Prof. Z. Krysiak: "Jeżeli Polska się podda to Europa popłynie"
Ostatnio profesor Zbigniew Krysiak [1] zasłynął jako współautor raportu, który podważył jakiekolwiek finansowe korzyści z przynależności Polski do zniemczonej Unii Europejskiej [2]. Wcześniej tak pisał T. Cukiernik, z tym, że raport Z. Krysiaka jest jeszcze bardziej szczegółowy - i jak pisałem - trudno go podważyć.
Oczywiście wyniki jego raportu wzbudziły wiele kontrowersji i ataków na niego współczesnych piewców UE. Nawet tej reakcji zbytnio nie śledziłem, bowiem każdy kto podważa naszą przynależność do UE jest dziś automatycznie okrzyknięty zwolennikiem Polexitu, ale przecież nie o to chodzi.
Profesor po prostu - jako Przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana, który promuje i wdraża do życia społecznego jego idee jako już Sługi Bożego - chce po prostu Europy Ojczyzn opartej na Dekalogu a nie jednego Państwa Europa. Tylko tyle i aż tyle. Ale to wystarczy do prowadzenia ataku na niego. Z tym, że totalni krytycy nie mają żadnych argumentów, żeby go obśmiać, merytorycznie i ludzko zanegować i nazwać "oszołomem", bowiem Oni nie dorastają mu do pięt.
Nie jestem w stanie ukryć, że niemal całkowicie zgadzam się z profesorem, choć bywam nieraz bardziej radyklany, ale ja nie muszę - choć też jestem ekonomistą - jednak aż tak dbać o cały swój dorobek i karierę jak On. Tym bardziej jestem pełny podziwu, że jednak stać go na mówienie prawdy, choć faktycznie może się spotkać - nawet na swojej macierzystej uczelni - z ostracyzmem rodzimego środowiska.
Pan profesor był ostatnio gościem M. Roli w telewizji internetowej wRealu24. Już sam fakt pojawienia się w tej telewizji może powodować wykreowanie nad nim "czarnych chmur" i jego negacji przez jakichś pseudonaukowców. A to, co w tym wywiadzie powiedział na pewno burzy prounijną narrację wszelkich neomarksistów i zwolenników kulturowego komunisty Altiera Spinellego (Manifest z Ventotene [3]), czy też podobnego mu Antonio Gramsciego, promotora komunistycznego "marszu przez instytucje" [4].
Zresztą polecam ten wywiad:
Warto go wysłuchać z wielką uwagą. Profesor wskazuje, że obecna UE odeszła od chrześcijańskich korzeni europejskiej integracji i wskazuje, że tak naprawdę to Polska jest ostatnim bastionem starych wartości europejskich i jeżeli się podda to Europa "popłynie" w kierunku jakiegoś komunistycznego Jednego Państwa Europa. Według niego to właśnie nasz kraj - jako największy z krajów, które później weszły do UE - jest największą przeszkodą dla realizacji chorych idei towarzyszących dziś elitom unijnym. W takich strukturach jak V4 czy Trójmorze jesteśmy postrzegani przez inne, zaprzyjaźnione kraje, jako lider i jeżeli my "padniemy" to skończy się Europa, którą znamy od niepamiętnych czasów.
Warto takich głosów słuchać, bowiem Polska naprawdę może po raz kolejny uratować normalną Europę - i mimo wtłaczanej nam przez lata "polityki wstydu" - to właśnie my jesteśmy "języczkiem u wagi", co widać po zmasowanym i wielokierunkowym ataku na nasz kraj: Od UE, Niemiec, USA aż po Białoruś i Rosję.
Wierzę - choć coraz mniej - że jednak nasz naród nigdy się nie podda i będzie walczył nie tylko o naszą wolność. Ale teraz to nie może być dla nas bezproduktywne. Jeżeli wygramy to dziś - pomni przeszłości - musimy wymagać od innych podziękowań, w tym też materialnych, jak choćby reparacje wojenne od Niemiec, których gorącym zwolennikiem był np. Kanclerz Niemiec Konrad Adenauer.
[1] Profesor Z. Krysiak jest profesorem finansów w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie i autorem ponad 140 publikacji oraz ponad 100 recenzji naukowych. Jest profesorem wizytującym na uczelniach w USA i Indiach. Posiada ponad 25 letnie doświadczenie w praktyce życia gospodarczego pełniąc między innymi takie funkcje jak: wiceprezes i p.o. prezesa zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, wiceprezes Inteligo Bank, doradca prezesa PKO BP, wiceprezes AIG Bank Polska. Był ekspertem ds. ekonomicznych w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. Jest ekspertem w dziedzinie ekonomii dla Biura Analiz Sejmowych. Był członkiem grupy ekspertów Mortgage Funding Expert Group (MFEG) przy Komisji Europejskiej. Jest członkiem kapituł przyznających nagrody za innowacyjne projekty w różnych branżach min. w bankowości, ubezpieczeniach i energetyce. Jest komentatorem życia gospodarczego i społecznego w Polsce i na świecie między innymi dla takich mediów jak: TVP, TV Polsat, TVP3, Polskie Radio, PR24, TV Republika, TV Trwam, Radio Warszawa, Radio Wnet, Radio Poznań, Radio Opole, Nasz Dziennik, Parkiet, Rzeczpospolita, Gazeta Prawna, Finansowanie Nieruchomości, Sieci, TV wPolsce.pl, wPolityce.pl, Tysol.pl, Tygodnik Solidarność. Jest prelegentem na licznych konferencjach naukowych i gospodarczych, między innymi na Kongres590, Forum Ekonomiczne w Krynicy, Europa Karpat, Forum Biznesowe Szczytu Trójmorza oraz Forum Wizja Rozwoju. Jest Przewodniczącym Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana, który promuje i wdraża do życia społecznego idee Sługi Bożego Roberta Schumana. Instytut Myśli Schumana prowadzi takie dzieła jak: Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego Jana Pawła II i Roberta Schumana, Pan-Europejska Grupa Schumana, Parlamentarne Grupy Schumana, Wigilia Bez Granic, Wspólnoty Serca, Wielkanoc Bez Granic, Europejski Festiwal Schumana, Modlitwa Bez Granic, Model integracji branżowej w rozwoju handlu i inwestycji Polski z Indiami w sektorze rolno-spożywczym, Branżowe Centra Wdrożeniowe. (Zob: https://puncs.pl/prof-zbigniew-krysiak/ )
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 844 odsłony
Komentarze
Stygmatyzacja
5 Października, 2021 - 10:27
Cytując: "każdy kto podważa naszą przynależność do UE jest dziś automatycznie okrzyknięty zwolennikiem Polexitu".
Nie ma podstaw do wstydu. Chcąc zachować podmiotowość i niepodległość Polski, należy wyjście z UE już realizować. Na początek wstrzymując się od kolejnych zobowiązań dotyczących nowych regulacji unijnych, równocześnie wypowiadając dotychczas podpisane. Niech UE nas wykreśli ze strefy swego wpływu. Brexit dał nam pewne wskazówki, czego należy unikać.
To, że Patmo i HD są żydami jestem niemal pewien. Czy Ty @Gawrion również? Twe działania na to wskazują.
prof. Krysiak ma rację
5 Października, 2021 - 14:42
Dobrze, że są jeszcze tacy ludzie, którzy nie boją się stanąć po stronie prawdy i głosić to publicznie. Pamiętaj jednak, że o wszystkim decyduje "masa". Kiedy "masa" milczy, takich ludzi łatwo osaczyć, zastraszyć, a nawet zamknąć w zakładzie psychiatrycznym. Trzeba tych ludzi wspierać.
Krispin z Lamanczy
"Gospodarka, głupcze".
5 Października, 2021 - 16:54
Nie pamiętam, kto to powiedział, ale to prawda. Bez silnej gospodarki nic nie znaczymy. A nie będzie silnej gospodarki bez stabilnego i taniego paliwa. Dlatego chcą nas sąsiedzi - przyjaciele zmusić do likwidacji węgla. Wszystko jest jasne i ciemne jak węgiel.
Można sobie wyobrazić człowieka pozbawionego energii. Nie będzie miał siły i chęci do działania, nie będzie miał siły do obrony.
Polexit nie musi być celem, ale może być metodą obrony, a ostatecznie, jeśli będą nas nadal szantażować, może stać się celem.
Sytuacja międzynarodowa nie jest dobra, wygląda na harce przed wojną, tak tak, przed wojną. Napięcia są bardzo duże i to na różnych kierunkach, spodziewanych i niespodziewanych. Unia nie da nam obrony w razie czego, a wręcz odwrotnie, okaże się, po co ten teatr był potrzebny. Możemy, umiarkowanie, liczyć na Stany Zjednoczone. I... na Turcję. Więc niedawne rozmowy prezydentów obu krajów to dobry polityczny gest. No i do tego jeszcze można liczyć na dzielne choć dzisiaj małe Węgry. Może na Skandynawię? Szwecja i Norwegia + Estonia mogłyby być życzliwie nastawione. I, tak liczę potencjalnych sprzymierzeńców, może Rumunia. Nieśmiało katolickie Chorwacja i Słowenia.
Coraz ciężej więzy unijne znosi Hiszpania, a kto wie, czy nie Włochy (jako społeczeństwo). A Francja (nie myślę tu o Macronie, tylko o społeczeństwie) pewnie też. No, wtedy to już byłaby większość.
Czy nie jest to zbyt życzeniowe myślenie?
Oczywiście że jest!
6 Października, 2021 - 05:21
Ale takie być musi. Natura rzeczy jest taka, że zbliżamy się do kolejnego "być, albo nie być" Albo będziemy tworzyli suwerenną Polskę, albo nas znikną.
Na odległe Hiszpanie czy Włochy liczyć nie wolno.
Zmarnowaliśmy, jako naród prawie trzydziesci lat. Lat względnego spokoju i względnych czy potencjalnych możliwości. Wielu z nich nie wykorzystaliśmy. Głównie za sprawą tak wielkiego oszustwa, że do dziś wielu, zbyt wielu, ciagle nie może uwierzyć, że ono w ogóle zaistniało.
Nazywało się owo oszustwo transformacją. Autorzy i wykonawcy tego oszustwa powinni wisieć na szubienicach tak długo, aż ich ścierwo samo spadnie. Ale...
Sytuacja przypomina trochę tę sprzed września 1939 r. Też mieliśmy mało czasu by się należycie przygotować.
Na horyzoncie zamiast odpowiedzi na ważne pytania pojawia się coraz więcej pytań, na które nie można znaleźć żadnej zadowalającej odpowiedzi. Albo odpowiedzi zaczynają budzić coraz poważniejsze nowe obawy.
Jednym z takich pytań jest nagła i niepodziewana decyzja o zakupie 250 Abramsów. Dla wielu wydaje się że to normalna decyzja. Przeciez Polska musi się jakoś zbroić. Tyle że nic nie zapowiadało że nastąpi ten zakup. Właśnie teraz, zaskakująco, jakby w pośpiechu. Nie było żadych tradycyjnych "korowodów" wyczynianych przez Inspektorat Uzbrojenia MON. Nie było rozmaitych procedur poprzedzających decyzję zakupu. Nie było nawet wzmianki o możliwości przetargu, ofertach, ofsetach itp. Nic. Jednak decyzja zapadła. Nagle i niespodziewanie. Od razu rozpoczęto negocjacje warunków sprzedaży. Od tej pory cisza.
Komuś zależy aby te czołgi znalazły się w Polsce jak najprędzej. Nawet chyba koszty nie grają tu zbyt wielkiej roli, skoro bierzemy "z półki" z jeszcze dyndającą metką.
Ale OK! Skoro jest decyzja... W końcu potrzebujemy nowoczesnych środków bojowych.
Tyle że... Do tej pory kupno najmniejszej wagi uzbrojenia wiazało się z miesiącami jeśli nie latami twającymi analizami, uzgodnieniami, przetargami, negocjacjami...
Czy ktoś wie więcej niż my, na temat najbardziej prawdopodobnego rozwoju sytuacji tej części Europy? Co się nagle zmieniło aż tak zasadniczo, że postanowiono zrezygnować z biurokratycznych procedur i tramsparentności procesu zakupu?
Te pytania budzą mój niepokój, bo nie ma na nie żadnej odpowiedzi. Poza domysłami podsuwającymi czarne scenariusze.
*****
I jeszcze jedno. Czy zauważyliście Państwo jak płynnie i bez przeszkód i niepotrzebnych pytań przeszliśmy w mediach od retoryki wynikajacej z uznania, źe nastąpił tzw koniec historii do retoryki i rozwaźań o tym że możlwie że będzie wojna?
Jakże łatwo nam przychodzi wypowiadać słowa, które jako takie są właśnie niczym innym jak wstępem do wojny. Od słów do czynów jest bardzo blisko. Często znacznie bliżej niż nam się początkowo wydaje.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że działania Putina i Łukaszenki zmuszają nas do takiej retoryki, do brania poważnie takiej ewentualności. Do mówienia o tym. I do oswajania się z takim myśleniem. Ale tu chodzi mi o czas i tempo w jakim to następuje.
O ile wiem od rodziców i dziadków przed 2 wojną zwykli ludzie również powtarzali sobie, że wojna to tylko kwestia czasu.
Wykrakali sobie? Oczywiście że nie. Tak jak my też sobie jej nie wykrakamy. Ale też spora część odpowiedzialności za niedopuszczenie do tego, leży także na nas. Wybory w 2023 roku mogą się okazać ważniesze niż wszystkie dotychczasowe.
Właśnie z braku czasu.
Lepiej wyjsc z unii
6 Października, 2021 - 08:07
Lepiej wyjsc z unii zanim ona zbankruituje. Po jej upadku trzeba bedzie poniesc
koszty tego bankructwa jako masa upadlosciowa. Unia jedzie na coraz wiekszym
minusie. Przestalo sie mowic o krajach na kroplowce takich jak Grecja i Wlochy.
Stale dochodza nowe ale cenzura juz ich nie wymienia. Anglicy to widzieli i
prewencyjnie umyli rece. Na co my czekamy?
Pozdrawiam
JanStefanski
Apel
6 Października, 2021 - 09:06
https://pch24.pl/najpierw-polska-podpisz-petycje-w-sprawie-nadrzednosci-konstytucji-rp-nad-prawem-unijnym/
To, że Patmo i HD są żydami jestem niemal pewien. Czy Ty @Gawrion również? Twe działania na to wskazują.
Cyrk "praworządności"
6 Października, 2021 - 14:55
Za chwile UE zleci TSUE budowę unijnych więzień. I, to wcale, nie będzie żart...bo tam wszystko się kłóci, ze zdrowym rozsądkiem...
ronin
Tusk gdzieś zniknął...
6 Października, 2021 - 16:45
Tusk gdzieś zniknął, chyba pojechał pilnować niemieckiej granicy...
ronin
No dobrze, Panowie,
6 Października, 2021 - 22:57
No dobrze, Panowie, wychodzimy z UE i co dalej?
Czy ktoś się zastanowił, że to idealny scenariusz dla Niemiec i Rosji. Po wyjściu politycznie zrównujemy się z Ukrainą i tworzymy były obszar polskokulturowy - tak jest on postrzegany w Berlinie i Moskwie i wystawiamy się na kolejne porozumienie Ribbentrop-Mołotow. Czy ktoś się sprzeciwi? Uwalniamy wszystkie państwa od ciężaru swojego istnienia i zobowiązań. Odwrócą się od nas nawet Węgry. Ponadto ani nasza gospodarka nie jest samodzielna, ani kapitał nie jest pozanarodowy. Połowa Polski zwariuje, a destrukcyjna propaganda dokończy dzieła. Ziemie odzyskane i Śląsk podniosą postulaty w kierunku autonomii lub wręcz samodzielności. Itd. Czy wiecie Panowie, co mówicie?
Polska od 1815 r., a więc od kongresu wiedeńskiego nie ma wyjścia. Każdą walkę przegrywa nie ze względu na własną słabość, głupotę, czy nieprzystosowanie, lecz nie jest w stanie pokonać skutków zmowy wiedeńskiej. Nie mamy wyjścia, musimy walczyć wewnątrz UE o swoje, ale nie tak, aby ponownie zostać Chrystusem narodów. Bo to już było. Potrzebujemy mężów stanu na miarę czasów. Jeżeli ich nie wygenerujemy - przegramy wszystko. Wszystko.
Jak na razie w Europie liczących się sojuszników nie mamy. Musimy sięgać do I RP i jej wielkości. Ta legenda na Wschodzie jeszcze trwa. Trzeba ją wykorzystać - póki jeszcze czas. To kwestia dyplomatyczna, która musi potrwać. Bartosiak ogłosił kolejna mowę, tym razem nie na Wawelu, lecz w Warszawie nt. nowoczesnej armii:
https://www.youtube.com/watch?v=Y-kvqs7qRw0
Powtarzam, no dobrze, Panowie, wychodzimy z UE i co dalej? Stajemy się ofiarą własnej decyzji? Wielka Brytania jest wyspą, my wciąż leżymy między Niemcami a Rosją. A to diametralna różnica.
Ryszard Surmacz
Trójmorze
6 Października, 2021 - 23:20
Być może Ryszardzie to jest odpowiedź na Twoje pytanie. Bo obawy, które wyraziłeś, są jak najbardziej słuszne. Natomiast jeśli powiedzie się idea Trójmorza, to będzie on zarówno atrakcyjną alternatywą dla obecnej UE jak i na tyle silną gospodarczo strukturą, że to nie my będziemy zabiegać o Unię, ale ona o nas.
Patrząc z tej perspektywy, np. sprawa Turowa nabiera innego kontekstu - w myśl łacińskiej sentencji divide et impera.
pozdr...
/benjamin
Ryszard Surmacz
7 Października, 2021 - 13:26
Ma Pan dużo racji. Jest bowiem wiele za i przeciw Polexitowi. Tyle tylko, że dziś są już inne uwarunkowania, bo musi się Pan zgodzić, że obecna UE to już IV Rzesza Niemiecka i sądzę, iż w najbliższych latach wiele krajów zacznie bardzo sceptycznie na tą UE patrzeć. Ja też ogólnie jestem za polskim wyjściem z UE, ale dopiero wtedy, gdy już wyczerpiemy wszystkie możliwości na zmianę jej kierunku rozwoju. Albo chociażby tylko zainicjowaniem ogólnopolskiej dyskusji na ten temat, co już byłoby jakimś sygnałem, że Polsce już przychodzi do głowy i jest możliwy przez nią Polexit. Taka zapowiedź byłaby probierzem tego, na kogo moglibyśmy liczyć i kto jest faktycznym naszym sojusznikiem. Mamy przecież jeszcze NATO, V4 (no może już stracone przez Czechy i hucpę z Turowem) i Trójmorze. To ostatnie jest jakąś szansą na zbudowanie przeciwwagi dla owej unijnej IV Rzeszy Niemieckiej.
Pzdr
krzysztofjaw
@ Panowie: Beniamin i
8 Października, 2021 - 14:59
@ Panowie: Benjamin i Krzysztofjaw
Znów jakiś mit. Wystarczy zapytać na jakim etapie jest to legendarne Trójmorze? Owszem, ono jest w interesie Amerykanów, ale najpierw USA musi się na coś zdecydować. Dziś patronem Trójmorza mogą być tylko Stany lub Chiny. Niemcy lub Rosja to już opcja siłowa, co zresztą obserwujemy w ostatnim czasie.
Ryszard Surmacz