"zabiligo, wstoł, i ucik !"
Nie miałem wczoraj odwagi ujawnić moich odrażających myśli, a dziś trochę się wstydzę że się ich wstydziłem, bo naszły mnie jeszcze wredniejsze, i nie wydaje mi się, żeby to był koniec - odwrotnie.
Kto wie czy wczorajszy poznański wystrzał z broni krótkiej nie nabierze z czasem podobnego znaczenia, jak owe słynne salwy z "Aurory" czy innego "Schleswiga-Holsteina" ?
Pozostaje mi tylko, pyknąwszy fajkę, mruknąć do siebie :
no, to mamy wojnę, pani Muellerowo..
Ten rodzaj karnawałowych rozrywek, które - od niedawna -rozpoczyna radosne rozbijanie butelek z grubego szkła w miejscach publicznych oraz puszczanie z ogniem i dymem milionów złotych ku udręczeniu znerwicowanej zwierzyny domowej, od dogów po chihuahua, nie bardzo mi odpowiada, ale dzięki telewizji mogę się wszak nie gorzej rozerwać, aż po rozległy zawał, nie ruszając sempiterny z fotela.
Konferencja prasowa w poznańskiej prokuraturze wojskowej była mocnym uderzeniem już od samego początku, ale kiedy pani spikerka z profesjonalnym opanowaniem poinformowała, że prowadzący ją brodaty pan pułkownik popełnił właśnie samobójstwo poczułem się, jak mawiali Francuzi, "groggy".
Kolejne fazy umiejętnie aplikowanych mi doznań : żyje ! - jest w szpitalu - operacja trwa - udała się ! - pacjent jest przytomny - stan stabilny - może zostanie do jutra - zwieńczyła dzisiejsza wypowiedź samobójcy dla mediów, dowodząca, że albo nie ma on pojęcia o posługiwaniu się bronią palną, albo jest strzelcem wyborowym, albowiem bez jakichkolwiek zniekształceń nienagannie artykułował frazy i głoski, co ludziom ze świeżo przestrzeloną twarzoczaszką udaje się rzadko.
Rad jestem, że ten wczorajszy dramat zakończył happy end, ale kto i z czego będzie się cieszył najbardziej, ostatni, nie mam pojęcia; to przecież nie koniec karnawału, ale zaledwie początek.
Wrażeń zapewne nam nie braknie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2803 odsłony
Komentarze
@Andrzej Takowski
10 Stycznia, 2012 - 21:05
No tak. Wszyscy sobie dokazujemy troszkę na temat "samobójcy", a okazuje się, że jemu należą się honor i chwała.
Może się trochę pospieszyliśmy w ocenie pana pułkownika, bo oto media donoszą, że w całym tym tragicznym akcie, nasz bohater wykazał się niezwykłą przytomnością umysłu i ocalił komuś życie.
W trosce o licznych kibiców, których na wiadomym filmie widać sporo, przed strzałem pan prokurator zadbał o to, ażeby otworzyć okno, a to po to, aby "uniknąć rykoszetu" - jak to sam niedoszły truposz zeznaje na łamach WP.
Teraz już wszyscy wiemy, że pocisku nikt nie znajdzie w kancelarii prokuratorskiej, gdyż ten najnormalniej w świecie wyfrunął przez okno.
Gdyby okno było zamknięte, wówczas pocisk mógłby się odbić od szyby i zmieniając trajektorię, powrócić do pomieszczenia, przebić drzwi, lub ścianę i kogoś ranić np.
Pozostaje pytanie, czy szyby w pokoju były pancerne, co tłumaczyłoby troskę bohatera, a może żaden pocisk tego dnia nie wyleciał z lufy osobistej broni oficera, gdyż nabój ćwiczebny jest takiego po prostu pozbawiony.
Mamy karnawał zapewniony co najmniej do wykopków.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie tylko pocisk.
10 Stycznia, 2012 - 21:14
Coś mi się wydaje, że to nie był zwykły nabój ćwiczebny bo w przeciwnym razie dzielny prokurator nie udzieliłby dzisiaj wywiadu. Mam na myśli ciśnienie gazów prochowych, które powinno mu nieco przemeblować uzębienie i inną zawartość jamy ustnej. Czy przypadkiem większa część ładunku prochowego (jakieś 75%) nie ulotniła się/zwietrzała/wyparowała lub zapleśniała?
Ta cała szopka robi się zwyczajnie niesmaczna - bardzo nie lubię, jak ktoś traktuje mnie jak durnia i nie przykłada się do roboty, czyli do wymyślania w miarę wiarygodnych kłamstw. Coraz glupsze te mendia.
Bondaree
10 Stycznia, 2012 - 21:24
"Coraz glupsze te mendia."
A może coraz głupsze... lemingi ? I mendia dostają sraczki jak to wykorzystać. Dakt, że w zapędach przypodobania się władzy udają bardziej tuskie od samego Tuska. Pisałam o tym przed Swiętami.
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@Bondaree
10 Stycznia, 2012 - 21:26
"Denat" przecież nie włożył sobie lufy do ust, jak twierdzi, bo nawet ślepakiem mógłby się zabić.
Strzelił obok twarzy i jest lekko osmalony, to wszystko.
Media nie są coraz głupsze, są coraz bezczelniejsze, coraz głupsi jesteśmy MY!
Pozdrawiam.
Strzelanie
10 Stycznia, 2012 - 21:58
Dziś ( wtorek 9.01 ) media podały że nie da sie odnaleźć kuli,
bo może prokurator strzelał do seryjnego samobójcy albo ślepego snajpera ....
wp
wp
@wp
10 Stycznia, 2012 - 22:08
Mógłbym rzec-a nie mówiłem?
Ja jednak ponownie spytam, dlaczego to przedstawienie jest, aż tak banalne.
To musi mieć jakieś znaczenie.
Pozdrawiam.
Olśnienie
10 Stycznia, 2012 - 21:28
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Teraz mnie olśniło ,coś mi nie dawało spokoju i już wiem co po przeczytaniu tego postu, a mianowicie gdy wczoraj odsłuchiwałem któryś z filmików tego fingowanego samobójstwa jedna rzecz wali w gruzy tezę o samobójstwie czy jego próbie.Na wyposażeniu służbowym jest od dawna broń samopowtarzalna czyli nie trzeba jej repetować,a po strzale wyraźnie słychać powtórne repetowanie i kolejny strzał po co?,i tu jest to wyjaśnienie,może naboje miały mniejszą ilość prochu i wtedy by powtórnie strzelić trzeba repetować ręcznie ponieważ jest zbyt mała ilość gazów by przeładować automatycznie.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
@Stary Wróbel
10 Stycznia, 2012 - 21:41
Teza kolegi jest niesłuszna.
To,że broń jest samopowtarzalna, nie oznacza, że do pierwszego strzału, nie należy jej przeładować.
chyba słuszna
10 Stycznia, 2012 - 23:00
nigdy dość przyzwoitości i honoru
wyraźnie napisałem ,że było przeładowanie ręczne przed pierwszym strzałem i po nim był taki sam odgłos.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Stary Wróbel
10 Stycznia, 2012 - 23:14
Gdzieś czytałam, że to była broń prywatna. Służbową zdał wg regulaminu do sejfu.
Właściwie to w tym całym cyrku nie ma żadnego znaczenia bo ten kociokwik medialny jest po to by po raz kolejny odsunąć uwagę od spraw na prawdę istotnych.
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: chyba słuszna
10 Stycznia, 2012 - 23:19
Gdzieś czytałam, że to była broń prywatna, służbową zdał był wg regulaminu do sejfu.
W sumie to małoważny szczegół bo kociokwik medialny ma za zadanie odciągać uwagę od spraw na prawdę istotnych.
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@Stary Wróbel
11 Stycznia, 2012 - 00:07
Chcesz mi powiedzieć, że na filmie słyszałeś dwa strzały?
Rykosze, oczopląs, skindheadyzm
10 Stycznia, 2012 - 21:50
No proszę jaki ten prokurator Przybył taktowny i szlachetny. Przed strzałem w policzek, otworzyło okno, żeby pocisk mógł wylecieć w pizdu i żeby przypadkiem szkód w gabinecie nie zrobił.
No bo taki pocisk raz wystrzelony, to jak w tych kreskówkach Disneya odbijać się może w nieskończoność :
szyba, ściana, kanapa, biurko, przeciwległa ściana, drzwi, sufit, znów biurko, podłoga, ściana, wieszak, mikrofon, sufit, podłoga i tak przez godzinę.
No a ten Przybył po zrobieniu sobie dziurki w policzku (skinheadzi tez tak robią ), chciał uniknąć oczopląsu, który niechybnie by zaliczył śledząc trajektorię lotu kuli.
Od i cała tajemnica dziurki (Przybył przeszedł publicznie na skinheadyzm) i otwarcia okna (dbałość o gabinet, uniknięcie oczopląsu).
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: "zabiligo, wstoł, i ucik !"
10 Stycznia, 2012 - 22:33
Tu: http://wiadomosci.onet.pl/fotoreportaze/Kraj/prokurator-postrzelil-sie-na-konferencji-prasowej,4992361,11107499,fotoreportaz-maly.html#photo11107515
na nagraniu widać jak wyprasza również swojego współpracownika (w jasnej marynarce) zwracając się do niego po imieniu. Po całej szopce facet spogląda tylko na leżące ciało szefa i dzwoni do kogoś z raportem że zadanie zostało wykonane???? Oczywiście wychodząc z pokoju żeby postronne osoby nie słyszały co i do kogo mówi.
Tu była "dubeltówka"
10 Stycznia, 2012 - 23:25
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
A ja się tylko grzecznie i pokornie pytam.
10 Stycznia, 2012 - 23:24
Dlaczego wojsko niby polskie nie potrafią nawet strzelać?
Ten brak podstawowej umiejętności strzelania przez wojsko zagrażać wszak bezpośrednio obronności państwa, i Nas jego Obywateli.
Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt