Czy jesteśmy pod okupacją?!

Obrazek użytkownika box2008
Idee

Sprawa smoleńska, a zwłaszcza wydarzenia ostatnich dwóch tygodni, odsłaniają wiele z naszej rzeczywistości. Po pierwsze, runęła fikcja budowana przez rządzącą ekipę. I nie mam tu na myśli tylko zafałszowanego, przez rząd, komisję Millera i wspierające je media, przebiegu tragicznych zdarzeń prowadzących do śmierci Prezydenta RP ale także, a może przed wszystkim, odsłonięcie kłamstwa jakim były deklaracje Donalda Tuska, przedstawiciela elit sprawujących władzę, wyjaśnienia zagłady głowy państwa, generalicji, parlamentarzystów, urzędników, to jest: istotnej części Państwa Polskiego.
Komisja rządowa fabrykując dowody, w postaci przypisania gen. Błasikowi nie wypowiedzianych słów, świadomie skierowała śledztwo na fałszywe tory. Tym samym dążąc do uniemożliwienia wyjaśnienie prawdziwych przyczyn katastrofy. Ten fakt nie mieści się w kanonach, pokazuje dobitnie jak mocno, ekipa rządząca, wyalienowała się z myślenia kategoriami dobra wspólnoty narodowej i państwowej. Trudno potraktować powyższe inaczej jako akt wrogi wobec Państwa Polskiego i społeczeństwa, uważającego to państwo za swoją wartość. Gdyby jeszcze była to sytuacja odosobniona, ale nie. Potwierdzenie znajdują wcześniejsze podejrzenia, które każdemu mogły nasunąć niezrozumiałe działania premiera tego rządu oddającego śledztwo i dowody z miejsca tragedii, wbrew zapisom prawa, w ręce administracji obcego państwa, której nie sposób nazwać przyjazną Polsce. Więcej, postępowanie premiera Tuska, już po fakcie ujawnienia kłamstwa w sprawie smoleńskiej, dobitnie wskazuje na świadome przyjęcie takiej właśnie linii postępowania.
Tym samym należy postawić pytanie: dlaczego rząd III RP podejmuje akty wrogie wobec Państwa Polskiego, którego najwyższy przedstawiciel zginął w Smoleńsku w dniu 10.04.2010 r.?
Tragedia Smoleńska skupia na sobie naszą uwagę, ale gdy spojrzymy szerzej zobaczymy więcej niepokojących sygnałów.
Polityka gospodarcza obecnego rządu ma charakter rabunkowy. Gdyby uznać ją za efekt przemyślanego działania a nie nieudolności, prowadzi ona do pytania jak wyżej. Proszę spojrzeć na zadłużanie obywateli, drenaż ich zasobów, degradacja majątku publicznego, wyprowadzenie pieniędzy z OFE, podnoszenie podatków, próby przejęcia Lasów Państwowych, sprzedaży Orlenu, machinacje przy złożach gazu łupkowego, skandalicznie niekorzystny kontrakt gazowy z Rosją, itd. itp., czyli wszystko to co na setkach i tysiącach przykładów obserwujemy od ponad 4 lat, także nie mieści się w kanonach wspólnych wartości.
Dalej, rozkładanie podstawowych instytucji państwa jak edukacja publiczna, służba zdrowia, wojsko i media (publiczne), czy władza myśląca kategoriami dobra wspólnego robiła by coś takiego?
A polityka zagraniczna? Obstrukcyjne działania w sprawie tarczy antyrakietowej, demontaż polityki na kierunku wschodnim i południowym, przyjęcie jako priorytetu Polski interesów Rosji i Niemiec.
A jak traktować rugowanie z przestrzeni publicznej wszystkich myślących inaczej niż rzecznik rządu ludzi i środowisk? Podsłuchiwanie obywateli na skalę niespotykaną w Europie, blokowanie rozwoju niewygodnych tytułów prasowych i jedynej niezależnej od rządu telewizji, ciągłe próby pacyfikacji Internetu (ACTA są jedynie małym kamyczkiem w ogródku). Co z krępowaniem możliwości działania jedynej opozycyjnej partii, czego przykładem obcinanie funduszy, wypieranie z komisji sejmowych, ciągła nagonka w mediach, że o mordzie Łódzkim nie wspomnę?
Takich faktów znajdziemy bardzo, bardzo dużo. Wszystko one stanowią przykład nieudolności, bezradności, złej woli i głupoty rządzących Polską elit politycznych, jednak zebrane razem każą postawić pytanie: czy to są elity Polskie czy jakieś obce siły okupujące nasze państwo?
Warto tutaj przypomnieć wydarzenia z dnia 11.11.2011 roku. Kiedy przeciw wielotysięcznej, patriotycznej demonstracji obywateli Polski, wystąpiły, wspólnie, obecne władze państwowe, samorządowe, pewne środowiska polityczne, niektóre media i terroryści z Niemiec.
Czy można przedstawić obraz bardziej czytelny?
Proszę mi wytłumaczyć, bo ja tego nie rozumiem, jak można fałszować śledztwo w sprawie zagłady Prezydenta Rzeczypospolitej i elity narodu, działać wbrew interesowi państwa i obywateli i uznawać się za prawowitą władzę tego państwa?

Brak głosów

Komentarze

Okupacja? Chyba jeszcze nie. Na razie "terytorium zależne" z rządem marionetkowym. Istotne pytanie: od kogo zależne, bowiem nici tych zależności krzyżują się i plączą.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219146

Nie wiem, czy ktoś steruje ręczni rządem Donalda Tuska, na pewno jest w okół niego gra różnych interesów, w tym również tych zewnętrznych, jednak gdy zsumujemy wszystkie sprawy o jakich wspomniałem w tekście, mamy zadziwiający obraz ... rządu postępującego jak władza okupacyjna.

Tragedia Smoleńska pokazuje to bardzo wyraźnie, stąd moje pytanie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219247

Semantyka, ot co. "Rząd [marionetkowy - przyp. mój] postępujący jak władza okupacyjna" - teraz zgoda, bez zastrzeżeń.

Pozdrawiam.

PS. Mój komentarz wynikał z szacunku dla polskiej historii, a nie z niezgody z  tezami Twojego wpisu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219252

to odpowiedź jest prosta. Okupacja i to pełna!. Żydostwo, jest nad reprezentatywne i w Sejmie i w rządzie. 90% tych "ludzi" to gudłaje. Skok na kasę opracowali przy okrągłym stole. Tylko obywatele z krótkimi napletkami, mogli tworzyć partie i dokonywać roszad, tworzyć prywatne media i setki najbogatszych. Obsadzać stołki premierów i ministrów spraw zagranicznych. To wszystko, stara, Kiszczakowa agentura o wspólnych korzeniach z szefem. Dla nich zarezerwowano Polonię, a choćby i judeo. Dopóki nie strząśniemy z siebie, tego wszawego kożucha, będziemy tylko siłą roboczą. Tusk z Komorowskim za odpowiednie gratyfikacje odgrywają cyrk władzy. De facto nie mając nic zupełnie do powiedzenia. Wypełniają wytyczne i napychają kabzy, na niepewne czasy. Rządzi światowe żydostwo osadzone w USA i Izraelu. Skoligacone z Putinem, rządzą władzy!. Tworzy się na naszych oczach NWO. Akceptujemy?. No to niebawem, zdechniemy!.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219163

Dodać trochę można!

Ciekawi mnie czy zdają sobie sprawę ze naród moze nie wytrzynać,ze moze ich wygnieść?

Ale chyba myślą o tym.Podwyzki dla policji są wymowne 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

kazikh

#219183

 ale i napisany w czytelny i zrozumiały sposób i dlatego warto go rozpropagować w formie drukowanej i rozplakatować w miejscach publicznych.

Vote up!
0
Vote down!
0

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#219168