Co Kaczyński ma na rękach?
Oczywiście krew. Wiedzą o tym wszyscy rozumni, a rozumni (według pewnego profesora) to ci, co czytają Gazetę Wyborczą i Tygodnik Powszechny. Krew pojawiła się na rękach Kaczyńskiego gdzieś w czasach "pierwszego PiS-u", a spostrzegł ją Donald Tusk. W czasie wystąpienia sejmowego ówczesny przywódca opozycji powiedział, że "Kaczyński ma krew na rękach", ponieważ w wypadkach drogowych giną ludzie. Na poparcie tej demaskatorskiej wiadomości Tusk przytoczył statystyki wypadków (zabici, ranni itp.). Wszyscy rozumni wiedzą, że związek Kaczyńskiego z wypadkami drogowymi jest oczywisty i nie wymagający szerszego uzasadnienia.
Drugi raz krew na rękach Kaczyńskiego zaobserwował bodajże Palikot obciążając go odpowiedzialnością za "śmierć 96 osób - elity narodu", gdyż przez telefon kazał lądować w Smoleńsku, a jak powiedział Bronisław Komorowski (najrozumniejszy z rozumnych) "sprawa jest arcyboleśnie prosta – nie powinni lądować we mgle".
Kolejny raz o krew na rękach Kaczyńskiego oskarżyli nie postkomuniści, czy ich medialne rezonatory, tylko zacni "prolajferzy", którzy przyznali Kaczyńskiemu tytuł "Heroda Roku". Kaczyński wygrał konkurs o to miano w bardzo silnej konkurencji (aborcjonistka Przybył, lobbystka aborcyjna Wanda Nowicka). Nawet nie trzeba być rozumnym, aby wiedzieć, że Kaczyński ma ręce po łokcie unurzane we krwi nienarodzonych niewiniątek, bo "miał Sejm, Senat, Prezydenta, wystarczyło tylko przeprowadzić ustawę".
No i ostatnio znów może się pojawić krew na rękach Kaczyńskiego, jeśli "siły jasne" nie zdołają storpedować wyborów, bo Kaczyński prze "po trupach do władzy", chcąc przeprowadzić wybory w "środku pandemii" narażając na śmierć listonoszy, a przecież nie ma nic ważniejszego jak "zdrowie i życie Polaków". Zresztą zdaniem A. Holland nie tylko listonosze są narażeni:
"Poraniony psychopata (...) byłby gotów ryzykować życie potencjalnie setek, może tysięcy osób, w środku szalejącej pandemii posyłając naród na wybory".
Jak widać krew na rękach Kaczyńskiego pojawia się regularnie niczym plamy na słońcu, choć różnica jest taka, że plamy pojawiają się co 11 lat, a krew u Kaczyńskiego częściej.
Jeszcze częściej, a właściwie non stop od 1989 roku bracia Kaczyńscy mieli bardzo złą prasę. Zarzucano im, że są "genialnymi destruktorami" niszczącymi wszystko, co napotkają na swojej drodze. Dlatego ludzie tak różni, jak skrajny antykomunista Radosław Sikorski i skrajny komunista Włodzimierz Cimoszewicz domagali się w tym samym czasie, niezależnie od siebie, aby "raz na zawsze pozbyć się Kaczyńskich z polityki" (nie udało się, bo Jarosław nie wsiadł do samolotu).
Sikorski mógł mieć powody osobiste, bo stracił posadę ministra w rządzie Kaczyńskiego po opublikowaniu w amerykańskim piśmie "Foreign Office" artykułu sugerującego, że Polsce Śląsk nie jest potrzebny, lepiej się go pozbyć wraz ze strajkującymi górnikami. Minister myślał, że mało skomplikowani pisowcy nie czytają w obcych językach. Ale jeden przeczytał (Macierewicz się nazywał). W ogóle życiorys Radosława Sikorskiego pełny jest dramatycznych zwrotów akcji niczym w filmie Hitchcocka. Przypomnijmy więc...
Swój dwór w Chobielinie w pełni zdekomunizował, o czym informuje napis na płocie, ale nie zdekomunizował swojego ministerstwa. Nie mógł (był za "krótki”?), czy nie chciał i kilkudziesięciu agentów komunistycznych służb pracowało w resorcie aż do emerytury. Jako minister w rządzie PO w słynnym "hołdzie berlińskim" wezwał Niemcy, aby wzięli w swoje ręce los Europy, zaprosił swego kolegę Ławrowa na wykład/szkolenie dla polskich ambasadorów wiedząc, że to długoletni szef rezydentury KGB w Ameryce i otworzył "mały ruch graniczny" z Obwodem Kaliningradzkim, co wyglądało na pierwszy krok w kierunku reaktywacji Prus Wschodnich. Ponieważ rzecz dotyczyła granicy Schengen, musiało to odbyć się z błogosławieństwem Berlina.
Jeśli dodać do tego działania zniechęcające Amerykanów do obecności w Europie, można odnieść wrażenie, że polski minister spraw zagranicznych miał do odegrania jakąś rolę w niemiecko – rosyjskim projekcie "wspólnego europejskiego domu od Lizbony po Władywostok". Największym osiągnięciem ministra Sikorskiego było jednak wstrzymanie negocjacji w sprawie tarczy antyrakietowej (4 lipca 2008), stąd ludzie podejrzliwi wyciągają wniosek, że panów Sikorskiego i Ławrowa poza przyjaźnią łączy także stosunek służbowy.
Niemniej ciekawy jest życiorys premiera Cimoszewicza, który po przeistoczeniu się z komunisty na demokratę, aspirował do posady ...sekretarza generalnego NATO i oczekiwał protekcji ze strony prezydenta Putina (!?). Dziś obaj mężowie stanu – Sikorski i Cimoszewicz – reprezentują Polskę w europarlamencie i chyba się lubią, bo wspólnie wykorzystują każdą okazję, by atakować polski rząd i prezesa PiS.
Kaczyński jest unikalny w skali świata, bo tylko jemu zarzuca się jednocześnie filosemityzm i antysemityzm, faszyzm i bolszewizm, autorytaryzm i anarchię, religianctwo i bezbożność, cwaniactwo i nieudolność, a socjolog prof. Markowski dostrzegł nawet "żoliborskie warcholstwo" – zupełnie nowe pojęcie socjologiczne. Szczególnie socjolodzy upodobali sobie Kaczyńskiego do swych badań naukowych i już 10 lat temu opublikowali rezultaty swych dociekań:
"U Kaczyńskiego znalazłem ton totalitarny" (prof. Czapiński)
"Kaczyński gra narodem w swoim politycznym pokerze" (prof. Szacki)
"Kaczyński postawił sobie za cel opanowanie państwa polskiego i zbudowanie autorytarnego ładu" (prof. Krzemiński)
Ale nie trzeba być socjologiem (wystarczy być rozumnym?), by dojść do podobnych wniosków. Ogromny tłum dziennikarzy, artystów, noblistów, literatów, nawet biskupów, a także zwykłych obywateli od 30 lat z wielkim zapałem zwalcza "kaczyzm". Wydawało się, że po 10 kwietnia 2010 roku problem jest rozwiązany, co tryumfalnie obwieścił Poncyliusz ("PiS tonie, a Kaczyński rozpaczliwie się ratuje"), ale okazało się, że przedwcześnie.
Kaczyńscy znani byli (od najgorszej strony) na całym świecie. Sam czytałem w nowozelandzkiej gazecie o "terrible twins" – strasznych bliźniakach. Poczytna niemiecka gazeta nazwała prezydenta Kaczyńskiego "kartoflem", a po interwencji naszej ambasady "dowcipnie" odparła, że "mogą przeprosić kartofla za porównanie do Kaczyńskiego". Co raz usłyszeć można o agresywnych wypowiedziach jakiegoś Hindusa w brytyjskim parlamencie, czy europosłów w Brukseli, ale największą siłę rażenia mają druzgocące "recenzje" rządu PiS i Kaczyńskiego regularnie pojawiające się w najważniejszych opiniotwórczych mediach na Zachodzie (i Wschodzie).
Po wyborach w 2010 roku, belgijski dziennik Le Soir napisał "Świat odetchnął z ulgą - skrajny nacjonalista Kaczyński nie został prezydentem".
Żeby świat mógł odetchnąć, to świat musiał wiedzieć o zagrożeniach jakie stwarza Kaczyński.
Ktoś wykonał (i nadal wykonuje) mrówczą pracę, w celu poinformowania świata o niegodziwościach Kaczyńskiego.
Z cesarza Bokassy, który zwykł był zjadać mózgi swych przeciwników, aby przejąć ich wiedzę i karmił odwiedzających kraj dyplomatów "tradycyjną potrawą środkowoafrykańską" z ludzkiego mięsa (na taką ucztę załapał się ponoć prezydent Francji), co najwyżej się śmiano. Natomiast Kaczyński budzi prawdziwą grozę, choć nikogo nie torturował, nikomu nie wymordował rodziny, nie ma złotego sedesu (jak Janukowicz), ani złotego łóżka (jak Bokassa). Nawet gdyby rzeczywiście był ksenofobem, antysemitą, homofobem, zniszczył polską demokrację i ukradł wieżowce na Srebrnej, to nie tłumaczy ogromnych środków ,jakie poświęcane są globalnie na czarny pijar wokół Kaczyńskiego i rządu Zjednoczonej Prawicy.
Nie znaczy to, że nie ma pozytywnych opinii o Kaczyńskich – są tylko głęboko skrywane. „Skuteczny lider narodowy”, „wyjątkowo inteligentny polityk”, „biegły w sprawach międzynarodowych” – tak dyplomaci USA opisywali Jarosława i Lecha Kaczyńskich.
W depeszy z 2008 r. ambasador Victor Ashe donosił, że to od ministra spraw zagranicznych (Sikorskiego) zależy decyzja Polski w sprawie tarczy antyrakietowej. „Prezydent Kaczyński nie chce, żeby tarcza antyrakietowa stała się przedmiotem rozgrywki w Polsce, i jest gotów oddać sukces Tuskowi i Sikorskiemu za zawarcie porozumienia, byle tylko było zawarte".
„Z wielu dobrze uplasowanych źródeł słyszeliśmy, że Sikorski systematycznie, jeśli nie fanatycznie, kontroluje przepływ informacji do Tuska o negocjacjach".
Ale takie wiadomości można znaleźć jedynie w depeszach ujawnionych przez Wikileaks, natomiast
agresja informatyczna przeciw rządzącemu obozowi trwa nieustannie i dociera wszędzie.
Można sobie postawić pytanie – dlaczego obecny polski rząd i osoba prezesa PiS wywołują tak wszechogarniające agresję? Czyje interesy zostały zagrożone?
Oczywiście wszystkich sygnatariuszy "okrągłego stołu". Ale nasza polska "pierestrojka" to fragment porozumienia międzynarodowego, którego częścią był "upadek komunizmu", zjednoczenie Niemiec, operacja "Most" (ewakuacja Żydów z Rosji), konwersja długów państw bloku sowieckiego i inne. Stron mających żywotne interesy w Polsce jest sporo. Sygnatariuszami układów tworzących "ład pojałtański" musieli być Sowieci, Niemcy, Amerykanie i wielonarodowi właściciele długów Gierka (często powinowaci naszych intelektualistów).
Z pewnością nie przewidywano pełnej suwerenności Polski, która musiała zostać państwem buforowym, "teoretycznym". Dlatego jakiekolwiek próby poszerzenia zakresu podmiotowości spotykają się ze zgodnym przeciwdziałaniem wszystkich zainteresowanych. Na straży uzgodnień pozostawiono nietknięty komunistyczny aparat represji z sądami na czele. Dlatego reforma sądownictwa budzi tak żywiołowy sprzeciw. ("Rada Europy wyraża zadowolenie z zawetowania przez prezydenta Andrzeja Dudę ustaw o sądownictwie" - rzecznik sekretarza generalnego RE Thorbjoerna Jaglanda, Holtgen).
Przy okazji sporu o reformę sądownictwa polityk Święcicki (PO) z roztargnienia poinformował, że próba ingerencji w sądownictwo była by "pogwałceniem umowy okrągłostołowej" (jego "donos" można porównać tylko do freudowskiej pomyłki prof. Engelking, która myśląc o Gazecie Wyborczej powiedziała "gazeta żydowska").
Stress test
Wydawało by się, że osiągnięcia tej ekipy rządzącej są oczywiste i bezdyskusyjne (likwidacja ubóstwa i bezrobocia, wielki wzrost poziomu życia nie tylko elit, zrównoważony budżet), lecz na armii surowych recenzentów rządu nie robią one żadnego wrażenia. Krytycy twierdzą, że to wynik fantastycznej koniunktury gospodarczej, choć ta sama koniunktura w innych krajach nie przyniosła aż takich rezultatów. Jednak prawdziwym sprawdzianem będzie czas, który nadchodzi. Pandemia i nieuchronny kryzys nią wywołany, a także zbliżająca się katastrofalna susza, to wielka szansa opozycji i ich promotorów do upragnionej destabilizacji państwa.
Jak dotąd rząd sobie radzi znacznie lepiej, niż inne kraje. Polska jako pierwsza zamknęła granice (Europa zawyła z oburzenia, po czym wszyscy zrobili to samo), natychmiast sprowadziła 54 tys. Polaków do kraju i wcześniej niż w innych krajach pomyślała o pomocy dla firm. Partie opozycyjne w większości krajów europejskich zapowiedziały zawieszenie sporów politycznych i pełne poparcie rządów w walce z epidemią.
Natomiast w Polsce opozycja dostała jakiegoś amoku, który udzielił się także zagranicy.
"Na najtrudniejszy czas od dziesięcioleci mamy najgorszą od dziesięcioleci władzę. Z sytuacją i wyzwaniami możemy sobie poradzić tylko wtedy, gdy będą nam przewodzić najlepsi i najmądrzejsi, a nie najbardziej opętani i najbardziej cyniczni. Takie państwo tworzy prezes Kaczyński. Państwo chaosu i marionetek" powiedział Siemoniak – były kierowca Tuska.
Zaprzyjaźniony z red. Michnikiem Financial Times zauważył: "cały świat zmaga się z koronawirusem, tylko nie Polska", bo tu planuje się wybory. „Autorytarne rządy w Polsce chcą sobie zapewnić nieograniczone uprawnienia”, „pod płaszczykiem pandemii łamią praworządność”, więc „Komisja Europejska musi interweniować jako strażniczka traktatów”. „UE musi skończyć z szaleństwem wyborów Covid-19 w Polsce”.
Krytykuje się „drastyczne ograniczenie swobód obywatelskich”, choć wszędzie obowiązują podobne przepisy (gdyby restrykcje były mniejsze, Kaczyński miałby więcej „krwi na rękach”).
Podczas gdy prezydent Trump zmaga się z epidemią i ma na głowie reelekcję, o Polsce przypomniał sobie przyjaciel Sikorskiego – minister Ławrow:
„Mam wielką nadzieję, że z naszymi polskimi sąsiadami - nie boję się powiedzieć: przyjaciółmi, mam wielu przyjaciół w Polsce - również przezwyciężymy obecny okres i że próby sztucznego stworzenia powodówdo rozdzielenia naszych narodów mimo wszystko nie przeważą.
Wszystko to jest teraz zamrożone. Co więcej, uważam za bardzo smutny fakt zamrożenie reżimu bezwizowego między obwodem kaliningradzkim i sąsiednimi regionami Polski”
W ustawowym terminie min. Naimski wypowiedział umowę z Gazpromem na kontrakt kończący się w 2022 roku, który „wynegocjował” Pawlak, a Tusk nazwał "korzystnym dla Polski i Polaków", choć płaciliśmy najwyższą cenę w Europie.
Czy to wielkie wzmożenie opozycji i „zagranicy” wynika z próby wymiany ekipy rządzącej w Polsce?
Czy dlatego cała "opozycja demokratyczna" - demokraci, liberałowie, ludowcy, socjaliści, socjaldemokraci, antysystemowcy, wolnościowcy, ultrakatolicy i hurrapatrioci zjednoczyli się "ponad podziałami" w wielkim „Froncie Jedności Narodu” aby wspólnie działać w celu "wysadzenia" rządu?
Może szybkie przedłużenie umowy gazowej na dotychczasowych warunkach ostudziłoby temperaturę sporu politycznego?
Czy rzeczywiście „prożydowski”?
Na świecie funkcjonuje opinia, że obecny rząd jest skrajnie nacjonalistyczny, antysemicki i homofobiczny. Na "polski rynek" uruchomiono inną, bardzo perfidną wersję - "rząd najbardziej prożydowski w III RP" . Rzeczywiście pisowcy są nadzwyczaj mili dla Żydów, ale musimy sobie zdawać sprawę, że po "okrągłym stole" i pojednaniu zwaśnionych frakcji komunistycznych, ich pozycja w Polsce powróciła do podobnej, jaka była przed rokiem 1968. Wiemy, że środowiska żydowskie mają bardzo silne "trzymanie" ("lewarowanie") na rządy w Warszawie.
Podczas próby wprowadzenia ustawy reprywatyzacyjnej i związanej z nią globalnej awantury o ustawę IPN, budowa tarczy antyrakietowej w Redzikowie została wstrzymana „z powodów technicznych”. Były minister MON Siemoniak skomentował to jako „brak zaufania strony amerykańskiej do Macierewicza i rządu PiS”.
„Proizraelskie” rządy w III RP były zawsze - Żydzi robili znakomite interesy zarówno za SLD (okazyjna sprzedaż domów Centrum i klubów MPiK, "zwrot mienia" często nieistniejącym gminom żydowskim), jak i za PO (złoty wiek deweloperów). Pisowcy narazili się strasznie psując niektóre biznesy, przerywając łańcuchy dostaw i dokuczając najbardziej pomysłowym przedsiębiorcom.
Stąd usilna praca potężnych mediów cieszących się (z wzajemnością) zaufaniem Żydów nad wymianą rządzącej ekipy na bardziej pragmatyczną.
Obecny rząd jest "propolski", a świadczą o tym choćby:
1) "rozdawnictwo" - poprzednie ekipy musiały troszczyć się przede wszystkim o interes swoich patronów. Teraz znacznie większy procent wytworzonego majątku zostaje przekierowany do obywateli.
2) Żywiołowe ataki na rząd ze WSZYSTKICH możliwych stron.
3) Fanatyczne wręcz dążenie Kaczyńskich do niezależności energetycznej Polski. Warto przypomnieć, że gazociąg północny został storpedowany pierwszy raz przez Jerzego Millera, a drugi raz przez Donalda Tuska.
4) Na liście Macierewicza TYLKO Porozumienie Centrum J. Kaczyńskiego było wolne od agentury. Gdy komunistyczne służby budowały scenę polityczną "polskiej demokracji", partia Kaczyńskiego była "poza rozdzielnikiem". Według instrukcji Kiszczaka "SB może i powinna (...) zapewnić sobie możliwość kontroli operacyjnej partii politycznych na szczeblach podstawowych i centralnych". W Porozumieniu Centrum nie mieli takiej możliwości, stąd ataki medialne (trwające do dziś) na partię Kaczyńskiego.
5} Milioner Ryszard Opara, z którym miałem okazję kilkukrotnie rozmawiać 15 lat temu, powiedział mi, że "PiS- to dziady" co mnie ostatecznie przekonało do tej partii. Wspominał on ówczesne partie (PO. SLD, PSL, LPR, Samoobrona) mówiąc "stoją za nimi potężne pieniądze" . Opara był dobrze poinformowany, bo jest kojarzony ze środowiskiem "wojskówki" – głównym organizatorem "pierestrojki" w Polsce.
6) Telewizja publiczna jest polska. Choć pięknoduchom nie podoba się "nachalna propaganda", Jacek Kurski z pewnością był współautorem zwycięstw Zjednoczonej Prawicy. TVP Historia jest wręcz znakomita. Ile już powstało wartościowych, patriotycznych filmów!
7) Ten rząd znacząco ukrócił systemowy rabunek polskich finansów odbywający się często pod osłoną instytucji państwa.
8) Radosław Sikorski z rzeszą przyjaciół zwalczają obecny rząd.
Powszechnie słyszy się rytualne zaklęcia o rządzie autorytarnym, czy „władzy absolutnej, która demoralizuje absolutnie” itp. Warto przypomnieć, że „demokratyczna opozycja” kontroluje WSZYSTKIE miasta i połowę samorządów - to ogromny procent budżetu państwa. Nie wspominając już o wrogich sądach, mediach, uczelniach czy kulturze. „Autorytarny” rząd ma też ograniczony wpływ na obsadę kadrową niektórych resortów, a więc w Polsce istnieje faktyczna dwuwładza (i wynikający z niej bałagan). Nie jest jeszcze tak jak w Wenezueli, ale sytuacja jest groźna, bo demokracja nie może funkcjonować bez NORMALNEJ opozycji.
Rząd Zjednoczonej Prawicy doszedł do władzy w wyniku demokratycznych wyborów, ale zdaniem naukowców - Polacy źle wybrali (prof. Markowski: „ten elektorat nie ma kwalifikacji obywatelskich”).
Choćby najbardziej nobliwi profesorowie – Markowski, Jedlicki, Krzemiński, Czapiński, Sadurski, Marczewski, Szacki, Hartmann, Matczak, Kuźniar, Środa, Płatek, Nałęcz, Senyszyn, Jaskiernia, i wielu innych, zebrali się na jakimś sympozjum (na Łysej Górze?), a każdy zjadłby 1000 kotletów, natężyli się i naukowo wymyślili coś ekstremalnie mądrego, to nie przekonają chłopa polskiego. Bo najlepsi specjaliści od inżynierii społecznej, eksperci programowania neurolingwistycznego, fachowcy od marketingu politycznego, błyskotliwi dziennikarze, wrażliwi artyści, wymowni literaci, filozofowie zdolni do pogłębionej refleksji, są kompletnie bezradni wobec chłopa polskiego - takiego, o którym prof. Hartmann napisał "miliony was, chamy!"
Chłop zawiódł naszych intelektualistów. Podobnie 100 temu chłop zawiódł sowieckich politruków i nie przyłączył się do rewolucji, a 800 tysięcy chłopskich synów obroniło kraj przed bolszewikami.
Dlatego chciało by się powiedzieć: "Chwała Ci chłopie polski, podlaski i podkarpacki, że nie czytujesz Gazety Wyborczej i nie posłuchałeś intelektualistów, którzy sugerowali Ci głosowanie na Komorowskiego jak <wszyscy rozumni>, a Ty zagłosowałeś po swojemu stwarzając szansę, że po 70 latach wszechwładza komuny może zostać ograniczona".
Może po latach ktoś wpadnie na pomysł, żeby postawić pomnik Chłopa Polskiego, któremu zawdzięczamy tak wiele?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4734 odsłony
Komentarze
Co Kaczyński ma na rękach?
27 Kwietnia, 2020 - 21:08
8-))))))
Pozdr.
Rudom kref. :D
29 Kwietnia, 2020 - 02:03
Rudom kref. :D Chyba mało dopowiedziane, gdyby nie dr Kaczyński to dzisiaj pol Polski robiło by na szparagach.
Znakomite podsumowanie bolszewickiej i mafijnej nienawiści..
27 Kwietnia, 2020 - 21:16
do braci Kaczyńskich - ze strony wszelkiej maści sowieckiej, rosyjskiej i niemieckiej agentury w PRL-bis. A także wielu kryminalistów i przestępców bez przeszkód rabujących Polskę i Polaków do 2015 r.
PRL-bis zafundowali swoim agentom z WSI i SB sowieccy agenci zbrodniczego NKWD i sowieccy zbrodniarze, a także i nadzorcy w sowietyzowanym PRL: Jaruzelski i Kiszczak. Tej bolszewickiej agenturze przeszkadzała i ciągle przeszkadza działalność na rzecz wolnej Polski oraz ich polski patriotyzm.
Dobrze, by takie fakty częściej przypominać - bo po latach o wielu sprawach po prostu się zapomina.
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Ciekawa sprawa.
27 Kwietnia, 2020 - 21:31
Ciekawa sprawa.
Coś mało widać "artystów", "aktorów", których zawsze pełno było, żeby dołożyć Kaczorowi, a którzy dzisiaj czekają na kasę od znienawidzonego rządu PiS.
Żadnych zdjęć z kartkami na FB w stylu "Nie głosuję w wyborach, bo umrę" itd... Dziwne.
Janda dalej obesrana?
Mnie osobiście najbardziej bolą ataki z tzw. prawej strony:
27 Kwietnia, 2020 - 21:49
te zachwyty nad wpisami tworzonymi przez niejakiego Zwiszę Niebieskiego - o klęsce projektu 500+, te zajawki różnych Miarkowych i Veritasów na temat krwi na rękach Kaczyńskiego, te skojarzone szarże na obecny Rząd - szczególnie na Premiera, na Ministra Zdrowia...
Porozumiewanie się Bosaka z "totalną" w sprawie "uwalenia" projektu wyborów korespondencyjnych, ta niewczesna "troska" totalsów o pracowników Poczty Polskiej...
Ostatnio nie słyszę Jadziuni Staniszkis - czy ona jeszcze żyje? Bo w "chórze" antykaczyńskim wykruszył się już prof. Wolniewicz, a Jadzieńka stała zaraz za nim... Ale inni "tenorzy" wciąż występują. A teraz jeszcze ten renegat Gowin.
Przemawia przeze mnie wielkie rozgoryczenie - tak fałszywej oceny obecnej polityki PiS-u, którą w znacznej mierze kreuje Jarosław Kaczyński - można się było spodziewać od wrogów Polski, ale - jak zrozumieć, jeśli prezentują ją osoby mieniące się polskimi patriotami?
Dziękuję za wpis, oczywiście +5!
Serdecznie pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
@Verita pisałaś coś o krwi?
28 Kwietnia, 2020 - 01:25
Komuś się w oczach czerwieni...
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Ktoś tu stracił pamięć
28 Kwietnia, 2020 - 01:34
Jak to było z pisaniem o Herodzie, choć wcale nie dzisiaj.
No cóż - starość ma swoje zalety - każdego dnia można mieć nowych przyjaciół, a jedna gazeta wystarczy na dłuuugi czas - zawsze znajdzie się tam coś nowego
:-)
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Co za celna uwaga !
28 Kwietnia, 2020 - 11:03
- bardzo cenię takie skondensowane komentarze. Brawo jestem pełen podziwu i uznania :)
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
KT,
28 Kwietnia, 2020 - 15:21
KT,
co do tej krwi, to V. czasem wyszukuje takie ektremizmy. Ale i bez tego niedawno znalazła tekst swojego guru Dakowskiego, coś o dobijaniu mizerykordią ministra. Niektórym takie rzeczy w głowie a inni się inspirują... Ha, z pamięci: może to jakiś już rok temu, niezawodna V. pisała, że gdyby nie Rosja, to już by strzelano na polskich ulicach
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
@Kontrik
28 Kwietnia, 2020 - 18:37
Nie moge powiedziec, ze przepadam za Twoimi komentarzami, bo pisane sa one z troche innego niz polski, punktu widzenia. Rozumiem to. Nie lubie tez komus obrabiac opinii. Jednak musze Ci przyznac pelna racje w ocenie V.
Jej zapiekla, wprost chorobliwa nienawisc do Polski przedwojennej, okresla wyraznie, ze jest ona albo rosyjskim trollem, albo skrajnym przypadkiem sovieticusa.
Okres PRL wyprodukowal ich niezmierne ilosci. Najlepsze jest to, ze bardzo czesto nie zdaja sobie sprawy z tego, czyich interesow bronia, operujac przeciez pieknym polskim jezykiem.
Niedwno jeden z nich obwinial ministra Wladyslawa Grabskiego ze doprowadzil do upadku polski system finansowy, bo ocalil polska monete w czasie przedwojennej hiperinfacji.
Czasami odechciewa mi sie prostowac tu takie i inne, podobne bzdury.
Pozdrawiam.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
L1
28 Kwietnia, 2020 - 19:03
Jestem przeszczęśliwy, że łaskawie przyznałeś sobie prawo oceny do tego, co mieści się w monopolu polskiego pkt widzenia.
Faktycznie, wyśmiewanie jawnych kłamców, wariatów i cynicznych politykierów, zwł. takich rozpracowywanych latami, może urazić czyjeś uczucia i, co gorsza, przeszkodzić kreciej robocie różnych zakulisowych macherów.
Całe szczescie, że geniusze tacy jak ty, żyjący absurdalnymi bzdetami, wiedzą lepiej i z wyżyn swej doskonałości intelektualnej, moralnej, wraz z równie pieczołowicie ukrywaną skarbnica wiedzy, nie zniżą się nawet do poziomu argumentu merytorycznego, albo i wręcz - Hospody, pomyłuj- zapytania, prośby o wytłumaczenie, bo przecież wszystko wiedzą lepiej.
Z takimi świętymi patriotami nic nam nie grozi a wszystko samo się zrobi lepiej, tak z defininicji, starczy zarzucać innym niepolskość itp. Najwyraźniej to najlepsze, co w sztafecie pokoleń możecie przekazać dalej, poza ruiną i spier. kraju oraz ludzi ale to przecież szczegół, ważne że się wyszukuje kto Polak, a kto żyd i gada w bagienku, że nic się nie da.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
@ Kontrik
28 Kwietnia, 2020 - 20:44
Dziekuje za odpowiedz, ktora traktuje jako twoja wizytowke.
Rozwiales tym moje watpliwisci i wiem juz jasno kim jestes.
Dziekuje za to, jeszcze raz.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Proponuję przejrzeć własne
28 Kwietnia, 2020 - 21:13
Proponuję przejrzeć własne komentarze.
Co tam mamy?
Antypolski PiS, kto za, ten prostytutka i płatny agent, okupacja żydowska od '44 oraz spisek ze spłacaniem roszczeń. Aha, i jeszcze pytanie bylo, czy czasem w PRL nie było lepiej, bo nie było zboczeń i NWO xD
No chłopie, i ty chcesz mi wystawiać cenzurę polskości? Bredząc o antypolskim PiS-e i sugerując, że twoja konfa, ale taka z własnych wyobrażeń, to jedyna propolska organizacja? Przez grzeczność nie spytam, czy przypomina moczarowców albo 'Grunwald' Poręby.
P.S. Skoro uważasz PiS za "antypolski" to po co udajesz właśnie w innym wątku zaaferowanie tym, że PiS ma nie chcieć współpracy z Konfą?
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
Markowa, nie jeden raz pisałam i będę...
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
28 Kwietnia, 2020 - 08:51
Verita
Szkoda, że bolszewickich politruków nienawidzącym polskich...
28 Kwietnia, 2020 - 09:22
patriotów - w rodzaju "markowa" czy "verita" - nie boli ich bezrozumny i prymitywny polityczny kretynizm, który nie pozwala im na rozumienie tego, że polityka ma swoje prawa...
Jednak w polityce, działania zgodne z włąsnym wishful thinkig, bez liczenia się z istniejącymi realiami - prowadzą jedynie do tego, że traci się wszystko.
Odczuł to parę lat temu bardzo mocno dobry i rozsądny polityk i katolik Marek Jurek...
Jednak politycznym kretynkom używającym nicków "markowa" czy "verita" -- powołującym się na swój dewocyjny katolicyzm i atakującym o. Rydzyka -- jednocześnie nie przeszkadza ich własna bolszewicka nienawiść do polskich patriotów... Co taka bolszewicka nienawiść ma współnego z Katechizmem i przykazaniami Kościoła katolickiego?
Nie przeszkadza im także ich wspólnota antypolskich pogladów oraz związany z tym ich przyjacielski i serdeczny sojusz z bolszewickimi politrukami z sowiecko-ruskiej ścierwoneonówki - bo łączy ich wspólna bolszewicka nienawiść do polskich patriotów...
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
PIS potrzebuje poparcia
28 Kwietnia, 2020 - 16:25
Jednak nie powinno się bronić tego co faktycznie słabo wychodzi "naszym".
Zasłanianie błędów (tu: zgody na zabijanie niepełnosprawnych) przypomina rozgrzeszenie z lekkich obyczajów słowami: "młodość ma swoje prawa".
Po czasie okaże się na ile byli zmuszeni do pewnych decyzji, ale nie brońmy tego czego prawda nie obroni -ta bitwa jest przegrana.
Szanuję "nową zmianę" i podziwiam, szczególnie za rycerskie gesty od zmniejszenia emerytur części zdrajcom, słowa i gesty prawdy w relacjach z Rosją i Niemcami aż po ryzyko utraty życia.
Moim zdaniem jeśli ktoś atakuje Kaczyńskiego w obecnej trudnej po PRL"owskiej sytuacji, to albo ma genialny plan na to aby Polska stała się super-mocarstwem, albo jest zdrajcą lub lemingiem.
PS. Markowej i Verita zacytuję słowa piosenki
"... Źle ci radzi radość, źle ci radzi gniew
I nie dojdziesz ty na Wołyń, student bosy!"
Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
28 Kwietnia, 2020 - 17:44
Verita
nie wiem do kogo pijesz z tymi generałami..
28 Kwietnia, 2020 - 20:26
Do Leszka Kaczyńskiego, który czmychnął do Smoleńska i nie ma go już z nami /Cześć poległym na polu chwały!/
Może do Pani premier Beaty szydło w "płaszczyku z marketu" jak się śmiali z niej zdrajcy jeżdżący furami za 300.000zł i inni słuchacze RMFfm-u.
Może do Macierewicza jako szefa sił zbrojnych - z którego śmieją się, bo nie mogą na niego znaleźć haka.
"Polska potrzebuje odważnych, dobrych, odpowiedzialnych pasterzy. Zarówno w kościele, na urzędach...czy ojców w rodzinie". Cieszę się że jesteśmy po tej samej stronie!
Za a nawet przeciw są raczej ludzie z grupy Korwina (wspomniany student bosy, pomysłowy Dobromir) i inni robiący szybką karierę na stanowiskach na które są za młodzi.
PIS Kaczyński przywraca godność rodzinie (w różny sposób) i przez to przyczynia się do zmniejszenia się liczby aborcji...
oczywiście jak napisałem nie popieram zgody na aborcję i mam nadzieję, że doczekam się uczciwego prawa w tej kwestii.
Pozdrawiam.
Paweł
Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.
nie wiem do kogo pijesz z tymi generałami..
28 Kwietnia, 2020 - 20:26
Do Leszka Kaczyńskiego, który czmychnął do Smoleńska i nie ma go już z nami /Cześć poległym na polu chwały!/
Może do Pani premier Beaty szydło w "płaszczyku z marketu" jak się śmiali z niej zdrajcy jeżdżący furami za 300.000zł i inni słuchacze RMFfm-u.
Może do Macierewicza jako szefa sił zbrojnych - z którego śmieją się, bo nie mogą na niego znaleźć haka.
"Polska potrzebuje odważnych, dobrych, odpowiedzialnych pasterzy. Zarówno w kościele, na urzędach...czy ojców w rodzinie". Cieszę się że jesteśmy po tej samej stronie!
Za a nawet przeciw są raczej ludzie z grupy Korwina (wspomniany student bosy, pomysłowy Dobromir) i inni robiący szybką karierę na stanowiskach na które są za młodzi.
PIS Kaczyński przywraca godność rodzinie (w różny sposób) i przez to przyczynia się do zmniejszenia się liczby aborcji...
oczywiście jak napisałem nie popieram zgody na aborcję i mam nadzieję, że doczekam się uczciwego prawa w tej kwestii.
Pozdrawiam.
Paweł
Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.
@Verita - a spadówie się nie podoba...
28 Kwietnia, 2020 - 10:25
Taka dulszczyzna nowej generacji
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Gust nie podlega dyskusji...
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
28 Kwietnia, 2020 - 11:22
"Łona " gustuje we wspaniałej elukubracji z muszką.
Dla dulskich miłośników PiSu, co mają wspaniałego ministra od chorób i szczepionek...posyłam ten wierszyk...aby im się miło i swojsko zrobiło w ich duszyczkach.
Jam minizdro jest wszechwładny,
wielki, mocny, choć nieładny,
to przez podkrążone oczy.
Ale ciężką walkę toczyć
muszę w dzień i w noc, bez przerwy.
Nie śpię, same jem konserwy,
zimny wrzątek tylko piję,
oraz walczę, siekę, biję.
A wy mi tu zawracacie
głowę. Weźcie sobie gacie,
spodnie, szal albo koszulę,
i owińcie tym twarz czule.
Będą kary i nagrody,
jam dziś jest dyktator mody.
Ja tu ciężkie toczę boje,
a ty te wirusy swoje
mi przynosisz i chcesz leku,
weź od… czepże się człowieku,
noś maseczkę i licz kroki,
rok, dwa albo i trzy roki,
włosy w warkocz lub ogonki
spleć i czekaj na szczepionki.
Nie rozumie głupi przecie,
że ze szczytu można zlecieć,
a ja walczę każdej doby,
by opóźnić szczyt choroby.
Bo ja siedzę na tym szczycie,
przeto bój to jest o życie.
Jużem się ze skromnej kiesy
nażył u Matki Teresy,
jużem dosyć się napościł,
już wystarczy tej skromności,
zwarty muszę i gotowy
być, by szczyt mój ten chwilowy
do niezbędnych użyć przemian,
bo wszak kiedyś ta pandemia
skończy się, i od tej pory
inne będą dyktatory.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=27910&Itemid=47
Verita
świątobliwe
28 Kwietnia, 2020 - 10:56
świątobliwe
tych świątobliwych
jakie jest sumienie?
aborcja na życzenie!
PS Zresztą w zgodzie z kurwinowskim stanowiskiem!
jan patmo
To jest czerwona kref.
28 Kwietnia, 2020 - 23:28
To jest czerwona kref.
@ Leopold
27 Kwietnia, 2020 - 23:06
Przepraszam, ale Pan naprawde uwaza, ze Prezes robi slusznie - prowadzac Polakow prosto do Polin?
Podobnie jak kiedys zrobil to flecista z Hamlein, ktory wyprowadzil najpierw szczury, a pozniej dzieci z miasta.
Pozdrawiam.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Panie Leszku!
28 Kwietnia, 2020 - 01:19
Zacznę od szczurołapa z Hameln - Der Rattenfänger von Hameln, choć nie podam źródła informacji, opieram się dziś na swojej pamięci. Otóż w rejonie, w którym położone jest Hameln odnaleziono masowe groby dziecięce, z jednego niemal okresu, podczas epidemii dżumy. Historycy zastanawiali się jak do tego doszło i uznali, że prawdopodobnie chcąc ratować dzieci - stworzono wówczas coś w rodzaju izolatorium dziecięcego, jednak zaraza również tam dotarła. I to zdarzenie dało początek podaniu o fleciście-szczurołapie z Hameln, z tej legendy korzystali później bracia Grimm. Czyli - flecista jest postacią mityczną, wprawdzie nie istniał, ale powstała chwytliwa legenda.
Co do "prowadzenia Polaków do Polin" - jakie rzeczywiste dowody, nie legendy, zna Pan na poparcie tej tezy, kreowanej przez pewne grupy polityczne, również w celu skłócenia Polaków?
Na naszym blogu bloger Leopold już "punktował" międzynarodowe polityczne uwarunkowania, w jakich działa obecny Rząd w Polsce. Jest to wciąż "balansowanie na linie".
A takie różne "wilki na kacapy", choć na bakier z ortografią, gramatyką i polityką starają się podsycać nienawiść do Kaczyńskiego.
Pojawiają się różne "zawisze" i będą polemizować z "humptymi" - na temat głupot, jednak w przypadku grubych, antypolskich "fejków" - kłamstw propagowanych np.przez Teresę Garland - "nie mają wiedzy", a tacy są "malutcy", że nie umieją sprawdzić, toteż - będą milczeć. Czy to kłamstwo, czy prawda, że Bosak dogadywał się z totalsami w sprawie "uwalenia" PiS-owskiego projektu głosowania korespondencyjnego?
Co nas czeka, jeśli uda się intryga z obaleniem Rządu, destrukcją Parlamentu? Czy ma Pan jakieś pozytywne wizje takiej zmiany?
Serdecznie pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Pani Katarzyno
28 Kwietnia, 2020 - 16:16
Zrodlo legenfy o fleciscie znalem.
Nie mam zamiaru przytaczac przynajmniej dziesieciu dowodow na to, gdzie Prezes (wspomagany Prezydentem i Premierem) prowadzi Polakow grajac na flecie patriotyczne melodie o niepodleglosci.
Mysle, ze wystarczy do tego proste dodawanie faktow dzialan i zaniechan "naszego" rzadu.
Polakow sklocac nie zamierzam. Sa skloceni wprost do obrzydliwosci, przez obie frakcje polityczne obrzucajace sie inwektywami od czasu okraglego stolu, gdzie ta strategia zostala uzgodniona,
Strategia zabawy w dobrego i zlego policjanta, ktorych celem jest destrukcja panstwa polskiego.
Nie interesua mnie plotki i opinie na temat politykow, poniewaz wyrobilem sobie o nich zdanie z wlasnych, a nie cudzych obserwacji.
Bardzo mi przykro Pani Katarzyno, ale w obecnej sytuacji nie widze zadnych mozliwosci na powstrzymanie calkowitego upadku Polski. Mozna tylko gdybac, czy zostanie ona podzielona pomiedzy Niemcy i Rosje, czy tez stanie sie Ziemia Obiecana dla narodu zydowskiego. Osobiscie przewiduje ta druga opcje.
Dlatego, ze rzad, jak posluszny lokaj, spelnia wszelkie zachcianki obcych, kosztem naszych interesow.
Serdecznie Pania pozdrawiam.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Do Gdańska wpłynął
28 Kwietnia, 2020 - 03:06
największy masowiec jaki kiedykolwiek wpłynął do polskiego portu. Co było pod pokładem?- ano węgiel. A co obiecywał J. Kaczyński i PiS przed wyborami? Statek miał pod pokładem 140 tysięcy ton, mógłby mieć prawie 186 tysięcy, ale wtedy nie przeszedłby przez duńskie cieśniny, "szorowałby" wtedy swoim dnem po dnie morza. To tyle o obietnicach PiS i dbaniu o polskie kopalnie. Niemcy też nie mają nic przeciwko paleniu w Polsce węglem, byleby to był węgiel z Australii, Rosji, Kolumbii czy Mozambiku, a nie Polski.
https://natemat.pl/306463,statek-agia-trias-w-porcie-w-gdansku-przywiozl-wegiel-z-kolumbii
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Troska o Polaków
28 Kwietnia, 2020 - 08:15
Na świecie jest za dużo węgla (podobnie ropy i gazu) i jest on tani z kopalni odkrywkowych. U nas jest coraz droższy (trzeba kopać głębiej). Widocznie Kaczyński nie chce, by Polacy płacili drogo za prąd. A może słaby z niego dyktator i nie może przedsiębiorcy zakazać działalności handlowej polegającej na sprowadzaniu węgla?
Zmieniając temat.
Sikorski nadal szkodzi. To on WYŁĄCZNIE doprowadził do wstrzymania budowy tarczy antyrakietowej (Tusk był kompletnym figurantem). G.Bush chciał rzutem na taśmę w końcówce urzędowania doprowadzić do podpisania umowy, ale Sikorski celowo opóźniał rokowania stawiając coraz to nowe warunki. Wiadomo było, że Obama "nie interesuje się Europą", i trzeba było przeczekać na następnego prezydenta. To się Sikorskiemu udało. Jak Waszczykowski wynegocjował wszystkie uzgodnione warunki, wrócił z Waszyngtonu i ze zdumieniem dowiedział się, że właśnie Sikorski stawia nowe. Później oficjalnie zerwał rokowania w święto narodowe Ameryki (4 lipca). To taki komunikat w stylu sowieckim.
Jest trochę ludzi (nie tylko zawodowych trolli), którzy naprawdę uważają - poinformowani zresztą przez niektóre media -że Kaczyński chce "doprowadzić do Polin", czy "zapłacić Żydom za holokaust" itp.
To jak w takim razie wyjaśnić furiackie ataki żydowskich mediów (nie tylko w Polsce) na rząd PiS i otwarte dążenie do jego obalenia?
Leopold
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika markowa nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
""jak wyjaśnić furiackie ataki żydowskich mediów""28 Kwietnia, 2020 - 09:45
Czy można prosić o przykłady tych 'furiackich ataków żydowskich mediów' na rząd PiS? Bo nie wiadomo, co tu wyjaśniać.
Czy jakiekolwiek 'furiackie ataki' mogą być rękojmią dla układu władzy?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Każdy czytelnik Gazety Wyborczej
28 Kwietnia, 2020 - 11:19
i widz TVN zna życzliwe (lecz czasem krytyczne) uwagi i porady pod adresem rządzących. Rzeczywiście "furiackich" nie ma, choć bywają żywiołowe.
Leopold
Jak długo będziecie popierać ten diabelski rząd?
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
28 Kwietnia, 2020 - 14:45
Verita
Jak wyjaśnić furiackie ataki?
28 Kwietnia, 2020 - 11:19
Uzasadnioną pogardą dla kogoś, kto, po wielokrotnych kopnikach, zamiast się bronić nadal nadstawia zadek.
Spolegliwość ofiary po prostu wzbudza dodatkową agresję prymitywnego napastnika.
@Kefas
28 Kwietnia, 2020 - 17:10
Wlasnie chcialem wyjasnic Leopoldowi dlaczego Polska (a nie PiS - zydostwo go lubi i docenia) jest od lat atakowana przez swiatowe zydostwo, a wyprzedziles mnie w tym miejscu.
To jest ich dlugoletnia akcja psucia opinii o Polakach na swiecie, gdzie Zydzi zaprzegli do tego prase, telewizje, film i wydawnictwa ksiazkowe. Chca uksztaltowac dla swiata dokladnie taki obraz Polaka, jaki Niemcy kreowali w stosunku do Zydow. Czyli podludzi, a wlasciwie insektow ktore powinno sie wytepic.
Wiemy czym sie to skonczylo w stosunku do Zydow. Nie wiemy jak Zydzi rozwiaza "problem polski".
Od kilkunastu juz lat przerzucaja zbrodnie niemieckie na Polakow i zmuszaja naszych "przywodcow" by przepraszali za nie. Nawet "Polacy" staja sie Noblistami za szkalowanie Polski. Rzad ich popiera. W Polsce powstaja filmy i wydawnictwa znieslawiajace Polske.
Wszystko to ma swoj okreslony cel.
Chca wymusic od Polski gigantyczne odszkodowania za wojenne zbrodnie, popelnione na nich.
Nie iest dla nich istotne, ze Polacy im pomagali, a zbrodni dopuszczali sie Niemcy. Nawet zmienili nazwe Niemiec na Nazistow, by ukryc ich narodowosc. Oprocz "Polskich Obozow Zaglady" coraz czesciej pojawia sie okreslenie "Polscy Nazisci".
Oczywiscie wielu "Polakow", z rzadem na czele, twierdzi, ze to wszystko sa tylko plotki, albo bzdury wyssane z palca i naglasniane przez Gazete Wyborcza.
Pozdrawiam.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Co Kaczyński ma na rękach?
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
28 Kwietnia, 2020 - 18:31
, tm zrz krw. tr pnwn w nfntylny spsób lg żydwsk-ttńskj prpgndz, bdl nd lsm nspłnng męż stn kwlrskg.
Kczyńsk d lt trzydzst m n rękch tylk t, c sę znjdj p przbdzn w jg ncnk.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika markowa nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@kefas z giathalassy e tam, niespełnionego29 Kwietnia, 2020 - 06:06
Jarosław owocnie zasiadał przy okrągłym meblu, a potem to już tylko działał jako "backseat driver"
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Zbolszewizowani polityczni idioci, pseudo katolicy i
29 Kwietnia, 2020 - 06:31
sowiecko-socjalistyczni ruscy patrioci - w rodzaju "markowa", "verita" czy "kefas z giathalassy" - mają swój bezrozumny i prymitywny polityczny kretynizm, który nie pozwala im na rozumienie tego, że polityka ma swoje określone prawa...
Dlatego w polityce działania zgodne z wyłącznie własnym wishful thinkig, bez liczenia się z istniejącymi realiami - prowadzą jedynie do tego, że traci się wszystko.
Odczuł to parę lat temu bardzo mocno świetny i rozsądny polityk i katolik Marek Jurek...
Jednak politycznym kretynkom używającym nicków "markowa" czy "verita" -- powołującym się na swój dewocyjny katolicyzm i atakującym o. Rydzyka -- jednocześnie nie przeszkadza ich własna bolszewicka nienawiść do polskich patriotów... Co taka bolszewicka nienawiść ma współnego z katolicyzmem?
Nie przeszkadza im także ich wspólnota antypolskich pogladów oraz związany z tym ich przyjacielski i serdeczny sojusz z bolszewickimi politrukami z sowiecko-ruskiej ścierwoneonówki - bo łączy ich wspólna bolszewicka, wręcz braterska nienawiść do polskich patriotów...
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
i znów patefon się zaciął
29 Kwietnia, 2020 - 18:49
i ' załganie bolszewizuje'
Bolszewicy sprofanowali dwa poczciwe narzędzia: sierp i młot.Teraz byle wymoczek plugawi słowo "onuca". Zobaczmy, że ten niewinny kawałek materiału jest być może lepszym spowiciem stóp, niż dzisiejsze skarpetki. Może warto nauczyć się, jak ich używać, bo jeśli pis jeszcze trochę porządzi, to kto wie, co nas czeka.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
@Andy-aandy
29 Kwietnia, 2020 - 20:49
Dzis nam takich brakuje :
zabijałem tylko komunistów…
https://niepoprawni.pl/blog/husky/lepiej-umrzec-stojac-niz-zyc-na-kleczkach
Rafał Gan-Ganowicz był antykomunistą i bohaterem!
30 Kwietnia, 2020 - 00:52
Przynajmniej wytłukł trochę czerwonych zbrodniarzy rozsyłanych przez zbrodniczych komunistów z Kremla po całym świecie...
"Czerwona zaraza" na Czarnym Lądzie
(...) Rafał Gan-Ganowicz sytuację w Kongu opisywał tak: Agenci komunistyczni w pierwszej fazie podburzyli motłoch (?) Krew zaczęła się lać strumieniami. Gwałcono kobiety (?) Sztachety płotu okalającego koszary udekorowano białymi dziećmi (?) Ze szczególną gorliwością znęcano się nad zakonnicami i misjonarzami. W tym samym czasie komunistyczni emisariusze docierali do plemion żyjących w dżungli i wchodzili w kontakt z plemiennymi czarownikami (?) Rżnąć białego ? było hasłem, które odpowiadało im szczególnie. (?) Uzbrojone przez Sowiety plemiona zajmowały miasta i plantacje (?) Odurzeni przez czarowników haszyszem wojownicy prześcigali się w krwiożerczości i okrucieństwie. Przez Sudan szły transporty sowieckiej broni. (...)
Warto sięgnąć do tego materiału: "Rafał Gan-Ganowicz: zabijałem tylko komunistów…"
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Bardzo to patriotycznie i bohatersko
1 Maja, 2020 - 00:04
z towarzysza Siepacza strony, że tak walecznie przybył tu czyścić kolejny bantustan z czerwonego ścierwa.
Co niektóre bolszewickie ścierwo to nawet pogubiło onuce czmychając przed towarzyszem Siepaczem do Brukseli.
Ale jest jeszcze w bantustanie wystarczająco dużo ścierwa do wyczyszczenia. Szczególnie, że zabarykadowało się za imunitetem i rzyga z tamtąd miłością do nienawiści.