Chamy i lustratorzy.....
czyli lewactwo w furii i w ataku.
Mamy Papieża
i dzisiejsze media prześcigają się w analizie poglądów nowego papieża Franciszka.
I powoli widać, że wybór tego akurat kardynała na Papieża doprowadza postępowe środowiska do szewskiej pasji.
Słychać głosy oswieconych postepowców, że Kosciół znowu "wybrał starca i zaprzepaścił szansę na reformę".
1. Małżeństwa homoseksualne - "To pogwałcenie planu Bożego" - wypowiedź Franciszka z 2010 r.
2. Adopcja dzieci przez homoseksualistów - "Jest to forma działania przeciwko dzieciom" - mocno podkreślał kardynał Bergoglio.
3. Aborcja - "Aborcja nigdy nie jest rozwiązaniem. Mówiąc o ciąży, trzeba brać pod uwagę oba życia. I o oba dbać. Szacunek dla życia jest wartością bezwzględną - twierdzi Bergoglio.
4. Eutanazja - "To jak kara śmierci" – twierdzi Papież.
5. Celibat - Papież jest obrońcą celibatu księży.
6. Stosunek do innych wyznań - Papież jest za budowaniem przyjaznej relacji. W 2005 r. wraz z argentyńskimi Żydami i Muzułmanami wystąpił przeciwko terroryzmowi.
Widać jak na dłoni, że nie jest to papiez dla postępwoych lewackich salonowców.
Magdalena Środa po wyborze papieża z Argentyny: Być może dzięki temu w Polsce zaczną się dokonywać przyspieszone procesy laicyzacji. Papież z Argentyny to postać odległa.
Kazimierz Sowa (w wolnych chwilach kapłan): Papież bez koloratki. No proszę. I to już kiedy był kardynałem. Ale się zacznie teraz gimnastyka, że tak w metrze bez koloratki.
Kamil Sipowicz: Dla mnie Kościół nie reprezentuje już nauk Jezusa Chrystusa. Odszedł od tych nauk. Te wszystkie czyny pedofilskie, krwawe nawracanie Żydów, Indian – to zaprzeczenie tego, czego uczył Chrystus.
Jan Hartman na Twitterze: Biedaczyna z Watykanu. Też się wzruszyłem. Lecz czy te wszystkie "ptaszki" będą go aby słuchać?
Jan Hartman na blogu w notce "Gdybym był papieżem": Nie odstępując od świętowania każdego dnia pamięci męczenników za wiarę chrześcijańską, ustanowiłbym specjalne święto, podczas którego katolicy choć przez jeden dzień w roku rozpamiętywaliby grzechy Kościoła i błagali o wybaczenie swoje ofiary.
Tadeusz Bartoś po wyborze Franciszka: Bł. Internet podaje, że donosił na lewicowców juncie argentyńskiej. Czy to prawda, niech sprawdzą specjaliści.
Jacek Pałasiński w środę, podczas programu w TVN24:Kardynałowie są zamknięci coś jak w obozie koncentracyjnym.
Lewactwo ruszyło do ataku.
Oto naczelny cham lewaków Ewa Wójciak, dyrektorka poznańskiego „Teatru Ósmego Dnia”.
- No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży - napisała na swoim profilu.
Później - w lokalnej telewizji - nie zamierzała tłumaczyć się ze swoich słów. Wręcz przeciwnie, była z siebie dumna"
- To jest inwektywa, zgadzam się i nie mam zamiaru o tym dyskutować. Ja się nie wypieram, tego nie kryję i nie chcę się z tego wycofać. Tak myślę o tym panu i podtrzymuję swoją opinię. (...) Nie mam poczucia, że kogoś obraziłam - mówiła, utrzymując swoje oskarżenia.
Wójciak, która podzieliła się tą myślą, lubi zabierać głos w sprawach politycznych. Zasiadała w Wielkopolskim Honorowym Komitecie Poparcia Bronisława Komorowskiego; było też o niej głośno, gdy wraz ze swoim zespołem teatralnym wysłała specjalny list, biorący w obronę ówczesnego posła PO - Janusza Palikota, na którego spadła lawina krytyki za sugestie tego, że prezydent Kaczyński wchodził na pokład tupolewa pod wpływem alkoholu.
Drogi Januszu!
Chcielibyśmy przekazać Ci wyrazy poparcia i przyjaźni w związku z kolejnym atakiem ze strony części mediów, a także Twoich partyjnych kolegów. Z melancholią obserwujemy, jak nasi politycy, w większości mało błyskotliwi, słabo wykształceni i fundamentalnie pozbawieni poczucia ironii czy groteski, wypowiadają się na temat „poziomu debaty publicznej”, dobrego wychowania i manier…- można było przeczytać w oświadczeniu zespołu.
- Palikot powiedział głośno coś, co sama bym chętnie powiedziała, tylko że mnie nikt nie posłucha. Zgadzam się z jego oceną, że do katastrofy smoleńskiej doprowadziła postawa prezydenta Kaczyńskiego, który za wszelką cenę chciał być na uroczystościach w Katyniu.
- Wystraszyłam się sondaży, które wskazywały, że może wygrać Jarosław Kaczyński. Mam poczucie, że Kaczyński i jego ludzie to coś wyjątkowego. Boje się tego jak piekła.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,8218531,Ewa_Wojciak__PiS_u_balam_sie_jak_piek...
Salonowcy, którzy tak protestują przeciw "grzebaniu im w życiorysach" przystapili do lustracji Ojca Św.
Red. Szostkiewicz np-. nie chciał, by papież był klerykałem i wtórował mu badacz ziół, pan Ramonki.
Sygnał do lustracji i hakowania dał Maciej Stasiński z czerskiej meliny.
Bergoglio żył w kraju rządzonym przez juntę i nic nie zrobił
Czerski menel rzuca oskarżenie w WSI24 „wycofał ochronę z dwóch księży pracujących w slumsach”.
Pisze o tym jeden z lewicowych terrorystów, Verbitzky, więc to dla menela lewackiego prawda objawiona.
Bergoglio dla czerskiej zulii to zbrodniarz, a prawdziwy czerwony bandzior PRLowski to człowiek honoru.
- Co robił duchowny w czasie "brudnej wojny"? W latach 1973-1979 Bergoglio był prowincjonałem Argentyny, a od 1980 roku funkcję rektora Colegio Maximo San Jose w San Miguel. W 2005 roku obrońcy praw człowieka złożyli pozew przeciwko kardynałowi, zarzucając mu udział w porwaniu dwóch księży w maju 1976 roku.
Bergolio był wtedy przełożonym Towarzystwa Jezusowego, z którego wywodzili się uprowadzeni duchowni – Franz Jalics i Orlando Yorio. Zostali oni odnalezieni 5 miesięcy później. Yorio twierdził, że to właśnie Bergoglio wydał ich szwadronom śmierci, choć miał wspierać ich działalność. Jalics z kolei nie zabrał głosu w tej sprawie i udał się w miejsce odosobnienia w klasztorze w Niemczech.
Wydarzenia te opisał argentyński śledczy Horacio Verbitsky w książce "Cisza" ("El Silencio"). Autor ten twierdził także, że wojskowi, przy pomocy Bergoglio, ukrywali więźniów politycznych w jego domu w czasie, gdy Argentynę odwiedziła delegacja Amerykańskiej Komisji Praw Człowieka.
Tezy Verbitsky'ego odrzucił rzecznik kardynała mówiąc, że są to "stare oszczerstwa".- zastanawia sie Onet.pl
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/bolesny-grzech-kontrowersje-wokol-papiez...
Parówkowy portal odkrył spisek.
Wikipedia ocenzurowała życiorys papieża Franciszka I?
Wybór nowego papieża miał dać kres aferom i spiskom, które od lat trawią Watykan. Tymczasem nowego spisku niektórzy doszukali się już kilkadziesiąt minut po wyborze Franciszka I na nowego przywódcę Stolicy Apostolskiej. Afera co prawda dotyczy tylko Polski, ale odbiła się nad Wisłą już dość szerokim echem. Chodzi mianowicie o kontrowersyjną przeszłość nowego papieża, który w przeszłości miał donosić na swoich kolegów w sutannie o lewicowych poglądach argentyńskiej juncie wojskowej.
A ta rozprawiała się z nimi podobnie, jak reżim PRL z bł. ks. Jerzym Popiełuszko - oceniają parówkarze.
Jak papież Franciszek z dyktaturą współpracował - opisuje cyngiel Lisa.
Oskarżenia sięgają przełomu lat 70 i 80., gdy Argentyną rządziła, prawicowa wojskowa junta. Kościół jest krytykowany, bo milczał, gdy w kraju zginęło około 10 tysięcy ludzi: lewicowych aktywistów, związkowców, studentów, dziennikarzy, postępowych księży.
- W wieku w którym wówczas byłem, i z niewieloma kontaktami, które posiadałem, robiłem to, co mogłem, aby wstawić się za porwanymi (przez wojskowych siepaczy) osobami. Nie miałem wówczas wielu możliwości ani zbytniego znaczenia – tłumaczył się Bergoglio, wówczas przełożony Zakonu Jezuitów.
Tu okazuje się jednak, że Bergoglio o torturowanych podwładnych walczył. Osobiście zadzwonił do kapelana generała Videli (pełniącego funkcję prezydenta), prosząc, aby ten wpuścił go do domu dyktatora. Tam błagał o łaskę dla zakonników. Ci wkrótce zostali uwolnieni.
W drugim przypadku, w którym kardynał zeznawał, nie było szczęśliwego zakończenia. Przełożony jezuitów nie pomógł bowiem argentyńskiej rodzinie de la Cuadra. Gdy pięcioro jej członków, w tym kobieta w ciąży, zostało złapanych przez żołnierzy, dostał specjalne polecenie z Rzymu, aby ich za wszelką cenę wyciągnąć z więzienia. Niestety, tym razem kontakty Bergoglio nie pomogły. Cała piątka została zamordowana.
I oto dowód zbrodni Papieża franciszka umieszczony przez Lisowego pachołka.
Zdjęcie z dyktatorem.
Jorge Bergoglio i gen. Jorge Videl. źródło: dutchamazingnewsblog.com
Nowy papież, w swojej biografii zatytułowanej "Jezuita", odniósł się do tych zarzutów. - Zrobiłem wszystko, co mogłem wtedy zrobić, biorąc pod uwagę mój młody wiek i kontakty, jakie miałem - napisał. - Nie miałem wówczas wielu możliwości ani zbytniego znaczenia - podkreślił. Według wielu źródeł dzięki interwencji biskupa Bergoglio po 5 miesiącach obaj duchowni rzeczywiście zostali uwolnieni.
http://swiat.newsweek.pl/jak-papiez-franciszek-z-dyktatura-wspolpracowal...
O tych rzekomo kompromitującyca i potwierdzających "zbrodnie" zdjęciach Papieża Franciszka rozprawiali również cyngle Knapik i Morozowski, a następnie matrona botoksowa i inni z WSI24.
Dedykuję sfiksowanym salonowym lewakom zdjęcia polskich "zbrodniarzy" współpracujących z bandytami PRLowskimi.
http://dzieje.pl/content/okr%C4%85g%C5%82y-st%C3%B3%C5%82-zdj%C4%99cia-cz-1
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,6242730,Kto_byl_kim_przy...
I dzisiaj
w roli adwokata PRLowskiego zbrodniarza
i herbatka z czerwonym bandytą
Ofiary stanu wojennego w Polsce 1981-1983 – do dzisiaj nieznana jest dokładna liczba śmiertelnych ofiar represji władz stanu wojennego wprowadzonego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej od 13 grudnia 1981 do 22 lipca 1983.
Utworzona przez sejm kontraktowy w 1989 Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania Działalności MSW, stwierdziła, że spośród 122 niewyjaśnionych przypadków zgonów działaczy opozycji aż 88 miało bezpośredni związek z działalnością funkcjonariuszy MSW.
Część ofiar śmiertelnych wydarzeń stanu wojennego była skutkiem tłumienia przez jednostki LWP, MO, ZOMO, NOMO, ROMO, ORMO, funkcjonariuszy WSW i SB pokojowych demonstracji ulicznych ludności, sprzeciwiających się władzy WRON. W dziewięciu przypadkach ofiary padły w wyniku krwawego stłumienia strajku w kopalni, w jednym przypadku po złamaniu strajku na uczelni wyższej.
Znaczna ich część były to jednak ofiary intencjonalnego działania władz przeciwko określonym działaczom opozycji. Wszystkie one z definicji spełniają znamiona ofiar zbrodni komunistycznej.
Część ofiar to ofiary pierwszych dni stanu wojennego, które zmarły w wyniku nieudzielenia pomocy medycznej na skutek zablokowania połączeń telefonicznych. Ich liczba, na pewno duża, nie jest jednak znana.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ofiary_stanu_wojennego_w_Polsce_1981-1983
Oto ofiara człowieka honoru czerskiej żulii.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/12,114927,13557472,Nowy_papiez_Fr...
Oto ofiara człowieka honoru czerskiej żuli.
Psy Szczekają, karawana idzie dalej...
http://www.fronda.pl/a/papiez-franciszek-nie-do-zaakceptowania-dla-poste...
http://www.fronda.pl/a/no-i-wybrali-ch-czyli-odpowiedzialnosc-ewy-wojcia...
http://wpolityce.pl/artykuly/49213-skandaliczna-ocena-wyboru-nowego-papi...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9786 odsłon
Komentarze
O słowach Ewy Wójciak na Twitterze.
15 Marca, 2013 - 14:36
Ewa Wójciak została niegdyś zarejestrowana przez Służbę Bezpieczeństwa PRL jako kontakt operacyjny o pseudonimie "Nana".
spieszmy się kochać buntowników i opozycjonistów!
15 Marca, 2013 - 14:43
Tak szybko się sprzedają! :):):)
Wiki:):):)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teatr_%C3%93smego_Dnia
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Tak szybko się sprzedają! :):):)
15 Marca, 2013 - 15:18
cale szczęście, że żydokomuna się rozliczyła, choć...
15 Marca, 2013 - 15:39
... nie mamy na ten temat danych..., nie mamy danych...., nie mamy danych...:):):)
PS
Endokomuna rozliczyła się jeszcze lepiej!:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Zauważam jeszcze inny
15 Marca, 2013 - 15:29
aspekt lewackich wypowiedzi. W pewnych momentach nagle różne osoby znają jedynie słuszną opinię na jakiś świeżo wynikły temat. Nie posądzam lewactwa o wnikliwą wiedzę na temat poszczególnych duchownych - ewentualnych kandydatów na Ojca Świętego (tu potrzebna byłaby wiedza bardzo fachowa i wnikliwa jakiej zapewne nawet oni sami nie posiadają), wnoszę że istnieje źródło informacji które podsuwa "odpowiednim" osobom "odpowiednie" opinie. Byłoby rzeczą piękną a pouczającą wykonanie analizy struktury obiegu takiej informacji. Niestety, sam nie czuję się kompetentny. Ale może spróbuję. Jak nie teraz, to innym razem.
jaki powinien byc papiez wg.lewactwa?
15 Marca, 2013 - 15:50
A główny temat i troska takich dyskutantów – czy aby nowy papież zreformuje Kościół? Czy będzie zalecał homoseksualizm, pozwoli na rozwody, każe wyświęcać kobiety i nie wiem, może jeszcze każe oblec bazylikę Św. Piotra w wielką prezerwatywę na znak solidarności z chorymi na AIDS?
.... - Ja rozumiem, że walterowcy woleliby, żeby papieżem zamiast kard. Jorge Mario Bergoglio, SJ został ks. Kazimierz Sowa, TVN (to zdaje się jakiś nowy zakon). Tylko że to, że rozumiem, nie znaczy, że mnie to choć trochę obchodzi. I podejrzewam, że ten ponad miliard katolików na świecie podobnie (Ducha Świętego już w to nie mieszając).
http://www.stefczyk.info/blogi/radny-radnego/wymarzony-papiez-walterowcow,6943282160
@Kryska
15 Marca, 2013 - 17:55
Podziękowania za świetny przegląd wypowiedzi czerwonego lewactwa zrozpaczonego wyborem papieża Franciszka! Jakże bezsilne ich skowyty!
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jakże bezsilne ich skowyty!
15 Marca, 2013 - 18:05
Stary Mistrz
15 Marca, 2013 - 22:20
Jeśli chcesz obudzić ludzkość, sam najpierw obudź się w pełni; jeśli chcesz wyeliminować cierpienie z tego świata, pozbądź się najpierw wszystkiego co mroczne i negatywne w Tobie samym. Największym darem jaki możesz ofiarować światu jest własna transformacja. - Stary Mistrz
Chamy i......
15 Marca, 2013 - 19:06
Im więcej ta medialna szczujnia krzyczy tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że to bardzo dobry wybór.
marekagryppa
Bawcie się
15 Marca, 2013 - 19:32
Bardzo mile i patriotycznie spędzony czas na rozbieraniu na czynnki pierwsze tego, co powiedziało lewactwo.
To bardzo twórcze, prawie tak twórcze jak budowanie Polski.
Bawcie się w tym bajorku, bawcie, niedługo nic więcej Wam nie zostanie.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Ze tez Wroclawianie o wywiaza ten SBeckiej suki Wojciak
15 Marca, 2013 - 19:55
TW NANA z Wrocka na taczkach!?
Ten teatr powinien byc zbojkotowany i obrzucony jajami.
Albo co jest najlepsze isc grupa i zaczac w czasie spektaklu buczec cos w rodzaju mantry NANA NANNA NANNA NANNA NANNNAN.
Re: Ze tez Wroclawianie o wywiaza ten SBeckiej suki Wojciak
15 Marca, 2013 - 20:47
Tak my katolicy powinnismy własnie zrobić, obrzucać jajami. A Nycz, Dziwisz a także Pieronek powinni rzucic pierwsi.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
"Teatr 8 dnia" był swego czasu prawdziwą legendą.
15 Marca, 2013 - 21:10
Towarzyszyła mu nawet fama martyrologiczna... Pamiętam dobrze, bo w latach 80-tych obracałem się w kręgach teatru niezależnego i zaangażowanego antykomunistycznie.
To, jak zachowują się teraz, fuj, spadkobiercy legendy, razi i powinno być napiętnowane.
Kurcze, wyjdzie na to, że się na Ciebie uwziąłem:):):) Tak nie jest, słowo!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: "Teatr 8 dnia" był swego czasu prawdziwą legendą.
15 Marca, 2013 - 21:11
No widzisz. Odszedłeś z teatru (chyba nie do cyrku ?) i zobacz co się porobiło. :)))
Żartowałem :)
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Wasilewski byl Pilsudczykiem
15 Marca, 2013 - 22:05
a córeczka Wanda się squr....la ze Stalinem.....
czasem jabłko daleko potoczy sie od jabłonki,
czasami -jak stok jest pochyły
"Teatr 8 dnia" był swego czasu prawdziwą legendą
15 Marca, 2013 - 22:01
Był legendą. A fama martyrologiczna nie była famą, ale rzeczywistością. Współpracowałam z tym teatrem w czasie studiów i jeszcze chwilę po (jeździłam z nimi ze spektaklami "Przecena dla wszystkich"), a tworzących go ludzi uważałam za swoich najbliższych przyjaciół. Byli naprawdę prześladowani, inwigilowani, zatrzymywani ciągle na słynne 48h, ubecja zrywała spektakle, kilku z nich przepuszczono na SB przez "ścieżkę zdrowia". Nie mieli pracy, wytoczono im sfingowany proces. Moje kontakty z nimi zerwały się, gdy wyemigrowali w 1985 roku do Pontedery we Włoszech i praktycznie już nigdy po ich powrocie nie uległy odnowieniu, poza Leszkiem Raczakiem, który w tamtych czasach był dyrektorem teatru. Dziś jest nim Ewa Wójciak, której już od lat nie rozumiem i nie poznaję. Nie wiem jak to mozliwe, by człowiek potrafił aż tak bardzo się zmienić.
O tym, że była TW Nana słyszę po raz pierwszy. Czy to pewna wiadomość?
napisałem "fama", żeby nie powtarzać "legenda".
15 Marca, 2013 - 22:16
To BYŁA jedna z największych legend! Wspomniałem o tym także wyżej.
Poza tym zgadzamy się chyba, że ta wypowiedź Ewy Wójciak jest tym bardziej szokująca (pomijając już skandaliczną formę).
Pozdrawiam serdecznie!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi
15 Marca, 2013 - 22:28
Wypowiedź jest szokująca. Wręcz trudno mi uwierzyć, choć przecież wszyscy o tym dziś piszą.
Ewa kiedyś była dla mnie prawdziwym wzorem, a ten teatr drugim domem, drugą rodziną :(
Choć z drugiej strony... Ewa Wójciak nie mówiła nigdy o swojej rodzinie, a krążyły słuchy, że jej ojciec był stalinowskim prokuratorem. Czy jest to prawda, nie wiem.
Gdyby była, to potwierdzałoby się przysłowie o jabłku i jabłoni i nie byłabym tak zaskoczona informacją o TW Nana.
Ludzie się zmieniają, Dixi. Szkoda, że zwykle na gorsze :((
niedawno była okazja porozmawiać o wolności...
15 Marca, 2013 - 22:36
... w życiu,sztuce i mediach (na przykład pod postem Budynia). Wnioski są gorzkie. Ludzie chcą "jakoś żyć", więc często sprzedają wolność. Jedni drogo, drudzy za grosze. Smutne.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi
15 Marca, 2013 - 23:02
Mam nadzieję, że większość się jednak nie kreuje :)
Jakąś część ludzi, których spotkałam w sieci, poznałam potem w rzeczywistości już nie wirtualnej i nigdy nie spotkało mnie jakieś nieprzyjemne zaskoczenie.
Kreować się wbrew pozorom wcale nie jest chyba łatwo.
Jeden z moich przyjaciół zwykł był mawiać, że kłamcy muszą mieć dobrą pamięć. I chyba miał rację. "Kreatorzy" prędzej czy później wypadają z roli :)
Dixi,jest takie powiedzenie,że jak Pan Bóg chce kogoś ukarać,to
16 Marca, 2013 - 00:09
gość z drogi
mu rozum zabiera...i tak się teraz stało...oderwali się od rzeczywistości...
żyją jak w akwarium ,nie widzą tylko tego chłopca ,co czeka z kamieniem w ręce i za chwilę rozwali te szklane szyby...
gość z drogi
wiesz, Gościowo, gdyby nie było to tak masowe...
16 Marca, 2013 - 00:38
...podejrzewałbym, że biedacy są ofiarami szantażu. Sądzę jednak, że to pieski wykonujące (same z siebie!) "służ", w nadziei, że pan rzuci im jeszcze jakiś ochłap. Nędzną resztkę (bo z "zielonej wyspy nici") podczas gdy paniska dają sobie milionowe premie.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi, wiele razy zastanawiałam się natym casusem
16 Marca, 2013 - 13:45
gość z drogi
no bo ci z pędzącego kroliczka,czy ci z POd cmentarnych murów,coś tam jeszcze dostali...
jeden -wyciąg narciarki na terenie parku,inni,inne profity,co niektórzy
parasol ochronnych,co w ich środowiskach ,bardzo się liczy :(
ale ci zwyczajni ,ci z z bardzo dziwnych środowisk...nie obrażając panów wiecznie rozdyskutowanych na rogach ulic z butelkami piwa w dłoni..NIE Rozumiem ,i pojąć nie mogę od dawien dawna...czyżby tak się nobilitowali ?
serdeczności sobotnie z promykami ślicznego słonca...:)
gość z drogi
stosunki artystów z komuną były takie bardziej sado-maso:):):)
16 Marca, 2013 - 13:55
Niektórzy za tym tęsknią...
Inni chcieliby się, choć "troszku" "załapać" na to, czym "ludzkie pany" trzymają im pod nosem. Tak wysoko, że trzeba podskakiwać i piszczeć :(:(:(
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
stosunki artystów z komuną były takie bardziej sado-maso:):):)
16 Marca, 2013 - 14:36
stosunki artystów z komuną były takie bardziej sado-maso:):):)
16 Marca, 2013 - 15:26
gość z drogi
ależ ,Krysko...nie wiele się zmieniło...co potwierdza,Twoje Obrazowe
skojarzenie wajdy z koMOrowskim i orłem Białym...
nie wiem już ,czy śmiać się,czy płakać,a może szukać gdzieś jakiejś zakopanej harmaty z czasów średniowiecza...
nazwiska napisane celowo małymi literami...
chwilami marzy mi sie jakieś odległe w kosmosie miejsce ,tak odległe ,by tych pysków nie ogladać...bo problem to nie UNE sa,ale ci co je wybierają i wcale nie pod bronią przystawioną do czoła...
Oj Krysko...wyć się chce ...tylko,ze nawet księżyc już nam ukradli...
pozdr :)
gość z drogi
teraz tak ostentacyjnie szmacą się publicznie
16 Marca, 2013 - 11:50
teraz każda szmata jest trendy i cool
a poza tym KASA
pzdr
to nadgorliwość, Kaska, a ta...
16 Marca, 2013 - 12:09
... nigdy nie była ani ceniona, ani dobrze opłacana. Nawet przez komuchów. Pazerni na ochłapy idioci. Potem jeden z drugim powiedzą, że "ratowali substancję"... Jaką substancję, chyba tę z własnej d....
Mamy właśnie przykład "ratowania" "Teatru 8 dnia". Jeśli ma TAK wyglądać po akcji reanimacyjnej, to wolałbym, żeby odszedł w spokoju i z godnością. Na to jednak już za późno, bo komuś zachciało się zniszczyć mit w obronie... etacików.
Są dyrektorzy teatrów, którzy mówią wprost: "PO zamordowało kulturę" (a nawet "Za Kaczyńskiego było lepiej"). Cwane mendy chcą się przysłużyć władzy ("Ja jestem wierny,ja jestem grzeczny, ja jestem oddany, ja nie cofnę się przed żadnym świństwem...!!!"), ale moim zdaniem robią niedźwiedzią przysługę i Tuskowi, i sobie.
Ludzie pamiętają jeszcze bojkot reżimowych teatrów w stanie wojennym i "wyklaskiwanie" mend. Ci co nie pamiętają, szybko na to samo wpadną.
----------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
mówią wprost: "PO zamordowało kulturę"
16 Marca, 2013 - 13:21
ale i tak skocza z Tuskiem w przepaść
b o za winklem faszyzm sie czai
pzdr
"tyz prowda", Kryska!
16 Marca, 2013 - 13:25
Taki mały szantażyk, że jak nie dacie, to się obrazimy:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
KRYSKA - gdzie klasa?
16 Marca, 2013 - 16:51
Każdy ma prawo do własnych poglądów. Dziwi mnie ton Twoich wypowiedzi. Nie popierasz wolności słowa i przekonań? Chamy, szmaty (...),głupcy, a co z Tobą? Krytyka też powinna zawierać odrobinę klasy, nie uważasz? Widzę tu jednak dużo "chamstwa", niestety
@Eris
16 Marca, 2013 - 17:11
Nie popierasz wolności słowa i przekonań?
I to właśnie jest ta wolność słowa i przekonań?
"- No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży"
Zaledwie drugi komentarz na Niepoprawnych, a już tyle dobrych rad i uwag :)
Czym w takim razie jest dla Ciebie chamstwo?
Śmiało! Pokaż prawdziwą klasę!
@ellenai
16 Marca, 2013 - 17:27
Droga Pani,
klasa polega na tym, żeby na chamstwo nie reagować chamstwem, bo to do niczego nie prowadzi. A wypowiedzi z klasą dobrze świadczą o ich autorach, nieprawdaż?
@Eris
16 Marca, 2013 - 17:35
Dziękuję za to, jakże mądre, pouczenie.
Założ sobie blog i daj przykład, jak interesująco pisać o chamach i zachować przy tym klasę.
Gratuluję świetnie dobranego nicka.
To celowy zabieg czy tylko kwestia czystego przypadku?
Każdy ma prawo do własnych poglądów.
16 Marca, 2013 - 17:16
o jakiej Ty klasie piszesz
nazywanie papiexa chujem, czy sprzedajność "artystów" władzy, jak by ona nie była
to według ciebie klasa?
to w takim razie badż z tą swoją klasą dla mamony
pzdr
@kryska
16 Marca, 2013 - 17:31
Wolę kulturalny ton wypowiedzi i tyle. Skoro starasz się krytykować innych za tzw. "chamstwo" znajdź argumenty, wypowiedzi pełne jadu mi nie imponują.
by człowiek potrafił aż tak bardzo się zmienić
16 Marca, 2013 - 11:35
kasa i parcie na szkło
pzdr
@Kryska
16 Marca, 2013 - 12:16
kasa i parcie na szkło
Wiem, że zwykle tak to działa, ale tutaj chyba sprawa jest nie aż tak prosta. Ci ludzie przez długie lata nie dążyli do małej stabilizacji, nawet nie zakładali rodzin, by móc w pełni oddać się swojej działalności.
A był to najbardziej opozycyjny teatr alternatywny w Polsce, który wyraz swojej głębokiej niezgodzie na PRL dawał nie tylko spektaklami, ale i autentyczną działalnością opozycyjną.
A Ewa Wójciak była wśród nich chyba najbardziej radykalna.
Myślę, że degrengolada zaczęła się, gdy stracili niezależność, która pozostała jedynie w deklaracjach, gdy przeszli na "garnuszek" miasta.
Podpisuję się pod tym, co wyżej powiedział Dixi, o odejściu w porę i zachowaniu twarzy.
Właśnie tak - "trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść - niepokonanym".
Szkoda mi tej legendy Teatru Ósmego Dnia :(
znalazłem, a właściwie przypomniałem to sobie wczoraj ...
16 Marca, 2013 - 12:36
... w nocy. Dziiiiwne, bo to nie tekst Kaczmarskiego (Krzysztof. M. Sieniawski, autor także "Przyjaciele, których nie miałem"), a jednak bardzo już starsi panowie nadal śpiewali z wielkim zaangażowaniem. Jest jeszcze post scriptum...
Zgadzam się z Tobą (szczególnie, że Ty zgadzasz się ze mną:):):)) Ellenai, ale wrzucę jednak tego "jutubka". Choćby z sentymentu, bo sam to dawno temu, w czasach wojen punickich, "katowałem" na gitarze. Bez zrozumienia, rzecz jasna i bez niezbędnego talentu:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: znalazłem, a właściwie przypomniałem to sobie wczoraj ...
16 Marca, 2013 - 13:35
"Jak zabawnie chcieć i nie móc
Lub nie chcieć i móc"
i jeszcze ten dodatek w końcowej wypowiedzi Kaczmarskiego:
Mówimy o swojej wolności wtedy, kiedy ją wykorzystujemy, a nie kiedy nic nie robimy. Bo to jest początek końca.
Trafiłeś z tym "jutubkiem" w samo sedno. A skoro już tak ładnie ja się zgadzam z Tobą, Ty ze mną i ja znów z Tobą :)))), to dodam jeszcze, że w tamtych czasach, każdy przyzwoity osobnik próbował "szyć na wiośle" :)))
Wychodziło to faktycznie różnie, ale ważne było to wspólne śpiewanie Kaczmarskiego, Wysockiego, Okudżawy...
Przez wiele lat zmuszano mnie do nauki gry na fortepianie, do czego nie czułam specjalnego pociągu i wreszcie w liceum udało mi się uwolnić od tego obowiązku, ale już chwilę później z zapałem sama próbowałam opanować kilka akordów gitarowych i nawet pozdzierane do krwi opuszki palców nie mogły mnie odwieść od tych prób :))
Oj Dixi!
16 Marca, 2013 - 14:04
Przypomniałeś coś, co całkiem uleciało mi z pamięci.
Stary świetny Jan Kaczmarek, co to prosił, by nie regulowac odbiorników TV, bo on naprawdę tak wygląda :)))
Oczywiście śpiewaliśmy i to także, a kiedy po raz pierwszy w zyciu usłyszałam "babiego lata nić przebrzydła", dostałam spazmów ze śmiechu. Do dziś zresztą mnie to śmieszy, podobnie jak muchy, komary, parazyty, węże, pijawy, jeże, mrówy! :)
Przypomniałeś mi też flanelowe koszule - takie w kratę.
Dziś trzeba by powiedzieć unisex, bo nosili je wszyscy, bez względu na płeć :)
Chyba trzeba włączyć jakieś zabezpieczenie antytrollowe, bo to, co robimy w tym, przecież z założenia zupełnie nie radosnym wątku, to nic innego jak właśnie zwykły trolling :)
Kryska, wybacz!
Re: Oj Dixi!
16 Marca, 2013 - 18:30
"Chyba trzeba włączyć jakieś zabezpieczenie antytrollowe, bo to, co robimy w tym, przecież z założenia zupełnie nie radosnym wątku, to nic innego jak właśnie zwykły trolling :)"
Gdy gospodarz nie protestuje? Uruchomić specjalny blog dla wspomnień? trochę bez sensu. Przecież to powinny być sympatyczne rozmowy, a czymże są wspomnienia?
Stasiek
ellenai, 16 marca, 2013 - 12:16
16 Marca, 2013 - 12:50
... witaj Ellenai.
Jak miło widzieć Twój nick.
- Czytając notkę Kryski i Twój komentarz, nasuwa się jakaś potworna refleksja... jak to możliwe ? ja ich znałem, piliśmy kawę dewagujac o przyszłości Nowego Ładu w Polsce.
Nagle okazuje się, że nasze sympatie, przyjażnie....,
trafia szlag.
Dlatego proszę....
.... "nie czas żałować Róż.....
Po prostu, róbmy swoje.
Wiesz Ellenai, ja jestem "oseskiem", na tym i innych forumm.
Ale martwi mnie, że nie widzę naszych "starych" nicków.
Gdzie są,... Ossala, Contessa, Baca, JWP, Rospin, R&B ...i inni.
Proszę uwierz.... nie chodzi o przekonywanie, przekonanych,
tylko jeśli jest "Marsz Narodowej Niezgody", jest Nas tak mało ... dlaczego ?
Droga Ellenai, powiedziałaś :
"Szkoda mi tej legendy Teatru Ósmego Dnia" :(
Tak, ...naprawdę , wierzę Ci.
Marek
@Maruś
16 Marca, 2013 - 13:45
Znałeś? Więc może spotkaliśmy się kiedyś przy tej kawie i tych dywagacjach? :) Co prawda, z tego, co pamiętam, wtedy dywagacje najlepiej wychodziły przy wysokoprocentowych trunkach, ale kto wie, może i kawa gdzieś kiedyś się pojawiła? :))
Mówisz, że nie czas żałowac róż... a mnie przypominają się słowa poetki:
Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy -
Nie czas lasów żałować, kiedy płonie świat,
Gdy obszar ziemski jedną staje się Saharą...
Nie czas żałować świata, gdy wznowił się chaos,
Gdy dnia i godziny nikt nie wie,
Kiedy Bóg, kulą ziemską w pierś trafiony, padł
I powstał jak lew w swym gniewie! -
Gdy noc każda najgłębszą czerni się żałobą...
- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jednak żałuję róży i płaczę nad sobą.
Trudno jest odrzucić to, co napędzało naszą młodość.
Trudno zapomnieć o przyjaźniach, o ludziach, którym się niemal bezgranicznie ufało.
Nawet jeśli wiadomo, że najważniejsze jest, by robić swoje.
Gdzie są,... Ossala, Contessa, Baca, JWP, Rospin, R&B ...i inni.
Przecież są. Za rzadko tu zaglądasz ostatnio :)
PS. Wiem, że mi wierzysz :)
@ Ellenai...
16 Marca, 2013 - 14:28
- Jednak żałuję róży i płaczę razem z Tobą.
Pytasz czy znałem ? Tak.
To był mój czas "balladowania" i "dewagacji".
Bywało się w Wilkim świecie- Poznań, hotel "Bazar":-))
i rozmowy z przyjaciółmi o tym, że już przyszła Nowa Polska.
I, wiesz, po latach niektórzy z nich, patrzac mi w oczy, mówią stary, jest jedno życie, nie idż pod "prąd".
To właśnie dlatego wymieniłem te nicki, bo Oni myślą podobnie, jak ja....i mam nadzieję, tak jak Ty.
PS.
...tak, to prawda, wierzę Ci absolutnie.
Marek
@Maruś
16 Marca, 2013 - 15:28
Bazar? Fiu, fiu... toś Ty faktycznie otarł się o "Wielki Świat" :) Oczywiście wielki, jak na ówczesny PRL.
Dla studenckich kieszeni Bazar był niedostępny.
My przesiadywaliśmy w studenckim klubie "Od Nowa", gdzie teatr miał zresztą swoją malutką kanciapkę, zwaną pakamerą, która mieściła się drzwi w drzwi z toaletą. Miało toto chyba niewiele ponad 10 metrów kwadratowych i zawsze wypełniały je gęste kłęby papierosowego dymu. Wpuszczani tam byli tylko przyjaciele teatru, ale i tak często ścisk panował niemiłosierny. Wtedy jeszcze "Nowa Polska" nie przyszła.
Był już KOR, nielegalne wykłady, drugi obieg i rozrzucanie ulotek, a "Solidarność" dopiero miała powstać.
Było to w końcówce lat siedemdziesiątych.
W 1985 teatr wyemigrował do Włoch, a wrócił dopiero po 1989.
Jednak ja już wtedy nie miałam z nimi bliższego kontaktu.
Wójciak była wśród nich chyba najbardziej radykalna.
16 Marca, 2013 - 13:22
to zwykły cham i tyle
pzdr
Krysko
16 Marca, 2013 - 13:51
Niestety masz rację. Ale to dla mnie bardzo gorzka racja :((
"by człowiek potrafił aż tak bardzo się zmienić..."
16 Marca, 2013 - 15:38
gość z drogi
Krysko,boli,bardzo boli...bo jeszcze bardziej bolą ci z Solidarności,którzy zdradzili nas natychmiast ,gdy zaczęli kroić ten Polski tort na kawałki...a my patrzylismy przerażeni
i oburzeni,pytając kiedy byliście prawdziwi ? Dzisiaj jako TW,czy wczoraj,gdy razem roznosiliśmy ulotki.. narażając siebie i nasze rodziny....?
gość z drogi
Gościu z drogi
16 Marca, 2013 - 16:07
kiedy byliście prawdziwi ? Dzisiaj jako TW,czy wczoraj,gdy razem roznosiliśmy ulotki.. narażając siebie i nasze rodziny....?
I kiedy gotowi bylibyśmy za waszą prawość dac sobie uciąć rękę.
W głowie się nie mieści... :((
Ellenai :)tak,to się wciąż nie mieści w głowie,mimo upływu lat
17 Marca, 2013 - 11:53
gość z drogi
groby Przyjaciół pozarastały trawą,a TW puszą sie na fotelach ministerialnych i nie tylko i niszczą kawałek PO kawałku Polskę....ci ,za których jak piszesz dalibyśmy sobie uciąć ręke...i TO jest właśnie ten bolesny bagaż,który dzwigamy na naszych plecach...
serdecznie pozdrawiam z drogi do Polski naszych marzeń :)
gość z drogi
Kontakt Operacyjny to nie to samo, co Tajny Współpracownik
16 Marca, 2013 - 18:14
Chujciak była tylko KO Nana.
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@Tomasz A.S.
16 Marca, 2013 - 18:30
Jak już pisałam wczesniej, róznica między TW a KO polegała tylko na podpisaniu/niepodpisaniu deklaracji o współpracy.
Wg IPN - Kontakt Operacyjny [KO] - jedna z kategorii tajnej i świadomej współpracy o uproszczonych procedurach związanych z pozyskaniem i prowadzeniem „Źródła” (w latach 70. i 80. często stosowana wobec członków PZPR).
Tak czy owak, KO Nana to jedynie postać ze spektaklu "Teczki" grana przez Wójciak.
Czy KO,czy TW...nie ma znaczenia...chodzi o wrzask tej paniusi
17 Marca, 2013 - 12:00
gość z drogi
dzisiaj i jej toksyczne działanie...zresztą typowe dla ludzi jej POkroju...zabłysnąć za wszelką cenę...no to BŁYSNĘŁA...:(
i ma to, na co zasłużyła...a dla Kryski...Dziękuję....i 10
obnażajmy te krzyczące paniusie...by sie przez przypadek nie potknąć o takie coś...na zewnątrz gładkie a w środku...dno ...
gość z drogi
TW Nana to wierutna bzdura - tak samo jak i Wrocław
16 Marca, 2013 - 17:40
To się akurat wyjaśniło – to jedynie idiotyczna i krzywdząca plotka. Pseudonim Nana pochodzi ze spektaklu Teatru Ósmego dnia pt. „Teczki” i jest to postać grana przez Ewę Wójciak.
A teatr jest z Poznania, a nie z Wrocławia.
CYTUJĘ:
Członkowie teatru po wystąpieniu do IPN o wgląd do teczek, otrzymali blisko tysiąc stron kopii esbeckich materiałów na ich temat. Tak powstały "Teczki", których podtytuł brzmi "spektakl dokumentalny". Marcin Kęszycki, aktor Teatru Ósmego Dnia w przedpremierowym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", wyznał, że machina środków uruchomionych wobec grupy studentów, którzy wyobrazili sobie, że poprzez teatr można zmieniać świat, ale z pewnością nie obalać ustroje, była doprawdy imponująca. Inwigilacja, kontrola korespondencji, podsłuchy - zupełnie nieproporcjonalne środki do ewentualnego zagrożenia. To musiało zainspirować taki teatr jak "Ósemki". Raz jeszcze członkom zespołu przyszło stawić czoła chorej rzeczywistości, w której spędzili najlepsze lata swojego życia.
"Oto oni: Ewa Wójciak (kryptonim operacyjny „Nana”), Adam Borowski („Adam”), Tadeusz Janiszewski („Judasz”), Marcin Kęszycki („Herkules”). Siedzą na wysokich stołkach przed pulpitami, na których leżą fragmenty akt operacyjnych i doniesień tajnych współpracowników, które teatr wydobył z archiwów IPN. Teksty te przybliżają wydarzenia sprzed 30 lat, budząc na przemian grozę i gromki śmiech – zwłaszcza gdy ubecy porywali się na własne interpretacje obejrzanych przedstawień. Raporty przypominają świat kreowany przez Kafkę, spowity oparami schizofrenii."
(J. R. Kowalczyk, „Rzeczpospolita”, 12 stycznia 2007)
Bracia mniejsi w wierze
15 Marca, 2013 - 22:06
"Nasza rasa jest Rasą Panów. Jesteśmy świętymi bogami na tej planecie. Różnimy się od niższych ras tak, jak one od insektów. Faktycznie, porównując do naszej rasy, inne rasy to bestie i zwierzęta, bydło w najlepszym wypadku. Inne rasy są uważane za ludzkie odchody. Naszym przeznaczeniem jest sprawowanie władzy nad niższymi rasami. Nasze ziemskie królestwo będzie rządzone przez naszego przywódcę za pomocą żelaznej pięści. Masy będą lizać nasze stopy i służyć nam jako nasi niewolnicy." - Menachem Begin, premier Izraela, laureat Pokojowej Nagrody Nobla
Prawda o zydach
15 Marca, 2013 - 22:11
“Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych. Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata. Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych, są najmniej tolerancyjni. Naród, który krzyczy o nienawiści, jaką budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić.” Antoni Słonimski
Instrumentem żydowskiej dominacji w świecie są pieniądze
15 Marca, 2013 - 22:14
"Instrumentem żydowskiej dominacji w świecie są pieniądze i prasa, a komunizm jest narzędziem międzynarodowego kapitalizmu żydowskiego, wykorzystywanego do pokonania, a w następstwie rządzenia innymi narodami" Onesimo Redondo (hiszpański reformator i polityk XX w. zabity z rąk komunistów - w zamachu)
Czas podjąć walkę o prawdziwą, wielką duchem Polskę
15 Marca, 2013 - 22:16
"Czas podjąć walkę o prawdziwą, wielką duchem Polskę. Inne państwo w tej części Europy, zważywszy na potencję sąsiadów ze Wschodu i Zachodu, istnieć nie może. Albo Polska będzie wielka, albo przestanie istnieć. Nie stać nas nawet na średniość. To będzie zadanie dla Waszego pokolenia. Jesteście je winni również cieniom tych, którzy zginęli w nierównej walce w pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej." Śp. Dariusz Ratajczak, polski historyk z Opola.
Nadejdzie dzień
15 Marca, 2013 - 22:21
“Nadejdzie dzień, gdy wszystkie narody, wśród których zamieszkują Żydzi, będą musiały podnieść kwestie wygnania ich! Kwestię rozstrzygającą między życiem i śmiercią, zdrowiem i chroniczną chorobą, spokojem i nieustanną gorączką społeczną.” Franciszek Liszt (kompozytor)
Szukać u Żyda poczucia prawa i uczciwości
15 Marca, 2013 - 22:23
"Szukać u Żyda poczucia prawa i uczciwości znaczy to samo, co szukać dziewictwa u starej... nierządnicy" Talmud: Manawi al.- Maulid
Jozef z Londynu
16 Marca, 2013 - 11:39
biednyś boś głupi
bye!
z Londynu???
16 Marca, 2013 - 11:50
Raczej znad Donu. Lonia mu na imię:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
A czym sie tak mojej fance narazilem ?
16 Marca, 2013 - 11:53
prosze podac powod z powazaniem Jozef
Jak krowie na rowie
16 Marca, 2013 - 12:07
"A czym sie tak mojej fance narazilem ?"
Po pierwsze, jak widać, Twoją fanką nie jest.
Po drugie, każdy komentarz nie dotyczący treści notki jest traktowany jako spam.
I tyle w temacie.
Pozdrawiam
Stasiek
Powiedz do widzenia Dorotko!
16 Marca, 2013 - 18:08
Nie jesteś już w Kansas...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
kryska
15 Marca, 2013 - 23:14
Cenne są Twoje wpisy, ale czasem trudno to czytać.
Ja mogę powiedzieć tak jak ta parszywa gnida, że mnie nic nie obchodzi itd. Wiem od dziś, że osoba o nazwisku Wójciak to wesz i kanalia i że o tę "panią", jakkolwiek ironicznie by to nie zabrzmiało, lepiej się nigdy i nigdzie nie potykać. Wolę wdepnąć w psię łajno, które jakiś niechluj zapomniał zapakować do bajspåsar, czyli torebek na psie gówno.
Droga Krysko,czytam Cie i zastanawiam się,czy ta paniusia
16 Marca, 2013 - 14:47
gość z drogi
przypadkowo nie stała się "quinttessenco" mądrości o zwyczajnym polskim życiu...paniusia owa na pewno by sie oburzyła,że słowo zwyczajne ,jest zbyt wulgarne dla jej "wyrafinowego ego",mimo chamskiego języka...
a teraz cytuje z textu Kryski:
" Mam poczucie, że Kaczyński i jego ludzie to coś wyjątkowego. Boje się tego jak piekła.":
szanowna paniusiu,musisz mieć bardzo brzydkie sumienie...skoro się boisz...dzięki Bogu nie znałam cię i obym nigdy nie poznała...
i nie dlatego,żem cham z ciemnogrodu ? nie paniusiu,jam pani z Prawdziwego Polskiego Domu...gdzie Fryderyka słuchało sie od Dziecka,ale i też "rozszumiały sie wierzby płaczące" od urodzenia...
jestem więc Kaczystką ,jestem nią od urodzenia,tak jak Bracia Kaczynscy ...i nie boję się ich jak piekła,mimo,ze jednego to polskie Piekło wysłało w zaświaty...
Krysko,ponowne podziękowania za obnażanie ...takich ludzików...
pozdr
gość z drogi
czerska i cyngle zagadały sie juz na amen,ciekawe ,kiedy ogłoszą
16 Marca, 2013 - 14:58
gość z drogi
konkurs na najlepiej znającego się cyngla w temacie Papież...
ja stawiam na tego z czasów okenka telewizyjnego w czasie wojny towarzysza jaruzela z Narodem,,,wtedy siedział przed ekranem w zielonym mundurze,a dzisiaj
w granatowym garniturze robi za "celebryte" peowców...zgroza..kiedy to się wreszcie skończy...kiedy ?
gość z drogi
CYMES "artyści" zawsze z waaadzą...
16 Marca, 2013 - 15:50
z przykrością stwierdzam,że zawsze mieli parcie na szkło
16 Marca, 2013 - 16:08
gość z drogi
i na poklepywania przez władzuchnę...
gość z drogi
reakcja Poznańskiego AKO
17 Marca, 2013 - 15:47
gość z drogi
u pani Maryli na Blogmedia 24.pl jest
Stanowisko AKO Poznań...W imieniu 264 członków AKO – POZNAŃ:
podpisane przez
gość z drogi