W imię wyższych wartości
Codziennie pozwalam się okłamywać. Wiem, że jestem nieustannie oszukiwany przez polityków, przez media i ... pozwalam im na to. Czyżbym uważał, że w imię wyższych wartości można zaakceptować kłamstwo (albo brak prawdy) ze strony tej politycznej opcji, którą popieram, a powinienem wyłącznie zwalczać kłamstwo tego ugrupowania, z którym się nie utożsamiam? W imię jakich "wyższych wartości"?!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 115 odsłon
Komentarze
@Romek M
20 Grudnia, 2022 - 20:59
"W imię jakich "wyższych wartości"?!"
Przed podaniem odpowiedzi na tak postawione pytanie należy przywołać ewangeliczą podwójną rzypowieść o budowaniu wieży i wyprawie wojennej Łk 14;28-32
Łk 14, 28-32
"28 Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie?
29 Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego:
30 "Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć".
31 Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu?
32 Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.
Obydwa opowiedziane wydarzenia mają jeden punkt wspólny.
Chodzi o uniknięcie katastrofy.
W pierwszym przypadku klęską jest nie tylko niepowodzenie przedsięwzięcia, ale także szyderstwo ludzi, w drugim – katastrofa militarna i jej konsekwencje.
W imię uniknięcia katastrofy można kluczyć(ewangeliczne układanie się z napastnikiem).
Nauczka z okresu sprzed 10.04.2010 roku : kluczenie zamiast dążenie do czołowego starcia z silniejszym przeciwnikiem, jak postępował PIS i śp. Prezydent, jest moralnie dopuszczalna.
Pozdrawiam.
W imię uniknięcia katastrofy można kluczyć(ewangeliczne układani
21 Grudnia, 2022 - 21:41
Witaj. Nie jestem pewien, czy "kluczenie, zamiast dążenie do czołowego starcia" to na pewno jest ewangeliczne. Raczej starotestamentowe. Ewangeliczne na pewno jest "zło dobrem zwyciężaj" . To jest zupełnie inne podejście, niż to które opisujesz. Jeśli walcząc ze złem przyjmiemy metody którymi walczy zło, czym będziemy się różnić od drugiej strony? Jeśli na zło odpowiadamy złem, to pomnażamy je tylko,
o 10 IV inaczej