PUCHAR DUPIARZA ROZSTRZYGNIĘTY !

Jak kłamliwe są twierdzenia Prawa i Sprawiedliwości o „nic robieniu” funkcjonariuszy Platformy Obywatelskiej, potwierdziła ostatnia ulewa w Warszawie. Przeciwnie! Nadzwyczajne sytuacje pokazują, że można liczyć na funkcjonariuszy Platformy, którzy zawsze mają ludzi na celu i znajdą najkorzystniejsze dla partii rozwiązanie…

Przypomnę więc, że deszczowy front, który dotarł do Warszawy, spowodował serię utrudnień w całym mieście. Zalana trasa S8 na wysokości Bielan stanęła w obu kierunkach, powodując kilkugodzinne utrudnienia, związane z zatkanymi studzienkami. W związku z katastrofalną sytuacją, komunikat do kierowców wydała stołeczna Policja: „UWAGA! Pomiędzy wiaduktem ul. Mickiewicza a Wybrzeżem Gdyńskim w związku z obfitymi opadami deszczu doszło do zalania trasy S8. Przejazd w obu kierunkach jest zablokowany. Organizowane są objazdy”.

Wbrew wrogom Platformy Obywatelskiej - niewiele trzeba było czekać na reakcję władz stolicy na tę krytyczną sytuację! Wprawdzie prezydent Rafał Trzaskowski (ps. Dupiarz) aktualnie bawi poza stolicą – jednak wspólnie z byłą premierką dr Ewą Kopacz – Dupiarz podjął zdalną, lecz natychmiastową decyzję, skierowaną do uwięzionych na trasie S8 kierowców: Dupiarz ogłosił bowiem „Puchar Dupiarza” dla najlepszego wędkarza!

Decyzja bawiącego poza Warszawą prezydenta stolicy spotkała się z aplauzem uwięzionych na trasie S8 kierowców tym bardziej, że władze stolicy dostarczyły wędkarzom zgromadzone w stołecznych magazynach wędki!  Wprawdzie stolica zgromadziła te wędki na czas po wyborach, gdy Platforma Obywatelska odbierze emerytom 13-ki i 14-tki oraz 800+ dla dzieci i zamiast świadczeń rozda wędki wszystkim, którzy pobierali te ochłapy od PIS-u, jednak „jest wystarczająco dużo czasu, by zapas wędek uzupełnić” – oświadczył przebywający w stolicy zastępca rzecznika ratusza…

Przejdźmy zatem do samego „Pucharu Dupiarza”. „Puchar Dupiarza” wraz z czekiem na 20 tys. zł zdobył kolega rzecznika stolicy - pan Władysław z Legionowa. Pan Władysław jako jedyny spośród wędkarzy złowił bowiem okazałego okonia, stając się bezapelacyjnym zwycięzcą konkursu! 

Wprawdzie – po licznych protestach kierowców, biorących udział w „Pucharze Dupiarza" okazało się, że pan Władysław z Legionowa nie złowił okonia, lecz konia, który wydostał się z bagażówki, w której był przewożony – to i tak sukces pana Władysława nie został skutecznie podważony. Tym bardziej, że po bliższych oględzinach okazało się, że koń jest w istocie świętą krową, przewożoną z ziemi włoskiej do Polski. Oczywiście w ramach pomocy Platformie Obywatelskiej w nadchodzących wyborach…

P.S. Z-ca rzecznika warszawskiego ratusza równocześnie poinformował, że uroczyste powitanie przybywającego do Warszawy z oficjalną wizytą Jego Ekscelencji Prezydenta Rafała Trzaskowskiego wraz z małżonką – odbędzie się w najbliższą sobotę na lotnisku Okęcie o godz. 17.00