Błędny gambit Marka Migalskiego

Obrazek użytkownika Chłodny Żółw
Blog

"Fruwający Ornitolog" (genialna nazwa bloga!), czyli eurodeputowany Marek Migalski zamieścił na Salonie24 notkę, która wydała mi się... infantylna.

Autor sugeruje, że "decyzja Donalda Tuska", rezygnacja z marzeń o prezydenturze, wynika z jego siły, a nie ze słabości!

"To manewr godny Rosji i Putina - prawdziwy lider zostaje premierem, a na funkcję prezydenta wskazuje bezbarwnego i posłusznego wykonawcę swoich poleceń. Tylko, że to, co udało się w Rosji i zostało wymyślone przez byłego KGB-owca, nie uda się w Polsce" - napisał Autor w notce pt. "Putinowski szacher-macher".

Założenie, że pan Premier wydaje jednoosobowo rozkazy, a potulni funkcjonariusze partyjni i nie tylko, pokornie je wykonują to spory błąd :) Pan Premier nie gra w szachy! Jest raczej gońcem na szachownicy.

Goniec chciał zostać królem, ale niestety gracze umówili się inaczej. Goniec pozostanie gońcem.

Przy okazji polecam też, utrzymaną w szachowej poetyce, notkę Rosemanna.

Brak głosów

Komentarze

Ja tej rudej kicie nie wierze .
Roszady i zagrywki .
Do czasu jak PKW nie zamknie list kandydatów - nie ma podstaw wierzyć Tuskowi .
Tusk - to marka (jak piwo , proszek ) latami zdobywający rynek .
Teraz schodzi z "lini strzału " jeszcze silny -nie dobity "Oczywistą oczywistością" .

Vote up!
0
Vote down!
0
#45036

Cenię Migalskiego, ale niestety ostatnio pewne jego przemyślenia grzeszą naiwnością. Wkurzył mnie na przykład dziwiąc się czemu "porządny człowiek" jak nazwał Sekułę, zachowuje się w komisji hazardowej w taki sposób. Chciałoby się zakrzyknąć - panie Marku, skoro jest platformersem nie może być porządnym człowiekiem. Bo takie zjawisko jak uczciwy platformers w przyrodzie nie występuje. To coś jak yeti - podobno istnieje, ale nikt go nie widział.

oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#45046

i pozwolę sobie przypomnieć pewien fakt medialny...i to

prawie z ostatnich dni,wierszyk znaleziony w przyzwoitej polskiej gazecie

czyli Naszej Polsce,z dn 26 I 2010

"Nagroda Karola Wielkiego"

Tak Donalda lubią Niemcy,

ze aż dali mu nagrodę,

w euro całe pięć tysięcy,...i ostatni wers

.....................................................A my,

wiedząc ,kto nagradza

Pana

rozumiemy przecież ,

komu służy Panska władza..."

.............panowie z PO mają jeszcze tyle

do sprzedania,przepraszam zprywatyzowania.......że.....

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#45048