Pamiętajcie o oszczercach….
Lech Kaczyński już na wieki pozostanie Wielkim Prezydentem Polski a data jego śmierci pamiętana będzie na zawsze. Jego oszczercom nie udało się Go zniszczyć, wdeptać w błoto i zmieszać z gnojem - unicestwić. Nazwiska tych oszczerców są i będą nam znane, jak znane jest imię Judasza. I choć oszczercy będą teraz rozpaczać, to już wiadomo, że to oni Go dzień po dniu zabijali. Oszczercy nie mają jednak odrobiny honoru, by się teraz wycofać i zamilczeć. Oni dzisiaj demonstrują swoje krokodyle łzy, bo gdyby Lech Kaczyński dzisiaj żył – nadal by drwili z Niego, zapraszani przed ekran telewizyjny przez (zasmuconych dzisiaj) redaktorów – tak jak oni – pozbawionych honoru i elementarnej moralności. Ich nazwiska także pamiętamy, gdyż wielkość zawsze jawi się na tle małości.
Już nigdy, szef „postępowej” partii nie zadrwi sobie z „bliźniaków” i „braci Kaczyńskich”: tę możliwość zabrał mu sam Pan Bóg, podobnie jak i zdolność czynienia cudów. I cudów już nie uczyni, nawet wtedy, gdy dotrze do sejfów NBP, do czego Pan Bóg zrobił mu otwartą na oścież drogę…Okazał się przywódcą nieudolnym, ale zdolnym do przejęcia władzy absolutnej, co zawsze idzie w parze.
Już nigdy, kreowany na mędrca, ten „co sam obalił komunizm”, nie doczeka się Jego uścisku dłoni, po procesie, który wytoczył Wielkiemu Prezydentowi za to, że jak inni – poznał też Bolka. Bolek pozostanie już Bolkiem – choć Pan też dał mu kiedyś szansę. I to nie jedną. Ale już w wolnej Polsce, tę szansę Bolek zmarnował na wyrywaniu kartek ze swojego życiorysu, z którym walczy do dzisiaj - bez większej nadziei. Bo nie uda mu się wyrwać wszystkich kartek i spalić wszystkie książki. Nie uda mu się już wdeptać w błoto Wielkiego Prezydenta Polski, na którego tle pozostanie takim, jakim jest – prymitywnym mędrkiem, żądnym władzy, której już nie zdobędzie – a tym bardziej – nie zdobędzie serc Polaków. Bo to dla Bolka, ci co mają władzę i ciągle jest im tej władzy za mało – chcieli też zabić prezesa IPN. Za sprawą Pana – mają już drogę otwartą, by bez przeszkód nawet i z Bolka zrobić szefa IPN-u…
Z woli Boga, Bolkowi nie uda się już opluć Anny Walentynowicz - nie będzie miał nawet cywilnej odwagi, by uczestniczyć w Jej pogrzebie - naprzeciw Polski, która to wszystko pamięta.
Dziś, tam gdzie był Lech Kaczyński – stoi kolejny prześmiewca, którego nikt nie uzna za bohatera Gruzji ani nawet Jamajki. Bo wykrzyczany przez ministra spraw zagranicznych „były prezydent Kaczyński” pozostanie na zawsze Wielkim Prezydentem Polski, choć nie był tak wysoki, jak jego oszczercy. Ich nazwisk nie zapomnijmy, bo to oni zakłamali świat, w którym żyjemy.
Lecz nie da się żyć w zakłamanym świecie i może dlatego, Pan Bóg pozwolił nam ujrzeć prawdę, poprzez śmierć tych, których ten świat zakłamał. Ale Polska powinna tych kłamców i oszczerców utrzymać w pamięci, jeśli nie chce też zginąć. Niech nie zwiodą nas ich krokodyle łzy, udawany smutek i żal. Bo to oni zatańczą na jeszcze świeżych mogiłach…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2575 odsłon
Komentarze
Re: Pamiętajcie o oszczercach….
13 Kwietnia, 2010 - 06:04
Śp. Prezydent był nieustannie, niewybrednie, wręcz po chamsku atakowany, opluwano go, i sprawców tych potwarzy nie spotkała najmniejsza kara ze strony szefa PO Donalda Tuska. Bo taką taktykę postępowania wobec Lecha Kaczyńskiego akceptował, a może i dyktował, sam szef PO. Bo kierowała nim trauma i chęć rewanżu za przegrane wybory prezydenckie. A dzisiaj, pod publiczkę, odgrywa teatralne sceny bólu i żalu. To żałosne.
Podstawowym warunkiem jakiejkolwiek zmiany w stosunkach politycznych w Polsce jest całkowite odsunięcie poza margines życia publicznego wszelkiej maści Palikotów, Niesiołowskich, Piterów, Halickich, Sikorskich, Węgrzynów, Wałęsów, Olejników, Paradowskich,Żakowskich,Lisów, Kuczyńskich, Wołków i innych nienawistnych ludzi. Bez tego nie będzie żadnych narodowych rekolekcji.
Jerzy Zerbe
@Kapitanie
13 Kwietnia, 2010 - 06:32
Myślę identycznie i nie zapomnę o oszczercach nigdy. Ich miejsce jest poza Polską... nie są jej godni.... nie są godni NAS...
Pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
!!! dostali klucze...
13 Kwietnia, 2010 - 08:10
od losu,
który zabrał nam Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Nie potrafię krzywo patrzeć na Pana Boga, wyroki niebios trudno zrozumieć.
Nasz Prezydent tak jak wielu Polaków wierzył w potencjał naszej ojczyzny i w nas samych. Wydźwignęliśmy się już tyle razy jako naród spod ciemiężców. Choć ciągle wmawiano nam słabość i ćwiczono w filozofii "nie wychylania się", od maleńkości oduczano myśleć. Utrudniony dostęp do prawdziwej historii, kiepskie wzorce.
A jednak, większością głosów, prawie 55%, wybraliśmy na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Z radości miałam łzy w oczach.
Doceniają Prezydenta dopiero po śmierci. Ból zwiększa się wraz ze świadomością tego, co Parę Prezydencką spotykało codziennie. Ale wiem, że zdawali sobie sprawę, że w Polsce żyją ludzie, którzy doceniają ich wysiłki.
"nie da się żyć w zakłamanym świecie i może dlatego, Pan Bóg pozwolił nam ujrzeć prawdę, poprzez śmierć tych, których ten świat zakłamał"
Panie Boże miej nas w opiece, chroń Polskę!
ciekawe jak długo płakać będą Lisy i Wołki
13 Kwietnia, 2010 - 08:42
Czy po pogrzebie gdy zostanie już ogłoszony termin wyborów prezydenckich nadal różne lisy, wołki i żakowskie potrafią się godnie zachować? Wątpię. Może godnym gestem było by zapisanie się do PiSu nawet jeśli nie byliśmy do tej pory szczególnymi miłośnikami tej partii? Apelował o to na swojej stronie K. Wyszkowski i sam się zadeklarował że się natychmiast do PiS zapisze.
ciekawe jak długo płakać będą Lisy i Wołki
13 Kwietnia, 2010 - 08:42
Czy po pogrzebie gdy zostanie już ogłoszony termin wyborów prezydenckich nadal różne lisy, wołki i żakowskie potrafią się godnie zachować? Wątpię. Może godnym gestem było by zapisanie się do PiSu nawet jeśli nie byliśmy do tej pory szczególnymi miłośnikami tej partii? Apelował o to na swojej stronie K. Wyszkowski i sam się zadeklarował że się natychmiast do PiS zapisze.
Nocna zmiana
13 Kwietnia, 2010 - 09:54
Ci sami ludzie -
Za plecami obecnych władców- oprawcy z bezpieki i zdrajcy z WSI.
najbardziej boję się zawłaszczenia testamentu Lecha Kaczyńskiego
13 Kwietnia, 2010 - 11:49
... tego, który pisał całym życiem. Bezczelne próby są robione od początku.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
pamiętam
13 Kwietnia, 2010 - 13:14
i codziennie z nimi "walczę" , i chociaż może to zbyt mało, ale pojedyńczy ludzie zaczęli - myśleć...
Jednak nadal są i ci, którzy plują jadem, którzy nie potrafią uszanować żałoby, którzy ranią mnie swoim słowem czy spojrzeniem.
Milczę, bo nie mogę pozwolić sobie na emocje, ale to jest bardzo trudne,,,
nemo sapiens nisi patiens
nemo sapiens nisi patiens
Pamiętajcie o oszczercach...pamiętamy!
13 Kwietnia, 2010 - 14:38
tylko kultura chrzescijanska i wielki bol,
chwilowo zamykają nam usta...
milczymy
ale do CZASU....
Nasze MILCZENIE
niech będzie wielkim KRZYKIEM
bolu i GNIEWU
gość z drogi
Ku pamieci
13 Kwietnia, 2010 - 19:25
Tragedia w Smoleńsku 10.04.2010. Rodzi się historia.
Wypadek prezydenckiego samolotu w Smoleńsku, to dramat, tragedia narodowa.
Osierocone rodziny i osierocony Naród. Głęboki smutek. W wypadku lotniczym ginie Prezydent Państwa wybrany przez Naród, giną politycy, posłowie, posłanki, senatorowie, urzędnicy, generalicja, rodziny katyńskie.
Szok, ale jeszcze przed chwila, przed momentem, Prezydent RP Lech Kaczyński nie był traktowany przez media oraz polityków głownie z PO, tak jak powinien być traktowany Prezydent RP, jako głowa Państwa.
Ponizany, ośmieszany, wyszydzany nie tylko, jako Prezydent, ale także jako osoba, przy każdej nadarzającej się okazji. Robili to ludzie mediów i politycy .
Śmierć Prezydenta RP pokazuje nam znów fałszywe oblicza jego zagorzałych przeciwników .
Robią oni wszystko byle pokazać się w mediach, zniekształcają rzeczywistość , byle zaistnieć i nie dać o sobie zapomnieć w tym tragicznym czasie.
Trzeba sobie przypomnieć i dobrze zapamiętać to co i jak mówili o Prezydencie RP, a raczej jak go atakowali i ośmieszali w mediach pewni politycy z partii rzadzacej / D.Tusk, J.Palikot, S.Niesiolowski, T.Arabski. H.Gronkiewicz-Waltz, R.Sikorski , B.Komorowski, S.Nowak/,
„gwiazdorzy” dziennikarstwa : M.Olejnik, G.Miecugow, K. Kolenda-Zaleska , T. Lis,
środowiska związane z GW / A.Michnik, W.Mazowiecki, P.Stasinski/
czy pseudo naukowcy / I.Krzemiński , Kuczynski/,
Od kilku lat nie prezentowali oni nic poza jazgotem, sianiem i podsycaniem nienawiści w społeczeństwie wobec osoby Prezydenta, środowiska prezydenckiego oraz PIS
Gdyby mogli to zanegowaliby historię i wybór narodu. Wybór Prezydenta RP.
A co teraz mówią? Co teraz robią? Śmiech ogarnia. Teraz nadal grają swoja medialna gierkę. Udają ze płaczą, skomlą, bo tak wypada w chwili obecnej, w chwili żałoby narodowej. Fałszywcy i miernoty.
Pokazują całkowity brak odpowiedzialności, całowity brak cywilnej odwagi .
Trzeba o tym pamiętać, bo oni już niedługo znów zaczną swój atak. Musi się tylko pojawić cel ataku.
Trudno. Stało się. Zycie nie zna próżni. Wkrótce przyspieszone wybory prezydenckie i wkrótce tez pojawi się nowy cel ataku, kandydat, który musi się podjąć kontynuowania dzieła Prezydenta Kaczyńskiego.
Nie pozostaje nic innego , trzeba wybrać godnego kandydata na nowego Prezydenta RP i podjąć rzuconą rękawicę, pamiętając o tym, że przeciwnicy polityczni wspomagani przez medialna nagonkę zrobią wszystko by wpłynąć na wyborców, tak aby wybrali tego jedynego i jedynie slusznego … oczywiście kandydata z PO.
Trzeba podjąć walkę. Jak nie to dyktatura farbowanej liberalnej PO bedzie coraz bliżej.
OlO
OlO