Smutnie wygląda nasza przyszłość...
Krzysztof Ligęza w jednym ze swoich komentarzy, dotyczącym kłamstw D. Tuska w czasie jego prokuratorskiego przesłuchania, napisał: ""Ponieważ po 1989 roku nie zrobiliśmy tego, co konieczne, teraz otrzymujemy to, co oczywiste. Postawa Donalda Tuska i jego wybory (symbolicznie, symbolicznie) to tylko egzemplifikacja procesu pt. "Aksjologia zawsze upomina się o swoje"".
Rzeczywiście... Nie powinniśmy się w ogóle dziwić obecnej degrengoladzie etyczno-moralnej tzw. elit PRL-bis. Nie ma skutków bez przyczyn. Dzisiejszy stan naszego państwa jest właśnie taki, ponieważ oparte jest ono na szumowinach ludzkich nie zdekopmunizowanych i nie zlustrowanych zaraz na początku przemian. To zaniechanie jest grzechem pierworodnym III RP, ale jakże miało być inaczej, skoro przełom 1989 tworzyli ludzie dawnego systemu komunistycznego i ich TW?
Historia uczy, że nie ma czegoś takiego jak: "Rewolucja bez rewolucji". Ustrój totalitarny można skutecznie obalić jedynie odsuwając na stałe jego beneficjentów od wpływu na rządy post-totalitarne. Inaczej te same jednostki i ich grupy będą zawsze dążyły do odbudowania swojego stanu posiadania sprzed rewolucji i niemal zawsze im się ten proceder powiedzie. Wiedziano o tym w dawnej Czechosłowacji, wiedziano w Niemczech, gdzie hydrze ścięto głowę od razu i do dziś nie pozwolono jej odrosnąć... Tego nie zrobiono w Polsce i mamy, to co mamy...
Szukając jeszcze przyczyn dzisiejszego stanu Polski można się cofnąć do 1940 roku i ludobójstwa w Katyniu, zabójczej dla Powstania Warszawskiego bierności Armii Sowieckiej oraz wymordowaniu "Polski mądrej i tej walczącej" w latach 1944-1953. Zbudowaliśmy PRL na wymordowaniu patriotycznej elity państwa polskiego i oparliśmy ją na etyczno-moralnych kanaliach bez żadnego gruntownego wykształcenia, patriotycznej postawy i poczucia honoru... I cały PRL i dziś to... potomkowie tych prymitywów etyczno-intelektualnych.
I naprawdę. Nie ma co się dziwić obecnemu stanowi umysłów i wyznawanej hierarchii wartości obecnie nami rządzących? No bo przecież pustak nic nie może urodzić jeno też pustkę, prymitywizm intelektualny też rodzi podobny prymitywizm lub jeszcze gorszy, również określony i determinujący ów prymitywizm system wartości reprezentowany przez całą niemal klasę polityczną PRL-bis, a szczególnie PO i D. Tuska z ferajną... rodzi jeszcze gorsze pod tym względem etyczno-moralne szumowiny.
Cóż nam pozostaje?
Aby przywrócić żywotność i urodzajność zachwaszczonej ziemi, należy wpierw usunąć chwasty... niezależnie jak długo rosły i jak są ogromne. Później należy zaorać pole i użyźnić ziemię. Tylko wtedy można siać i sadzić oraz oczekiwać zdrowych i wartościowych plonów. W Polsce trzeba zacząć - mimo upływu lat - od usunięcia starych chwastów i ich młodszych latorośli... usunięcia - jak to w polityce - politycznego i demokratycznego.
Obawiam się jednak, że już jest za późno niestety. Przecież Ci ludzie (stare chwasty) już powoli odchodzą, ale wcześniej zdążyli urządzić PRL-bis dla swoich młodych i przyjaciół... W polskim ogrodzie nie widać już niestety niczego poza wstrętnymi badylami i zielskiem wysysającym naszą Ojczyznę z życiodajnych soków. To jak siatka mafijnej ośmiornicy zaciskająca chyba już pętlę na Polskę na zawsze!
Smutne...
Pozostaje jedynie modlitwa i nadzieja na przebudzenie narodu...
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2072 odsłony
Komentarze
Zgadzam się...
8 Lipca, 2012 - 13:16
... z merytorycznym tenorem artykułu, ale może jednak mam w sobie nieco więcej optymizmu. Owszem, czas nieubłaganie upływający oddala możliwość skutecznej dekomunizacji i lustracji mętów po PRL-owskich, ale jednak sposób na tę bolączkę jednak istnieje. Usilnie przypominam koncepcję IV Rzeczpospolitej z nowa konstytucją, z silnymi instytucjami, funkcjonującymi w oparciu o przejrzyste i wewnętrznie koherentne prawo czyli koncepcja konserwatywno-republikańska. Ostatnio z pewną nadzieją usłyszałem po dłuższej przerwie odwołanie się do tej koncepcji w jakiejś wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Nadal jednak czuję niedosyt z powodu braku silnego wsparcia jakichś think-tanków, które przekazałyby ludziom szczegóły takiej republikańskiej koncepcji. To niedobrze - to poważne zaniedbanie w opracowaniu jednolitej koncepcji i towarzyszącemu jej planu działań. Pozdrawiam
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Dodam jeszcze...
8 Lipca, 2012 - 13:19
... w nawiązaniu bezpośrednim do tekstu artykułu, że realizacja koncepcji IV RP zmiecie jak pył dotychczasowe kaprawe elity i o to mniej więcej chodzi. Pozdrawiam ciepło.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
@wojcicki
8 Lipca, 2012 - 14:23
Mój optymizm trochę "umarł" po wyborach. Jak tylu (choć może aż nie tylu, ale jednak) Polaków - po zamachu smoleńskim i z niszczeniu przez Tuska Polski - mogło w ogóle na te - według mnie - szumowiny głosować? Do dziś nie rozumiem...
Ale tez skłaniam sie do republikańskiego modelu państwa. Choć coraz bardziej skłaniam się do monarchii konstytucyjnej :)
Również serdecznie pozdrawiam
krzysztofjaw
krzysztofjaw
Krzysztofjaw
8 Lipca, 2012 - 14:50
Zdajesz sobie sprawę z tego, jak niewielu obchodzą losy państwa, jak smutnawe jest to społeczeństwo.
Zwiedziłem szczęśliwie łądny kawałek świata. To jest szok.
To inni pędzą do przodu, nie my. Napiszę o tym, nawet gdyby nie czytali tego tekstu. MA to cholernie mocny kontekst polski i tego co się u nas dzieje.
Dodam tylko że chodzi mi o Argentynę, Hiszpanię i Maroko.
@grzechg
8 Lipca, 2012 - 15:30
Niestety zdaję sobie z tego sprawę. Mam kontakt zarówno z młodymi jak i średnimi oraz starymi wiekiem Polakami. Przerażające, ale trzeba robić swoje.
krzysztofjaw
krzysztofjaw