenta i jego małżonki - są prof. Janusz Kurtyka, Arkadiusz Rybicki i Sebastian Karpiniuk.

29 kwietnia 2010 roku, pełniący obowiązki prezydenta Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, podpisuje nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej…

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Kapitanie 10/10

To, co się stało winno skutkować dymisją rządu i Trybunałem Stanu dla niektórych. Jakie my mamy państwo i czy w ogóle mamy takowe... to gorzej niż w bantustanie...

Pzdr
krzysztofjaw

Vote up!
3
Vote down!
0

krzysztofjaw

#57728

nićmi.Trzeba patrzeć "wyjaśniaczom" cały czas na łapy ale przed nami niezwykle trudna batalia o Pałac dla J.Kaczyńskiego. Jeżeli się nie uda to z wyjaśnienia nici. Siedzę przed kompem i cały czas zastanawiam się jak dotrzeć z takimi przekazami jak Twój Kapitanie do szerszego grona odbiorców informacji. Do dyspozycji mamy tylko jeden kanał tv jeden radiowy i kilka tytułów prasowych. Został nam internet ale żeby dotrzeć do mniej dociekliwych internautów w tematach politycznych i społecznych potrzebny byłby portal w stylu Onet.pl (przypominam że jego twórcą jest pan Kluska- twórca Optimusa- któremu zwinęli firmę agenci wiadomo jacy a świetny portal kupił w bandycki sposób ITI-patataj jak mówi Wiara Lecha).Jak stworzyć znów coś tak genialnego na co nie miała by wpływu ta cholerna łżeelita. Może Pan Kluska mógłby pomóc a może znajdzie się ktoś w niezależnej strefie kto mógłby tego dokonać. Proszę wszystkich do rozpoczęcia dyskusji na ten temat. Jestem przekonany że nasz kandydat wygra ale tym gorzej dla niego bo zaczną z nim taka samą polke jak z poprzednim Prezydentem i znów przegramy.Jeszcze raz zapraszam do dyskusji na ten temat. Pozdrawiam wszystkich!!!!

Vote up!
3
Vote down!
0
#57731

TAK MYŚLĄCYCH ODPOWIEDNIA PORA I CZAS ABYŚMY WSZYSCY OTWORZYLI OCZY USZY I NASZE UMYSŁY NA TO CO WOKÓŁ NAS SIĘ DZIEJE "ŻEBY NIKT NAM NIE WCISKAŁ WROGIEJ PROPAGANDY KTURA SŁUŻY DAVIDKOM A NIE NASZEMU NARODOWI (p/)

Vote up!
0
Vote down!
0

patpol

#57747

Dariuszu, trzeba pamiętać,że wszystko jest w rękach P.Boga.
Czy to nie palec Boży,że Pan Jarosław został przy chorej swej Matce, bo dzisiaj nie byłoby tego kandydata też.
Wierzmy i ufajmy, ... ale róbmy swoje też!!
pzdr kaczucha

Vote up!
1
Vote down!
0
#57744

NACZELNY REBE G-Wna ostoja "OPINIOTWURCZEJ V KOLUMNY PROPAGANDY JUDOKOMUNY" ORAZ WSZELKIE ODROSTY ŻYDO-POPRAWNOŚCI POLITYCZNEJ WYGODNEJ Davidkovym Demoludom,WON Z NASZEJ OJCZYZNY ;BO TAM GDZIE TO ŻMIJOWE POKOLENIE OSIĄDZIE SIEJE FAŁSZ ZGORSZENIE OBYCZAJÓW I OBŁUDĘ ,TAJNĄ POLITYKĘ PODJAZDOWĄ WŚRÓD NARODU KTUREGO ZNIEWALAJĄ ,OGRABIAJĄ I UNICESTWIAJĄ (p/)

Vote up!
0
Vote down!
0

patpol

#57746

Proszę nie zaśmiecać portalu!

Vote up!
0
Vote down!
0
#57748

Dlaczego obywatele nie interesują się przestrzenią publiczną ?

Dlaczego nie chcą poznać bliżej, nie chcą zrozumieć o co chodzi?

CZY KOMUŚ ZALEŻY BY POLSKIE ŻYCIE PUBLICZNE TAK WŁAŚNIE BYŁO POSTRZEGANE PRZEZ OBYWATELI ?!?

Vote up!
1
Vote down!
0
#57796

Elitom III RP nie zależy na rozwoju społeczeństwa obywatelskiego mimo, że rządząca partia jest z nazwy „obywatelska”. Społeczeństwo obywatelskie odrzuci bowiem każdy kant. Ale to taka sama ściema Platformy jak za komuny, gdy PZPR - partia gnębiąca robotników, też była z nazwy „robotnicza”.

Tak samo jak wtedy tak i dzisiaj, elitom rządzącym zależało i zależy na wyprodukowaniu człowieka-bezmózgowca, któremu można przekazać w skondensowanej formie papkę informacyjną z „postępowych” mediów. Taką, jaką chce rządząca władza.

Nowe generacje Polaków są w dużej części potomkami „homo-sovieticusa”, co pozwala realizować manipulację na gigantyczną skalę, czego przykładem była i jest katastrofa smoleńska. Oczywiście, są i tacy, którzy wychowali się w innych rodzinach – tych trudno poddać indoktrynacji. Są też ludzie młodzi, którzy przejrzeli na oczy, dzięki otwartym umysłom. Duża jednak część społeczeństwa łyka każdą bajkę.

Stąd można ich było nabrać na cudy, w które do dziś wielu wierzy… Tę kwestię szerzej opiszę w blogu, gdyż widziałem na własne oczy to, co z ludźmi można zrobić…

Vote up!
2
Vote down!
0
#57800