Budżet. No niestety..
Jakichkolwiek pozytywów byśmy się nie doszukali w nowej władzy.. ..to jedno burzy wszystkie złudzenia:
Pompują kasę w zagraniczne banki kosztem naszych dzieci i wnuków. Przecież to wszystko trzeba będzie oddać z grubymi odsetkami. Grecy przynajmniej mają wyspy żeby je po kolei sprzedawać..
Brak słów żeby tłumaczyć tak prostą sprawę. Każda złotówka pożyczona od żyda (przysłowiowego żyda) to większy garb na plecy. To mocniejsze zaciśnięcie pętli na szyi. Nic nie jest warte tego by oddawać naszą przyszłość na (nie)łaskę banksterów. :(
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1708 odsłon
Komentarze
Krótko mówiąc
26 Sierpnia, 2016 - 16:30
Krótko mówiąc- barany wełniane kolejny raz wybrały zadłużanie własnych dzieci i wnuków, za kilka "judaszowych srebrników" dziś, tu i teraz. Mądry Prus ostrzegał przed tym w "Faraonie", lecz ilu "Faraona" przeczytało i jak nie wielu wzięło to sobie do serca? Tak czy siak- DOBRA ZMIANA!
Trzeba wziąć dzwie poprawki
27 Sierpnia, 2016 - 09:25
1 - to jest projekt budżetu i poczekajmy do jesieni - zobaczymy co z tego zostało finalnie
2 - w tym roku też miał być duży deficyt, a na półmetku widać, że będzie sporo niższy.
Jeśli w tym roku nie przeskoczą 45 mld. zł deficytu, to i w przyszłym może być miła niespodzianka.
Od miłych niespodzianek ..
27 Sierpnia, 2016 - 16:12
.. wolałbym niezłomną determinację rządu do zlikwidowania deficytu budżetowego. Do zera!
Też "bym wolała"
27 Sierpnia, 2016 - 18:05
Ale skąd wiesz, że brak takiej "niezłomnej determinacji"?
Tylko w samym 2014 roku, dzięki "kreatywnej księgowości" ekipie Tuska udało się sztucznie ukryć ponad 28 mld zł deficytu finansów publicznych! (to z polecanki http://niepoprawni.pl/polecanka/gigantyczna-kreatywna-ksiegowosc-w-ostatnich-latach-rzadow-po-psl-deficyt-zmniejszali#comment-1519047)
Czyli - czego by nie tknąć - wszędzie "miny".
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
nie wiem..
28 Sierpnia, 2016 - 02:20
..ale rząd nie daje też żadnych sygnałów, o takiej determinacji świadczących. Nie czyni tego ani werbalnie, ani poprzez fakty dokonane. Dobrym sygnałem na pewno nie jest plan zaciągnięcia pożyczki na kolejne 59 miliardów. Nie wyartykułowane zostało nic, co dawałoby nadzieję na zmniejszenie tej kwoty. Nie został uruchomiony żaden program odblokowujący gospodarkę czyli zwiększający (jedyne realne, bo cała reszta to jest właśnie kreatywna księgowość) przychody państwa. Po stronie wydatków mamy za to faktycznie uruchomione, rozbudowane, bardzo kosztowne programy. No i mamy zapowiedź następnych.
Jasne, że nie da się zrobić wszystkiego od razu. Zwłaszcza przejmując stery po takiej ekipie jak była. Ale niechby chociaż deklaracja padła, że będziemy dążyć do obniżenia deficytu z każdym rokiem tak, by na koniec kadencji wyniósł ZERO! Czy ktoś słyszał taką deklarację? A jeśli taka wizja nie pojawia się nawet w najśmielszych marzeniach.. to skąd będzie determinacja?