Antypisowska aberracja Witolda Gadowskiego. Groteska.

To nasz rząd, czyli PiS, oraz  USA prą do wojny z bezwzględnym Putinem. „Nie rozumiem jak można podżegać do wojny...” /7.20 min/, „Można robić rożne wisty pokerowe w polityce... ale doprowadzenie do wojny to zbrodnia ... /12.25/( znaczy się zbrodnia naszego rządu i USA, przyp jk), „chcecie wystawić dziś bezpieczeństwo Polski, bezpieczeństwo kobiet i dzieci na hazard...”/15.00/, „najbardziej podżegają dziś do wojny /na Ukrainie, jk/ media powiązane z Waszyngtonem” / czyli głównej siły NATO, jk/, „zastanówmy się, co jest dzisiaj patriotyzmem, czy ochranianie Polski, … czy wciąganie Polski w awanturę z bezwzględnym, bandyckim, silniejszym sąsiadem” /21.00/, „3 tys amerykańskich żołnierzy nas obroni? 5 tysięcy? „ /21.00 /

Itd. Plus oczywiście wszyscy Ukraińcy to banderowcy, przed II w. zamordowali ministra Pierackiego, na swoich mapach mają Kraków w granicach samostiennej Ukrainy, broni im nie dostarczać. Putina nie prowokować bo bardzo niedobry.

To wszystko podlane narracją starego doświadczonego, zmęczonego reportera co na niejednej wojnie bywał itd. Szydera z członków rządu co to nie umieją na pewno strzelać.  To ok 15 minut / 7.00 - 21.40 min / z całości ok. 1,13 h. 16.02.2022, ]]>https://www.youtube.com/watch?v=R_rkqs88xDk]]>

Jak Gadowski z umęczonym wyrazem twarzy pozwala sobie na takie abberacje, to i ja, piszący te słowa sobie pozwolę. Gadowski to kolega z Krakowa antyrządowego Mariana Banasia, którego syn-asystent, niedawno był z „roboczą wizytą” na Białorusi. Gadowski też gra na spotwarzenie i upadek tego rządu. Czy to nie jakaś większa intryga ? / Jak żarty to żarty. :) /

A tak na poważnie. Zakładam, że tak naprawdę Gadowski przemawia do specyficznie sprofilowanego i antyrządowego targetu z którego żyje i dla którego występuje. Jest ich kilku, „konfederacyjnie” zorientowanych znanych publicystów, liczących na to, że jak ten rząd upadnie, to im się polepszy. Pielęgnują swoje poczucie krzywdy.

Ale i ja słuchałem czasami Gadowskiego, każdego losowo słucham, gdzie zmierza , „quo vadis?”, a przestałem jak co odcinek dłuuuugo zaczął antyrządowo truć o covidzie i szczepionkach, że zęby bolały. Ja bym mu poradził, aby zadbał o swoją wątrobę. W widoczny sposób niedomaga , bo ilość antyrządowej żółci jaka się z niego wylewa…. Natomiast podoba mi się , jak prowadzi sklepik, sprzedaje kawę i czasami naprawdę dobre książki. Może na tym powinien jednak poprzestać ?