Ave Donald

Trzeba zacząć uczyć się odczytywać znaki czasów. A tych znaków , różnych jest ostatnio coraz więcej.

W moim domu mówiło sie ,że jeśli zrobiło się w mieszkaniu coś cicho to znaczy,że dzieci coś psocą. A na plaformie coś jakby przycichło. Co prawda ja obserwuję polski dom z daleka i dociera do mnie zazwyczaj większy hałas,ale ...... te cholerne znaki i złowróżebna cisza.

Nie zauważyłem aby po oskarżeniach Tuska o zdradę rozległy się jakieś konkretne głosy obrony. Malo tego.Między wierszami powiedziano,że ochrona "godności" przysługuje tylko głowie państwa a premier głową państwa nie jest. To była opinia dotycząca oskarżeń Putina ale jak wspomniałem , to jeden ze znaków.

Wczoraj pisałem o znaku głownym czyli o tym ,że rozdania ról przed wyborami nie dokonał szef parti Tusk ale ustami Halickiego ZarządKrajowy, którego Halicki nie jest ani członkiem ani rzeczniczkiem.

Dlaczego zachęcam do podjęcia dyskusji o rewolucji wewnętrznej w PO. A że rewolucja jest nie mam już nawet najmniejszych watpliwości. Mieliśmy juz najrózniejsze rewolucje: gożdzików , aksamitną i inne zastanawiałem się jak nazwać ta w PO. Chyba to rewolucja "pod pierzyną". Pierzyna tłumi doskonale wszelkie "hałasy" a i zapaszek spod niej zbyt szybko sie nie roznosi.

Dziś już nie tylko opozycja może sobie używać na panu Tusku przy milczącym aplauzie mediów, ale nawet na portalu Platformy moz sobie poczytać takie oto "kawałki":

" Widać, że premier prowadzi nas do przegranej, gdzie podział się jego dynamizm, wiara w zwycięstowo? Teraz widzę słabego, zagubionego lidera, który ,,wyciał" wszystkich potencjalnych konkurentów, nie ma pomysłu na rządzenie a argumentem za głosowaniem ma być ,atyPiS".

Czy to przypadek? Zagapił się admin? Nie koniecznie. Oto kolejny przykład:

" Zamiast pokazać elektoratowi PO, że dba o niego i realizuje postulaty(prywatyzacja, zachowanie OFE) to mamy wręcz przeciwne i ( zwolnienie prywatyzacji i ograniczenie OFE- postulaty elektoratu SLd, PiS) pójście na otwartą wojnę z Balcerowiczem- dla znacznej części elektoratu to niepojętę i odwrócą się od nas. Mnie samemu będzie ciężko zdecydować na głosowanie na PO co dopiero mam przekonywać innych?"

A tu próbka sondażu "wewnetrznego";

"Zrobiłem mini sondaż wśród najbliższych znajomych głosujących na PO w poprzednich wyborach (12 osób włącznie ze mną, krewnych nie liczę). Dziś na PO chce głosować 5, 7 włącznie ze mną nie idzie na wybory albo głosuje na coś na lewo. Podstawowe powody: brak sprawiedliwych reform (emerytury górnicze, mundurowych, KRUS), brak koniecznych reform (edukacja, Policja, służba zdrowia, administracja, infrastruktura), gowinizm czyli zastanawianie się 3 lata czy in vitro jest dobre czy nie i inne rodzaje robienia dobrze kościołowi. Z tych 5 co to są jeszcze za PO, wszyscy ze strachu przed PiSem"

Jak widać nastroje w PO nie najlepsze i oczywiście winny musi się znaleźć. Nie ma wyboru.Musi paść na Tuska zreszta , jak myslę, już padło. Jeszcze na otarcie łez prezydencja i jedyna na liscie wyborczej bo tylko immunitet może go po wyborach ochronić.

Pozostaje jeszcze tylko pytanie. Kto Brutusem? Odpowiedź wkrótce