Zagrożona demokracja, czy dominacja lewactwa?
Na wymioty się zbiera słysząc 120 raz tę dziunię z Nowoczesnej, która 120 raz wypowiada ten sam tekst o złamaniu Konstytucji przez PIS i prezydenta Dudę nie precyzując jednak, jaki artykuł Konstytucji został złamany. Pewnie chodzi jej o to aby widz, który zapisów Konstytucji nie zna był przekonany, że cała Konstytucja została złamana….
Okopy by się chciało kopać i zbroić się, słysząc kolejne pouczenia niedoszłego maturzysty Schulza, który nas o demokracji poucza, podczas gdy Schulz kompletnie oślepł po gwałtach na niemieckich kobietach przez imigrantów islamskich. Bo każdy Polak, którego rodzina poznała czym jest niemiecka demokracja, z mlekiem matki wyssał czujność wobec nadludzi, którzy już w Polsce zaprowadzili niemiecki ordnung. Rezultaty tego ordnungu odczuwamy do dzisiaj, jako kraj, w którym Niemcy wymordowali 8 mln ludzi i gdzie wszystko trzeba było odbudować. Ten proces trwa zresztą do dzisiaj. Gdybyśmy odzyskali w ramach wojennych reparacji pełną kwotę za dokonane przez Niemców zniszczenia – nie potrzebne by nam były fundusze europejskie i taka Unia, w której Niemcy nadal dyrygują resztą Europy.
I na tym właśnie niemieckim tle na naszych oczach ujawniły się w całej swej krasie partie „postępowe”, czyli czerpiące z Niemiec lewacki postęp. Zwłaszcza stworzona za niemieckie pieniądze partia, która zdominowała Polskę po 89 roku i przez ostatnie osiem lat. Po załatwieniu Tuskowi stanowiska „w podzięce” za kolonizację Polski i po jego ucieczce do Brukseli, Platforma zrobiła gwałtowny ruch w lewo, upodobniając się do podobnych „lewacko-liberalnych” partii europejskich. Te forsowane przez E. Kopacz in vitra, ustawy anty-przemocowe, nauczanie genderyzmu w szkołach podstawowych, finansowanie lewackich wydawnictw i organizacji miały przybliżyć nas do „postępowej” Europy, rządzonej przez takich ludzi jak niedoszły maturzysta Martin Schulz. Do tego trzeba by dodać peany pochwalne na rzecz Niemiec, wygłaszane przez czekoladowego Bronka, b. ministra spraw zagranicznych Sikorskiego oraz „załatwienie” nam 7 tysięcy imigrantów przez E. Kopacz.
Ta polityka pełnej podległości skończyła się jednak klęską czekoladowego Bronka w wyborach prezydenckich oraz podobną klęską koalicji PO-PSL w wyborach parlamentarnych. Jakimś jednak cudem – zagrożonym bankierom udało się przepchnąć do sejmu partię Nowoczesną, na której czele stanął Petru - zasłużony dla ogołocenia Polski i Polaków ze wszystkich zasobów doradca Balcerowicza – byłego pracownika Instytutu Marksizmu i Leninizmu przy KC PZPR. Teraz „Nowoczesna” partia Petru, który sam nawoływał do OFE - pożre Platformę. Nowoczesna znalazła bowiem sposób na nowoczesne ogłupianie części Polaków, których Petru już wcześniej udanie ogłupiał telewidzów:
https://www.youtube.com/watch?v=wIDX8wIk2XY
Bo walka o rząd dusz – jak przystało na teoretyczne państwo, w którym istnieje tylko teoretyczna demokracja – odbywa się na ulicach. Niesłusznie przegrane wybory trzeba w takim teoretycznym państwie unieważnić na ulicy, skoro ta legalna wygrana stała się dla lewackiej opozycji oraz całej „postępowej” Europy „zamachem stanu”. Bo w istocie to niebywałe w najnowszej historii Europy, by wspierana przez Niemców partia mogła w swoim kraju wybory przegrać ! Podobnie niebywałe było to za czasów PZPR i ZSRR, by wspierana przez Moskwę PZPR mogła stracić władzę w Polsce. To się stało możliwe wraz z upadkiem ZSRR i podobny los czeka europejskie lewactwo.
Dlatego to w teoretycznym państwie, jakim się stała Polska, europejskie lewactwo testuje scenariusz neo-bolszewickiej rewolucji, która ma uchronić Europę przed rozpadem. To pogrobowcy lewactwa spod znaku Lenina i Che Guevarry zamierzają odzyskać zabraną im w wyniku wyborów władzę, nazywając wygraną PIS-u jako „zamach stanu”. Tej zmiany nie dokonają kolejne wybory, lecz zdaniem lewactwa - podburzona i ogłupiona część społeczeństwa, która protestuje na mrozie perspektywę wywalenia Lisa, Kraśki i Lewickiej z telewizji oraz nie przyjęcia przysięgi trzech sędziów Trybunału. Tę rewolucję wspierają miłośnicy niemieckiej demokracji, gdzie cenzura i związana z cenzurą poprawność polityczna są na porządku dziennym.
To wsparcie jest niezbędne, aby zaraźliwy przykład Węgier i Polski nie rozlał się na inne kraje, miłujące genderyzm oraz imigrantów islamskich. Tak, czy siak – po 25 latach „wolności” do konfrontacji nowej Targowicy z Polakami kiedyś dojdzie, skoro lewactwo już wybrało ulicę na pole do dyskusji o demokracji. Wiadomo przecież, że PIS nie zgodzi się na żaden okrągły stół, oddając lewactwu rząd i na dokładkę telewizję – zostawiając sobie prezydenta. Ten wariant już w Polsce przećwiczono i jego symbolem jest tragedia pod Smoleńskiem. W dłuższej perspektywie lewactwo polegnie i nie da się go uratować tak, jak uratowano aktyw PZPR przy „okrągłym stole”. Póki co, lewactwu pozostają groteskowe demonstracje, do których nawołują wszyscy odcięci od koryta…
W tej sytuacji nie dziwi nawoływane kawiorowej lewicy, czyli SLD do demonstracji ulicznych: „Miejsce SLD w opozycji pozaparlamentarnej to miejsce wśród ludzi. Rozpoczynamy odrabiać straty. W peletonie, gdzie na razie prowadzi Nowoczesna z PiS-em, szykuje się ucieczka; to Sojusz Lewicy Demokratycznej, który wyjdzie na ulicę, będzie przedstawiał swoje pomysły wszędzie tam, gdzie są ludzie i potrzeba reakcji w obronie wolności i demokracji, jednocześnie zwracając się ku państwu socjalnemu" — mówi sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.
Paradoksalnie więc mamy bardzo demokratyczną sytuację, po deklaracji SLD. Obywatel, który przypadkowo wyjdzie z domu z flagą, będzie miał do wyboru szeroką gamę demonstracji ulicznych. Będzie mógł sobie poskakać na murku razem z alimenciarzem Kijowskim i mec. Giertychem na demonstracji KOD-u. Tam będą też banksterzy i cała „nowoczesna”, lewacka opozycja z Krytyki Politycznej i GW. Jak się obywatel już wyskacze - będzie mógł się przyłączyć do alternatywnej demonstracji aferałów z Platformy, brutalnie odciętych od restauracji „Sowy” oraz ośmiorniczek, policzków wołowych i winka za 800 zł na koszt podatnika. Obywatel nie będzie więc bezradny, chodząc po próżnicy z flagą po ulicach naszych miast! Teraz będzie miał także do wyboru demonstrację SLD, gdy z daleka dojrzy grubego Rycha i usłyszy bojowe okrzyki towarzyszki Nowackiej. Zapomniałbym o Bolku, który odgraża się, że znowu będzie przez płot skakać! Gdy obywatel zobaczy jegomościa, którego usiłują przerzucić przez jakiś płot tacy bojownicy o wolność i demokrację jak Krzywonos, Borusewicz czy Frasuniuk – bez wątpienia będzie to Bolek.
Bo to Bolek - najlepszy przez następne 500 lat prezydent, jak o sobie Bolek mówi - da lewactwu sygnał do boju ostatniego. W obronie niespodziewanie utraconego koryta...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3901 odsłon
Komentarze
oPOzycja
11 Stycznia, 2016 - 08:28
Te rózne "ruchy" i mutacje PO-sitwy maja jeden cel. zamącic ludziom w głowach, wbic przekonanie,że coś niedonbrego w Polsce się dzieje. Mimo,że zwykli ludzie juz odczuwaja poprawę...elyta III RP i jej próżniaczy lokaje - "autorytety i eksperci" będa jątrzyć bo jak przystało na agenture wzięli pieniądze a'conto - no to muszą je odpracować...ale my i tak - damy radę....
Yagon 12
Belkot
11 Stycznia, 2016 - 11:05
Ludzie juz zaczynają rozumiec ze ten bełkot Petru i jego swity jest bez sensowny juz i nie przynosi zadnych plusów dla nich , nic nie prezentuje ta Nowoczesna bez idalow i programu.
Belkoca jedno i to samo gdyż nie maja nawet pomysłu na rzeczowa krytykę.
Jaki orel taki były (p)rezydent pasują do siebie jak ulal.
Pare ciekawostek z sieci
11 Stycznia, 2016 - 11:22
Wiedzieliście, że ten ćwok Martin Schulz nie ma matury i nie mówi żadnym językiem obcym a rządzi Europą?
Waldemar Kuczyński Retweeted Eugeniusz Smolar
Budzenie histerii antyniemieckiej to zbrodnia wobec nas wszystkich. Niemcy nie robią żadnej nagonki NA POLSKĘ!!
Część Rodaków wybierając PIS zepsuła powietrze w środku Ojczyzny i Europy. Fetor dociera nawet do USA. Stąd protesty i zatykanie nosa.
"Przywódcy UE muszą działać szybko i zdecydowanie jeśli liberalna demokracja ma przetrwać w Polsce" Foreign Affairs
PiS-oficjele sugerują że jest to pol-niem konfrontacja. Nie jest. UE jest klubem i ogromna większość będzie się domagać stosowania do reguł.
Waldemar Kuczyński Retweeted zbigniewczerwinski
Decyzja zasadna i w kompetencji UE wobec członka łamiącego jej credo. W 2 miesiące PiS wstawił RP pod pręgierz.
Polska u siebie
11 Stycznia, 2016 - 13:46
Witaj Kapitanie! Niemcy probuja wychowywac kraje Europy majac tak splamiona swoja historie,jako mordercy narodow calego Swiata! Klania sie druga wojna swiatowa w tle z Niemieckimi obozami zaglady ludzkosci To zakrawa na totalny absurd! Chore hegemoniczne wypowiedzi Jurgenow o demokracji w innych krajach, musza napotkac na stanowczy sprzeciw Europy! Lewackie Niemcy nie maja moralnego prawa zabierac glosu w sprawach wewnetrznych krajow Europy, a przede wszystkim w sprawy wewnetrzne Polski! Pozdrawiam!
ronin
Imigranci zarobkowi czy uchodźcy?
11 Stycznia, 2016 - 15:25
Tematyka na czasie, tytuł sformułowany jasno, metoda, interpretacje i wnioski właściwe. Forma poprawna, tekst klarowny. Wiadomo – kapitan Nemo – przeczytałam z uwagą i zainteresowaniem. Lubię dorzucać kilka swoich groszy do komentarzy wiedząc, że nikt mi ich nie odrzuca (vide Onet, Interia, wp.pl etc.)
Dodam dwie kwestie odnośnie:
1. „załatwienie” nam 7 000 imigrantów przez E. Kopacz
2. „Bolka".
Ad.1
Do końca marca, do Polski ma trafić 100 uchodźców z obozów w Grecji (65) i we Włoszech (35). Jak informuje MSWiA, już trwają procedury kontroli cudzoziemców, którzy mają przyjechać do Polski.
http://www.parlamentarny.pl/spoleczenstwo/polska-przyjmie-100-uchodzcow-juz-ruszyly-procedury-ich-kontroli,3945.html
Trwa weryfikacja 67 uchodźców w Grecji. Wiceminister ujawnił też, że polscy urzędnicy mają problem ze współpracą z Grekami. Nie mamy wpływu na wstępny wybór osób, które miałyby przyjechać do Polski. Miejscowe władze nie dopuszczają nas do obozów dla uchodźców:
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigranci-z-afryki/informacje/news-trwa-weryfikacja-tozsamosci-uchodzcow-ktorzy-maja-przyjechac,nId,1951139
Będę powtarzać do znudzenia: 100 imigrantów to docelowo (po uzyskaniu karty uchodźcy) w ramach łączenia rodzin = 1 000 osób (7 000 imigrantów to docelowo 70 000 osób).
Syria – 1 000 000 mieszkańców w 1945 r., >22 000 000 w 2013 r. Przyrost naturalny - 2,34% rocznie (2004 r.). Według Encyklopedii PWN: szybki wzrost liczby ludności spowodowany jest bardzo wysokim przyrostem naturalnym — sięgającym w latach 80. XX w. 40‰ rocznie; od lat 90. przyrost naturalny maleje, w 2006 — 23,0‰; społeczeństwo młode — 37% ludności ma poniżej 15 lat (2006);
Do jakiej liczby [(7 000 uchodźców x 10 (mąż, żona, zakładam w młodej rodzinie 4 dzieci, rodzice + teście = 10 osób) ...> po złączeniu z rodzinami = 70 000] powiększy się w Polsce pierwsza transza imigrantów? Przyznam, że średnia liczba dzieci muzułmańskich imigrantów np. we Francji spada z pokolenia na pokolenie, obecnie wynosi ok 2,38 wg danych ONZ z 2008 roku.
Używajmy precyzyjnego języka:
· rozróżniając imigranta zarobkowego od uchodźcy! (i nie mylmy z emigrantem co zdarza się dziennikarzom, w tym w TVP)
· co do ilości uchodźców (bo o imigrantach zarobkowych w ogóle mowy być nie może!!!)
Poza tym o tzw. imigrantach/„uchodźcach” przystępnie napisano tu:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263195-czy-niemcy-zmusza-polske-do-przyjecia-100-tysiecy-uchodzcow-bombarduje-sie-nas-zdjeciami-imigrantow-to-terroryzm-emocjonalny
I sprawa bardzo ważna – podpowiadam służbom realizującym „procedury kontrolne”.
Język - arabski ma wiele dialektów. Dialekty np. syryjsko-palestyńskie to nazwa określająca jedną z czterech grup wschodniego obszaru dialektalnego języka arabskiego. Kolega studiował arabistykę w Damaszku (Damaszek (arab. دمشق, transk. naukowa Dimašq, transk. polska Dimaszk; dialekt damasceński: š-Šām). Przy nostryfikacji dyplomu komisja nie rozumiała co mówi i vice versa! Po odwołaniu się i wymianie członków komisji ... dogadali się pozytywnie. Do czego zmierzam? Otóż dużą pomoc w weryfikacji "uchodźców" okażą rodowici Syryjczycy żyjący w Polsce od lat - o ile można im zaufać? Bo rodowitego Syryjczyka nikt w zakresie języka ojczystego nie oszuka! NIE MA MOCNYCH!
Ad. 2
Były prezydent wystosował do gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej pismo, w którym prosi o zorganizowanie spotkania "udzielających się publicznie pisarzy i ekspertów od tak zwanego Bolka". Tym samym „Bolek nie da nam sygnału do boju (…)” bowiem znalazł sobie bardziej interesujące i czasochłonne zajęcie.
Szczęść Boże towarzyszu Bolesławie.
ps
Syryjczyk kłania się sąsiadowi pierwszy tylko w przypadku, gdy sąsiad spłodził więcej dzieci od niego.
casium
Ewa Kopacz żali się na utratę
11 Stycznia, 2016 - 15:24
Ten wywiad może być koronnym dowodem dla wszystkich, którzy twierdzili, iż przywództwo Ewy Kopacz było najgorszym, co mogło przytrafić się Platformie Obywatelskiej. Skompromitowana wyborczą porażką i zmarginalizowania w partii była premier rozmową z "Nie" Jerzego Urbana postanowiła chyba tylko dodatkowo zaszkodzić sobie i partii.
– Zanim Donald Tusk zaczął wygrywać, był przez 6 lat szefem partii. Ja nie miałam czasu na rozbieg, swoją misję rozpoczęłam z marszu – żali się Ewa Kopacz na łamach najnowszego "Nie". Czyli magazynu tworzonego przez osławionego twórcę PRL-owskiej propagandy Jerzego Urbana. Była szefowa rządu odgraża się w tej rozmowie, że "jeszcze wróci". Przekonuje też, iż poparcie dla Platformy Obywatelskiej w najnowszych sondażach jest gorsze od wyniku osiągniętego w wyborach parlamentarnych, bo Polakom brakuje właśnie jej.
Wątpliwe jednak, by powrót na szczyty i poprawę notowań partii osiągnęła dzięki wywiadom dla takich tytułów. Warto zresztą przypomnieć, iż przed rozmową z "Nie" Ewa Kopacz zdecydowała się wyżalić tabloidowi "Fakt". W pierwszym obszernym wywiadzie po utracie władzy opowiadała ona m.in. o tym, że... Donald Tusk nie przytulił jej po przegranych wyborach.
Trudno przypomnieć sobie innego z byłych premierów, który aż tak słabo radził sobie z utratą władzy...
ps.
gdzie to znalazłem nie napiszę - proszę sobie wygoglac
Pierwszy fajter PO.
11 Stycznia, 2016 - 17:50
Jak się człowiek topi to ratownik nigdy ręki nie poda. Rzuci cumkę z kołem ratunkowym, poda kijaszek albo rękaw od kurtki drugi ściskając własną ręką....
Ewa Kopacz podała rękę człowiekowi ze zgranej karty.
Nie bez kozery na pierwszej stronie piątkowego wydania (08.01.2015 r.) "Gazety Wrocławskiej" Redakcaja zapytuje: "KOGO TERAZ ZNISZCZY SCHETYNA" (duże litery i podkreślenie słowa "zniszczy" jak w tytule). A redaktorzy: Malwina Gacława i Hanna Wieczorek (tamże) na str. 20-21 zapytują "Schetyna. Jego wrogowie znów nie będa mogli spać spokojnie?"
A w "Grzegorz "no Mercy", czyli alfabet" pani Malwina i pani Hania pod literką KjakKarpacz napisały tak:
cytuję: " Była końcówka roku 2013, w dolnoślaskiej Platformie zbliżały się wybory szefa regionu.Wiadomo było, że do walki stanie G. Schetyna i J. Protasiewicz wspierany z Warszawy przez Donalda Tuska. Pierwsze głosowanie nie przyniosło efektu, choć podobno do "żołnierzy" G.S. dzwoniono z samej Warszawy. Powtórne głosowanie wygrał 11 głosami Jacek Protasiewicz. Schetynie trzęsły się ręce. W mediach odtrąbiono jego ostateczny upadek. Sam Schetyna rzucił wówczas: "Spisane będa czyny i rozmowy". Hmm, kiedy przyjdzie czas odczytania notatek?"
A Ewa Kopacz? Cynicznie wystawiona przez Tuska, bez zaplacza w partii, bez charyzmy, bez większego doświadczenia..... Wszyscy w PO, a zwłaszcza pierwszy "fajter" pozwolili się jej wykrwawić?
ps
(...) "macie tu we Wrocławiu zło wcielone - Grzegorza Schetynę."
~Jan Rokita 2007 r.
casium
Bieńkowska to niemra i zdrajczyni
13 Stycznia, 2016 - 15:20
POparła kontrole Niemców nad Polską, wraz ze swoim alfonsem ryżym ch..m.
To są dowody że PO to zdrajcy i sprzedawczyki, na usługach dla Niemców, by Polskę zniszczyć.
Nie pozwolimy by Niemcy pluli nam Polakom w twarz, my patrioci Polscy mamy swój honor.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447