Przygotowania do procesu Bandy Dwojga

Ministerstwo Prawdy przekazało do rządowych mediów informację, dotyczącą stanu przygotowań do procesu Bandy Dwojga: „W związku z trudną sytuacją społeczno-polityczną w naszym kraju, za co odpowiedzialność ponoszą zbrodnicze siły reakcji i anty-systemowego podziemia - które nie zawahały się do skrytobójczej śmierci działaczki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Barbary Blidy, a następnie działaczki Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej, a od 1999 roku Sojuszu Lewicy Demokratycznej – na spotkaniu z Przywódcą Partii i Rządu, w którym uczestniczyli przedstawiciele sił postępu i jeszcze większej demokracji ustalono, że ze względów bezpieczeństwa - proces Bandy Dwojga odbędzie się w Moskwie.

Wynika to z jednej strony, z możliwych akcji dywersyjnych podziemia, a z drugiej : z doskonałych relacji osobistych przywódców partii i rządu z przywódcami Federacji Rosyjskiej.

Według wstępnych ustaleń, akt oskarżenia przeciwko Bandzie Dwojga przedstawi wnuk prokuratora Nikołaja Afanasjewa, generał Andrej Afanasjew, we współpracy z mecenasem z Kalisza. Akt oskarżenia obejmie udowodnioną już działalność terrorystyczno-dywersyjną Bandy Dwojga, gdyż skrytobójcze morderstwo działaczki sił postępu i dalszej demokratyzacji, miało na celu sterroryzować polskie społeczeństwo, zwłaszcza przed godziną szóstą rano.

Rezultatem tej dywersji Bandy Dwojga, był widoczny spadek wydajności w zakładach pracy, w związku z tym, że znaczna część obywateli przestała spać w obawie, że członkowie Bandy Dwojga wkroczą przed szóstą rano i brutalnie rozprawią się z członkami postępowych partii. Blady strach padł także na spółdzielców, którzy już przed szóstą rano oczekiwali na funkcjonariuszy, dowodzonych z ukrycia przez Bandę Dwojga. Warto dodać, że przed skrytobójczym morderstwem wybitnej działaczki polskiej lewicy, spółdzielcy nigdy nie wstawali przed dziewiątą.

Akt oskarżenia obejmie także przestępstwo kolaboracji z amerykańską soldateską, w sprawie tzw. śledztwa smoleńskiego. To w wyniku kolaboracji z wrogami sił liberalizmu socjalistycznego, pilnie strzeżone tajemnice dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem wyciekły do wrogów naszej Ojczyzny, potwierdzając tym samym fakt szpiegostwa na rzecz Ameryki.

Akt oskarżenia obejmie także jawne wspieranie nielegalnych radiostacji i telewizji, jak Radio Maryja, czy TV Trwam - prowadzących dywersję ideologiczną, w celu osłabienia zaufania społeczeństwa do przywódców partii i rządu oraz w celu podkopania entuzjazmu społeczeństwa do słusznej linii naszej partii i rządu. Celem tej dywersji ideologicznej było także notoryczne podważanie osiągniętych przez naszą partię sukcesów, zwłaszcza na polu kolejnictwa, służby zdrowia, oraz w przygotowaniach do wydłużenia wieku emerytalnego, które społeczeństwo wita z nieukrywanym entuzjazmem.

Jak stwierdzono na spotkaniu sił postępu i pełzającej demokracji - dokonany zamach na odznaczonej przez Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, wybitnej działaczce SLD, a przedtem PZPR – spotkał się z powszechnym oburzeniem w całym, postępowym świecie, a zawłaszcza pośród ludzi dobrej roboty z miast i WSI. „Zamach ten potwierdził zbrodniczą działalność reakcji polskiej, która walczyła w ciągu wielu lat przeciwko Związkowi Radzieckiemu i zaprzedała interesy swego narodu, podnosząc rękę na przedstawicielkę zdrowych sił społeczeństwa” – stwierdzono w oświadczeniu, przekazanym Ministerstwu Prawdy. 

„Z tego względu, przekazanie sprawy Bandy Dwojga do rozpatrzenia przez Prokuraturę rosyjską, zapewni pożądany obiektywizm, tak jak w przypadku śledztwa smoleńskiego. Ponadto, Polska nie dysponuje jeszcze koloniami karnymi, dokąd powinni trafić przestępcy, którzy mieli czelność podnieść rękę na władzę liberalno-socjalistyczną, której wszyscy winniśmy chronić, jak źrenicy oka” – kończy Ministerstwo Prawdy.