Zbrodnia prawie doskonała, czyli włoska robota w centrum Moskwy
Piątek 27 lutego 2015, na jedno z moskiewskich lotnisk przyjeżdża samochodem terenowym o podwyższonym standarcie jeden z liderów opozycji, aby przywitać zaproszoną na weekend w Moskwie swą przyjaciółkę z Ukrainy. Jest godzina 10-ta czasu moskiewskiego, gdy opozycjonista wyjeżdża swym terenowym autem z lotniska kierując się w kierunku centrum stolicy Rosji. Od tej chwili za luksusowym autem opozycjonisty podążają trzy samochody robiąc tzw. ogon. Dzień dla pary przyjaciół przebiega beztrosko. Opozycjonista udziela obszernego wywiadu dla jednej z telewizji mówiąc o proteście przeciwko rządowi Rosji, który ma odbyć za dwa dni w niedzielę, w którym ma wziąć swój udział.
Wieczorem tego samego dnia para przyjaciół zostawia auto na jednym z parkingów w centrum Moskwy, być może zorientując się, że są śledzeni przez cały dzień przez kilka aut i wybierają się na wieczorny spacer w centrum miasta obok siedziby rządu Rosji. Okolice Kremla i okolicznych ulic nawet w nocy dają dozę bezpieczeństwa poprzez świadomość, że rejony, w których znajdują się najważniejsze urzędy w państwie są bardzo dobrze chronione. Statystycznie na metr kwadratowy w okolicy najważniejszych budynków w państwie przypada jeden policjant lub też milicjant. Para przyjaciół oczywiście o tym wie i godzinach nocnych przy mrozie -15'C wybiera się na beztroski spacer na most obok chronionego rejonu. W międzyczasie jeden z samochodów z eskorty opozycjonisty wjeżdża na most minąwszy uprzednio parę przyjaciół zatrzymuję się i wysiada z niego zamachowiec bez czapki ubrany w brązowy sweter i niebieskie jeansy, kryjąc się na jednym ze schodów biegnących na most. Zamachowiec tuląc się z zimna skrywa pod brązowym swetrem pistolet Makarow z magazynkiem amunicji wyprodukowanej 20-a lat temu, może dum-dum, ale przy siarczystym mrozie strzał musi nieść śmierć.
Tak też stało się. Para przyjaciół minęła kolejne schody biegnące na most w centrum Moskwy i trzęsący się z zimna ubrany w brązowy sweter zamachowiec wystrzelał cały magazynek Makarowa trafiając swą ofiarę czterema śmiertelnymi strzałami. Trzy pozostałe wystrzelone pociski nie zrobiły krzywdy przyjaciółce ofiary, kiedy szli przytuleni w mrozie? Czuje się dobrze, tylko niczego nie pamięta z racji szoku, jakiego w momencie okoliczności zabójstwa jej przyjaciela przez człowieka w brązowym swetrze doznała.
W chwili zabójstwa opozycjonisty przejeżdżała obok tylko ciężarówka czyszcząca chodniki, jak w każdym mieście w nocy czyszcząca jezdnie, której kierowca spoglądał tylko w prawe lusterko, aby nie uszkodzić chodnika. Zmarznięty w brązowym swetrze zamachowiec przebiegł obok ciężarówki, aby wsiąść do auto, które właśnie nadjechało z okolic Placu Czerwonego.
Czy może był inny scenariusz zdarzeń, skoro kamery umiejscowione obok Kremla były w konserwacji?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4038 odsłon
Komentarze
403 słów napisałem
3 Marca, 2015 - 19:35
i tylko 5 punktów za wpis? Jak 10 słów łącznie z tytułem napiszę to będzię 5 punktów dla Blogera?
Pozdrawiam Czytelników
W kapeluszu Panama - 3 Marca, 2015 - 18:35
3 Marca, 2015 - 20:07
a jak Cie ktoś pozytywnie oceni to ile Ci przybędzie - sprawdż ?
pozdrawiam
przypomina to
3 Marca, 2015 - 20:14
trochę zabójstwo Dębskiego
hobo
Dziwne ze nie zabito towarzyszki opozycjonisty czyzby
3 Marca, 2015 - 20:43
to bylo zabojstwo z zazdrosci Putina:)
Skoro kamery nie dzialaly i nie ma swidkow to skad taki dokladny opis zajscia?
Czyzby autor byl pisarzem konfabularnych scenariuszy fimowych?
A sweterek brazowy babunia mordercy pewnie zrobila z wielbladziej welny.
Putler to szaleniec
4 Marca, 2015 - 02:32
opętany żądzą krwi.
Niemcov nie był ani pierwszy ani ostatni jacy zostali zamordowani bo byli dla Putlera niewygodni.
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
To są ich stare jak świat metody
3 Marca, 2015 - 20:36
Obojętnie na czym moment zabójstwa nie zostałby nagrany, to i tak później, albo uszkodzona została by taśma, albo pękł drut, albo też niczego nie można by było odczytać z powodu złej jakości nagrania
człowiek w swetrze - polski ślad
3 Marca, 2015 - 21:49
http://demotywatory.pl/4165416/40-lat-w-jednym-swetrze
@autor
3 Marca, 2015 - 23:08
Tak, każdy prawdziwy mężczyzna chadza nocą, ulicami wtulony w tą czy inną przyjaciółkę.
A może to był zamach na przyjaciółkę, a on osłonił ją własnym ciałem? Czy ktoś zbada ten wątek? Skoro ta przyjaciółka jest modelką, to zlecenie mogło pochodzić od takiej Naomi Campbell czy Klaudii Schiffer...
A może ten sweterek nie był brązowy, a na przykład brunatny?
Ja niepoprawny oswiadczam ze
4 Marca, 2015 - 02:21
to nie byla zbrodnia ale, likwidacja. To nie byla przyjaciolka tylko kochanica, ktorych faciu mial wiele. Moze nie zaplacil komus za narkotyki ? Z tego co pisza to lubil wesole zycie.
casey
Kamery działały.
4 Marca, 2015 - 17:08
Autorze. Może i scenarzysta z Ciebie dobry, ale jeśli chodzi o ocenianie faktów to raczej kiepsko. Chciałbyś już znać ich zapis? Przyjdzie pora kiedy się je ujawni. Taśmy z uderzenia w Pentagon 9/11 do tej pory stanowią ścisłą tajemnicę. A one rozwiałyby wszelkie wątpliwości. I tak też będzie i tym razem.
Napierw będą cię ignorować ,później będą się z ciebie śmiać, jeszcze później będą atakować, na końcu dopiero wygrasz.
Mahatma Gandhi (1869-1948)
www.nexxblog.wordpress.com