Tak, ją jednak rozumiałem.
Nie podzielała moich przekonań i wartości, ...
nie była tak. jak ja przeciwniczką aborcji na życzenie, eutanazji, małżeństw jednopłciowych, występował u niej brak moich zasad, ale może miała jakieś swoje zasady, a na pewno miała własne poglądy, a więc głosowała na PO w pełni świadomie, a nie na jakichś “tępych bałwanów”, którym to mianem czasami i mnie obdarzała. Ale...