Blogosfera polityczna. Czas na zgodę
Napiszę coś, co pewnie ściągnie na mą głowę gromy, ale nadszedł taki czas, że trzeba się przymierzyć do metod radykalnych. W blogosferze politycznej szczególnym, osobliwym radykalizmem jest nawoływanie do zgody. Bywa i tak.
Wokół Salonu24 z różnych przyczyn powstały trzy portale zbudowane przez samych bloggerów, bez udziału przedstawicieli mainstreamu. Są to ( w kolejności alfabetycznej, żeby od razu nie wywołać konfliktu )
www.blogmedia24.pl
www.niepoprawni.pl
www.tekstowisko.com
Pewnie nie jako jedyny, ale jako jeden z nielicznych publikuję swoje teksty we wszystkich trzech portalach w związku, z czym w naturalny sposób mam pewną wiedzę o tych sieciowych twierdzach, ale nie mam zamiaru męczyć was tutaj analizą treści zamieszczanych postów, jakością technikaliów itp.
Dwa z wymienionych portali można śmiało nazwać portalami prawicowymi, ale wszystkie trzy mieszczą się w zbiorze portali krytycznych wobec polskiej rzeczywistości. Z ogromną satysfakcją przyjmuje próby konsolidacyjne podjęte przez Dixiego czy MarkaD. Ale to za mało, bo czas nas, mili moi, goni.
Dlaczego tak sądzę? Dlaczego wedle mnie trza się zbierać?
Nim dojrzejemy do zgody należy, moim zdaniem, poczynić kroki taką zgodę w przyszłości umożliwiające.
To są proste zupełnie sprawy:
1.Dogadanie się administracji portali i wymiana bannerów.
2.Wzajemna wymiana najciekawszych tekstów, jakie ukazały się na danym portalu wraz linkami prowadzącymi do miejsca ich publikacji. W tym celu każdy z wymienionych portali zakłada u „konkurencji” własny blog, co jest nieco podobne do „zielonego wejścia Polis” na S24.
Można też wklejać całe teksty, o ile w stopce tekstu blogger zaznaczy, że zezwala na taką operację.
Co do Salonu24 uważam, że należy zachować pełną neutralność. Biorąc pod uwagę fakt, że wielu bloggerów, w tym bloggerzy bardzo znaczący nie mogą się z salonem 24 rozstać, uważam, że raczej należy wyjść im naprzeciw niż wartościując ich wybór, oddalać ich od nas.
Całkiem poważnie zastanawiam się, czy nie warto powielać, zasygnalizowanych w punkcie 2 serwisów portali także na S24. Ba, w perspektywie zwróciłbym się do Igora Janke o przyznanie zielonego statusu wymienionym portalom, które jakby nie patrzeć, właśnie z salonu się wywodzą.
Dlaczego to piszę? Dlaczego wystawiam się na ciosy, które na mnie za chwilę spadną?
Ano, dlatego, moi mili, że wiem. Nie sądzę, ale wiem, i chcę by każdy z czytelników to dobrze zrozumiał. Wiem, że jeśli nic natychmiast nie zrobimy by się wzmocnić, zostaniemy zmarginalizowani w stopniu, którego sobie nawet nie wyobrażacie, o ile w ogóle przetrwamy.
To co napisałem to tylko projekt „na dziś” Najbliższa przyszłość będzie wymagała czegoś jeszcze bardziej radykalnego a mianowicie powszechnej zgody wszystkich niezależnych od partii politycznych czy mediów internetowych bytów. Dopóki nie zaprzestaniemy głupkowatych walk między sobą, w blogosferze będziemy znaczyli mniej niż nic. Mniej ponieważ na razie nosimy płaszcze czarnego pijaru.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 7444 odsłony
Komentarze
Re: Blogosfera polityczna. Czas na zgodę
5 Września, 2009 - 10:15
1. jakie próby konsolidacyjne podjął Dixi? nie zauważyłem.
2. po "odezwie" FYM-a na nppl była propozycja nawiązania kontaktów za pomocą wspólnego kanału twittera - bez jakiejkolwiek odpowiedzi
3. przynajmniej dwa wymienione portale nie wywodzą się z s24. przed s24 były już blogi polityczne, są teraz i będą po s24.
co to znaczy wywodzą się z s24? s24 stworzył blogi kataryny, tada9, Dixi i inne? wiele blogów straciło na s24 zamiast zyskać.
4. Twoje propozycje pewnie można wprowadzić w życie, ale czy one wiele zmienią?
Kuki
5 Września, 2009 - 10:40
Oj, coś...a to nie Dixi z twitterem?
S24. Realia są takie jakie ich postrzeganie przez osoby niekoniecznie najbardziej zainteresowane.
Co zmieni?
Może bardzo wiele zmienić. My, przeważnie jesteśmy ludźmi.
nasi przeciwnicy akurat niekoniecznie.
Gdyby była taka możliwość i wszystkie te załogi by się spotkały byłoby okej. Ale na dzisiaj mało to jet możliwe.
Tu są sprawy z taktyki und strategii, no chyba ze myślisz, że w przestrzeni internetu wszystko jest ok i spontanicznie.
Zresztą tutaj rywalizacja między B, N i T nie ma kompletnie żadnego sensu. Trzeba się skonsolidować, dogadać i iść dalej.
Pozdro
Re: Kuki
5 Września, 2009 - 11:15
Problem polega na tym, że pewni ludzie darzą innych skrajną nieufnością, a pewne grupy skupione wokół pewnych portali mają objawy myślenia grupowego...
Jacek, jako człek zgodny jestem za przyjazną konwergencją
5 Września, 2009 - 11:49
nawet salon 24 traktuję z dobrodusznie!
Choć zaglądam tam b. rzadko!
pzdr
antysalon
Re: Blogosfera polityczna. Czas na zgodę
5 Września, 2009 - 12:09
Jacek pomysł jest wart wsparcia i rozwinięcia. Osobiście trafiłem na blogosferę na początku tego roku i pisuję najczęściej na Niepoprawni.pl ale też bardzo lubię czytać sporo blogów na BM24 (na BM24 trafiłem dzięki dobrym opiniom z Niepoprawni.pl) i jestem tam kilka razy w tygodniu. Moje spostrzeżenia, może nie ważne, ale mimo to je przedstawię.
Platformy Niepoprawni.pl i BM24 (tekstowiska.com nie znam więc się nie wypowiadam) stanowią dla mnie jakgdyby dwie frakcje tej samej partii. Wynika to ze specyfiki poszczególnych portali, nastawionych trochę na inne działanie - Niepoprawni w internecie a BM24 w realu. Ale dla mnie te dwie platformy stanowią całość i dopiero będąc i uczestnicząc na obydwu forach czuję że Polska prawica jeszcze "nie umarła", tak naprawdę to obydwie platformy się wzajemnie uzupełniają i tworzą jedność. Jak zrozumiałem Jacka chciałby aby te grupy tworzące frakcje powiązały się i stworzyły jedną grupę która mogłaby realnie wpływać na kształtowanie się świadomości wśród naszego społeczeństwa. Rozumiem że mogą być jakieś animozje między poszczególnymi uczestnikami poszczególnych forów ale spróbujmy je ominąć i przezwyciężyć dla dobra nie naszego ale całości blogosfery (i w przyszłości mam nadzieję nie tylko blogosfery ale i w realu).
Przyznaję, nie znam wcześniejszych powodów animozji między Marylą, Kukim i innymi, ale tak naprawdę jako osoba która nie jest zbyt długo w blogosferze, mało mnie to interesuje. Dla mnie liczy się to aby wyjść poza "getto" które sami sobie tworzymy i zacząć wpływać na bieg naszej historii, która, niestety według mnie coraz szybciej zatacza koło w stronę rozbiorów (czasy Saskie się kończą)
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Re: Re: Blogosfera polityczna. Czas na zgodę
5 Września, 2009 - 12:29
Cześć bloggerów pisze jednocześnie na BM24 i NPPL i S24.
doktorze NO
5 Września, 2009 - 12:44
Wiem. To nie lepiej byłoby wystawiać nasze czułki jako zjednoczone, zielone coś tam?
http://www.jareccy.pl
Mocne Jacku
5 Września, 2009 - 15:58
Może nawet realne, jaśliby zsumować blogerów już piszących i przyciągnąć tych z S24 co na portalach przez Ciebie wymienionych jeszcze nie piszą.
PS.Czy textowisko jest portalem prawicowym?
PS.2.Zapomniałeś o blogpresie - mółbyś przeedytować.
Jacylu
5 Września, 2009 - 12:51
Nie chcę ciągnąć ich do zjednoczenia.
nie moją sprawą są redakcyjne priorytety.
Chodzi mi jedynie o zgodę, o zjednoczenie wysiłków.
Referent Bulzacki, na przykład, przygotowuje projekt konstytucji.
Dobry i lepszy wobec ancymonów czy RPO. Czy to nie jest warte upowszechnienia, choćby projekt miał zostać zjechany__
http://www.jareccy.pl
Re Jacek Jarecki
5 Września, 2009 - 13:04
Mi też nie chodzi o to aby teraz się zjednoczyć na siłę, ale aby działać wspólnie jako np. dwie frakcje dążące do tego samego celu i wspólnie, najważniejsze aby wspólnie, z zachowanymi dotychczas różnicami w podejściu do rzeczywistości, bo w dużej mierze właśnie te różnice stanowią o wartości poszczególnych forów.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin
Jacylu
5 Września, 2009 - 13:28
No i jesteś w domu!
To raz.
Jeśli się uda powstaje pytanie.
Kto i u kogo powinien zabiegać o poparcie polityczne?
Na razie, bez obrazy, wspieramy ludzi, którzy mają nas po prostu w dupie.
Miejmy ich też!
Pytanie retoryczne. Czy któraś z (he he ) prawicowych gwiazd w rodzaju Migalskiego chciałaby u nas pisać?
Nie, oczywiście, że nie! nawet pewnie nie raczy odpowiedzieć, prawda?
To ja się pytam, kto do kurwy nędzy walczy o elektorat?
My mamy walczyć o nich, czy oni o nas?
Olewają blogosferę niezależną?
Niech spadają na drzewo!
Prawidłowyuch relacji trza uczyć!
http://www.jareccy.pl
@JJ
5 Września, 2009 - 15:23
Witam,
to pierwsze moje słowa na Niepoprawnych.
To prawda, że MPC zrobiło ruch w dobrym kierunku.
Twoja inicjatywa jest chyba koniecznością.
Dobrze to uzasadniłeś.
Pozdrawiam
Witam w imieniu całej
5 Września, 2009 - 15:46
Witam w imieniu całej redakcji w naszych skromnych progach.
Re: Re Jacek Jarecki
5 Września, 2009 - 16:14
W takim razie ten stan jest obecny już teraz bo zakładam, że wszystkie z wymienionych portali mają podobny cel. Każdy realizuje go jednak inaczej.
Twitter to już coś więcej i nie wiem czy nie opcja wystarczająca. Nie wyobrażam sobie KC Bloggerów składającego się z Najwyższych Reprezentantów poszczególnych stronnictw. To bolszewizacja jak słusznie to nazwał chyba Michael. Tego byśmy nie chcieli. Naszą siłą jest dywersyfikacja.
@Jaku
5 Września, 2009 - 16:31
[quote=Jaku]Twitter to już coś więcej i nie wiem czy nie opcja wystarczająca. Nie wyobrażam sobie KC Bloggerów składającego się z Najwyższych Reprezentantów poszczególnych stronnictw. To bolszewizacja jak słusznie to nazwał chyba Michael. Tego byśmy nie chcieli. Naszą siłą jest dywersyfikacja.[/quote]
"Jedność w różności"
DoktorNo
5 Września, 2009 - 17:16
Hehe napisałem dywersyfikacja, bo chciałem przełożyć jakoś hasło które Ty przywołałeś po polsku. Dobre tłumaczenie:)
Jaku
5 Września, 2009 - 17:32
Jaja sobie robisz?
Twitter to zabawka.
Rozumiem, że nie chcesz walczyć. Uszy i nosy po sobie. Co pan redaktor podpowie. Takie klimaty?
Dzięks!!!
Ps. mnie te kurwy słabo smieszą. Pozdro
http://www.jareccy.pl
Jacek Jarecki
5 Września, 2009 - 17:50
Nie robię sobie jaj. Jeśli Twitter to zabawka, to nasza publicystyka to kurz na niej porównując osiągi naszych witryn i Tweeta. Powstrzymałbym się od takich ocen.
Źle rozumiesz i niepotrzebnie się unosisz. Przez samo istnienie portali jak Niepoprawni walka jest prowadzona. Jednak w moim przekonaniu konsolidacja pod egidą jakiegoś nadrzędnego organu ponad podziałami to po pierwsze utopia, po drugie niepotrzebne ograniczenie.
Nie wiem gdzie jakiś pan redaktor podpowiada Ci co masz pisać. Być może w naszej nowej wieży babel będą zlecane teksty służące konsolidacji bez względu na realia oraz takie które będą tłumaczyć że konfliktów już nie ma i nie będzie. Jednak na niepoprawnych redaktor mi nic nie podpowiada i sam jako członek redakcji nie zakazuje nikomu pisać tego co chce o ile się to mieści w granicach kultury osobistej. Weług mnie to zdrowy stan.
Tak samo jak nie nawoływałbym do stworzenia wspólnej gazety przez redakcje rzeczpospolitej i gazety polskiej, tak tutaj odżegnuję się od propozycji tworzenia NADredakcji aby proletariusze wszystkich blogów mogli się łączyć.
P.S.: Wyluzuj bo doprowadzisz do konfliktu w dyskusji na temat konieczności zakończenia konfliktów;)
Re: Jacek Jarecki
5 Września, 2009 - 17:59
Przecież tu nie idzie o jakieś tworzenie komitetu centralnego blogerów, czy innych "czap" nadrzędnych. Jacek mówi o integracji wysiłków publicystycznych i ewentualnie innych akcji opiniotwórczych. Można do tego celu używać różnych narzędzi (Jacek podał przykład agregacji czy prowadzenia blogów przez witryny na witrynach sojuszniczych, wymianę bannerów itp, itd. Internet dostarcza wielu możliwości działań, które można wspólnie (tu właśnie jest czynnik integrujący zamierzenia)ustalać. Tu nie ma nawet co się zastanawiać, to z definicje będzie pożyteczne dla nas.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Wojcicki
5 Września, 2009 - 18:13
Jestem bardziej praktykiem niż teoretykiem. Nie jestem pewien czy nie chodzi o jakąś czapę bo takie pomysły też się pojawiały. Koordynacja takich działań na skalę ogólnoblogerską wymagałaby czapy a wg. mnie przykładowa wymiana bannerów ma większe znaczenie strategiczne, propagandowe i ma większą przyszłość, niż wymuszone głoszonymi hasłami jedności sztuczne wymiany ,,bo tak trzeba''. Samoczynne procesy są naturalne. To co możliwe spróbujemy zrobić będzie sztucznym tworzeniem powiązań których dawno nie ma.
Mówiąc teraz całkowicie za siebie - nie potrafiłbym zachowywać się przyjacielsko wobec ludzi którzy nie są dla mnie przyjaciółmi a kiedyś byli wręcz wrogami na śmierć i życie. To konfliktogenne.
Też uważasz, że Twitter to tylko zabawka? Czy projekt Niepoprawnych to dla Ciebie za mało?
Twitter, to absolutnie nie
5 Września, 2009 - 19:04
Twitter, to absolutnie nie zabawa - tak jak inne strony społecznościowe, mające gigantyczną ilość użytkowników. Polecałbym Facebook, (ma wersję polsko-języczną) na którym powstają jak grzyby po opadach liczne wspólne, grupowe przedsięwzięcia, a co do wagi Facebooka nie może być żadnych wątpliwości.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
może być twitter i facebook
5 Września, 2009 - 19:42
nie ma problemu.
żeby w ogóle zacząć rozmawiać w jednym miejscu potrzebne jest narzędzie komunikacji. twitter do tego się nadaje.
1. zagłaszamy akcje, inne działania, publikujemy ogłoszenia redakcyjne
1a. możemy je uzgadniać
2. ogłaszamy teksty wybrane przez redakcje do szerszej publikacji (tu można się umówić 1 na tydzień?)
2a. ewentualnie komentujemy
3. prowadzimy rozmowy międzyśrodowiskowe
za pomocą umieszczonych czytników informujemy użytkowników poszczególnych stron.
Re: Blogosfera polityczna. Czas na zgodę
5 Września, 2009 - 15:53
"Ano, dlatego, moi mili, że wiem. Nie sądzę, ale wiem, i chcę by każdy z czytelników to dobrze zrozumiał. Wiem, że jeśli nic natychmiast nie zrobimy by się wzmocnić, zostaniemy zmarginalizowani w stopniu, którego sobie nawet nie wyobrażacie, o ile w ogóle przetrwamy."....bardzp sluszna uwaga...
Pozdrawiam
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Jestem za działaniami
5 Września, 2009 - 17:04
Jestem za działaniami integracyjnymi i popieram apel Jacka J. Służę swoją osobą w kontaktach i bezpośrednich rozmowach z kim tam trzeba będzie. Potrzebne:
1. Plan integracji.
2. Nawiązanie kontaktu.
3. Ustalenie terminów spotkań i rozmów.
To wszystko można zrobić szybko, w ciągu dosłownie kilku dni.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Wójcicki!
5 Września, 2009 - 17:35
Sądzę, że się uda!
Byłaby całkiem piękna bloggerska maszyna.
Und komentatorska.
Jutro sam zacznę jeśli się nie dogadają mądrzy!
http://www.jareccy.pl
Jacek Jarecki
5 Września, 2009 - 18:38
Maszyna. Chcąc nie chcąc operujesz w mojej retoryce. Ale bez urazy, trzymam kciuki tak czy siak.
JJ
5 Września, 2009 - 19:44
w tekście chodziło Ci o nawiązanie kontaktów i wymianę materiałów. o jakiej "maszynie" mówisz?
Jeszcze słowo
5 Września, 2009 - 17:21
Mówi się, że osobno jesteśmy słabi. Jednak w mojej ocenie to nieprawda - w tym momencie, nie da się nas zdyskredytować jako środowisko. Jeśli stworzymy Komisariat Centralny Prawej Blogosfery to będzie to bardzo proste.
Na marginesie - ostatnie wyniki naszego serwisu nie pozwalają twierdzić, że jesteśmy słabi. Wolność, indywidualizm, realne działania bez hasełek - to właśnie prawa blogosfera a wśród niej nasz skromny portalik któremu wiedzie się coraz lepiej.
Jednoczenie się na siłę z pominięciem realiów to budowa nowej wieży Babel którą kiedyś było np. BMPL (nie BM24 - to coś innego).
Jaku
5 Września, 2009 - 17:41
No jasne. tyle tylko,że gubisz tutaj ludzi. Na przykład w tym komentarzu zgubiłeś mnie.
Nie jestem prawicowcem. Dlatego nie mam gdzie pisać po odejściu z Salonu.
Jestem pieprzonym socjalistą. Mam iść, kurwa, do SLD?
Do tego stopnia macie zryte łby?
Wieża Babel? Wystarczy prawdę pisać
http://www.jareccy.pl
Jacek Jarecki
5 Września, 2009 - 18:19
Nie chciałbym być niegrzeczny ale zapytam - czy Ty masz do tego stopnia przemęczony/nadwyrężony łeb by doszukiwać się w moim komentarzu jakiegoś nakazu eksmisji?
Piszesz u nas dużo i często. Ludzie Cię komentują i lubią czytać, ja też. Choć Niepoprawni to prawacka strona, to dajesz sobie tutaj świetnie radę. To stan naturalny. Tak samo jak stanem naturalnym jest wielość serwisów prawicowych w polskiej blogosferze.
Dopiero gdyby przyszedł na niepoprawnych pan cenzor i zaczął ciąć Jareckiego bo jest za mało prawicowy albo Bacza bo jest za bardzo liberalny itp. To by było nienaturalne i niepożądane.
Tak samo jak Wieża Babel internetowej prawicy, do czego w moim przekonaniu sztuczne jednoczenie zaprowadzi. Dlatego też uważam, że pomysł z Twitterem to dobry test - może dzięki niemu nawiążą się nici porozumienia pomiędzy redakcjami, może nie. Tak czy siak będzie to naturalne i prawdziwe.
Re: Jaku
5 Września, 2009 - 20:26
Pozdrawiam z centrum, staram się pisać wszędzie, aby dojść z przesłaniem.
Skromnie odpowiadam:
5 Września, 2009 - 18:27
(...) Ideą byłoby, by w ramach, dajmy na to, tzw. opcji prawicowej, powstałoby coś na kształt hybrydy struktury zdecentralizowano-scentralizowanej opartej na konstrukcji klastrowej. Scentralizowanej w ramach szkieletowej sieci "środowiska" inicjatyw prawicowych, ściśle ze sobą współpracujących na poziomach ideowym, akcji ad hoc oraz stałych, wymiany poglądów, udostępniania przestrzeni publicystyczno-blogerskich, wzajemnego komunikowania się itp. itd. To już zaczyna być widoczne, gdzie "szkielet" środowiskowy jest budowany przez różnorakie serwisy/strony/prtale/itp. Zdecentralizowanej poprzez samoistną autonomię twórców/właścicieli takich lub innych serwisów/stron/portali/itp. w obrębie swojego "gospodarstwa". Dlaczego struktura hybrydalna? Ano dlatego, że wynikałoby to z samej funkcjonalnej konstrukcji klastrowej, gdzie klastrem byłby każdy serwis/portal/strona/itp. stanowiący część składową całości w ramach każdej wyodrębnionej jednostki. Każdy taki klaster miałby możliwość zarówno wejścia do szkieletowej sieci (jak i z niej wyjścia), stając się jej integralną częścią przy zachowaniu swojej autonomii. Takie wejście miałoby charakter oparty na przesłankach ideowych z zastosowaniem szerogiej gamy związków funkcjonalnych (jak choćby mirrorowanie się) zarówno podnoszących bezpieczeństwo sieci jako całości, każdego z jej członków z osobna, jak też wzmacniające jej elastyczność, efektywność oraz sprawność. Wyjście natomiast nie musiałoby wywoływać zbyt dużych wstrząsów w całej "prawicowej" przestrzeni blogosfery/stron/serwisów/portali jak jest obecnie. Część bowiem tego, co zostało ukształtowane przez dany klaster w tejże pozostałaby nadal.
(...) Hasło: Bądźmy odrębni wiążąc się!
- Klastrowo-Szkieletowa Sieć Inicjatyw Prawicy (20 maj, 2009)
Wytłuszczenia moje.
mirrorowanie -
5 Września, 2009 - 19:48
nie trzeba by było kilka razy wklejać tego samego.
a teraz może ktoś coś powie o szczegółach technicznych
kuki
5 Września, 2009 - 23:01
[quote=Kuki]nie trzeba by było kilka razy wklejać tego samego.
a teraz może ktoś coś powie o szczegółach technicznych[/quote]
Sorry, trochę muliła mi transmisja.
coraz mniej mnie kręci całe to blogowanie...
5 Września, 2009 - 20:20
... tym bardziej, kiedy już nadszedł utęskniony wrzesień i znowu można bić ludzi...
Ale coś Wam powiem. Przypomnę tym co znają, a innych poęformuję... Słowa niejakiego Napoleona Bonaparte, zwanego "Wielkim". Liddell Hart dowodzi wprawdzie, i to przekonująco, że gość Scypionowi, Wellingtonowi czy Aleksandrowi nie dorównywał, ale to był jednak całkiem nie byle jaki wódz. No i rzeczony Napoleon mówił pono:
"Maszerujemy osobno, atakujemy razem".
I to była, jak się zdaje, jego Tajemnica nr 1.
To tak a propósito zalet rozproszenia i wad braku jedności.
No a poza tym (do kurwy nędzy), czy tu nie chodzi na razie głównie o to, żeby na siebie nawzajem nie pluć, nie obrażać się, nie rzucać bezsensownych oskarżeń itd.?
No bo, z tego co wiem (choć mi nie wszystko mówią), to na razie tak właśnie wygląda sytuacja prawicowej blogosfery w III RP. Z tym coś zróbta, a potem się zobaczy.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Triarius
5 Września, 2009 - 20:24
Hehe na szczęście taka prośba nie będzie się odnosić do naszego portalu bo nie prowadzimy żadnych międzyportalowych wojen odkąd stworzyliśmy tę stronę. I tak jest lepiej.
No właśnie.
5 Września, 2009 - 20:29
No właśnie.
Tygrysie
5 Września, 2009 - 20:30
przecież jesteś jednym z najsprawniejszych katalizatorów dyskusji wszelakich. I ty mówisz, że blogowanie Ciebie nudzi... Jeżeli tak jest, to chyba naprawdę źle się dzieje na prawicy.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Witam
5 Września, 2009 - 21:55
Zapoznałem się z komentarzami na wszystkich wymienionych przez Jacka portalach. Wrażenia mam takie - jestem otwarty na dyskusję o tej sprawie, ale taką bardziej konkretną. Proponuję utworzenie listy mailingowej zrzeszającej reprezentacje trzech wymienionych portali. Na tym polu wypracowalibyśmy - a w każdym razie podjęli taką próbę ;) - wspólny pomysł, który następnie zaprezentowalibyśmy społecznościom naszych portali pod dyskusję.
Z naszej strony byliby to Maryla, Franek i ja.
@Foxx
5 Września, 2009 - 22:34
Na marginesie: chciałem skomentować rzecz na blogmedia24 i założyłem u Was konto jakieś 15 minut temu, ale na razie nie dostałem ani maila, ani nic, a z Niepoprawnych przyszło od razu. Może coś Wasz serwer SMTP szwankuje? Podałem maila z Gmail.
Sprawa z domeną tekstowisko.pl jest prosta. Pare miesięcy temu celowo ją odpuściliśmy ze względu na planowane zmiany i wtedy ktoś znany na S24 jako Rubbikon (lub podobnie), który często robi psikusy z takimi przekierowaniami, zarejestrował tekstowisko.pl na siebie i przekierował na blogmedia24, później przez jakiś czas zmienił przekierowanie na blog Kataryny w S24 - co za pomysł, swoją drogą! - a teraz znowu widzę że przekierowanie jest na blogmedia24. Proponuje nie robić z tego sprawy, niech się gość bawi, skoro inaczej nie umie.
Pozdrawiam
Serg
@Foxx
5 Września, 2009 - 22:45
A co myślisz o propozycji użycia Twittera do nawiązania komunikacji między portalami? Pytam jako członek redakcji.
Mam nadzieję, że Triarius po prostu żartował...
5 Września, 2009 - 23:18
a jeżeli nie, to naprawdę źle się dzieje.
http://www.abcnet.com.pl
-------
http://jaszczur09.blogspot.com/
z czym żartował?
6 Września, 2009 - 14:13
Napek podobno naprawdę tak gadał. A w każdym razie tak robił. (Si non è vero è ben trovato.)
Liddell Hart naprawdę znacznie wyżej od niego ceni Scypiona, Wellingtona czy Cromwella (swoją drogą szowinista jeden z tymi Anglikami!).
Triarius naprawdę ma już dość mielenia ozorem i pilnie próbuje zostać Najpiękniejszym Starcem Swojej Epoki, a to faktycznie obejmuje także bicie ludzi.
Nie mówię, że nie macie prowadzić blogów i... Chciałem powiedzieć "knuć", ale to by było na wyrost, i to jak! Więc nie powiem... No to mówię piszcie sobie do woli, ale skosztujcie wreszcie prawdziwego życia, prawdziwej walki, prawdziwej pracy nad sobą... Aby zaimponować postronnym, wiedzieć, że się jest elitą, ew. bronić się... I ew. kiedyś, Bóg da, atakować.
Że źle się dzieje? Ktoś ma jeszcze co do tego wątpliwości? Dzieje się koszmarnie, rządzi nami neotargowica, popierają ją obcy agenci, oportuniści i zdrajcy... Za 30 lat, jak tak dalej pójdzie, Polski nie będzie.
Wiecie co? Za Stalina mówiło się, że Polska niedługo będzie jedynie grupą folklorystyczną. Dzisiaj nawet ta perspektywa wydaje się hiperoptymistyczna, bo Polska to będzie co najwyżej pojęcie geograficzne (a i to tylko na jakiś czas, spokojna głowa!), a Polak to będzie określenie na robola i podczłowieka - coś takiego jak w późnym Rzymie "Slavus".
No tom se powiedział co mi leży na wątrobie, ale zapytywuję uprzejmie - o co Szan. Przedmówcy konkretnie chodziło?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Tygrysie
6 Września, 2009 - 16:29
ale takie dobre pióro ma się marnować. Ja tam jestem stałym czytelnikiem Twoich tekstów.
A to, że czarne chmury nad Rzecząpospolitą to tłumaczyć nikomu nie potrzeba.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Cześć
5 Września, 2009 - 22:23
gdzie jest Igla to nie wiem, ale ja już tu jestem, gdyby co ;-)
Na TXT jestem ostatnio znany głównie jako Maszyna TXT, więc linkuję tu moją odpowiedź na apel Jacka:
http://tekstowisko.com/jarecki/60111.html#comment-631023
Wklejam ten komentarz także tutaj:
Problemy techniczne są akurat najprostsze do rozwiązania, bo większość wymienionych używa tego samego silnika i da się to połączyć w taki sposób, żeby nie trzeba było na piechotę skakać po blogach (od tego jest maszyneria) a jednocześnie zachować integralność każdego miejsca.
Zdaniem Maszyny jest tu pole do takiego tworzenia sieci powiązań, które pozwolą wszystkim uczestnikom zachować odrębność.
Rzecz jest chyba nie w integrowaniu (której raczej wcześniej niż później prowadzi do dezintegracji ze względu na fakt, że wszyscy ludzie są emocjonalnymi idiotami).
Rzecz raczej w tworzeniu sieci. Maszyna nieśmiało przypomni, że Internet powstał i został tak skonstruowany jak został, by nie można go było zestrzelić jedną rakietą. O tym ludzie powinni pamiętać i wyciągać wnioski.
Nie ma nic złego w tym, że powstają nowe miejsca z lokalnymi gospodarzami i zasadami, tradycją itp. To jest, Maszyna przeprasza za wyrażenie, bardzo ludzkie.
Te miejsca mogą i powinny pozostać odrębne, ale dlaczego nie miałyby tworzyć połączonej sieci?
Szczegóły do dogadania.
Dobra Maszyna też się czasem przydaje, prawda.
Pozdrowienia od Sergiusza.
Maszyna TXT -- 05.09.2009 - 14:22
Maszyna
5 Września, 2009 - 22:46
Czy Twitter mógłby się do tego przydać w ramach pomysłu Kukiego z Niepoprawnych?
WItaj Foxx i Sergiusz
5 Września, 2009 - 22:56
Dokładnie - niepoprawni proponują konkretne, proste rozwiązanie oparte na twitterze. Co wy na to? Prosimy o dyskusję we wpisie:
http://www.niepoprawni.pl/story/propozycja-niepoprawnych
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Sergiusz
5 Września, 2009 - 22:41
Nie wiem, w czym problem. Referent Bulzacki przed chwilą zarejestrował się bez przeszkód i w tej chwili jest zalogowany.
Pzdr.
Gawrion
5 Września, 2009 - 23:04
Ja bym jednak "przewinął" sprawę na "międzyredakcyjnej" liście mailingowej, ustalił szczegóły i podał pod ocenę na macierzystych portalach.
Lepiej rzecz ustalić na spokojnie, ale kompleksowo, zamiast później gasić niespodziewane "pożary" ;)
Pozdrowienia.
Fox, Sergiusz
5 Września, 2009 - 23:23
Obgadać można na różne sposoby. Czy odpowiadałaby formuła zamkniętego forum, na którym przedstawiciele włączających się w inicjatywę społeczności dogadaliby warunki, zakres itp współpracy? Możemy utworzyć osobne podforum na na naszym niepoprawnym forum (minuta osiem) Może to także być inne miejsce. Może być także forma mejli (ale w praktyce może zrobić się bałagan).
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Osobne małe forum lepsze od maili
5 Września, 2009 - 23:41
tak moim zdaniem. Szybciej idą uzgodnienia, nie trzeba się szukać po mieście i przedzierać przez krzaki itd. Macie tu widzę zrobioną integrację z phpBB więc to powinno być proste technicznie - jeden login i hasło itd.
Serg.
Sergiusz
5 Września, 2009 - 23:53
Tak jest - potrzebuję tylko stworzyć podforum i dodać ludzi. Te same loginy i hasła. Forum bardzo przyjemne w obsłudze i śledzeniu wątków.
W tym momencie prosiłbym jeszcze o podanie innych inicjatyw które zaprosilibyśmy wspólnie do rozmów. Niepoprawne radio, POLIS, Fronda, bogpress? Kto jeszcze?
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrion - może być forum
5 Września, 2009 - 23:43
Stwórz plizz "pokój", przekaż mailowo mi i Sergiuszowi namiary - my podamy dalej naszym "współreprezentantom". Administracja NP.pl już tam będzie. I zaczynamy rozmawiać.
@Foxx i Sergiusz
6 Września, 2009 - 00:16
Zrobione - szczegóły na forum:
http://www.niepoprawni.pl/forum/viewforum.php?f=39
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrion
6 Września, 2009 - 00:20
[quote=Gawrion]Zrobione - szczegóły na forum:
http://www.niepoprawni.pl/forum/viewforum.php?f=39[/quote]
A co Ty na taką moją propozycję.
MF
6 Września, 2009 - 02:07
Właśnie to samo zrobiłem powodowany chyba tym samym zamysłem ;) Pozdrawiam!
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
@Foxx
5 Września, 2009 - 23:43
Problem polegał na tym, że Gmail kwalifikuje pocztę z Waszego serwera jako spam. Dlatego też do Igły nic nie doszło, znaczy doszło, ale pewnie nie sprawdzał w spamie. Coś z tym warto zrobić bo kto wie ile korespondencji Waszej utknęło w spamie.
Serg.
Sergiusz
5 Września, 2009 - 23:52
Dzięki, coś się poradzi ;) (chociaż nasza korespondencja najczęściej idzie z adresu kontakt@blogmedia24.pl).
Pzdr.
Gawrion
5 Września, 2009 - 23:57
Ja bym zaczął od naszych trzech portali, zobaczył jak idzie i ewentualnie pomyślał o "reszcie".
Już między nami są różnice wymagające spokojnego uporządkowania - nie skazujmy się na starcie na szlachecki "sejmik".
Pzdr.
Zaprośmy jak najwięcej ludzi/serwisów
6 Września, 2009 - 00:19
ja się nie boję "syndromu sejmiku", no co Wy, tu sami "po przejściach" i chyba szybko pójdzie ustalenie współrzędnych.
Serg.
Popieram
6 Września, 2009 - 00:28
Jeśli zgoda, to pełna, jeśli nowe otwarcie - to dla wszystkich. Przedstawiciele powinni być ludźmi kulturalnymi i to powinno wyeliminować spór. Jeśli już na początku zaczyna się ostracyzm i podwójne standardy to co będzie dalej?
Obawiam się, że wątpię
6 Września, 2009 - 00:33
Również nie mam jakichś specjalnych "lęków", jednak dla nas jakakolwiek współpraca z Blogpressem jest niemożliwa.
W związku z powyższym - albo zarzucamy cały pomysł, albo podejmujemy próbę w okrojonym towarzystwie (moim zdaniem nawet ona będzie wymagała dokładnego doprecyzowania na spokojnie) i, w przypadku osiągnięcia sukcesu - dopraszamy innych.
Jest jeszcze inne proste kryterium - popularność poszczególnych portali. Wtedy również o Blogpressie nie może być mowy. Wystarczy sprawdzić statystyki.
Tak to wygląda z naszej strony.
PS Zdaję sobie sprawę, że szereg rzeczy dziejących się w blogosferze umyka postronnym obserwatorom - jednak nie chcę tego drążyć.
Foxx
6 Września, 2009 - 00:36
Co byś chciał doprecyzowywać w towarzystwie i kogo usuwać? Takie intencje nie wróżą dobrze inicjatywie.
Według kryterium popularności musielibyśmy decydować na podstawie odpowiedniej skali, w której podziałkę można ustawić na różne sposoby - to nie jest kryterium. Niemożność współpracy przez konflikt itp prędzej.
Foxx
6 Września, 2009 - 00:28
Wszystko zależy od dobrej woli. Na początku musimy wspólnie ustalić cele (my już to zarysowaliśmy w kilku wątkach na niepoprawnych - jako redakcja nppl także jesteśmy w miare zgodni co do formy). Następnie trzeba tylko je osiągnąć. Musimy ustalić także pewne podstawowe zasady, które będą nas obowiązywały przy pracach. Pierwsze zasady, które teraz mogę domniemać (jak sądzę słusznie), to równość oraz zasada dobrej woli. Resztę ustalimy na forum. Myślę, że na początek, jeśli chodzi o zakres współpracy to nie będziemy się rzucać na głęboką wodę, także znikają (chyba?) potencjalne przyczyny stosowania liberum weto :)?
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrion
6 Września, 2009 - 00:35
[quote=Gawrion](...) Musimy ustalić także pewne podstawowe zasady, które będą nas obowiązywały przy pracach. Pierwsze zasady, które teraz mogę domniemać (jak sądzę słusznie), to równość oraz zasada dobrej woli. Resztę ustalimy na forum. (...) [/quote]
Myślę, że jako "akuszer" KIIPu (czy też Integracji) zasługuję na to, by dyskusja o tym odbywała się tutaj. Przynajmniej, powinno się to odbywać w ramach określania, tzw. zasad otwartych.
@Fighter
6 Września, 2009 - 00:53
Masz mój głos. Uważam, że pokój dyskusyjny już jest i można rozmawiać z "otwartymi przyłbicami".
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz,
6 Września, 2009 - 01:02
[quote=Danz]Masz mój głos. Uważam, że pokój dyskusyjny już jest i można rozmawiać z "otwartymi przyłbicami".
Pozdrawiam.[/quote]
Tak, do cholery. Po to ten pokój był stawiany. Jeśli uważacie, że ja nie pasuję do niego, to zabierzcie mi klucze, i sobię pójdę. Tylko, że chcę to tym mieć napisane wprost.
Wypis z "Zasad naczelnych":
7. Zasady Integratora są jawne, powszechnie dostępne i otwarte.
8. Działanie Integratora jest funkcją współkształtowanych zasad.
Gawrion
6 Września, 2009 - 00:36
Ja, z zastrzeżeniem wspomnianym we wcześniejszym komentarzu, się zgadzam - i mam pełny mandat BM24.
Do roboty więc ;)
Jaku
6 Września, 2009 - 00:48
Nic nie wspomniałem o usuwaniu kogokolwiek, bez podobnych insynuacji plizz.
Jeżeli powstałby system zawierający Blogpress, zadbam, by technicznie nie było związku między naszymi platformami (BM24 i B). Reszta niech robi, co uważa.
Pozostaje pytanie - czy z tego powodu dajemy sobie siana i wracamy do siebie, czy próbujemy wypracować model akceptowalny dla wszystkich.
Foxx
6 Września, 2009 - 00:51
Coś takiego wyczytałem z Twojej wypowiedzi. Cieszę się, że jak piszesz czegoś takiego nie miałeś na myśli.
Docelowo w projekcie integracji chodzi o zintegrowanie a więc kiedyś z Blogpressem tak jak z nami teraz próbujecie, moglibyście również spróbować.
Jeśli integracja prawicowej blogosfery to realna możliwość to taką wersję na pewno wypracujemy. Jestem za w takiej sytuacji.
Jaku
6 Września, 2009 - 01:05
Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ludzie z Blogpressu wyczyniają wobec nas motywy bardzo brudne (włącznie z próbami ingerencji w zawartość portalu - to już przeszłość na szczęście :), zupełnie niepodobne do standardowych netowych "polemik". Stąd takie, a nie inne nasze podejście.
Jest to zupełnie nieporównywalne do "kontrowersji" między NP.pl, a BM24 - gdzie wszystko szło otwartym tekstem.
Napiszę więc tak - jesteśmy za stworzeniem wspólnego modelu, wykluczającego jednak jakiekolwiek relacje między nami, a Blogpressem. Myślę, że jest to do zrobienia.
Próbujmy,
Foxx
6 Września, 2009 - 01:22
Dogramy to jakoś byle pozostawała dobra wola.
@Foxx
6 Września, 2009 - 00:55
Wszystko zależy od nas samych (czy potrafimy się dogadać, czy też nie). My jesteśmy otwarci na każdą rozsądną inicjatywę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Foxxie
6 Września, 2009 - 00:57
[quote=Foxx](...( Jeżeli powstałby system zawierający Blogpress, zadbam, by technicznie nie było związku między naszymi platformami (BM24 i B). Reszta niech robi, co uważa.
(...)[/quote]
Takie postawienie sprawy jest Foxxie, moim zdaniem bez sensu. "Bądźmy odrębni! Wiążąc się!" Logika systemu zakłada, by każdy przez kogoś innego do niego zaproszony lub ten, który chciałby do niego wejść, był na równych prawach. Oraz, by nie było chińskich murów, zon, gett itp. Przeczytaj sobie moje wszystkie materiały, które masz u siebie w BM24 i zrozum, że w tym systemie nikt nie ma jakichś ekstra przywilejów, for itd. itd.
Zresztą, u mnie na Forum Integratora, jest cała masa miejsca na gadki o tym. Gorąco zapraszam. Po to do cholery to forum powstało, by tam o takich sprawach gadać. By nie rozpraszam dyskusji po setkach wpisów, komentarzy itp.
Fighterze
6 Września, 2009 - 01:00
Klucze do forum mają Dr. No i Gawrion, poczekajmy, aż dodadzą Foxx-a do użytkowników forum.
Pozdro.
p.s.
Niestety nie mam kluczy do forum.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz,
6 Września, 2009 - 01:04
[quote=Danz]Klucze do forum mają Dr. No i Gawrion, poczekajmy, aż dodadzą Foxx-a do użytkowników forum.
Pozdro.
p.s.
Niestety nie mam kluczy do forum.[/quote]
Które klucze, do którego Forum? Do mojego? Ja też je mam. A jest jeszcze jakieś inne forum w temacie "Integrator"?
Fighterze
6 Września, 2009 - 01:08
Wygląda, że forum integratora jest ogólnie-dostępne. Nie ma problemu z dostępem.
Pozdr.
p.s.
Sorry za zamieszanie.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
MF
6 Września, 2009 - 01:13
Przestań mnie wreszcie pouczać, bo to się robi nieco męczące. Nasze stanowisko i jego motywy związane z Blogpressem wrzuciłem wyżej.
Teraz "zjeżdżam do zajezdni" - odezwę się rano.
PS Danz - po naszej stronie również jest dobra wola - próbujmy.
Foxx
6 Września, 2009 - 01:18
[quote=Foxx]Przestań mnie wreszcie pouczać, bo to się robi nieco męczące. Nasze stanowisko i jego motywy związane z Blogpressem wrzuciłem wyżej.
[/quote]
Ja tutaj nikogo nie pouczać, tylko wyjaśniam sedno koncepcji. Rozumiem, że z Blogpressem macie "na pieńku". Ino, że wyobraź sobie sytuację, że to zamiast BM24 z NP.pl rozmowy wstępne prowadzi właśnie Blogpress. I zaczyna stawiać podobne warunki.
I tak wesoło i tak jeszcze śmieszniej.
Jaku-Foxx, Foxx-Jaku
6 Września, 2009 - 01:14
Pax, pax, pax vobiscum.
Zapraszam na forum do wątku Wstępne dyskusje o rozruchu Integratora.
MF
6 Września, 2009 - 02:04
Utworzyłem nowe podforum na forum Integratora - "Konfederacja". Nowe dlatego, że jest to niejako nowy rozdział integracji. Nie każda ze stron jest w temacie Twojego projektu. Jako podforum w Twoim forum dlatego, że proponowane przez Ciebie teoretyczne rozwiązania powinny być dostępne dla wszystkich podmiotów i powinniśmy chyba z Twoich gotowych rozwiązań, w każdym momencie gdy będą potrzebne czerpać.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrion
6 Września, 2009 - 02:19
[quote=Gawrion]Utworzyłem nowe podforum na forum Integratora - "Konfederacja". Nowe dlatego, że jest to niejako nowy rozdział integracji. Nie każda ze stron jest w temacie Twojego projektu. Jako podforum w Twoim forum dlatego, że proponowane przez Ciebie teoretyczne rozwiązania powinny być dostępne dla wszystkich podmiotów i powinniśmy chyba z Twoich gotowych rozwiązań, w każdym momencie gdy będą potrzebne czerpać. [/quote]
I o to chodziło. O nic więcej.
Gawrionie,
6 Września, 2009 - 07:43
czy to podforum jest ogólno dostępne? Ja go nie widzę.
Re: Gawrionie,
6 Września, 2009 - 08:45
ano właśnie. jawnie czy niejawnie?
Uwaga!
6 Września, 2009 - 14:15
Forum Konfederacja jest teraz tak samo widoczne publicznie, jak forum Integratora, tj. wypowiadać mogą się tylko zalogowani, ale przeczytać mogą wszyscy. :)
MarkD
6 Września, 2009 - 15:09
Forum jest dostępne publicznie. Czy radiopl chce uczestniczyć w projekcie?
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrion
6 Września, 2009 - 15:30
Fakt uczestnictwa potwierdzały (zdaje mi się) moje wpisy na tym poście i pozostałych blogowiskach w temacie.
No ale, potwierdzam i pozdrawiam.
PS. Mogło się zdarzyć, że forum było dostępne a ja byłem ślepy i patrzyłem jedynie na te kilka tematów niżej.
Spoko Marku
6 Września, 2009 - 16:22
Czyli mamy na razie 4 środowiska: bm24, nppl, radio, txt.
+ osoby JJ i MF jako doradcy (osoby zasłużone dla idei integracyjnych)
Forum przez pewien okres po utworzeniu było prywatne i nie wszyscy byli do niego "dopisani". Dziś rano stało się jawne i publiczne, także odpadła konieczność dopisywania biorących udział podmiotów. Ja osobiście nie jestem za publicznością (każdy może wejść i napisać) forum. Za jawnością na zewnątrz tez nie bardzo ale to już jest mi bardziej obojętne a uzasadnione potencjalnym charakterem niktórych konkretnych akcji, które moglibyśmy organizować.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrion
6 Września, 2009 - 17:10
Tego typu doświadczenie mamy już z forum radiowych.
Tzn. zapisy i opinie na ogólnym, treści konkretne na forum "członkowskim". To rozwiązanie mogłoby się sprawdzić i w tej sytuacji.
zwracam uwagę, że....
6 Września, 2009 - 08:36
tad9
Nie ma czegoś takiego jak "pusta" integracja. Integruje się zasze wokół CZEGOŚ. I nie mam tu na myśli ideii, ale konkretną sprawę do załatwienia. Weźmy za przykład tzw. spotkania integracyjne organizowane przez różne firmy. Wynajmuje sie macherów od manipulacji psychologicznych (do tego się to sprowadza, choć nie ma tak cynicznej nazwy), a ci organizując różne zespołowe gry i zabawy wytwarzają/wzmacniają więzi w grupie. Proponuję taką "integrację zadaniową". Ustalamy jakiś cel (najlepiej na początek stosunkowo prosty) i realizujemy go wspólnymi siłami. Takim celem mogłoby być - na przykład - stworzenie Banerni (Niepoprawni wiedzą o co chodzi, innym wyjaśni się później), a w dalszej perspektywie - wzmacnianie alternatywnego obiegu reklamowego (czy - nawiązując do historii - "reklamy drugiego obiegu"). Projekt ma te zalety, że:
1. jest mój ;-)
2. wydaje sie stosunkowo prosty
3. najważniejsze: ma charakter "ciągły" - banernia będzie później używana bez przerwy.
tad9
dodam jeszcze
6 Września, 2009 - 08:38
tad9że sporą rolę integracyjną mogłoby odegrać radio.
tad9
MF
6 Września, 2009 - 09:05
Odpowiedziałem na maila.
Pzdr.
PS Tad9 - radio już tą rolę odgrywa, zajrzyj proszę, jakie tam są teraz banery.
Tadzie
7 Września, 2009 - 04:39
Mam wielką prośbę,proszę ustosunkuj się do mojego posta.
Poniżej podaję link:
http://www.niepoprawni.pl/blog/8/tad9-na-prezydenta
Myślę, że po przeczytaniu dyskusji pod postem powinieneś zająć stanowisko.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
to ja krotko i na temat o "integracji"
6 Września, 2009 - 11:34
widzę, że mój powrót do blogosfery będzie bardzo krótki.
kiedy bowiem pomyślę sobie, że miałbym się "integrować" z miernotami typu Sergiusz, Igłą, Maryla, Franek, itp. to ja grzecznie podziękuję za kilka wspólnych tu przeżytych miłych chwil i zamówię taksówkę.
PS. rozbawił mnie wzorzec ucziwości foxx, który decyduje, kto dostąpić ma zaszczytu "integracji", a kto nie. można się porzygać z obrzydzenia.
Smacznego
6 Września, 2009 - 11:46
A później proponuję jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem. Ja, z mandatu BM24, decyduję, z kim MY nie chcemy współpracować. Każdy to robi za siebie. W przypadku rozpatrywanych form "integracji" to kwestia techniczna. U nas nigdy nie będzie banerów, ani agregatu Blogpressu - i z pewnością vice versa. Podobnie z agregacją tekstów i komentarzy.
Wiem, że to trudne, ale po chwili czasu - do ogarnięcia. Swoją drogą Twoje - nomen-omen - "decydowanie", kto "miernotą" jest, a kto nie skłania mnie do ponownego życzenia: smacznego :)
-
6 Września, 2009 - 13:12
Panowie/Panie,
pomiłujcie. Zwadzić się zawsze można; zostawcie to na koniec. Odróżnijcie rzeczy ważne od nieważnych, jeśli można prosić, przecież nie chodzi o to żebyśmy się wszyscy nawzajem kochali. To zresztą niemożliwe. Jeśli nic wyjdzie z "próby", to będzie po straemu i git. Jak nie można, to nie można. Widocznie jest jeszcze za wcześnie albo - mimo wszystko - nie wszyscy się do takiego sposobu działania i myślenia nadajemy.
Czekam na ustalenia (zarys pomysłu) od delegowanych "władz" ;) Potem się obaczy.
Pozdrawiam,
referent
---
referent Bulzacki
-
referent
No cóż
6 Września, 2009 - 15:51
nie ma tutaj obowiązku powszechnej miłości. Mnie też kiedyś podpadł jeden osobnik, który był zwykłym trollem. Śmiał na przykład zarzucać mojej osobie niedobory prawicowości (!). Teraz jakoś tamto indywiduum nie chce się tutaj pokazywać.
Ale co? Piszę tutaj dalej.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
No, ale się rozkręciło.
6 Września, 2009 - 16:53
No, ale się rozkręciło. Niestety, nie znam wszystkich dyskutantów. Nie wiem skąd są Foxx, Sergiusz, Igła i in. Ale pewnie poznam. Na BlogMedia24 zablokowano mi agregację bloga, bo się wcisnął mi w któryś tam post nie powstrzymany przeze mnie w porę wątek z Twittera i tak się moja krótka przygoda z tym niewątpliwie ciekawym portalem skończyła. Nie zdążyłem więc nikogo poznać.
Bardzo się cieszę, że znalazło się miejsce do szczegółowego omawiania kwestii integracyjnych.
Apeluję niniejszym serdecznie o nie zatrzymywanie się na szczegółach (zwłaszcza w pierwszej fazie ustaleń), mogących rodzić kontrowersje. Zagadnień i poglądów wspólnych jest moc i to się liczy najbardziej. Diabełka szczegółu trzeba trzymać na uwięzi, bowiem często okazuje się, że kontrowersyjny szczegół nie ma takiego znaczenia, jakie mu się przypisywało. Na razie tyle z teorii negocjacji.
Pozdrawiam i ściskam kciuki, aż bieleje mi skóra na złączach, a w starczych stawach trzeszczy jak pierun.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Czołem dyskutanci
7 Września, 2009 - 07:41
Przede wszystkim nieznanego demona komputerów. Poszedł mi wczoraj rano cały prawie kompek, poczynając od procesora a kończąc na pamięci RAM i inne jakieś jeszcze flaki wewnętrzne zdechły. Tylko dzięki zaangażowaniu i pracy do 24 mojego kuzyna und przyjaciela Przemasa oraz szczęściu dzięki któremu wygrzebał ze swojego magazynu komputerowych staroci odpowiednie flaki w ogóle mogę sobie z wami pogadać. Jeszcze jakie szczęście, że udało się postawić windowsa i zachować archiwum na kompku.
Ufff...bo już wczoraj dzwoniłem do Igły coby wszystkich miło ode mnie pożegnał na czas jakiś.
Idę sobie poczytać, co wy tu, prawda, nagadaliście.
http://www.jareccy.pl
Jako pierwszą inicjatywę Konfederacyjną
7 Września, 2009 - 16:51
proponuję wykopanie listu Grzegorza Brauna z opisem sytuacji.
Link do S24 z wykopem:
http://markd.salon24.pl/123671,gdzie-stoi-zomo
Edit:
Bezpośredni link do wykopu poniżej:
http://www.wykop.pl/link/233053/gdzie-stoi-zomo-markd
Co Wy na to?
Re: Jako pierwszą inicjatywę Konfederacyjną
7 Września, 2009 - 17:05
Za. Warto sprawdzić mechanizmy i wydolność takiej kooperacji.
Też jestesm za...
7 Września, 2009 - 19:13
Możemy się skontaktować z Grzegorzem Braunem i zacząć jakąś większą inicjatywę blogerską.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Kontakt
8 Września, 2009 - 18:10
już jest. Powstaje plan działania. I wtedy sprawdzimy naszą siłę.