El conDonek passa! Tusk w konwulsjach! czy to już ostatnie POdrygi czterodniowo-weekendowego premiera!

Rządzi już Polską ponad 1600 dni, ale nie wiedzieć czemu upał się jak szczerbaty na suchary i twierdzi, że dopiero kieruje rządem od ... 100 dni!

Nawet na mocno zaprzyjażnionych portalach ocena jego rządów wygląda tak jak na wp z 25 lutego b.r. :
"Sonda
Jaką ocenę wystawiacie drugiemu gabinetowi Donalda Tuska za pierwsze 100 dni rządzenia?
Celujący 3.15%
Bardzo dobry 3.9%
Dobry 13.25%
Dostateczny 11.27%
Dopuszczający 8.81%
Niedostateczny 59.62%
(liczba oddanych głosów: 1872)."
a tak wg GWna:*
"Bardzo dobrze. Tusk ma trudną sytuację, a mimo to skutecznie dąży do przeprowadzenia reform.
8%
286
Dobrze. Wpadki były, ale one zdarzają się każdemu.
16%
620
Przeciętnie. Rząd działa anemicznie, mało skutecznie. Mogłoby być dużo lepiej.
9%
321
Źle. Popełniono dużo podstawowych błędów, źle obsadzono część ministerstw
25%
934
Fatalnie. To najgorszy rząd od lat.
43%
1598"
(głosujących 3759)

Co prawda jeszcze tacy mocno ... obiektywni, niezależni i wyrozumiali jak najbliższa rodzina D. Tuska czyli Paradowska, Wołek czy Lis uparcie twierdzą, że wcale nie tak zle, że to dopiero ... 100 dni, ale ....

Doprawdy szkoda czasu na wymienianie tych wszystkich jego porażek, o których wszyscy wiemy.
Te niedoróbki, porażki premiera to nie przypadek, to efekt Donalda Tuska nieroba, próżniaka i nieudacznika!
Cztery dni weekendu i trzy dni pracy!
Zamiast koncepcji, pracy jeden wielki blichtr!
Pokazówka.
Granie na lemingach przy wydatnej, potężnej pomocy zaprzyjaznionych, usłużnych pismaków!
Pic totalny!
Wulgarne nieróbstwo!
Szkoda więc czasu, aby dalej znęcać się nad Arłukowiczem, Muchą, Nowakiem!
Oni zostali dobrani do tej ekipy nie po to, aby pracować, ale po to....!
No właśnie!
Po co?
W zasadzie przy tym podejściu D. Tuska do rządzenia, do wypełniania obowiązków publicznych, do realizacji zadań
to Mucha, czy inna Kopacz mogłaby być od autostrad!
Arłukowicz ministrem gospodarki, Pawlak sportu!
Wszak jeżdził na rowerze!

Nic im nie wychodzi!, bo nie ma takiej siły, aby .... wyszło! skoro nie tylko nie są przygotowani do wypełniania funkcji publicznych!
Ba! nie może wyjść, skoro są na obraz i POdobieństwo szefa!
Czy można sobie wyobrazić w tej ekipie takiego pracusia, merytorycznego, kompetentnego ministra, który ma wyniki!?
Nie!, gdyż byłby on zagrożeniem dla szefa, szefa nieroba!
Szefa pustaka, jak naczynie po tykwie do przechowywania manioku w ... Gabonie!
Czołówka PO to miernoty, płycizna intelektualna i co gorsza moralna pilnująca jeno partykularnych interesów grup wpływu oraz własnych!, często nawet takich jak dalsze cieciowanie Grasia u Niemca!
Żeby rządzić, kierować państwem trzeba je czuć!
Trzeba je też kochać!
A oni na czele z Tuskiem są POnad to!
A nie tylko oszukiwać, tylko dymać!
I proponować Polakom pracę aż do ... usranej śmierci!
Siedzą w tych swoich klimatyzowanych gabinetach, jątrzą przeciw Polsce, drżąc, trzęsąc się ze strachu przed Putinem czy Merkel!
I co najgorsze trwa to już ponad 1600 dni!

Jak długo porządzi jeszcze D.Tusk?
Kto to wie!?
W Polsce mamy swoista aberrację!
Jerzy Buzek mimo totalnej nieudolności, głupot narobionych, krzywd poczynionych rządził nawet mimo być w mniejszości do końca!
Donald Tusk pomimo straszliwego spustoszenia w wielu dziedzinach, niewykorzystania czy zaniechań rządzi już piąty rok bo ma niesamowite wsparcie możnych grup wpływu, w tym służb oraz zwarte służebne media!
Co prawda w tej chwili widzimy wiele symptomów chwiejącego się Tuska!
Jest wyraznie zagubiony, przestraszony i mający kłopot z realną oceną rzeczywistości!
Ilość jego wpadek, porażek i wręcz idiotyzmów wskazuje jakby na jego końcówkę!
Śmiech!
Kpina!
Tak Polacy oceniają ostatnie "dokonania" tej ekipy!
Tak doszedł już nowy element w ocenianiu rządu Tuska!
Tusk już popadł w śmieszność!
Na forach aż huczy od śmiechu, kpinek!
Ale czy D.Tusk to już wypluty cukierek?
Dla grup wpływu jeszcze chyba nie!?
Dla służb?
Dla służebnie-zaprzyjaznionych tv?
Taka np Janka Paradowska nadal gotowa jest wyjść w pospiechu do łżesuperstudia bez sztucznej szczęki, aby żarliwie bronić swego ukochanego premiera!
Czerskie michnikowe łżeGWno tak samo!,* patrz na sformułowania rozmiękczające pytania o ocenę Tuska, które
powyżej zamieściłem!!!*

I czymże tu zakończyć?, skoro nie mogę spytać pana premiera jak żyć?1, i jak tu żyć?
Nie tyle nie mogę, co raczej nie chcę!, skoro znam już jego odpowiedż!
Ona brzmi tak!:Krótko antysalonie! Krótko i jak najkrócej!

pzdr