Jak położyć na łopatki państwo prawa?
Wydawało się, że położenie na łopatki systemu prawa w Ameryce nie jest wcale takie łatwe. Ostatecznie to system sprawnie funkcjonujący od dawien dawna. Oceniając zapadające w tamtejszych sądach wyroki trzeba przyznać, że zarówno tempo procesów jak i zachowanie sędziów to coś, czego możemy im pozazdrościć. Ale wszystko, co piękne kiedyś się kończy – szczególnie, gdy do władzy dochodzą tzw. Demokraci. Redukcja funduszy na policję... wróć, „relokacja” środków budżetowych, która „przypadkowo” powoduje redukcję funduszy przeznaczonych na policję oraz zakaz interwencji w niektórych sytuacjach (a obecnie także gnębienie mundurowych przymusowymi szczepieniami) stają się przyczyną bierności (lub bezsilności) służb mundurowych podczas masowych „demonstracji pokojowych”, które przypadkowo kończą się rabunkami, podpaleniami i przemocą wobec zwykłych obywateli (przypadkowo białych).
Takie działanie doprowadziło pośrednio do tego, co stało się w mieście Kenosha 25 sierpnia 2020 r., kiedy 17-letni wówczas Kyle Rittenhouse zastrzelił dwóch atakujących go ludzi, a trzeciego ranił. Były prezydent Donald Trump napisał w jednym z komentarzy: „Jeśli to nie było działanie w obronie własnej, to co nim jest?”. Na szczęście proces Kyle’a zakończył się jego uniewinnieniem od zarzutu morderstwa. Ale nie wszystkim się to spodobało. Wielu komentatorów mediów głównego nurtu, którzy wcześniej bezpodstawnie wyzywali Kyle’a od „białych suprematystów” (mimo że w tej historii nie ma żadnego wątku rasowego, bo wszyscy poszkodowani i „sprawca” to biali) i wykazywali, ile razy miał niby złamać prawo, nie kryło swojego rozczarowania. Oni nie dostrzegali absurdów w wywodach marzącego o awansie prokuratora, jedynie niestosowne zachowanie sędziego, a w końcu także jego „niestosowny” wyrok. Byli rozczarowani dobrze działającym wymiarem sprawiedliwości. Na razie jeszcze działającym dobrze.
Ostatnio „modne” są w niektórych stanach akcje typu S&G („Smash and Grab” - po naszemu „Rozwal i chwytaj”). Rozwala się szyby wystawowe sklepów firmowych znanych marek i... grabi, co się da. Rozbija się witryny z biżuterią w centrach handlowych i „chwyta” złote bransoletki i inne cenne przedmioty. Część tych zdobyczy trafia pewnie do paserów, część na bazarki pod mosty, wzdłuż ulic w biedniejszych dzielnicach (takie mini-bazary Różyckiego), gdzie można je nabyć za „okazyjną” cenę. Nawet jeśli złapie się kogoś na gorącym uczynku podczas takiego S&G, zanim na policyjnym posterunku zostaną wypełnione wszystkie dokumenty, sprawca wychodzi z aresztu dzięki działaniom „progresywnych prokuratorów”. Jak na karuzeli – prawniczej.
Kto to taki ten „progresywny” prawnik można się było przekonać podczas senackich przesłuchań osób nominowanych przez Administrację prezydenta Bidena na ważne stanowiska – sędziów, prokuratorów, nadzorujących finanse państwa. Większość z tych przesłuchiwanych miała w przeszłości dziwne, żeby nie powiedzieć kuriozalne „incydenty” na swoim koncie. Wszyscy tłumaczyli się podobnie – niestosowne byłoby komentowanie tego teraz, reprezentowałem/-łam klienta i jego punkt widzenia, ale jako sędzia lub prokurator nie będę podważać wyroków SN ani formułować takich tez, szanuję prawo i konstytucję, bla, bla, bla... Teraz chcę, żebyście mnie poparli, więc udaję głupa. Wyjątkowo kuriozalne były dwa przypadki. Zajmę się dziś jednym z nich.
Rachael Rollins (na zdjęciu), nominowana na stanowisko prokuratora Stanów Zjednoczonych[4] w Massachusetts (najwyższego federalnego funkcjonariusza organów ścigania – stanowiska, którego w tym stanie nigdy przedtem nie piastował Afroamerykanin), była dotychczas prokurator okręgową w Suffolk County w tym stanie. Carol Rose, dyrektor wykonawczy ACLU (American Civil Liberties Union – organizacja non-profit, której celem jest ochrona praw obywatelskich, gwarantowanych przez konstytucję) w Massachusetts, bardzo chwali panią Rollins, ale na pewno nie dlatego, że jest ona Czarna. Rose twierdzi, że „ACLU nie popiera kandydatów politycznych, ale docenia innowacyjne podejście Rollins do prawa”. Innowacyjne? Znaczenie tego określania wyjaśniły obrady Senackiej Komisji Sądownictwa. Kandydatura Rollins wzbudziła wiele kontrowersji. Tom Cotton (GOP/Arkansas) robił wszystko, co w jego mocy, by zablokować jej nominację, bo „jej polityka przyczyniła się do wzrostu przestępczości z użyciem przemocy”. W sukurs przyszedł mu senator Ted Cruz, który skrytykował nominowaną za jej poparcie dla ruchu „Defund the Police” (Pozbawić Policję Funduszy) oraz jej propozycje dotyczące zaprzestania ścigania ludzi popełniających niektóre przestępstwa. Lista tych przestępstw jest naprawdę szokująca. Wszystkie wymienione są w tym krótkim filmie:
Lista 15 zarzutów, które [zdaniem Rachael Rollins] powinny być oddalone lub nie powinny podlegać ściganiu, bez żadnych warunków [a więc tego typu spraw w ogóle nie będzie się prowadzić – nie, i już], domniemanie popełnienia jednego z poniższych przestępstw powinno zawsze prowadzić do oddalenia zarzutów, nawet jeśli... oskarżenie obejmuje także inne wykroczenia[sic!].
- wkroczenie na czyjś teren (ang. trespassing);
- kradzież sklepowa;
- kradzież;
- zachowanie utrudniające policji wykonywanie czynności;
- handel skradzionymi przedmiotami (paserstwo);
- prowadzenie samochodu mimo zawieszenie prawa jazdy [a co jest najczęstszą przyczyną odebrania prawa jazdy? Jazda pod wpływem alkoholu?];
- włamanie do pustej nieruchomości, aby spędzić tam noc lub szukając schronienia przed zimnem;
- włamanie do pustej nieruchomości, aby spędzić tam noc lub szukając schronienia przed zimnem;
- złośliwe niszczenie mienia;
- groźby [dotąd karalne];
- małoletni posiadający alkohol;
- posiadanie marihuany;
- posiadanie marihuany z zamiarem odsprzedaży (dystrybucji);
- posiadanie innych narkotyków niż marihuana [czyli jakich? heroina, krak, kokaina, PCP, LSD, amfetamina, fentanyl?];
- utrudnianie / stawianie oporu przy aresztowaniu.
Gdyby tego typu postulaty formułował szalony anarchista, można by powiedzieć, że ma jaja, ewentualnie że robi sobie jaja. Jednak to nie anarchista jest autorem tej listy, ale „progresywny” prawnik, prokurator okręgowa, nominowana do objęcia jeszcze wyższego stanowiska na szczeblu federalnym – prokuratora Stanów Zjednoczonych w Massachusetts.
Mimo sprzeciwów senatorów republikańskich, długotrwałego impasu w Senackiej Komisji Sądownictwa w kwestii nominacji Rachael Rollins, głupota została jednak nagrodzona. Nominacja zablokowana 30 września 2021 r. w głosowaniu w Komisji (11 głosów za, 11 przeciw) została przepchnięta w głosowaniu w Senacie przez przewidziany prawem „głos rozstrzygający”, należący do wiceprezydenta USA. 8 grudnia br. głos wiceprezydent Kamali Harris zmienił wynik głosowania i przypieczętował wybór Rollins na stanowisko prokurator Stanów Zjednoczonych w Massachusetts.
„Jeśli chcesz zmienić obowiązujący system prawny, zostań prokuratorem” – to słowa Rachael Rollins. Pani prokurator wyjaśniła też, dlaczego: „bo władza, którą ma prokurator daje prawo formułowania zarzutów i określania, jakich przestępstw nie będzie ścigać”. Jeśli teraz ta pierwsza w historii stanu Massachusetts Czarna prokurator Stanów Zjednoczonych zacznie wprowadzać w życie swoje poronione pomysły... położenie na łopatki systemu prawa w tym stanie nie będzie już takie niemożliwe. Czarno to widzę...
*****
[1] Wikipedia: Rachael Rollins
[2] Rachael Rollins Nominated To Be U.S. Attorney For Massachusetts
[3] Paweł Bury: Bezpośredni wybór i odwoływanie prokuratorów na przykładzie Stanów Zjednoczonych Ameryki (Koło Naukowe Prawa Konstytucyjnego, Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii, Uniwersytet Wrocławski)
[4] Z uwagi na federacyjny charakter Stanów Zjednoczonych Ameryki, działają tam równolegle dwa aparaty władzy – federalny i stanowy. Prokurator Stanów Zjednoczonych (prokurator federalny), jest funkcjonariuszem rządu federalnego (częścią Departamentu Sprawiedliwości), który reprezentuje Stany Zjednoczone w sprawach karnych i niektórych sprawach cywilnych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 803 odsłony
Komentarze
A jak kładzie się RP na łopatki?
19 Grudnia, 2021 - 15:55
1-sze to sądy, wszystkie oskarżenia obywateli dotyczące funkcjonariuszy publicznych - wychowanków prl-u a ostatnio postawionych na stanowiska publiczne (np. wójta) z namaszczenia posła PiS-u, uchyla się. Bezzasadne.
2. Brak wymiany starej kadry (sitw) w ministerstwach i urzędach jak gunb, mk, mi, Izby Inżynierów, guib, itd czy Maz. U.Wojewódzkim.
3. Postawieni z namaszczenia PiS-u zachowują się jak figuranci z klapkami na oczach i udają że nie widzą (poza kasą) np. potrzeby właściwego nadzoru nad rozpatrywanymi w tych urzędach sprawami, braku regulacji i weryfikacji biegłych z listy wojewody i matactwa jakich dopuszczają się niby biegli -meliorant ocenia projekt budowlany, do którego nie ma uprawnień, a w sprawie oceny wód na gruncie mataczy i bierze za to dobrą kasę i rączka rączkę myje. Albo ministerstwo klimatu nie chce zająć się dlaczego Rada Gminy zaakceptowała, nakazała osobiście wycinkę 100-letnich drzew i to w okresie niedozwolonym bez zachowania procedury.
4. Spartaczone inwestycje drogowe (a rząd kasę sypie jak z rękawa) nie znajdują zainteresowania ministra infrastruktury.
5. Granica. Do naszych dzieci w WP strzegących cała dobę granicy, ze wschodu strzeląją z proc jak do wróbli. Nie widać aby wyposażono ich w tarcze jak w Policji, tylko kamizelki. A reszta generałów i pałkowników siedzi w ciepełku. Komu na tym zależy aby osłabiać państwo i zniechęcić doszczętnie podatników do rządzących - praktykujących.
Kolejorz
@Kolejorz
19 Grudnia, 2021 - 16:11
A przecież wystarczy odsunąć PIS od władzy. To takie proste.
6 lat to lemingi robicie i co?
analogie są
19 Grudnia, 2021 - 17:14
...w niektórych obszarach aż nazbyt widoczne. Ale my straciliśmy wymiar sprawiedliwości i media nie z naszej woli, a oni niestety z ich własnej. Teraz dokładnie widać, co to jest fundament i jak bardzo trzeba go strzec, strzec mądrze.
Krispin z Lamanczy
Krispin
19 Grudnia, 2021 - 21:19
"analogie są w niektórych obszarach aż nazbyt widoczne."/Kryspin/
Zamiast ogólnikowych stwierdzeń prosiłabym o konkrety. Ja takowych "analogii" nie dostrzegam.
AgnieszkaS
@ As
20 Grudnia, 2021 - 03:55
NIestety przypadkow zaniechania jest az nadto, wystarczy wymienic tylko te powszechnie znane. Dlaczego na przyklad taka Jachira mogla sobie pozwolic bezkarnie na szydzenie z historycznego polskiego hasla: Bog, Honor, Ojczyzna? Malo tego, przez to zaniechanie dostala sie do Sejmu. Albo te wulgarne wystepy niejakiej Lempart ktora wlasciwie nie zostawila suchej nitki na panstwie? Ostatnio dzieje sie ranking antypanswowych wystepow ktory prowadzi do robienia kariery politycznej. Nie jest to nowosc, bo to mialo i miejsce wczesniej, ale od czasu gdy istnieje totalna opozycja, wymiar tego wszystkiego przekroczyl dawno wszelkie granice. Najgorsze jest to ze totalniacy tak sie zachowuja w Sejmie dajac tym przyklad ich wyborcom, ze prosze bardzo, idzcie ta droga, a zrobicie kariere podobna do naszej. Jak daleko moze siegac tolerancja panstwa w stosunku do coraz bardziej rozwydrzonego dzialania przeciwko niemu? Wykwitl juz nawet przyklad mundurowego ktory zakpil sobie z panstwa wybierajac "azyl" u Lukaszenki. To juz nie sa zarty. Jezeli Pani tego nie widzi, to znaczy ze chyba to popiera.
JanStefanski
JanStefanski
20 Grudnia, 2021 - 05:32
"Nie jest to nowosc, bo to mialo i miejsce wczesniej..."/JanStefanski/
Słuszna uwaga, jednak analogii nie widzę. W mojej percepcji jeden proces jest przeciwieństwem drugiego.
Tak oto w USA, dokładnie w jednym z najbardziej demokratycznych Stanów, Massachusetts, zdemoralizowana filozofią antify lewica w stanowej administracji stara się dobrze działający system prawny położyć na łopatki (celowo używam określeń autora notki); a w Polsce już dawno położony na łopatki rząd stara się podźwignąć aby sprawnie działał.
Sama notka jest dobrze opracowana i nie mam jej nic do zarzucenia.
AgnieszkaS
JanStefanski
20 Grudnia, 2021 - 06:14
"Wykwitl juz nawet przyklad mundurowego ktory zakpil sobie z panstwa wybierajac "azyl" u Lukaszenki. "
To jest chory człowiek, który nigdy nie powinien być żołnierzem, tym bardziej skierowanym do obrony granicy. Słusznie zwolniono jego przełożonych. Miejmy nadzieje, że ten nieszczęśliwy przypadek wprowadzi istotne zmiany w rekrutacji wojska.
AgnieszkaS