Andrzej Melak: Złodziej zawsze powie, że to nie jego ręka
Biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie rozszyfrowali nieznane wcześniej słowa z kokpitu Tu-154M. Nie przypisali też gen. Błasikowi - jak wcześniej uczyniły to MAK i komisja Millera - żadnej wypowiedzi. Oficjalnie upadły więc jakiekolwiek tezy o obecności generała w kabinie pilotów i jego naciskach na załogę. To że nie gen. Błasik, lecz drugi pilot mjr Robert Grzywna odczytywał z przyrządów prawidłową wysokość, zaprzecza drugiej tezie, według której załoga miała być słabo wyszkolona i popełniała niejako błąd za błędem.
Napisałem "oficjalnie upadły tezy", bo przecież każdy nieuprzedzony i logicznie myślący człowiek, niekoniecznie ekspert, wiedział, że bajki o pijanym generale, zmuszającym pilotów do lądowania, są bezczelną propagandą mającą sowiecki rodowód. Wystarczyło tylko zaufać logice, by wyciągnąć oczywiste wnioski z niezliczonych dziwnych faktów, które rodziły pytania i wątpliwości:
--- Dlaczego podano fałszywą godzinę katastrofy?
--- Skąd minister Sikorski wiedział po kilkunastu minutach, iż przyczyną tragedii były mgła i błąd pilota?
--- Skąd w ogóle ta mgła, niepojawiająca się na ogół w kwietniu w okolicach Smoleńska?
--- Co robił płk Krasnokutski w wieży lotniczej?
--- Dlaczego przyjęto załącznik 13 do konwencji chicagowskiej jako podstawę badania katastrofy i w ten sposób oddano Moskwie prowadzenie śledztwa? I tak dalej, i tak dalej,...
O znaczeniu badań krakowskich ekspertów mówi poseł PiS Antoni Macierewicz:
"Zaskakuje bardzo długi przelot nad radiolatarnią bliższą. Ona wysyła sygnał w kształcie stożka odwróconego. Długi czas przelotu wskazuje, że samolot mija latarnię na dużej wysokości. (...) To w pewien sposób potwierdzałoby sugestię prof. Biniendy, który wskazywał, że skrzydło tupolewa odpadło wysoko w powietrzu. (...)
W raporcie MAK oraz komisji Millera stwierdzono, że słychać huk powstały w wyniku zderzenia z brzozą. Tego nie ma w stenogramie. Widać, że tamte odczyty były prowadzone pod pewną tezę".
Nowe ekspertyzy, przeczące tezom moskiewskiego MAK i komisji Millera, spowodowały furiacki atak niektórych posłów PO. Wyróżniły się swą niewybrednością lub wręcz rynsztokowym językiem wypowiedzi Niesiołowskiego, Grasia, Halickiego i Palikota. Mówi o nich Andrzej Melak, brat Stefana, który zginął pod Smoleńskiem:
"Oni są w sytuacji złodzieja, którego łapie się na gorącym uczynku. Złodziej zawsze powie, że to nie jego ręka".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2724 odsłony
Komentarze
Drogi zygmuntbialas
17 Stycznia, 2012 - 10:13
Zbliża się czas, kiedy ONI WSZYSCY staną przed Trybunałem Narodu. Dla zdrajców nie będzie litości!
Pozdrawiam Niepoprawnie z dychą.
krisp
Także wierzę, że ten czas nadejdzie.
17 Stycznia, 2012 - 12:57
Ci ludzie nie mają już żadnych argumentów moralnych ani umiejętności w zakresie sprawowania władzy. Cały czas chyba nie można PR-em utrzymywać się przy władzy.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Bo to był zamach,i ten ubecki plan zaczyna się sypać
17 Stycznia, 2012 - 10:14
Wielki POpłoch ogarnia POlszewie,i stąd te paniczne wyPOwiedzi tych gnid i hien POlitycznych jak super wazeliniarz Halicki,zapluty karzeł POlszewi profesorek plujka Niesiołowski,czy cieć u Niemca Graś,wina pilotów odpada,generał Błasik odpada,a to ich główne tezy do ukrycia zamachu,POzostaje im jeszcze pancerna brzoza,która rosła do 5m a samolot przestał działać na 15 m,nikt nawet nie wsPOmniał,że kacapy POdawli zły kurs i złą wysokość,jedno jest pewne Polskie i Ruskie bydlaki się wsPOmagają,i oczywiście gdy tak ważne wydarzenia się w Polsce dzieją,ryżego niema w kraju,
"Ubecki plan zaczyna się sypać".
17 Stycznia, 2012 - 13:02
On właściwie już się posypał. Siedzę teraz i zastanawiam się, dlaczego oni dalej rządzą. Ale społeczeństwo polskie (tzn. większość) tak chce. Musimy trwać; tal wiecznie nie będzie.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
>zygmuntbialas
17 Stycznia, 2012 - 13:12
Oj, sypie się sypie domek ustawiony z kart. O kilka kart PO-łożyli za dużo. A taka była misterna budowla.......tyle cwaniaków ją klejem PrOpagandowym umacniało.......
Pozdrawiam.
Tusk nie zrozumiał, na czym polega
17 Stycznia, 2012 - 13:38
demokratyczne państwo. Zamiast dogadywać się z opozycją, czasem podzielić się władzą i czasem przegrać, wolał dogadać się z postkomunistycznymi siłami, by mieć władzę na zawsze. Teraz musi brnąć. Nam zaś trzeba życzyć mu, by ten domek z kart mu się jak najszybciej posypał.
Pozdrawiam także.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
szubienica pachołkom bolszewickim
17 Stycznia, 2012 - 10:17
sznur dla tuska komoruskiego wieprza z biłgoraju i całej kamaryli bolszewickiej będziecie kanalie wisiec
Sprawiedliwości powinno stać się zadość.
17 Stycznia, 2012 - 13:06
Trzeba jednak mieć władzę. Musimy być cierpliwi.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Re: Andrzej Melak: Złodziej zawsze powie, że to nie jego ręka
17 Stycznia, 2012 - 11:06
Martwy się bronić nie może, dlatego mieli kozła ofiarnego, jak to dobrze znamy ze swojej historii, gdy tych Wyklętych mordowano, potem Ich oczerniano, rodziny były nazywane "rodzinami bandyckimi", w więzieniach musieli mówić np: "Bandyta Marian Bernaciak melduje celę gotową, ilość bandytów 9, wszyscy obecni" - to w zasadzie parafraza nie cytat. Wolałbym być dla nich bandytą, niż by na mnie mieli mówić "przyjacielu". Historia nam zatacza koło, mamy nowych Wyklętych, których należało ukatrupić, jednak w sposób bardziej finezyjny, przez ukartowanie katastrofy lotniczej.
Do zatuszowania tej zbrodni wykorzystano samych zmarłych, bo to oni zawinili, podobnie było te 40 -50 lat temu, pod przykrywką procesów sądowych, pod przykrywką prowadzenia śledztw, pod przykrywką rzekomej zdrady Narodu Polskiego, a w rzeczywistości była to odmowa współpracy z bolszewickim rządem. Tyle podobieństw do historii naszych Babć, Dziadków, Prababć i Pradziadków...
----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
Re: Re: Andrzej Melak: Złodziej zawsze powie, że to nie jego ręk
17 Stycznia, 2012 - 11:07
chciałem napisać 60 -70 lat temu...
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
Tyle podobieństw do tego,
17 Stycznia, 2012 - 13:11
co już było w naszej historii. To bardzo smutne i czasem przygnębiające. Przyznam że w 1989 roku myślałem, że wyszliśmy na prostą, że nie będzie powrotu do komunistycznych praktyk. I oto mamy; trudno uwierzyć.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas