A na Wiejskiej, przy wodotrysku...

To stary numer: złodziej, który ukradł babci torebkę z rentą, biegnie i woła „łapaj złodzieja”. Numer ten należy do skrzynki z narzędziami pana premiera Tuska. We właściwym sobie stylu p. Tusk kontynuował w Sejmie podczas debaty o finansowaniu partii, jaką przegrał z kretesem, obrzucanie błotem lidera demokratycznej opozycji.

Zamiar PO był następujący: ponieważ Platforma ma zamożnych sponsorów, to należy zawiesić subwencje dla partii politycznych, a to pomoże wygrać kolejne wybory do Sejmu i raz na zawsze rozprawić się z demokracją w Polsce. Niedoścignionym wzorem p. premiera jest demokracja kontrolowana, której ikoną jest

Władimir Putin

szef rządu zaprzyjaźnionego z Warszawą mocarstwa. Niestety, tym razem polityczny drybling nie udał się kapitanowi Platformy. Kieszonkowy Berlusconi z kaszubskiej krainy za bardzo uwierzył w swój talent. I tak lider formacji uchodzącej za najbardziej skorumpowaną w dziejach Polski odważył się na oszczerstwa przeciwko

PiS

jakby na meczu szmacianki rozgrywanej przez drużyny podwórkowe. „Łapaj złodzieja” p. Tuska to jego wycieczka: ”Najciszej w sprawie korupcji powinien siedzieć PiS”. Owo mówienie o siedzeniu to wywoływanie wilka z lasu, czego raczej unikałbym na miejscu p. premiera, bo jeszcze się sprawdzi. Czy p. Tusk odszczeka

obelgę

to całkiem inna historia: raczej nie, a wówczas p. Kaczyński wytoczy mu proces. Bardzo jestem ciekaw jego przebiegu – oczywiście p. premier (podobnie, jak niedawno p. prezydent) może zasłonić się  majestatem urzędu. Na pewno, na jakiś czas, zapewni mu to spokój. Spokój przed burzą, ma się rozumieć.

http://www.youtube.com/watch?v=jPsVPwHSaBA&feature=related

Post scriptum: starannie wyreżyserowane „przejęzyczenie” p. premiera oczywiście w niczym mu nie przeszkodzi, ale też i w niczym nie pomoże. A co to było z tą aferą hazardową? Niewątpliwie PiS był z w nią zamieszany, jak i ta babcia, której skradziono rentę, była zamieszana w kradzież. Krąży fama, że sympatycy PO to „uczciwi inaczej”.

A tu możemy zobaczyć, jak wielką popularnością cieszyła się Platforma Obywatelska wśród kryminalistów w wyborach do Sejmu w 2007 roku:

http://sem.jogger.pl/2007/09/12/kim-sa-najwierniejsi-zwolennicy-tuska/